Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witek pisze:Może zamiast redukować napięcie opornikiem - grzałką, warto wykonać odczep na uzwojeniu żarzenia?

Żadnych oporów bym nie dawał. Jak wyżej, odczep z uzwojenia. Najprościej i najlepiej.

Mam jeszcze pytanie odnośnie pokręteł>
W czeskiej instrukcji jest napisane:
Ovládací prvky: Levý knoflík = zpetná vazba a
sítový vypínac, velký strední knoflík ladení,
malý strední knoflík = prepínac vlnových
rozsahu. Pravý knoflík = vazba s anténou. Vzadu
vpravo je odladovac.

Nie rozumiem do czego służy prawe pokrętło z przodu oraz pokrętło z tyłu po lewej stronie ( tu opisane: "Vzadu vpravo je odladovac")

Ovládací prvky( elementy regulacji) :
- levý knoflík :zpetná vazba a sítový vypínac- sprzężenie zwrotne (reakcja) i wyłącznik sieciowy,
- velký strední knoflík : ladení -strojenie
- malý strední knoflík : prepínac vlnových rozsahu – przełącznik zakresów
- pravý knoflík : vazba s anténou – sprzężenie z anteną
- vzadu je odladovac – z tyłu jest filtr (strojony) - dla wytłumienia silnej lokalnej radiostacji

knoflik- to także guzik ( klawisz)

gustaw353 pisze:Ovládací prvky( elementy regulacji) :
- levý knoflík :zpetná vazba a sítový vypínac- sprzężenie zwrotne (reakcja) i wyłącznik sieciowy,
- velký strední knoflík : ladení -strojenie
- malý strední knoflík : prepínac vlnových rozsahu – przełącznik zakresów
- pravý knoflík : vazba s anténou – sprzężenie z anteną
- vzadu je odladovac – z tyłu jest filtr (strojony) - dla wytłumienia silnej lokalnej radiostacji

knoflik- to także guzik ( klawisz)

Udało mi się uruchomić radio. Na razie jest to pająk na cały stół ale "gra"
Ponieważ brakowało głośnika i trafka g. dałem trafko i głośnik ze "zwłok" Podhala. Głośnik idealnie pasuje w miejsce starego- jest owinęity tkaniną jak oryginał, ale ( zawsze musi być jakieś ale...) trafko g. z Podhala jest duże i nijak się go nie da przymocować do głośnika więc niestety będzie stało na swojej nóżce obok chassis.
Żarzenie AL4 i AF7 prowizorycznie dałem z wyjścia 6,5V przez opornik 2,2oma 10W ( bo innego nie miałem)
Wybebeszyłem kondensator blokowy bo był spuchnięty, blachy były rozepchnięte i wylana smoła. Dałem do środka współczesne kondensatory.
Wymieniłem kond. sprzęgający 10n przy siatce Al4 i 2n przy anodzie AL4 ( bo miał ogromną upłynność). Prowizorycznie podpiąłem zamiast oryginalnych elektrolitów ( jeden był już przez wcześniejszego dłubacza odpięty) 2 współczesne elektrolity 47uF.
Z pewną dozą nieśmiałości podłączyłem trafo zasilające do prądu i radio "zagrało"!! Bardzo ładnie odbiera na średnich, na długich udało mi się złapać " I " , Moskwę i jakieś dwie stacje ( niemiecką i angielską), ale na długich trzeba baaaardzo pomału i delikatnie kręcić "skalą" i również pokrętłem sprzężenia zwrotnego trzeba bardzo delikatnie kręcić - bo inaczej to słychać tylko gwizdy. ( Na średnich nie ma tego problemu - wyszukiwanie stacji jest jak we zwykłym radiu) Niestety na kr. nie złapałem nic - tylko trzaski i gwizdy przy max. przekręceniu pokrętła sprzężenia zwrotnego.
A teraz mam pytanie odnośnie trafa - Czy jak odwinę wyście 6,3v aby miało tyle samo zwijów co wyjście 4V i dolutuję odczep i z powrotem zawinę to będzie dobrze??
chyba że odwinę, skrócę, a żaróweczki skali dam 3,8V??
Przy katodzie AL4 jest papierowy elektrolit 50uF - mam go wymienić czy zostawić??

