O polskich tranzystorach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: jethrotull »

A robicie jeszcze coś na germanie (diody detekcyjne się nie liczą)?
Ja wczoraj z nudów złożyłem fuzza na 2xTG5. Nawet specjalnie dobrałem egzemplarze co mają wzmocnienie koło 100.
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Tomasz Gumny »

szalony pisze:Czy w Polsce produkowano "lepsze" serie układów scalonych ? [...] Natomiast po oznaczeniu 74 próźno szukać liter LS,ALS,F...
Były 74LS i 74S i chyba 74H, ale tylko niektóre układy.
szalony pisze:Podobnież nie widziałem polskich CMOS oznaczonych AC,HC,HCT.. Mimo, że są to konstrukcje z lat 70-80
W technologii CMOS były robione tylko odpowiedniki CD4xxx, czyli MCY74xxx.
szalony pisze:Ma ktoś zdjęcie polskich diód LED ? Wiem, że były jakieś takie oznaczone CQYP. Kojarzę też takie mętne i ledwo świecące ze "szwem" na obudowie, to chyba robione w Tewie ?
Pierwsza dioda LED jaką kupiłem (chyba CQ?P21), miała obudowę metalową na bazie TO18 tyle, ze zamiast dekielka była soczewka. Na czerwono świecił tylko malutki punkcik w środku soczewki. Jeszcze niedawno ją widziałem, ale teraz nie mogę znaleźć... :(
Tomek
Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1229
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Waldemar D. »

Dzisiaj trochę diod. Co prawda Jasiu podjął wątek o tranzystorach ale nie wiem, czy nie na miejscu byłoby drążenie historii półprzewodników w ogóle...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1229
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Waldemar D. »

...jeszcze DOG17...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: szalony »

A czy produkowano w ogóle jakieś urządzenie oparte o MCY7880 ? Nie kojarzę takiego komputera. Jedyny sensowny system komputerowy polskiej produkcji (pomijając jego ogólne zacofanie) - EMC ODRA 1305 [1] pracował przecież na logice TTL. Komputer "dla ludu" Bosman 8 pracował już na Z80...



[1] - Komputer ten pracowal m. in. kierując ruchem na stacji rozrządowej Lublin Tatary, a później także Wrocław Brochów. Niestety potem Lublińska odra poszła do kąta i powróciła technika przekaźnikowa z lat czterdziestych (nasze szczytowe osiągnięcie w sterowaniu ruchem, w dodatku niezupełnie nasze bo kupione od szwedów). Odra na brochowie działala chyba jeszcze w latach 2000, obecnie idzie do skansenu w jaworzynie jako eksponat czynny.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1229
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Waldemar D. »

Czy ktoś może mi pomóc w identyfikacji tej diody? Niestety, dostępne w starych katalogach barwne kody nie odpowiadają kolorom na tej diodzie (czarny i czerwony). Może ktoś ma je w opisanym opakowaniu zbiorczym?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alek

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Alek »

:arrow: Jasiu

Brakujący numer 11/56 (a także 1/57) biuletynu PIE i ZWLE znajdziesz już u mnie na stronie:
http://www.tubedevices.com/alek/technol ... e/zwle.htm

Nie wiem, czy natrafiłeś na "reklamę":

http://www.tubedevices.com/alek/polprze ... eklama.htm

:arrow: Waldemar Dekański

Wydaje się, że to wczesna DOG11...DOG22. Według informacji z zeszytu ZWLE i PIE 4-5/1957 czerwonym oznaczano katodę diody. Cytowaną notę znajdziesz na razie na stronie Jasia w zakładce "noty, ciekawostki" (pierwsza od góry) a wkrótce i u mnie, jak zeskanuję cały numer 4-5/1957 zeszytu. To jednak dość żmudne i czasochłonne.
Piotrek J.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 994
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Piotrek J. »

Mam podobne diody w Belwederze - luty są nienaruszone a na schemacie są oznaczone DGC13.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
OTLamp

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: OTLamp »

DGC13 wyglądały tak: download/file.php?id=11489&mode=view Były używane w detektorze fonii w telewizorze Wisła A, natomiast w telewizorze Wisła B widywałem właśnie takie jak na zdjęciu Waldemara Dekańskiego :roll: Czyżby polska kopia w innej obudowie? W zasadzie jest to możliwe, podobnie było np. z lampami 6P9, polskie były szklane w metalowych kubkach, podczas gdy oryginalne radzieckie były całkowicie metalowe.
Piotrek J.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 994
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Piotrek J. »

W książce "Radiomechanika" znalazłem fragment dot. Belwedera: "W układzie zastosowano szereg nowoczesnych podzespołów i materiałów, których produkcja zstała obecnie w kraju uruchomiona specjalnie dla potrzeb tego odbiornika; dotyczy to w szczególności kondensatorów ceramicznych, (...) prostowników i diod germanowych."
Więc zapewne są to polskie odpowiedniki.
_idu

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: _idu »

OTLamp pisze:
AZ12 pisze:Czy wie ktoś jakie były pierwsze polskie tranzystory krzemowe seryjnie produkowane?
BF520? Były podobno wynalazki z rodzaju TKM1 (Tranzystor Krzemowy Mocy), ale chyba nikt tego na oczy nie widział i seryjne to też było nie za bardzo (o ile w ogóle było) :roll:

Oj nie.... BFP519, BFP520 i BFP521 to były późniejsze konstrukcje. Potem produkowano ich wersje w plastykowych obudowach (BFP619, BFP620 i BFP621???? ale jakoś ich nigdy nie widziałem zapewne uruchomienie kopii BCP107-109, BFP214-215 ubiło te plany - zrobiono najpierw własne plastikowe odmiany- BCP 627-629 - szybko wyparte przez BCP237-239.....
Wspomniał ktoś o BF504, BF505 i BF506. Mam któreś z nich. Co ciekawe wcześniej chyba proponowano dla nich symbole zgodne ze stara nomenklaturą tj TK9, TK10 i TK11. Takie symbole podano w jednej z książek - przy opisie jakiegoś układu prostego radia/wzmacniacza. Symbole sugerują zepewne że były inne prototypy seryjnych tranzystorów krzemowych które nie weszły do seryjnej produkcji.

Z innych ciekawostek. Kiedyś 25 lat temu wpadły mi w łapy polskie wersje militarne BC109 -> BCAP09. Miały długie, złocone wyprowadzenia (jak w germanowcach). Wsadziłem je w oznace desperacji zamiast BC413 - ponoć niskoszumny - efekt szumy jeszcze niższe w magnetofonie ZRK czy wzmacniaczach z Diory. Niestety nie zachowały się... wyszły w produkcji autoalarmów mojego ojca... kupione na bazarze...

Przejście na oznaczenia Pro-electron. Tak proponowano nowe oznaczenia dla TG. I niektórym nadano nowe symbole. Jeszcze niedawno widziałem w sklepie - ADP670 - czyli TG70 z nowym oznaczeniem. TG60 też doczekał się nowego symbolu. Bł jeszcze jedne nowy germanic z nowym oznaczeniem ale produkcja jego trwała krótko - był użyty chyba w jednym z turystycznych odbiorników. Poszło łatwiej z seria TG37 - 41 - w ich miejsce oferując AF427 - 431. Do tego AF514-516 (mam AF514...). Zapewne nie zrealizowano przejścia na nowe oznaczenia dla elementów na które zapadł wyrok końca produkcji. Te które miały być nadal produkowane otrzymały nowe symbole.
traxman

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: traxman »

STUDI pisze: Z innych ciekawostek. Kiedyś 25 lat temu wpadły mi w łapy polskie wersje militarne BC109 -> BCAP09. Miały długie, złocone wyprowadzenia (jak w germanowcach). Wsadziłem je w oznace desperacji zamiast BC413 - ponoć niskoszumny - efekt szumy jeszcze niższe w magnetofonie ZRK czy wzmacniaczach z Diory.
F dla BC413 =2.5db, BC109,BCE109,BCAE109(R),BC239=4dB (ale to chyba te same struktury tylko w innej obudowie).
Znalazłem w jednym z katalogów podany rozrzut F, mogło się zdarzyć, że najgorszy BC413 szumiał bardziej niż najlepszy BC109.
Awatar użytkownika
george6
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1432
Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: george6 »

szalony pisze:A czy produkowano w ogóle jakieś urządzenie oparte o MCY7880 ? Nie kojarzę takiego komputera. Jedyny sensowny system komputerowy polskiej produkcji (pomijając jego ogólne zacofanie) - EMC ODRA 1305 [1] pracował przecież na logice TTL. Komputer "dla ludu" Bosman 8 pracował już na Z80...



[1] - Komputer ten pracowal m. in. kierując ruchem na stacji rozrządowej Lublin Tatary, a później także Wrocław Brochów. Niestety potem Lublińska odra poszła do kąta i powróciła technika przekaźnikowa z lat czterdziestych (nasze szczytowe osiągnięcie w sterowaniu ruchem, w dodatku niezupełnie nasze bo kupione od szwedów). Odra na brochowie działala chyba jeszcze w latach 2000, obecnie idzie do skansenu w jaworzynie jako eksponat czynny.
Na MCY7880 chyba pracował komputerek Meritum...a może był to niemiecki U880D???? , ponadto masowo stosowane były w telekomunikacji, w elektronicznych centralach abonenckich, w systemach rejestrowych i bilingowych miejskich central elektromechanicznych...
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1229
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Waldemar D. »

Przewijał się już tutaj wątek o BF504. Tak, to pierwszy polski tranzystor krzemowy. Pierwsza seria była fatalna. Bety nie wykraczały poza 10. Przyczyna, to na pewno ogromny pośpiech w terminowym uruchomieniu produkcji. Na chrzcinach był sam Sekretarz. Pamiętam do dziś Dziennik Telewizyjny z informacją o ruszeniu produkcji. Był pokazany reportaż z wizyty sekretarza i hala produkcyjna. Dziennikarz powiedział, że w procesie powstawania, tranzystor jest poddany ponad siedemdziesięciu procesom technologicznym. Miałem wtedy ...jedenaście lat ale zrobiło to na mnie ogromne wrażenie i do dziś pamiętam te wydarzenia. Dla uczczenia, poniżej portret bohatera i zapieczętowanej paczki z 67 roku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
traxman

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: traxman »

A tu tranzystor dla Painlusta: ADP666
ADP666.jpg
mam jeszcze cudo pt. HDY82P w obudowie jak 2N3055 co to za cud?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.