Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

haterkmp pisze: ↑ndz, 22 stycznia 2023, 09:31 Może to Koledze pomoże troszke
https://danyk.cz/hodiny_tesla_en.html

Widziałem, tam jest zastosowane rozwiązanie tzw. "obskuranckie"

Spróbuję rozpisać uzyskane funkcje na bramki NAND, zobaczymy ile ich wyjdzie. Jak za dużo (więcej niż 3 układy scalone) to chyba się przeproszę z rozwiązaniem "obskuranckim"

Pozdrawiam,
Jakub

PS. Nie, AM/PM nie będzie wyświetlane, ponieważ wiązałoby się z koniecznością wykonywania napisów (chyba, że produkowano takie alfanumeryczne nixie).

kubafant pisze: ↑ndz, 22 stycznia 2023, 19:49

haterkmp pisze: ↑ndz, 22 stycznia 2023, 09:31 Może to Koledze pomoże troszke
https://danyk.cz/hodiny_tesla_en.html

Widziałem, tam jest zastosowane rozwiązanie tzw. "obskuranckie"

... ale to wymysł 'guru od audiofilskiej E88CC'...

kubafant pisze: ↑ndz, 22 stycznia 2023, 19:49 PS. Nie, AM/PM nie będzie wyświetlane, ponieważ wiązałoby się z koniecznością wykonywania napisów (chyba, że produkowano takie alfanumeryczne nixie).

Jak już koniecznie ma być opcja anglosaska to wskaźnik AM/PM jest obowiązkowy...

kubafant pisze: ↑ndz, 22 stycznia 2023, 19:49

haterkmp pisze: ↑ndz, 22 stycznia 2023, 09:31 Może to Koledze pomoże troszke
https://danyk.cz/hodiny_tesla_en.html

Widziałem, tam jest zastosowane rozwiązanie tzw. "obskuranckie"

Możesz też rozwiązać układ resetu tak jak ja to zrobiłem w moim zegarku, a konkretnie reset liczników godzin. Tutaj sygnał zerujący liczniki jest tak samo długi jak sygnał zegarowy

BTW zegar ten działał nieprzerwanie co najmniej 3 lata i nigdy nie miałem problemów z tym że poprzedzające liczniki minut i sekund są resetowane asynchronicznie

Za układ ustawiania początkowego czasu nie dam sobie ręki uciąć, teraz jest to rozwiązane inaczej (na 7486), ale "od zawsze" występował problem z drganiami przycisków, który miałem rozwiązać za pomocą LM339 i histerezy, ale nigdy plany te nie zostały wdrożone, bo i tak ustawia się go 2 czy 3 razy w roku i jakoś można przeboleć te kilka razy w roku

Piotrze, mam swój rozum. Jeżeli rozwiązanie "nie-obskuranckie" ma pozwolić na zachowanie wyniku przy przełączaniu formatu godzin przy rozsądnym nakładzie kostek - zastosuję je. Jeżeli miałbym jednak dołożyć dużo więcej kostek i kilkadziesiąt miliamperów prądu w imię li tylko wygodnego przestawiania formatu - to bez skrupułów to sobie odpuszczę.

Wyświetlania AM/PM nie przewiduję, ponieważ nie znam lampy, która by miała takie znaki (być może takie powstały, ale muszą być bardzo rzadkie i na pewno nie stosowano ich u nas, najwyżej za oceanem). Chociaż to wątpliwe, bo poza zegarem nie miałaby zastosowania, a lamp nixie używano głównie do zastosowań profesjonalnych.
Neonówka-wskaźnik musiałaby zaś być wyposażona w napisy, czego projekt nie przewiduje.

Pozdrawiam,
Jakub

W zasilaczu +180V można użyć odwrotnie podłączonego transformatora typu TS2/14, zamiast przetwornicy na garnku.
Czy może to też jest rozwiązanie "obskuranckie"?
Niemniej działa to wybornie z mostkiem prostowniczym obciążonym kondensatorem 3,3uF zasilając 4szt. LC531

Myślę, że jest to rozwiązanie mało wyrafinowane technicznie

Rozrysowałem sobie schemat takiego transkodera, wg załączonych wcześniej zależności. Jak by nie patrzeć, potrzeba do niego 6 układów scalonych. 6 bramek NOT, 12 bramek NAND 2-wejściowych i 6 bramek NAND 3-wejściowych. Albo w innej konfiguracji: 6 bramek NOT, 8 bramek NAND 2-wejściowych i 9 bramek NAND 3-wejściowych. Jak dla mnie to za wiele, jak na luksus, jaki zapewnia to rozwiązanie

Chyba, że Tomek podpowie jakiś sprytny sposób na dalsza minimalizację

kubafant pisze: ↑ndz, 22 stycznia 2023, 19:49

PS. Nie, AM/PM nie będzie wyświetlane, ponieważ wiązałoby się z koniecznością wykonywania napisów (chyba, że produkowano takie alfanumeryczne nixie).

Wykorzystuje się kropki rozdzielające.Co prawda w naszym klimacie informacja która to 5 czy 6 godzina przydaje się kilkadziesiąt dni w roku,ale parę dni temu zasnąłem po obiedzie i po przebudzeniu trudno by było mi ustalić czas na 12-sto godzinnym .Cykl 12-sto godzinny jest bez sensu,ale ćwiczenia z logiki TTL są pożyteczne .

Marek7HBV pisze: ↑pn, 23 stycznia 2023, 09:36 Co prawda w naszym klimacie informacja która to 5 czy 6 godzina przydaje się kilkadziesiąt dni w roku,ale parę dni temu zasnąłem po obiedzie i po przebudzeniu trudno by było mi ustalić czas na 12-sto godzinnym

Zdarzyło mi się to podczas choroby przeziębieniowej. Zasnąłem wczesnym popołudniem, obudziłem się o szarówce i nijak nie potrafiłem wyczaić czy to wieczór czy rano.

