Co robiliście 13.12.81r ??

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: TELEWIZOREK52 »

No to i ja dostałem pstryczka w nos od Kol. Ankowalik o co się wcale nie gniewam. Po prostu jak już pisałem każdy ma inny życiorys i nie zawsze miał wpływ na niego. Nie moją winą jest że mieszkałem w Warszawie, po prostu tu się urodziłem, wychowałem, pracowałem i czerpałem z tego powodu różne korzyści jakich nie mieli rówieśnicy z mniejszych miast lub wsi.Od 1974r prowadziłem własną działalność i znów miałem farta, trafiłem na "zielone swiatło" dla usług i trochę to była fikcja ale nie była to wina rządu tylko zapierdziałego betonu urzędasów. Oczywiście, jak już pisał Kol. Krzem3 co i raz kontrola, no bo jak to? Ja urzędas zarabiam np.2tyś a jakiś prywaciarz dychę? No to trzeba mu śrubkę dokręcić. Ale w sumie w tych latach nie było już tak źle. Z tego co wiem to w PRL-u mieliśmy najwięcej prywaciarzy w całym obozie. Będąc czesto w NRD nie widziałem prywatnych zakładów RTV, nie twierdzę że nie było ale w przeciwieństwie do Wa-wy nie rzucały się w oczy. O wielu rzeczach sie nie mówiło, była cenzura, jak pisze Ankowalik ale było czy raczej były takie radia które nie podlegały cenzurze. Jakie? Bo i to młodsi niedługo będą znali tylko z historii, RWE, Głoś Ameryki, Londyn. W tamtych latach AIDS był w ogóle mało znany na świecie i to głównie w środowisku narkomanów a narkomania u nas wtedy była jeszcze w powijakach, przynajmniej ja się nie zetknąłem. 1968r, wydarzenia marcowe, po wyjściu z technikum które mieściło się w pobliżu Krakowskiego Przedmieścia, poszliśmy bić ZOMO. Skończyło się tak ze z pregami na du....e wróciłem do domu. I co mam teraz opowiadać że obalałem ustrój? Teraz wiem że takie same baty dostałbym w Berlinie, Londynie czy Paryżu. Ale co tam, człowiek był młody. Kolejny raz pałą dostałem za jazdę na "cycku" tramwajowym, wiecie co to było? 20-tu chłopa za tramwajem a w srodku pusto. I czyja to wina? A teraz czekam czy mi się kolejny raz oberwie, tym razem od Kolegów. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: krzem3 »

Kolego Telewizorek52 szkoda że tak daleko mieszkamy od siebie,przy kuflu piwa można by powspominać
dawne czasy.Miałem znajomego Sa.... w Warszawie pracował w serwisie ZRK,serwisował mój magnetofon Koncert na początku lat 80 tych.Jak mi opowiadał kilka magnetofonów Koncert składało miesięcznie kilka osób. Spotkaliśmy się później w Warszawie w restauracji hotelowej na Woli i opowiadał co ciekawego produkują w ZRK. Poznałem kolegę,ponieważ wcześniej serwis ZRK przyjechał do mnie do domu w ramach przeglądu gwarancyjnego.
Na drugi dzień pojechaliśmy na lekkim kacu do Piaseczna,gdzie pokazał mi zakłady Polkoloru. Przy okazji kupiłem w Peweksie TV kolor made in Japan i magistralą węglową szybko dojechałem do Katowic.
Tak się zastanawiam czy wracamy do PRL- czy do swojej młodości?

Pozdrawiam
krzem3
klik

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: klik »

Ja przeżyłem 67 lat i jakoś mnie nikt nie zabił,a w areszcie siedziałem trzy razy.
Powiedzmy raczej o ograniczonej demokracji.
A znam pewne osoby,które ostro działały w solidarności,żyją i bardzo dobrze im się wiedzie.

