Re: Wzmacniacz PP GU-32
: czw, 1 lutego 2024, 20:48
Do tego jest potrzebny prostokąt, a wiele oscyloskopów ma jakiś bazowy generator prostokąta do kalibracji.
Forum miłośników lamp i retro radiotechniki
http://forum-trioda.pl/
Do tego jest potrzebny prostokąt, a wiele oscyloskopów ma jakiś bazowy generator prostokąta do kalibracji.
Witam!onyx1944 pisze: ↑czw, 1 lutego 2024, 23:32 Jak tak czytam Twoje opisy to mi się przypomina wylewny elektryk wysokich napięć co nosi dykty.
Usz prosto można dobrać podając sinusa na wejście, mierząc i ustawiając za potencjometrem napięcie 0.7Vrms czyli 2Vpp i obserwować wyjście z docelowym obciążeniem, tutaj 8R. Jest to maksymalna wartość typowych źródeł sygnałów.
W miejsce rezystora sprzężenia dać potencjometr 10-50k i ustawić nim dla 0.7Vrms na wejściu, wzmocnienie przy którym na obciążeniu zacznie się obcinanie wierzchołków. Ewentualnie ustawić wzmocnienie typowe dla wzmacniaczy około 33x, czyli stosunek napięcia wyjściowego do wejściowego, przyjmujac wartość rms lub peak peak. Sygnal można wziąść z wyjścia karty dzwiekowej lub telefonu jakimś generatorem online 1kHz. Kondensator na wejściu jest zbędny bo masz automatyczna polaryzacje pierwszego stopnia i potencjał zera na siatce.
Wartości rms odczytujesz z oscyloskopu przez podzielenie wartości peakpeak czyli wartość między wierzchołkami, przez 2.42 czyli 2x2^0.5.
Kondensator równoległy jest do stabilności, jak już ustawisz wartość rezystora, daj np 200p do 1n i proboj sweepować generatorem sygnal wejściowy od dolnej czestotliwosci do górnej. Pamiętaj by rezystor wyjściowy miał odpowiednią moc I był zbocznikowany rezystorem bezpieczeństwa np 1k 1W, który zostaje we wzmacniaczu.
Moc maksymalna określasz dla czystego sinusa na wyjściu ze wzoru Urms x Urms /Ro.
No niestety, analogowy może nie mieć autosetu.Szrot majster pisze: ↑pt, 2 lutego 2024, 00:40
Witam!
No to muszę odpalić cyfrowy oscyloskop, choć mam dwa analogowe, jednakże się ich uczę dopiero.
Nie jestem pewien na analogowy oscyloskop, za to cyfrowy podaje RMS od razu na ekranie.
Jaki złożysz, takiego użyj w obliczeniach.Szrot majster pisze: ↑pt, 2 lutego 2024, 00:40 Mam generator w oscyloskopie, jednak nie mam rezystora 8 omowego, mam 1,5R, mam 5,1R, 10 omów chyba wielkiej różnicy nie robi?
5,1R i 2,2R dam chyba.
Trochę mało te 50R, dla 5W i 6.3V na wyjściu tracisz prawie 1 wataSzrot majster pisze: ↑pt, 2 lutego 2024, 00:40 PR-ki mam, transformatory zbocznikowałem 2x100R 2W równolegle, robię tak w każdym wzmacniaczu, jak mi się kolumna odpięła w AVT-2754 na pełnej mocy, to transformator ocalał, tylko cichutko "grał" zanim ściszyłem(praca jak na słuchawkach- podobne obciążenie)
Sinus?Szrot majster pisze: ↑pt, 2 lutego 2024, 00:40 Generator mam w oscyloskopie, tylko przy pomiarze nie mogę mieć zapalonej lampy LED nad biurkiem, bo generuje ona całe spektrum syfu, od 10Hz do setek Mhz.
Czego nie rozumiesz? Odczytujesz wartość między wierzchołkami i dzielisz przez 2.48.Szrot majster pisze: ↑pt, 2 lutego 2024, 00:40 Rezystory jutro przeszukam, zestawię z dwóch rezystorów mocy te 8R, chyba miałem 4,7R, nie chce mi się szukać.
A ja do końca nie rozumiem, jak się przelicza wartość skuteczną na Vpp i odwrotnie.
