Strona 5 z 30

: pn, 2 kwietnia 2007, 15:11
autor: _idu
painlust pisze:czekamy na zdjęcia. ECC808 jest tak ałdiofilska, że pewnie mógłbyś za nią dostać kilka ECC83 RFT od jakiegoś ałdioświra :).
Tu nie chodzi o audiofilskość.... Tal lampa ma zminimalizowany przydźwięk pochodzący od żarzenia (geometria doprowadzeń w środku lampy). W zasadzie najmniej brumiąca europejska lampa do przedwzmacniaczy o wysokiej czułości wejścia. (przydźwięk pochodzący od własnego żarzenia jest kilka razy mniejszy niż w ECC83)

To że opracowano je w zasadzie w okresie wymierania lampa to stosunkowo mało ich wyprodukowano i mało ich zastosowano w sprzęcie powszechnego użytku. Stąd ich trudnodostępność (analogicznie ECLL800, EMM803 a jakoś te nie są audiofilskie).

: pn, 2 kwietnia 2007, 15:13
autor: painlust
może dlatego, ze senicz z florkiem nie wzieli ich na warsztat...

: pn, 2 kwietnia 2007, 15:33
autor: _idu
painlust pisze:może dlatego, ze senicz z florkiem nie wzieli ich na warsztat...
Zdziwiłbyś się co florek używał do wzmacniaczy, np. subminiaturki radzieckie....

: śr, 4 kwietnia 2007, 12:29
autor: jethrotull
Zdjęcia wzmaka są na:
http://www.jo.ucs.pl/yggaz/wzmak1.JPG
http://www.jo.ucs.pl/yggaz/wzmak2.JPG
Niestety, w międzyczasie urządzenie przestało działać, za to jakaś część (ECC808?) silnie mikrofonuje. Nie mam na razie czasu go przywrócić to stanu używalności :(
EDIT: okazuje się że przestał działać nie wzmacniacz tylko kabel od gitary

: śr, 4 kwietnia 2007, 13:09
autor: painlust
jakoś estetyka mnie nie przekonuje... ale ważne żeby działało...

: śr, 4 kwietnia 2007, 14:15
autor: atom
- co TO jest? Kto TO wykonał?
;-)

: śr, 4 kwietnia 2007, 14:20
autor: painlust
Jak to kto? Jethrotull... ale myślę, że certyfikatu bezpieczeństwa raczej na ten wzmacniacz nie otrzyma. :)

: śr, 4 kwietnia 2007, 15:22
autor: Vault_Dweller
No może i nie jest to szczyt elegancji, ale nie powiem, niebrzydki ten "pajoncek".

: śr, 4 kwietnia 2007, 21:56
autor: jethrotull
Kurde, widzę że zero litości, a tak się starałem, ech :wink:

: śr, 4 kwietnia 2007, 22:06
autor: painlust
na przyjaciół możesz zawsze liczyć :)

: śr, 4 kwietnia 2007, 22:27
autor: Teslacoil
Moje wytwory nie grzeszą estetyką, ale tu muszę czepić się otworów na przewody w chassis. Należało by zabezpieczyć gumą lub tworzywem jakimś, grube koszulki wcisnąć itp. Ostatecznie chociaż porządnie ogradować otwory. Poza tym jak najbardziej w porządku.

: śr, 4 kwietnia 2007, 23:11
autor: atom
jethrotull pisze:Kurde, widzę że zero litości, a tak się starałem, ech :wink:
- najważniejsze, że nie tracisz rezonu :-)

: czw, 5 kwietnia 2007, 09:50
autor: jethrotull
Teslacoil: nie miałem co począć z tymi otworami, w żadnym dostępnym mi sklepie elektronicznym nie mieli o-ringów (kołnierzyków), sam boleję nad tą oczywistą niedoróbką.
Jeśli chodzi o estetykę to może jak zamknę chassis w kabince to będzie się prezentowało nieco bardziej elegancko. Pocieszam się że wnętrzności wzmacniacza i tak wyglądają najlepiej spośród moich dotychczasowych konstrukcji, więc postęp jest. Kierowany wrodzoną ostrożnością oraz instynktem samozachowawczym nie pokazywałem nikomu jak wyglądają poprzednie urządzenia od środka :)

: czw, 5 kwietnia 2007, 09:57
autor: KaKa
Chcesz się założyć, że to jeszcze mało? Jak kiedyś zawitasz do mnie to Ci moje pokaże. Warunek jest taki że nie zabierzesz aparatu ani telefonu z aparatem :lol:
BTW Kto wie gdzie można nabyć takie gumki do wkładania w ranty otworów? Ich brak trochę mi doskwiera :?

: czw, 5 kwietnia 2007, 09:58
autor: jethrotull
KaKa, a co z pifkiem dziś?