Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213,MK307, MK500.

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: chrzan49 »

Raczej nie..
Awatar użytkownika
Witek
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 557
Rejestracja: wt, 23 listopada 2004, 23:19
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: Witek »

zagore1 pisze:lampa EF6 strasznie zaczęła mi "mikrofonować" Czy da się coś z tym zrobić?
Najpierw obejrzyj i przelutuj pola lutownicze na cokole lampy. Jeżeli to nie pomoże , to warto sprawdzić czy ekran dalej pełni swoją funkcję.
Pomiar między nóżką w cokole i na bańce w miejscu pozbawionym czerwonej farby, powinien dać wynik w granicach kilku kiloomów.
Często w skutek rozluźnionego cokołu pęka warstwa ekranująca tuż przy druciku owijającym bańkę.
Najszybsza metoda na prowizoryczne zaekranowanie lampy to owinięcie jej folią aluminiową i połączenie z masą.
Jeżeli lampa straciła ekranowanie to można spróbować to naprawić na kilka sposobów.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: zagore1 »

Witek pisze:
zagore1 pisze:lampa EF6 strasznie zaczęła mi "mikrofonować" Czy da się coś z tym zrobić?
Najpierw obejrzyj i przelutuj pola lutownicze na cokole lampy. Jeżeli to nie pomoże , to warto sprawdzić czy ekran dalej pełni swoją funkcję.
Pomiar między nóżką w cokole i na bańce w miejscu pozbawionym czerwonej farby, powinien dać wynik w granicach kilku kiloomów.
Często w skutek rozluźnionego cokołu pęka warstwa ekranująca tuż przy druciku owijającym bańkę.
Najszybsza metoda na prowizoryczne zaekranowanie lampy to owinięcie jej folią aluminiową i połączenie z masą.
Jeżeli lampa straciła ekranowanie to można spróbować to naprawić na kilka sposobów.
Spróbuję sprawdzić to ekranowanie.
Lampa nie dość, że "mikrofonuje" to strasznie się wzbudza.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: gustaw353 »

dla : zagore1
Napisałeś : "Lampa nie dość, że "mikrofonuje" to strasznie się wzbudza".
Lampa pracuje w układzie, który może się wzbudzać. Ustawiwszy próg reakcji przed wzbudzeniem dla słabego sygnału każde drżenie elektrod w lampie wywoła wzbudzenie się stopnia. Drgająca siatka wywoła znacznie większą amplitudę prądu anodowego niż sygnał doprowadzony do miej.
Powody (źródła) zjawiska mikrofonowania są różne :
-bezpośrednie pukanie w lampę,
-stukanie w chassis,
-drżenia przenoszone po obudowie z głośnika,
-drżenia powodowane falą akustyczną od głośnika,
... i wiele innych nieprzewidzianych zjawisk.
Mikrofonowanie a nawet wzbudzenie się radia może powodować nie tylko lampa !
Nie bez przyczyny agregaty ( kondensatory zmienne ) montowane są na gumowych amortyzatorach.
Niektóre niepozorne elementy bierne potrafią solidnie mikrofonować.
Łapiąc ręką za lampę możesz powodować, że mniej drży - to taki bezpośredni wniosek.
A może zakłócasz pracę układu zmniejszając wzmocnienie stopnia (zmniejszenie reakcji) - efekt podobny. Może dociskając lampę powodujesz mniejsze drgania chassis i znajdujący się pod spodem jakiś lichy kondensator (stały) mniej się trzęsie i nie zwala winy na lampę.
A może faktycznie potrzebne jest lepsze ekranowanie - kawałek blachy w rękę i wykonaj próby.
Aby mieć pewność , że to nie wina lampy zrób przejściówkę 1:1 na miękkich przewodach ( krótkich) i zawieś lampę – niech na czas próby lewituje.
Jeżeli podstawka lampy nie jest nitowana to odkręć śruby mocujące ją do chassis – może to coś wyjaśni. No i oczywiście pewnie myślałeś o podmianie lampy na inny egzemplarz.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: zagore1 »