Cykl 12-sto godzinny jest bez sensu,ale ćwiczenia z logiki TTL są pożyteczne .

Tym bardziej bez sensu jest możliwość ustawiania trybu 12-godzinnego jeśli odbywa się to kosztem rozwalenia cyklu liczenia. A zapobiec temu trudno, jeśli nie stosuje się licznika modulo 24 i transkodera. Jeżeli zatem transkoder wydaje się zbyt złożony - może sensowniej będzie poprzestać na cyklu 24-godzinnym? Wtedy aby było po Bożemu - należałoby użyć do zliczania godzin dekady z resetem synchronicznym, a dwubitowy licznik dziesiątek godzin zrealizować na przerzutnikach i bramkach.

Pozostanę przy swoim pierwotnym zamyśle. Dokładanie 6 układów scalonych, żeby tylko wyeliminować konieczność ustawiania godziny po zmianie formatu uważam za niewspółmierne do korzyści trwonienie środków. Format 12 godzinny zostaje, bo jestem do niego przyzwyczajony. W normalnych zegarach też nie ma wskaźnika AM/PM i nie ma z tym żadnego problemu.

Tomku, będziesz musiał mi to wybaczyć, ale skrócę te liczniki po obskurancku

Pozdrawiam!
Jakub

kubafant pisze: ↑pn, 23 stycznia 2023, 21:03 W normalnych zegarach też nie ma wskaźnika AM/PM i nie ma z tym żadnego problemu.

To i tak nie będzie timer/budzik,to można prosto.

kubafant pisze: ↑pn, 23 stycznia 2023, 21:03 Tomku, będziesz musiał mi to wybaczyć, ale skrócę te liczniki po obskurancku

Kuba, błagam - przestań powielać ten bełkot....

Marek7HBV pisze: ↑pn, 23 stycznia 2023, 21:20 To i tak nie będzie timer/budzik,to można prosto.

Otóż to

Przygotowałem już nieco drobiazgów do budowy zegara - są więc podstawki B13B do lamp cyfrowych, gniazdko sieciowe, oprawka bezpiecznika, stabilizator 7805 prod. Tesla oraz czterokrotny isostat skonfigurowany specjalnie do tego celu. Składają się na niego: włącznik sieciowy (wyprowadzenia oczkowe), dalej isostat niezależny (format 12/24) i dwa isostaty chwilowe (ustawianie godzin i minut), wszystkie trzy z wyprowadzeniami do druku. Jutro jadę na jeden dzień do Warszawy załatwić różne sprawy, odwiedzę przy okazji Kolegę Cirrostrato, który odłożył dla mnie kwarce z podstawkami i podstawki do układów scalonych.

Klaruje się też koncepcja mechaniczna, ale muszę ją jeszcze dopracować.

Pozdrawiam!
Jakub

kubafant pisze: ↑pn, 23 stycznia 2023, 21:03 Pozostanę przy swoim pierwotnym zamyśle. Dokładanie 6 układów scalonych, żeby tylko wyeliminować konieczność ustawiania godziny po zmianie formatu uważam za niewspółmierne do korzyści trwonienie środków.

Zapewne wkrótce uznasz że niewspółmiernym trwonieniem czasu będzie pukanie w klawisze/przełączniki celem ponownego ustawiania zegara, w porównaniu do komfortu jaki daje ustawienie formatu do jakiego jesteś przyzwyczajony.

Tomku, będziesz musiał mi to wybaczyć, ale skrócę te liczniki po obskurancku

Więc przynajmniej nie zapomnij wstawić 74121 celem wydłużenia impulsu resetującego. Oczywiście bez przesady, pojedyncze mikrosekundy w zupełności wystarczą. Póki co nie poddaję się jeszcze próbując rozrysować te tabelki Karnaugha. Zapewne Twój kod (12 8 4 2 1) jest wygodniejszy; jedne funkcje wychodzą bardzo proste, inne mniej. Ale o pomyłkę przy tym łatwo, szczególnie podczas przepisywania tabeli prawdy do tabelek Karnaugha. Gdybyś trochę poćwiczył - niewątpliwie dałbyś radę ogarnąć tabelki Karnaugha dla 5 zmiennych (8 x 4) jakie tu są potrzebne, a nawet 6 zmiennych (8 x . Pewne możliwości uproszczeń kryją się jeszcze w tzw. faktoryzacji (zwiększeniu liczby poziomów bramek celem stworzenia funkcji typu (x1+x2)*x3+x4*x5 zamiast x1*x3+x2*x3+x4*x5), lub przeciwnie: stosowaniu bramek AOI obok dwupoziomowych struktur z bramkami NAND, o ile pozwoli to uniknąć negowania bitów wyjściowych liczników. Zważ że bitu wyboru trybu negować nie trzeba: wystarczy użyć przełącznika NO/NC. Występujące wówczas przesunięcia czasowe sygnałów prostego i zanegowanego są w danym zastosowaniu bez znaczenia.

Z tego co pamiętam w PRL był produkowany fabrycznie zegar (nixie+TTL, ze dwa razy był nawet na Allegro, ceny końcowe były niemilusie), aby zakończyć tę dyskusję: nie ma ktoś schematu aby pokazać jak to kiedyś robiono? Bo jak tak dalej będziemy rozdrabniać temat to Jakub zrezygnuje nawet z prostego wzorca kwarc+7400 a wsadzi do zegara wzorzec np.GWM5-1 5MHz (UNITRA ELPOD), który mam przed sobą......