Wzmacniacz PP El84 + 5x 6n2p-EW

[Vic384]

Czesc
Kolego,Ty dalej "jak kon po gorke".
Mnie nie intersuja impedancje, moga byc 1 om, a moga byc 100 omow. Dla mnie jest wazne, ze gdy siedze w pokoju, okolo 35m^2 i ustawieniu na 25% potencjometru, mam zadowalajaca, wg mnie, glosnosc muzyki, "wydobywajaca" sie z glosnikow, ktore posiadam. Do takiego ustawienia - regulacji wzmacniacza, opornik jest wystarczajaco dobry.
Pozdrowienia

[przemak]

Czesc
Kolego,Ty dalej "jak kon po gorke".
Mnie nie intersuja impedancje, moga byc 1 om, a moga byc 100 omow. Dla mnie jest wazne, ze gdy siedze w pokoju, okolo 35m^2 i ustawieniu na 25% potencjometru, mam zadowalajaca, wg mnie, glosnosc muzyki, "wydobywajaca" sie z glosnikow, ktore posiadam. Do takiego ustawienia - regulacji wzmacniacza, opornik jest wystarczajaco dobry.
Pozdrowienia

No tak, a Ty też jak koń pod swoją górkę o zniekształceniach albo wprost o wrażeniach słuchowych. To gdzie tu pomiar? Mnie interesuje w efekcie brzmienie, jak ktoś już tu napisał, "wierność". Nierównomierność charakterystyki rzędu 10dB w najbardziej słyszalnym zakresie to dla mnie nie jest wierność, aczkolwiek jeżeli wyznacznikiem jest "zadowalająca głośność", to opornik faktycznie wystarczy

[Vic384]

Czesc
Ciebie interesuja pomiary wzmacniacza, mnie nie.
Ja ten typ zachowan "zaliczylem" 40 lat temu.
Teraz, jesli robie nawet probny uklad, to zalezy mi na tym, aby ze wzmacniacza wydobywal sie "ladny" i w miare glosny dzwiek. To czy ma on 0.000..% , czy 0.1% , jest najmniej wazne. Glosnik i tak "poprawi" charakterystyke calosci. Zreszta, tranzystorowe wzmacniacze majace nawet 100 razy mniejsze znieksztalcenia od lampowych, wcale nie sa "przyjemniejsze" do sluchania.
Pozdrowienia

[przemak]

Piszesz nie na temat i w dodatku ciągle wracasz do zniekształceń, o których nikt tu nie pisał. Nie wiem, po co. Nie jestem fanatykiem pomiarów, gdybym był, to bym mierzył i zamieszczał. To jest, a w zasadzie stał się wątek o pomiarach, ludzie różne rzeczy mierzą, chciałem pomóc, nie da się,trudno, ale to, że Ciebie nie interesują pomiary, nie ma większego znaczenia.

[krzem3]

Kolego Przemak. Jak interesują kolegę pomiary stabilności wzmacniacza jednocześnie w dwóch kanałach, to zapraszam jutro do mojego wątku.

krzem3

[Einherjer]

Właśnie do pomiaru zniekształceń karta dźwiękowa nadaje się najlepiej. Do pomiaru pasma tak średnio, bo zakładam, że przyzwoity wzmacniacz ma przynajmniej od góry pasmo szersze niż akustyczne. Sensu pomiarów przy obciążeniu kolumną głośnikową dalej nie widzę, lepiej zmierzyć rezystancję wyjściową.

[przemak]

Właśnie do pomiaru zniekształceń karta dźwiękowa nadaje się najlepiej. Do pomiaru pasma tak średnio, bo zakładam, że przyzwoity wzmacniacz ma przynajmniej od góry pasmo szersze niż akustyczne. Sensu pomiarów przy obciążeniu kolumną głośnikową dalej nie widzę, lepiej zmierzyć rezystancję wyjściową.

Zależy, jaka karta, z częstotliwością próbkowania 192kHz już można pomierzyć
Obejrzenie sobie, co wysyła nasz wzmacniacz na naszą kolumnę - bezcenne. Oczywiście, że lepiej jest zmierzyć impedancję wyjściową i przy okazji impedancję zestawów głośnikowych. Widziałeś gdzieś tu taki pomiar z wnioskami?

[Brencik_]

Można nawet mierzyć miliwotomierzem selektywnym przez 3 dni charakterystykę.
Polecam koledze krzem3.
Od pomiarów są gotowe systemy i oprogramowanie. NIe odkrywajmy koła na nowo.
Dla amatorów np. http://www.gmaptool.eu/audio/rmaa/RMAA.html
Dla profesjonalistów CLIO i B&K

[ArMi Si]

Wracając do meritum...
Dotarł do mnie transformator sieciowy, został przykręcony na gumowych podkładach 1cm x 3cm, dzięki czemu nie przenosi żadnych drgań na chassis, lampy. Warto dodać, że transformator sam z siebie niewiel wydaje odgłosów. Napięcia na pentodach mocy to 280- 300V w zależności od wyboru odczepu uzwojenia wtórnego. Napięcie żarzenia dla triód w przedwzmacniaczch jest prostowane i stabilizowane. Kondensatory filtrujące to 2x Nichicon 560uF każdy.
Proszę sugestie co mógłbym udoskonalić/ poprawić/ skorygować?
Pozdrawiam.

[marma2]

Jedyna poważna uwaga to problem wymiany ciepła co w przypadku lamp jest istotne. Nie bardzo widzę jak ma się odbywać cyrkulacja i wymiana powietrza choćby wokół lamp mocy.

[ArMi Si]

Fakt, przy lampach powinny być otwory aby powietrze przepływało koło nich. Niestety w moim przypadku nie było miejsca na takie modyfikacje. Odbudowa (góra i spód) wzmacniacza jest bardzo przewiewana, ma mnóstwo otworów. Zamontuje rownież na górze obudowy wentylator, który będzie zasilany przez czujnik temperatoury zamontowany na tylnej ściance. Powinno wystarczyć.

[Brencik_]

Zamontuje rownież na górze obudowy wentylator, który będzie zasilany przez czujnik temperatoury zamontowany na tylnej ściance. Powinno wystarczyć.

To się nazywa "leczenie syfa pudrem"



Czy naprawdę nie potrafisz wyrazić swoich opinii w innej formie
[admin]

[slawekmod]

Zamontuje rownież na górze obudowy wentylator, który będzie zasilany przez czujnik temperatoury zamontowany na tylnej ściance. Powinno wystarczyć.

To się nazywa "leczenie syfa pudrem"

Bardzo trafne określenie, lepiej odwiercić kilka otworów niż montować "turbinę wiatrową"

[ArMi Si]

No tak, w procesie projektu nie uzgledniłem otworów. Nie chce robić "turbiny wiatrowej", tylko lekkie chłodzenia w przydawki za wysokiej temperatury...
Zobaczymy jak będzie w praktyce... ewentualnie wywierce otwory.

[slawekmod]

Nad i pod poziomymi lampami odwierć kilkanaście otworów 5-6mm i już będą miały lżej a tych otworów nie będzie widać. Szkoda pchać wiatrak do chłodzenia.