gustaw353 pisze:dla : zagore1
Napisałeś : "Lampa nie dość, że "mikrofonuje" to strasznie się wzbudza".
Lampa pracuje w układzie, który może się wzbudzać. Ustawiwszy próg reakcji przed wzbudzeniem dla słabego sygnału każde drżenie elektrod w lampie wywoła wzbudzenie się stopnia. Drgająca siatka wywoła znacznie większą amplitudę prądu anodowego niż sygnał doprowadzony do miej.
Powody (źródła) zjawiska mikrofonowania są różne :
-bezpośrednie pukanie w lampę,
-stukanie w chassis,
-drżenia przenoszone po obudowie z głośnika,
-drżenia powodowane falą akustyczną od głośnika,
... i wiele innych nieprzewidzianych zjawisk.
Mikrofonowanie a nawet wzbudzenie się radia może powodować nie tylko lampa !
Nie bez przyczyny agregaty ( kondensatory zmienne ) montowane są na gumowych amortyzatorach.
Niektóre niepozorne elementy bierne potrafią solidnie mikrofonować.
Łapiąc ręką za lampę możesz powodować, że mniej drży - to taki bezpośredni wniosek.
A może zakłócasz pracę układu zmniejszając wzmocnienie stopnia (zmniejszenie reakcji) - efekt podobny. Może dociskając lampę powodujesz mniejsze drgania chassis i znajdujący się pod spodem jakiś lichy kondensator (stały) mniej się trzęsie i nie zwala winy na lampę.
A może faktycznie potrzebne jest lepsze ekranowanie - kawałek blachy w rękę i wykonaj próby.
Aby mieć pewność , że to nie wina lampy zrób przejściówkę 1:1 na miękkich przewodach ( krótkich) i zawieś lampę – niech na czas próby lewituje.
Jeżeli podstawka lampy nie jest nitowana to odkręć śruby mocujące ją do chassis – może to coś wyjaśni. No i oczywiście pewnie myślałeś o podmianie lampy na inny egzemplarz.
Widzę, że muszę sprawdzić wiele rzeczy. Chassis z głośnikiem jest wyjęte ze skrzynki. Co do EF6 to od założenia zauważyłem, że mikrofonuje - nawet kręcenie pokrętłem skali było słyszane w głośniku. Natomiast radio się nie wzbudzało. Przez kilka dni "grało" bez problemu. Może faktycznie przyczyną wzbudzania jest głośnik- stoi luzem tyłem do chassis. Mogłem go niechcąco przestawić w inne miejsce.
Chassis położyłem na kawałku styropianu , ale nic to nie pomogło. Wygląda to tak: wzbudzanie następuje gdy pokrętło reakcji jest ustawione na minimum. ( Zjawisko jest podobne jak przy przyłożeniu mikrofonu do głośnika). Kręcenie tym pokrętlem powoduje zmniejszanie wzbudzenia , ale w pewnym momencie następuje "buczenie" reakcji.
Chwilami udaje mi się tak ustawić radio, że odbiera stacje, ale cały czas słychać cichy dzwięk wzbudzania się.
Najbardziej denerwuje mnie to, że radio "grało" przez kilka dni bez problemu ( Odbierało stacje na dł i śr.) i pojawiły się zakłócenia mimo, że nic w nim nie ruszałem .
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: zagore1 »

Zrobiłem przejściówkę na lampę EF86 zamiast EF6 i nic się nie zmieniło :-(

Radio identycznie się wzbudza więc to chyba nie lampa jest przyczyną.

Posprawdzam jeszcze raz wszystkie połączenia - zauważyłem, że gdy ruszyłem kondensatorem 0,1uF znajdującym się przy siatce EF6 to wzbudzenie ustało. Może tam gdzieś jest przy podstawce lampy słaba masa??
I jeszcze jedno- za elektrolitem 32uF powinien być rezystor 15k. oraz przełącznik przełączający na obwód z tym rezystorem i bez rezystora. U mnie przełącznik jest ale rezystor wycięty. Powiedzcie mi czy rezystor 15k 20Wat wystarczy?
Tu jest schemat radia:
http://www.radiohistoria.sk/Oldradio/ma ... O-24297297
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: zagore1 »

Powiedzcie mi co to jest za układ z elektrolitem na wyjściu 6V transformatora sieciowego w MK206??
Obrazek
Wołyń 1943. Pamiętamy!
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: gustaw353 »

Nic innego jak rezystor katodowy z bocznikującym go elektrolitem dla AL1.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: zagore1 »

Wydaje mi się, że jest to jakaś redukcja napięcia z 6V na 4V i prostowanie do żarzenia AL1 i AF7:

Obrazek

Obrazek

I jeszcze ciekawostka:
AZ1 pracuje jako prostownik jednopołówkowy ( obie anody są razem zwarte )
Wołyń 1943. Pamiętamy!
OTLamp

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: OTLamp »

zagore1 pisze:Wydaje mi się, że jest to jakaś redukcja napięcia z 6V na 4V i prostowanie do żarzenia AL1 i AF7:
Absolutnie nie, jest to najnormalniejsza polaryzacja automatyczna dla lampy AL1. Żarówki oświetlające skalę są na 6V, a pracują przy napięciu 4V. To dość powszechnie stosowana praktyka pozwalająca znacznie wydłużyć ich czas życia.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: zagore1 »