krzem3[/quote]
A ja miałem/mam znajomych dwóch bliżniaków jednojajowych
Wyobrażcie sobie, że, jeden z nich pali, pije ostro, no, w ogóle nie dba o siebie,
i żyje już 55 lat. A ten drugi nie pił, nie palił i żył tylko trzy tygodnie!
Koniec żartów. Dobra, miałeś szanse na bycie ubitym jak jeden do 30mln.
Jeśli, tak jak wszyscy rzemieślnicy w Mrągowie, dekorowałeś swój zakład, czerwonymi flagami
I portretami aktualnych sekretarzy, na tydzien przed całą resztą, to znacznie mniejszą.(1 maj itp)
Jeśli natomiast zapragnąłeś założyć partię polityczną to dużo większa.
Mąż mojej "amiga" był w SB. Zabił autem człowieka. Poszedł do więzienia tylko dlatego,
że ów człowiek był którymstam sekretarzem KW PZPR. W tamtych czasach było cudownie dla
posłusznych, ale to nie oni zmieniają świat.
Andrzej Kowalik
P.s. A dzisiaj, no cóż, sztandary zmieniają barwy, a niosą je takie same łobuzy
jak wtedy.
Ostatnio zmieniony wt, 20 grudnia 2011, 11:38 przez klik, łącznie zmieniany 1 raz.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: fugasi »

krzem3 pisze: Ja przeżyłem 67 lat i jakoś mnie nikt nie zabił,a w areszcie siedziałem trzy razy.
Powiedzmy raczej o ograniczonej demokracji.
A znam pewne osoby,które ostro działały w solidarności,żyją i bardzo dobrze im się wiedzie.
To bez kozery i w okupacji hitlerowskiej można znaleźć "plusy dodatnie". Po pierwsze: ci którzy przeżyli, a przeżyła, nie bójmy się tego słowa - znakomita większość - nie zostali przez Niemców zabici.
Po drugie: wielu status życiowy się podniósł. Na przykład dziadek mojego kolegi w Polsce przed wojną nigdy nie miał pracy i gdyby nie zupy u zakonnic w garkuchni, umarłby z głodu. Tymczasem gdy Niemcy nas pokonali i wcielili (poznańskie, Reich, nie jakaś frywolna Gubernia!) to nastała koniunktura i z miejsca został zatrudniony jako Eisenbahner czyli kolejarz, mimo że pojęcia o tym nie miał a pytany o zawód zełgał oczywiście. A na tej kolei - żyć nie umierać, pensja, dostęp do wagonów kolejowych na bocznicach pełnych żarcia i wolne przejście przez miasto nawet po godzinie policyjnej, z torbami pełnymi żółtego sera i czekolady (firmowej, z hakenreuzem!) których to smaku dwu rarytasów dzieciaki ni zaznały w swoim życiu nigdy dotąd.
Po trzecie: nie możemy zapominać o wprost fantastycznych możliwościach dorobienia się fortun o jakich nie było mowy wcześniej. Czarny rynek nigdy nie był tak potężny jak w czasie IIWŚ no a kto przed wojną mógł śnić o zarobieniu na Żydzie? Nikt. A tu nagle takie Nowe Technologie jak szmalcownictwo...
Fakt, demokracja była cokolwiek ograniczona ale tylko głupi przedkłada dostęp do urny nad dostęp do gara.
Jednym słowem: nie ma żadnych Złych Czasów. Są tylko ludzie, którzy nie potrafią się przystosować i wykorzystać nowych możliwości. A kto czeka na jakieś Czasy Idealne - sam sobie tylko szkodzi.
_
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Czasami odnoszę wrażenie że bycie żywym jest jakąś skazą na życiorysie. Nie wiem jak Wy ale ja wolę być żywym niż "sztywnym" i jak na razie udało mi się to nie współpracując z żadnym SB, UB, a będąc do nich w opozycji. W naszej historii było wiele powstań, wojen i zawsze się mówi że najlepsi to polegli. A gdybyśmy tak wszyscy polegli ? To co? Mielibyśmy samych bohaterów, tylko że sztywnych. Zarzuca się Jaruzelskiemu współpracę z obcym mocarstwem. To samo zarzucano Piłsudskiemu, służbę w obcej armii. Tylko w jakiej mieli służyc jak innej nie było. Są sprawy których tu nie rozstrzygniemy, sprawy które dziesiątki już lat dzielą naród, podzialy przechodzą na następne pokolenia. Owszem, trzeba znać historię własnego kraju, pamiętać ale robić to bez nienawiści do ludzi mających inne poglądy. Ci którzy wyrzadzili nam najwięcej krzywd, dawno nie żyją a skaczą sobie do oczu i najwiecej krzyczą ludzie których jeszcze długo nie było na świecie. Historia, pamięć,jak najbardziej. Tylko do jakich czasów mamy grzebać w pamięci? Do króla Jagiełły? Też by niektórzy jakies "kwity" znaleźli. Jeszcze co do flag. Osobiście żadnych na zakładzie nie wieszałem, od tego był gospodarz który je wieszał na budynku, bo musiał. Dzisiaj gdyby był nakaz (a podobno ma być) też byście wieszali. Życzę "spokojności" Koledzy. Nie dajmy sie zwariować.
klik

