500-744-542
Piec gitarowy do grania w domu
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
Urban Turban
- 500...624 posty

- Posty: 618
- Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:45
- Lokalizacja: Szczecin
-
Jarosław
- 625...1249 postów

- Posty: 1104
- Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
- Lokalizacja: Śląsk
-
MKramer
- 250...374 postów

- Posty: 350
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
- Lokalizacja: Wieliszew
Poradźcie coś na męczące brzęczenie, o którym wcześniej wspominałem.
Przypominam, że:
1. po podłączeniu gitary daje się słyszeć nieprzyjemne brzęczenie. Charakterystyczne jest to, że skręcenie "treble" na minimum skutecznie je ogranicza - ale przecież nie o to chodzi.
2. dotknięcie strun gitary, a najlepiej samego chassis znacząco to brzęczenie zmniejsza.
3. Obudowa jest uziemiona i podłączona do masy
4. Wyłączenie zasilania nic nie zmienia (układ działa jeszcze przez chwilę zasilany kondensatorami) - czyli wpływ napięć zmiennych zasilacza nie występuje.
5. Zapytam jeszcze - z jakimi lampami zamiast ECC83 mógłbym poeksperymentować? 6N2P? Jakieś inne?
Przypominam, że:
1. po podłączeniu gitary daje się słyszeć nieprzyjemne brzęczenie. Charakterystyczne jest to, że skręcenie "treble" na minimum skutecznie je ogranicza - ale przecież nie o to chodzi.
2. dotknięcie strun gitary, a najlepiej samego chassis znacząco to brzęczenie zmniejsza.
3. Obudowa jest uziemiona i podłączona do masy
4. Wyłączenie zasilania nic nie zmienia (układ działa jeszcze przez chwilę zasilany kondensatorami) - czyli wpływ napięć zmiennych zasilacza nie występuje.
5. Zapytam jeszcze - z jakimi lampami zamiast ECC83 mógłbym poeksperymentować? 6N2P? Jakieś inne?
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Mariusz Kram
-
megabit
- 1250...1874 posty

- Posty: 1836
- Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
- Lokalizacja: Poznań
1. Mozliwe ze w gniazdku jest podlaczone uziemienie lecz po 2 stronie nie jest ono podlaczone do ziemi. Proponuje sprawdzic czy "zerowanie" zda egzamin.MKramer pisze:Poradźcie coś na męczące brzęczenie, o którym wcześniej wspominałem.
Przypominam, że:
1. po podłączeniu gitary daje się słyszeć nieprzyjemne brzęczenie.
5. Zapytam jeszcze - z jakimi lampami zamiast ECC83 mógłbym poeksperymentować? 6N2P? Jakieś inne?
Podlacz bolec w gniazdku pod ten przewod ktory jak sprawdzisz neonowka to sie ona nie zaswieci.
2. Na wejscie najlepsza jest ECC83 ale na nastepne stopnie u mnie swietnie brzmiala ECC85 - moja ulubiona lampka
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11204
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
-
petersz
- 250...374 postów

- Posty: 288
- Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15
-
Jarosław
- 625...1249 postów

- Posty: 1104
- Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
- Lokalizacja: Śląsk
-
eS
- 625...1249 postów

- Posty: 1087
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
- Lokalizacja: Krk
-
ZoltAn
- 1250...1874 posty

- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
A tak on brzmi: http://setium.republika.pl/exciter.mp3 - oczywiście partia solowa (bo w tle słychać gitarę akompaniującą).MKramer pisze:Podoba mi się schemat z załącznika. Mam tylko pytanie - wtórne napięcie trafa to 250V?
To jest Exciter ClubMan z http://www.fonar.com.pl -> DIY -> Dział 16.
Lampy to 6N2P-EW - wejściowa, 6N2P z szarą anodą - barwa, 6P14P - końcówka. Trafo głosnikowe TG3,5 -cośtam-666 albo TG5-cośtam-..., trafo sieciowe - doskonale sprawdza się sieciak od gramofonu Bambino.
Na bazie właśnie tego układu klepię swoje exciterki - dwa, trzy w roku - na przysłowiowe piwko i "Prave olomoucke venuśki" do piwka zawsze coś wleci
Głośnik to TVM (Tesla) ARZ6604 - jakością brzmienia nie ustępuje małym Celestionom i (ich) Eminencjom
Gumiaka ARN6604 NIE POLECAM - muli
Oczywiście mój kopyrajt na odwzorowanie (wyłącznie montażowe - bo schemat jest ogólnodostępny w sieci AX84) exciterka bez problemów
Wzmacniacz ten ma jedna wielką zaletę: prawidłowo zmontowany nie brumi i nie wymaga użycia ani 1cm zaekranowanego przewodu wewnątrz chassis
Pozdrawiam, Zoltan
Ważne: wzmacniacz powinien bezwzględnie posiadać kabel sieciowy z żyłą zerującą i wtykiem do gniazda z tzw. bolcem)
Ostatnio zmieniony śr, 21 listopada 2007, 10:27 przez ZoltAn, łącznie zmieniany 2 razy.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
MKramer
- 250...374 postów

- Posty: 350
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
- Lokalizacja: Wieliszew
Zoltan - dzięki za opis układu, choć musze przyznać, że mój wzmacniacz jest właśnie oparty o ten schemat.
Uziemienie jest dobre, co wczoraj dokładnie sprawdziłem. Gitara jaką używam do testów, to jednoprzetwornikowa basówka.
Uziemienie jest dobre, co wczoraj dokładnie sprawdziłem. Gitara jaką używam do testów, to jednoprzetwornikowa basówka.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Mariusz Kram
-
megabit
- 1250...1874 posty

- Posty: 1836
- Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
- Lokalizacja: Poznań
-
jethrotull
- 3125...6249 postów

- Posty: 4031
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11204
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
-
ZoltAn
- 1250...1874 posty

- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Czy wzmacniacz bez podłączonej gitary - ale z volume na maximum - wydaje tylko silny jednostajny (charakterystyczny dla hajgajna
Czy podłączenie do wzmacniacza samego kabla gitarowego (niepodłączonego do instrumentu) powoduje znaczący wzrost brumów, szumów i "ćwierkania"
Czy wzięcie w palce masy niepodłączonego wtyku (od strony gitary) całkowicie lub choćby częściowo zmniejsza te zjawiska
Czy próbowałeś tę gitarę na innym wzmacniaczu (zaznaczam: lampowym)
Czy struny/strunnik są na pewno galwanicznie i niskooporowo połączone z masą "elektryki" gitary - w jaki sposób i jaka jest jakość tego połączenia
Tytułem eksperymentu połącz dodatkowo strunnik gitary z masą wzmacniacza długim odcinkiem linki miedzianej (0,5 - 0,75mm2) lub przyzwoitej jakości kablem ekranowanym z oplotem ekranującym obustronnie zwartym z żyłą środkową - albo samą plecionką do ekranowania przewodów (jeśli posiadasz takową).
Do wzmacniacza przyłącz linkę w jak najbliższej okolicy gniazda wejściowego - najlepiej zawinąć oczko na lince i doraźnie przykręcić je drugą nakrętką na gwint gniazda jack (jeżeli jest jakiś zapas gwintu).
Tak się nie powinno robić (linka bocznikuje masę sygnałową prowadzoną oplotem kabla gitarowego), ale może w ten sposób stwierdzisz czy brumy są objawem jakiegoś "niedomasienia" elektryki wewnątrz instrumentu, złego połączenia strun i strunnika z masą albo słabej jakości kabla gitarowego - czy to tylko wina nadczułego pikapa zbierającego wszystkie rozproszone elektromagnetyczne śmiecie z eteru.
Pzdr. Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/