Lepiej nie, wątłej jakości mogą być niebezpieczne.Szrot majster pisze: ↑pt, 2 lutego 2024, 00:40 I czy PR-ek może zostać przy trafie wyjściowym na stałe?
Bo wolałbym widzieć czy mi się anody lamp nie rumienią, czego nie zauważę odwracając wzmacniacz.
Transformator spalies bo odpiąłeś S1 i nie zareagowałeś na czas.Szrot majster pisze: ↑pt, 2 lutego 2024, 00:40 Kiedyś spaliłem transformator Philipsa i lampę EL-32, prawdopodobnie nastąpiło zestarzenie izolacji w starym, bezkarkasowym transformatorze a ja "przegwizdałem" wzmacniacz sinusem a potem prostokątem, mimo obciążenia izolacja 60-cio letniego transformatora nie wytrzymała, a zwarte zwoje były przyczyną, że spaliła się siatka druga lampy,
Tu mam nowe transformatory, z izolacją liczoną na kilka kV, to raczej nie ma ryzyka.....ale z tymi trafami, które impregnowane były bitumem, to bym naprawdę radził uważać![]()
Użyj prawa Kirchhoffa.Szrot majster pisze: ↑pt, 2 lutego 2024, 00:40 edit: znalazłem kalkulator online RMS-->Vpp i vice versa.
Jutro się zabieram, kondensator dam 220pF bo taki widzę na półce w pudełkach.
A jak jest z zasilaniem tego układu?
Mój zasilacz maksymalnie 300V/100mA, nie wiem, czy nie robić tego dopiero po zrobieniu docelowego zasilacza, bo napięcie pulsacyjnie siada przy maksymalnym obciążeniu
Sprawdz w Google.Szrot majster pisze: ↑pt, 2 lutego 2024, 00:40 A co to za elektryk, co nosi dykty?
Chodzi o te płyty drewnopochodne czy gipsowo-kartonowe?
W życiu miałem sporo styczności ze środowiskiem budowlańców ale tego nie słyszałem![]()
![]()
Witam!Szrot majster pisze: ↑pt, 2 lutego 2024, 18:27 Witam!
Znalazłem kilka sztuk 4,7R 5W, połączyłem szeregowo, co akurat pasuje.
Podałem sinusa 1kHz, 0,7Vpp, rezystory wyszły 22k, jak zmierzyłem wartość potencjometru, którym osiągnąłem to
sinus.jpg
parametry.jpg
Czyli mój Hantek od razu podaje Vrms, co wynika, że jest około 3,5W na 8 omach, niestety problem jest w zasilaniu siatek drugich GU-35, które wynosi 110V(a na schemacie 135V), spadek napięcia na Rk wynosi 10-11V, bo miało być 270R a dałem 300R.
Niemniej dałem równolegle 22k+220nF i przetestowałem wzmacniacz na muzyce, tym razem podłączając 4 omowe Dali Concept 1, brzmienie mnie miło zaskoczyło, gra lepiej niż mój AVT-2754, tamten ucinał wszystko powyżej 10-13kHz, chyba wina USZ, zrobiłem zgodnie z założeniami konstruktora Pana Stanisława Chrząszcza, transformatory są identyczne.....nie wiem, o co tu chodzi?
Tutaj pojawiło się więcej sopranów po dopięciu USZ w tym układzie, zniekształcenia spadły mocno.
Słychać to ładnie w utworach tanecznych, gdzie jest to "cykanie", wzmacniacz nie syczy jak ten, gdzie zastosowałem w stopniu wstępnym EF95 połączoną w triodę.
Powodem niższej mocy jest raczej zastosowanie neonówek SG5B a nie diod Zenera na sumaryczne napięcie 135V.
Ale jestem zadowolony, jak poskładam, to kupię stare kolumny z epoki lampowej, bo Polk Audio T50 minimum 10W wymaga, to za małą sprawność ma jak na lampowe wzmacniacze, chyba, że pójdę w EL34 lub tanie GU-50, tylko cena transformatorów już sporo wyższa, do GU-50 jest dużo schematów rosyjskich.