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: klik »

Spróbuję podsumować! Co robiliśmy 13.12.1981r.
Ano, jedni z nas czuli sie jak pączek w maśle.
A inni jak pączek w g..nie.
andy
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: fugasi »

Nie no... spoko, Telewizorek. Nikt nikomu nie zabrania "przeżyć". W gruncie rzeczy powstania robiła zawsze jakaś garstka szlachty albo jakaś tam elita. Pierwsza Kadrowa liczyła ledwo nieco ponad 100 żołnierzy, nawet dołożywszy całą aktywną resztę cywili, wciąż nie ulega wątpliwości że w gruncie rzeczy garstka "zrobiła" Polskę w 1918 r.
Niemniej jednak tych co siedzieli za zatrzaśniętymi okiennicami strategia przeżycia za wszelką cenę może się nie sprawdzić o czym boleśnie przekonali się wspomniani Żydzi.
_
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2986
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: zagore1 »

ankowalik pisze:Spróbuję podsumować! Co robiliśmy 13.12.1981r.
Ano, jedni z nas czuli sie jak pączek w maśle.
A inni jak pączek w g..nie.
andy
Nic nie jest całkowicie białe ani czarne.
Przeszliśmy swoje, ale wg mnie gdyby nie powojenna zmiana ustroju to chłop nadal całowałby "pana" w rękę. Poczytajcie "Wisła pożegna zaścianek" Pawła Jasienicy.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: fugasi »

Rozumiem że w takiej np.Grecji, Portugalii (że wymienię tylko te dwa,wszelako kultowe dziś państwa), które miały takiego pecha że ominęło je to wyzwoleńcze doświadczenie nadal chłopi całują panów w rękę?
No i prądu zapewne też na wsi nie mają, wszak tam nie przeprowadzono pompatycznej "elektryfikacji".
Na Detefonach, biedaczki, Radio Havana tęsknie słuchają. :mrgreen:
_
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2986
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: zagore1 »

fugasi pisze:Rozumiem że w takiej np.Grecji, Portugalii (że wymienię tylko te dwa,wszelako kultowe dziś państwa), które miały takiego pecha że ominęło je to wyzwoleńcze doświadczenie nadal chłopi całują panów w rękę?
No i prądu zapewne też na wsi nie mają, wszak tam nie przeprowadzono pompatycznej "elektryfikacji".
Na Detefonach, biedaczki, Radio Havana tęsknie słuchają. :mrgreen:
Nie, ale mentalność przedwojennych "panów" nie uległa by zmianie po wojnie.
Pańszczyznę w XIX w znieśli na terench Polski zaborcy, nasi "panowie" nie potrafili się na to zdobyć nawet w trakcie powstań.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: fugasi »

zagore1 pisze:Nie, ale mentalność przedwojennych "panów" nie uległa by zmianie po wojnie.
Ciekawe, na całym świecie takie rzeczy przeminęły ale w Polsce by na pewno zostały. To musi być jakiś wyjątkowo w skali światowej podły naród. To się nawet naukowo nazywa - "polskije pany" ("Pomniat psy-atamany, pomniat polskije pany...").
_
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: krzem3 »

ankowalik pisze:Ja przeżyłem 67 lat i jakoś mnie nikt nie zabił,a w areszcie siedziałem trzy razy.
Powiedzmy raczej o ograniczonej demokracji.
A znam pewne osoby,które ostro działały w solidarności,żyją i bardzo dobrze im się wiedzie.

krzem3
A ja miałem/mam znajomych dwóch bliżniaków jednojajowych
Wyobrażcie sobie, że, jeden z nich pali, pije ostro, no, w ogóle nie dba o siebie,
i żyje już 55 lat. A ten drugi nie pił, nie palił i żył tylko trzy tygodnie!
Koniec żartów. Dobra, miałeś szanse na bycie ubitym jak jeden do 30mln.
Jeśli, tak jak wszyscy rzemieślnicy w Mrągowie, dekorowałeś swój zakład, czerwonymi flagami
I portretami aktualnych sekretarzy, na tydzien przed całą resztą, to znacznie mniejszą.(1 maj itp)
Jeśli natomiast zapragnąłeś założyć partię polityczną to dużo większa.
Mąż mojej "amiga" był w SB. Zabił autem człowieka. Poszedł do więzienia tylko dlatego,
że ów człowiek był którymstam sekretarzem KW PZPR. W tamtych czasach było cudownie dla
posłusznych, ale to nie oni zmieniają świat.
Andrzej Kowalik
P.s. A dzisiaj, no cóż, sztandary zmieniają barwy, a niosą je takie same łobuzy
jak wtedy.[/quote]

