Początek "tryndu" - drżyjcie staroradiowcy!

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Zibi pisze:Tyle, że nasze uszka logarytmują sobie i wrażenie głośności nie jest zależne liniowo od mocy wzmacniacza lub jak kto woli od natężenia dźwięku. Dlatego 20W wzmacniacz może się wydawać nieomal tak samo głośny jak 50W. Niektórzy próbowali nawet dokonać procentowych porównań (choć może brzmi to nieco dziwnie): http://www.amptone.com/g112.htm
Masz rację.
Czasem warto to przypomnieć ludziom walczącym o wyciągnięcie dodatkowych kilku, czy kilkunastu procent mocy więcej kosztem pracy na granicy parametrów dopuszczalnych lamp.
Natomiast chwilowa moc wzmacniacza lampowego, szczególnie z prostownikiem próżniowym, pracującego w klasie AB z Rk może być już na tyle większa od maksymalnej ciągłej, że różnica będzie słyszalna.
OTLamp

Re: Początek "tryndu" - drżyjcie staroradiowcy!

Post autor: OTLamp »

fugasi pisze:Znany w audiofilskich kręgach konstruktor wzmacniaczy Andrzej Marków zabiera się za eksploatację staroradiowych lamp. W swoim ostatnim wzmacniaczu "Lorelei" na wejściu użył stareńkich EF36, w innej wersji OM5 f-my Cossor, obecnie RTR4141 a już szykuje się przedwzmacniacz z użyciem CF7 Link do wątku ze zdjęciami (wcześniejsze strony też warto poczytać) .
Szykujcie się na wymiecenie z rynku dotąd bezpiecznych, nieałdjofylskich lamp?
http://www.allegro.pl/item218721327_nos ... jsciu.html
:?
Awatar użytkownika
MalKontent
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: śr, 8 marca 2006, 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MalKontent »

Też to zauważyłem...

Ale przecież to jest pentoda, a fe!...

Już widzę te modowane odtwarzacze CD z dwiema CF7 na wyjściu... Razem z podstawkami bocznostykowymi i kapturkami (że o trafie nie wspomnę) mają szansę ładnie wypełnić tę kupę powietrza, jaka znajduje się w większości fabrycznych sprzętów klasy średniej :)

Jednakże gładkość dźwięku można bardzo łatwo zatracić, gdy włączymy rezystory nie w tę stronę co trzeba (jak wiadomo są kierunkowe) i jeśli z nich nie zmyjemy lakieru - dodaję dla porządku, bo to elementarz jest...

Pzdr.
S.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

Ja tylko mam wielką nadzieję, że nie będzie chętnych. Wszak gotowego schematu nigdzie nie znajdą, więc raczej nic z nią nie zrobią. Oby :roll:
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Pan Andrzej Marków już ją namaszcza, a wyznawcy przeszukują strychy:
http://www.audiostereo.pl/Wzmacniacz_la ... 2.html#top
Ta informacja przecież zapoczątkowała wątek.
Cygnus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 157
Rejestracja: śr, 11 października 2006, 13:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cygnus »

Mm, nie podobają mi się sterczące bez żadnej osłony kapturki lamp,
oprócz tego, wpisy ludzi na tamtym forum zawsze poprawiają mi humor. :P


A tak na poważnie, czy ktokolwiek z piszących tu miał okazję posłuchać tych wzmacniaczy ?
Czy ich wartość polega tylko na sprawnym marketingu i umiejętnie budowanej legendzie.

Bo jak się domyślam, nikt nie zna schematu, to o szczegółach technicznych nie podyskutujemy.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Post autor: szalony »

Mam nadzieje, że to odosobniony przypadek... Jeśli nie, to oznacza, że audiofile rzucili się na lampy pocztowe :cry: http://allegro.pl/item276138873_lampy_e ... ldpin.html

Chciałbym mieć jakąś w kolekcji, ale nie za taką cenę...
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11308
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

seventh pisze:Mam nadzieje, że to odosobniony przypadek... Jeśli nie, to oznacza, że audiofile rzucili się na lampy pocztowe :cry: http://allegro.pl/item276138873_lampy_e ... ldpin.html
Audofilie już dawno rzuzili się na lampy pocztowe, ale raczej na Ca, Da, F2a, Z2c
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

tszczesn pisze:Audofilie już dawno rzuzili się na lampy pocztowe, ale raczej na Ca, Da, F2a, Z2c
Hej, to że mam je w kolekcji nie znaczy chyba, że audiofile się rzucili ;)

Swoją drogą cały czas szukam do nich podstawek, bo to doskonałe lampy, zarówno elektrycznie, jak i wizualnie :)
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11308
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Piotr pisze:
tszczesn pisze:Audofilie już dawno rzuzili się na lampy pocztowe, ale raczej na Ca, Da, F2a, Z2c
Hej, to że mam je w kolekcji nie znaczy chyba, że audiofile się rzucili ;)

Swoją drogą cały czas szukam do nich podstawek, bo to doskonałe lampy, zarówno elektrycznie, jak i wizualnie :)
Masz Da? A w jakiej wersji wizualnej, bo różniste były, nawet RFT je robił.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

tszczesn pisze:Masz Da? A w jakiej wersji wizualnej, bo różniste były, nawet RFT je robił.
Niestety, mam tylko:
Z2c, F2a http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=5050
oraz Ca http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=4113

Chciałem kiedyś zrobić wzmacniacz na F2a zasilanych z Z2c. Nadal nie znalazłem niczego odpowiedniego na sterowanie. Z drugiej strony przyznaję, że nie szukałem zbyt intensywnie :roll:
Nie chodzi mi tu o jakieś specjalne walory soniczne, z resztą nawet nigdy nie słyszałem wzmacniacza na tych lampach. Bardziej o kwestie wizualne z nutką dekadencji (snobizmu?) ;)
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11308
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Piotr pisze: Chciałem kiedyś zrobić wzmacniacz na F2a zasilanych z Z2c. Nadal nie znalazłem niczego odpowiedniego na sterowanie. Z drugiej strony przyznaję, że nie szukałem zbyt intensywnie :roll:
Nie chodzi mi tu o jakieś specjalne walory soniczne, z resztą nawet nigdy nie słyszałem wzmacniacza na tych lampach. Bardziej o kwestie wizualne z nutką dekadencji (snobizmu?) ;)
Coś z serii C3 - C3e, C3m itp. nie sa odpowiednie? A są łatwe do kupienia i tanie.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

tszczesn pisze:Coś z serii C3 - C3e, C3m itp. nie sa odpowiednie? A są łatwe do kupienia i tanie.
Pewnie właśnie tak będzie.
Jak już będę miał dość wolnego czsu i gotówki na takie fanaberie (podstawki, transformatory do SE, etc).
A na razie lampy czekają grzecznie w pudełkach, niestety nie oryginalnych...