Witam! Czy to jest poprawnie?onyx1944 pisze: ↑pt, 2 lutego 2024, 23:57 Coś dużo ci wyszło, zapodaj na jednym oscylogramie sygnal wejściowy i wyjściowy, czy to problem generatora czy masz takie zniekształcenia. Sygnal na oscyloskopie jest raczej nieakceptowalnie przesterowany masz nierówne obcinanie wierzchołków i pojawiają się zniekształcenia wskrośne. Sprawdź sygnały inwertera czy są symetryczne i stopień oporowy dodaj oscylogramy.
Miałeś dać 0.7Vrms a nie pp określ się, i jaką masz dokładna wartość obciążenia?
Jak dla mnie 200R to dalej mało.
Dlaczego podłączasz kolumny 4R do wyjścia 8R?!!
Kondensator 220nf w sprzężeniu na pewno nie dodaje sopranów, raczej gra nisko. 6n8 to już za dużo a co dopiero 220n, kiedyś przez pomylke taki zamontowałem.
Dodaj schemat z napięciami jakie masz, i jak podłączyłeś ten stabiliwolt.
Witam!onyx1944 pisze: ↑pt, 2 lutego 2024, 23:57 Coś dużo ci wyszło, zapodaj na jednym oscylogramie sygnal wejściowy i wyjściowy, czy to problem generatora czy masz takie zniekształcenia. Sygnal na oscyloskopie jest raczej nieakceptowalnie przesterowany masz nierówne obcinanie wierzchołków i pojawiają się zniekształcenia wskrośne. Sprawdź sygnały inwertera czy są symetryczne i stopień oporowy dodaj oscylogramy.
Miałeś dać 0.7Vrms a nie pp określ się, i jaką masz dokładna wartość obciążenia?
Jak dla mnie 200R to dalej mało.
Dlaczego podłączasz kolumny 4R do wyjścia 8R?!!
Kondensator 220nf w sprzężeniu na pewno nie dodaje sopranów, raczej gra nisko. 6n8 to już za dużo a co dopiero 220n, kiedyś przez pomylke taki zamontowałem.
Dodaj schemat z napięciami jakie masz, i jak podłączyłeś ten stabiliwolt.
Witam!Szrot majster pisze: ↑sob, 3 lutego 2024, 01:22Witam!onyx1944 pisze: ↑pt, 2 lutego 2024, 23:57 Coś dużo ci wyszło, zapodaj na jednym oscylogramie sygnal wejściowy i wyjściowy, czy to problem generatora czy masz takie zniekształcenia. Sygnal na oscyloskopie jest raczej nieakceptowalnie przesterowany masz nierówne obcinanie wierzchołków i pojawiają się zniekształcenia wskrośne. Sprawdź sygnały inwertera czy są symetryczne i stopień oporowy dodaj oscylogramy.
Miałeś dać 0.7Vrms a nie pp określ się, i jaką masz dokładna wartość obciążenia?
Jak dla mnie 200R to dalej mało.
Dlaczego podłączasz kolumny 4R do wyjścia 8R?!!
Kondensator 220nf w sprzężeniu na pewno nie dodaje sopranów, raczej gra nisko. 6n8 to już za dużo a co dopiero 220n, kiedyś przez pomylke taki zamontowałem.
Dodaj schemat z napięciami jakie masz, i jak podłączyłeś ten stabiliwolt.
Znaczy 200R jako zabezpieczenie, obciążenie to szeregowo połączone rezystory 4,7R.
Uszkodzona sonda na innym oscyloskopie , polskim KR7001, jest on sprawny....jest o nim wątek.
Tutaj sygnał z jego kalibratora, który wygląda tak samo na trzecim oscyloskopie.
KR7001.jpg
I na Hanteku też skrośnie zniekształca,
Nie mam sondy, gdybym wiedział, że mam złom nie sondę, to bym zakupił.....człowiek uczy się na błędach.
Witam!onyx1944 pisze: ↑sob, 3 lutego 2024, 11:34 Nie musisz mieć super sondy w tym paśmie, byleby nie wprowadzała jakiś podziałów sygnału.
Zmieniłeś wartość rezystora wg zaleceń kolegi Marka w ukladzie do S2?
Zamieść napięcia z czerwonych kropek i oscylogramy na jednym ekranie, wejście wyjście i wyjście inwertera, inaczej się nie dogadamy.
20240114_173529.jpg
Wzmocnienie 30x może być za dużo daj rezystor w usz 4k7- 10k I określ sobie czy wystarczy do używanego przez ciebie źródła.