Przykłady można mnożyć,sam napisałeś i zresztą ja też,że wszystko mogą popsuć sami ludzie.
Nie wiesz kolego,że od czasów Gierka nie wieszało się portretów I sekretarzy,tylko flagi państwowe.
Nie chcę nikogo obrazić,ale leniów,obiboków i śpiochów w PRL-u było sporo,jakoś nie kwapili
się samodzielnie otwierać własnej firmy jak Telewizorek52,ja i setki tysięcy innych prywaciarzy.
Bo i po co,lepsza praca państwowa za 2000zł,co nieco się ukradło,dorobiło na boku i było okey.
Kolego świnie i bydło się ubija,a nie ludzi,więc wyrażaj się z szacunkiem o tych których zamordowano.
W Mrągowie oczywiście byłem kilka razy,nawet spałem w namiocie nad jeziorem w 1963 roku,gdzie odbywa się piknik Country.Może nie masz nawet pojęcia co to był "autostop",jeździło się po całej
Polsce mając kilka złotych w kieszeni.Spało się jak nie w schronisku PTTK,to w stodole na sianie.
Kierowcy chętnie stawali i nas zabierali w dalszą drogę po naszych pięknych krainach.

No cóż barwy zmieniają ci którym jest już za ciasno,bo nie mogą się dostać na wyższy poziom.
Spojrzyj na Pana Kalisza,bardzo sympatyczny człowiek,a wykarmiony jest mlekiem z PRL-u.
Może masz też obiekcje w jakim wojsku służył Pan Hermaszewski,Kukliński i inni oficerowie.
Ostatnio słyszałem w TV,że to nie było wojsko polskie,co powiedzą na to żołnierze którzy
odwalili dwa lata w pocie i błocie. Hermaszewski delikatnie zwrócił uwagę zmieszanemu redaktorowi.
I tak można sobie dyskutować,zapomniałem dodać że do sprzedania są jeszcze lasy państwowe,
najlepiej zarządzane w Europie,później zrobią bramki jak na autostradzie i wejście po 10zł.

W PRL-u sportowcy osiągali największe sukcesy,całowali orła bez korony,było lżej też dla orła,bo nie dźwigał ciężkiej korony.Kultura się rozwijała znakomicie,nie mylić z paryską,powstawały najlepsze filmy,a nasi reżyserzy,aktorzy podziwiani byli na całym świecie,a i L.Wałęsa otrzymał nagrodę Nobla.
Paul Anka był w Warszawie w 1963 roku,ale nie wystąpił ze znanego powodu.The Rolling Stones
zaśpiewało Satisfaction.Komeda był znany jako doskonały muzyk.Prezydenci USA wizytowali w Warszawie i podziwiali dar ZSRR Pałac Kultury i Nauki,a tow.L.Breżniew podziwiał spodek w Katowicach.Przypomnę że po śmierci tow.Stalina zmieniono Katowice na Stalinogród.
W 1959 występował polski zespół Rythmen Blues z nieżyjącym już B.Wyrobkiem,Czerwone Gitary
śpiewały "Gdzieś Ty Stary Był",Władysław Gomułka wracał akurat z Kremla.Za Gierka z przymrużeniem
oka władz działał KOR. Karin Stanek już nieżyjąca śpiewała "Jedziemy autostopem",Niebiesko Czarni,
Czerwona Czarni i C.Niemen grali Rock-N-Roll,Skaldowie i masę innych zespołów w latach 60-70-80 tych.
Niebiesko Czarni zaśpiewali w paryskiej Olimpii i w radiu Luksemburg,Kozakiewicz pokazał wała w Moskwie,ale musiał wiać z Polski.
Więc zapytam czy mają być wszyscy zdyskwalifikowani,bo żyli i pracowali w PRL-u,
ta nazwa jest raczej ubliżająca,a powinna brzmieć tak:Polska Rzeczypospolita Ludowa.