OTLamp pisze:
zagore1 pisze:Wydaje mi się, że jest to jakaś redukcja napięcia z 6V na 4V i prostowanie do żarzenia AL1 i AF7:
Absolutnie nie, jest to najnormalniejsza polaryzacja automatyczna dla lampy AL1. Żarówki oświetlające skalę są na 6V, a pracują przy napięciu 4V. To dość powszechnie stosowana praktyka pozwalająca znacznie wydłużyć ich czas życia.
Wydaje mi się, że żaróweczki 6V są zasilane innym przewodem ( jednym ) a drugim końcem podpięte do chassis. Czyli aby zlikwidować "buczenie" żarzenie AL1 jest zasilane prądem "wyprostowanym" przez kondensator elektrolityczny 25uF ??
Wołyń 1943. Pamiętamy!
OTLamp

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: OTLamp »

zagore1 pisze:
Wydaje mi się, że żaróweczki 6V są zasilane innym przewodem ( jednym ) a drugim końcem podpięte do chassis.
Nie miałoby to większego sensu, gdyż wtedy prąd żaróweczek płynąłby przez kondensator i opornik katodowy lampy AL1, a potencjometrem służącym do symetryzacji można by regulować jasność świecenia.
zagore1 pisze: Czyli aby zlikwidować "buczenie" żarzenie AL1 jest zasilane prądem "wyprostowanym" przez kondensator elektrolityczny 25uF ??
Tam nie ma żadnego prostowania. Buczenie likwiduje się potencjometrem P1 (50Ω). Kondensator elektrolityczny to kondensator katodowy, likwiduje lokalne sprzężenie zwrotne obniżające wzmocnienie lampy AL1, analogicznie jak np. kondensator 50uF na tym schemacie z lampą AL4. Lampa AL1 jest bezpośrednio żarzona, więc katoda jest jednocześnie żarzeniem, stąd taki układ.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: zagore1 »

ad1.Czyli schemat jest uproszczony, w rzeczywistości zaróweczki 6V są zasilane z innego uzwojenia.

ad2. Teraz do mnie dotarło - dziękuje :-)
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: zagore1 »

Uruchomiłem wstępnie Mikrofonę MK 206. Połatałem pogryziony przez myszy głośnik, wymieniłem kondensatory w rozerwanym kond. blokowym, podpiąłem prowizorycznie współczesne elektrolity.
Radio odbiera mi na zakresie średnich. Cewki zakresu krótkich zostały w czasie II wojny światowej usunięte. ( Czesi mogli mieć radioodbiorniki ale bez zakresu kr.)
Mam pytanie odnośnie przełącznika zakresów. Jest 4-położeniowy. U mnie przy max lewym położeniu radio odbiera zakres średnich.
Co włączają następne położenia przełącznika? W którym położeniu powinny być „długie”?
I czemu są 4 położenia? Czyżby jedno z nich było na gramofon?
I jeszcze jedno. Brakuje mi lampy AL1. Korzystająć z tej strony:

http://balek.v.sweb.cz/radiotechnika/re ... hrpent.htm

zrobiłem przejściówkę z lampą 4P1L i „lipa” nawet nie „pierdnie” znowu coś spieszyłem tyko nie wiem co?? Do rozruchu założyłem AL1 wyjętą z innego radioodbiornika.

A… i jeszcze jedno – zmierzyłem napięcie dochodzące do żaróweczek skali – wyszło mi 5,2V ?!
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213, MK500

Post autor: zagore1 »

Próbuję dojść do ładu z cewkami w MK206 i MK207

MK206
Obrazek

MK206 odbiera mi na średnich. Brakuje w niej cewek L7 i L9
L7 to wg tabelki cewka antelowa KV
A L9??? wg tabeli L5+L6+L9 KV+SV+DV zpetnov. ( co to znaczy??) Od Jakiego zakresu jest ta L9??

MK207

Obrazek



Mk207 odbiera mi na średnich i gdy przełącznik zakresów jest ustawiony na dłudie też coś odbiera ( ale wcale nie jestem pewiem, że to są "długie" bo "łapię" stacje których nie odbieram na dł. na innych radioodbiornikach.
W MK207 brakje mi cewki L8
wg tabeli L5+L6+L8 Kv+SV+DVzpetnov. ( co to znaczy??) Od jakiego zakresu jest ta L8??

Jak już pisałem Czesi w czasie II wojny światowej nie mogli mieć w radioodbiornikach zakresu kr. i w moich MK206 i MK207 zostały chyba po to usunięte niektóre cewki.
I druga sprawa: czy jest możliwe odtworzenie tych cewek??
Prosiłbym o wyrozumiałość i wytłumaczenie mi tego zagadnienia :-)
Wołyń 1943. Pamiętamy!
ODPOWIEDZ