Nie wiem jak to jest że w PRL był taki żałosny i biedny,a majątek narodowy sprzedaje się
od 21 lat i dalej jeszcze jest do sprzedania. Kościół otrzymał swoje majątki.Żydzi wracają po stare
kamienice,szara strefa się rozwija,mafia dalej swoje robi,pracodawcy płacą obok do kieszeni,
a ZUS narzeka na brak pieniędzy,lewa gorzała zalewa rynek,wszyscy udają że problemu nie ma.
Nie ma problemu to najlepiej podnosić podatki,akcyzę i w du..pę dostaną wszyscy,tylko nie bogaci.

W USA to chyba najmniej demokracji,jak były ostatnio protesty w Nowym Jorku,to szybko je rozpędzono.
Dla przypomnienia w 1969 roku Elvis Presley zaśpiewał piosenkę Getto,taki jeszcze panował rasizm.
A w Moskwie protestują setki tysięcy przeciwko partii Putina i spokój,pobili z demokracji amerykanów.
U nas też jest demokracja,niech tylko przyjadą górnicy z kilofami do Warszawy walczyć o swoje.
Młodzi czytajcie opowieści towarzysza emeryta.
Jak już nim zostałem to pozdrawiam.

tow.krzem3

PS
Kolego pasio odezwij się i pomóż w opowieściach,zostałem właściwie z kolegą Telewizorek52,
młodzi atakują jak Niemcy pod Stalingradem.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2986
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: zagore1 »

fugasi pisze:
zagore1 pisze:Nie, ale mentalność przedwojennych "panów" nie uległa by zmianie po wojnie.
Ciekawe, na całym świecie takie rzeczy przeminęły ale w Polsce by na pewno zostały. To musi być jakiś wyjątkowo w skali światowej podły naród. To się nawet naukowo nazywa - "polskije pany" ("Pomniat psy-atamany, pomniat polskije pany...").
Dokładnie tak jak piszesz :) Polskie piekiełko - nie liczyło się dobro kraju tylko własne!
Wołyń 1943. Pamiętamy!
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: fugasi »

krzem3 pisze:Może masz też obiekcje w jakim wojsku służył Pan Hermaszewski,Kukliński i inni oficerowie.
Ostatnio słyszałem w TV,że to nie było wojsko polskie,co powiedzą na to żołnierze którzy
odwalili dwa lata w pocie i błocie. Hermaszewski delikatnie zwrócił uwagę zmieszanemu redaktorowi.
Redaktor (Ziemiec) bynajmniej nie był zmieszany, tylko obrał sobie koncepcję wywiadu z celebrytą (pierwszy i jedyny Polak w kosmosie!) i zwyczajnie odpuścił. Aczkolwiek kluczowe pytanie zadał: co to "polskie wojsko" miało wedle planów sztabowych robić w Danii? Jaki to polski interes pchał nas z lufami na sympatycznego Egona Olsena i kolegów?
Albo co by to nasze wojsko z gen. Jaruzelskim na czele zrobiło, gdyby w 1981 r. naród nie wybrał "mniejszego zła" (bo wbrew propagandzie, to nie Jaruzelski a naród wybrał "mniejsze zło", unikając ostatecznie konfrontacji) ?
Pewnie że utopiłby nas we krwi i dostał za to na całą pierś i jeszcze na plecy platynowo-złotych Orderów Lenina, najwyższego orderu ZSRR, a nie tylko jeden skromny, jak na foto.
młodzi atakują jak Niemcy pod Stalingradem.
Muszę dawać dużo emotek :) :P :wink: żeby ktoś nie pomyślał że piszę z zaciśniętymi zębami. A najbardziej śmiałem się przy wzmiance o żywej reklamie polskiego mleka - Ryśku Kaliszu. :mrgreen:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
_
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: krzem3 »

To jednak oglądałeś ten program,mnie się wydaje że razem sobie odpuścili,kosmonauta
na pewno wyszedłby ze studia. Kolego fugasi nie wybieraj sobie dogodnych dla siebie fragmentów.
Ja staram się pisać i zrozumieć jedną i drugą stronę,nawet dodając trochę humoru z mlekiem.
Piszcie dalej,ja kończę formować baterię elektrolitów.
Do ataku!

Pozdrawiam
tow.krzem3
Ostatnio zmieniony wt, 20 grudnia 2011, 17:07 przez krzem3, łącznie zmieniany 1 raz.