Jeśli to uzwojenie jest na wierzchu (a pewnie jest) to niczego odwijać nie trzeba. Wystarczy odskrobać kawałek emalii na długości około 5 mm i przylutować przewód. Mało eleganckie, ale działa. Jeśli drut nie jest napięty zbyt mocno to dobrze by było odsunąć oba sąsiednie zwoje nieco od miejsca lutowania. Albo dowinąć kilka zwojów w przeciwnym kierunku ( albo odwrotnie połączyć) aby "odjąć" te 2V.

jacekk pisze:Jeśli to uzwojenie jest na wierzchu (a pewnie jest) to niczego odwijać nie trzeba. Wystarczy odskrobać kawałek emalii na długości około 5 mm i przylutować przewód. Mało eleganckie, ale działa. Jeśli drut nie jest napięty zbyt mocno to dobrze by było odsunąć oba sąsiednie zwoje nieco od miejsca lutowania. Albo dowinąć kilka zwojów w przeciwnym kierunku ( albo odwrotnie połączyć) aby "odjąć" te 2V.

Dziękuję za podpowiedź - spróbuję tak zrobić
Pozdrawiam
Janusz

dla - zagore:
Obciąż uzwojenie prądem nominalnym. Przy pomocy igły na końcu przewodu pomiarowego ostrożnie wymacaj punkt na uzwojeniu o odpowiednim napięciu. Rozsuń delikatnie zwoje w tym miejscu. Pod drut wsuń cienki preszpan i oskrob w tym miejscu emalię by można było przylutować przewód.
W ten sposób można bezpiecznie wykonać odczep. Uzwojenie żarzenia zazwyczaj jest na wierzchu.

gustaw353 pisze:dla - zagore:
Obciąż uzwojenie prądem nominalnym. Przy pomocy igły na końcu przewodu pomiarowego ostrożnie wymacaj punkt na uzwojeniu o odpowiednim napięciu. Rozsuń delikatnie zwoje w tym miejscu. Pod drut wsuń cienki preszpan i oskrob w tym miejscu emalię by można było przylutować przewód.
W ten sposób można bezpiecznie wykonać odczep. Uzwojenie żarzenia zazwyczaj jest na wierzchu.

"Prądem nominalnym" tzn. co mam podłącyć do tego uzwojenia?? Czy Al4 i AF7 z tym rezystrem 2,2om - może być?

Najbezpieczniej użyć do tego żarówki. Zawsze mam pod ręką kilka różnych żarówek, np. samochodowe o różnych mocach i na różne napięcia. Nie szkoda gdy się przepalą. Są dobrym sztucznym obciążeniem, stabilizatorem (ogranicznikiem) prądu i.t.p. w zależności od potrzeb.
Trenować na zacnych lampach to barbarzyństwo - one nie zasługują na to.

Pojawił mi się jeszcze jeden problem. Przyglądałem się wczoraj żaróweczkom oświetlającym skalę i doprowadzony jest do nich tylko jeden przewód a za drugi robi chassis. Ja takiego transformatora z wyprowadzeniem z 6,3V na masę nie mam, więc będę musiał przerabiać oświetlenie skali.

I jeszcze jedno - wczoraj przybyła mi do kolekcji następna Mikrofona - MK213. Kupiłem ją na części bo skrzynka była dosyć sfatygowana, ale nie mam serca jej " zamordować" a skrzynka w rzeczywistości wygląda lepiej niż na zdjęciach. Chassis kompletne, czyściutkie ( brakuje tylko dwóch oporników wyciętych przez wcześniejszego grzebacza)

Dobrałem się wczoraj do tej MK213
Niestety chassis służyło komuś jako dawca części Powycinanych było kilka rezystorów i kondensatorów. Pouzupełniałem braki tym co mialem pod ręką czyli współczesnymi elementami. Wygląda to gorzej niż źle, ale po podłączeniu radio odbiera na dwóch zakresach: dł. i śr. Po przełączeniu na kr. następuje jakieś wzbudzenie i radio bardzo głośno buczy

Zakres dł. ma 4 "pozycje" a śr 5"pozycji" ?
Akurat na obu zakresach radio najlepiej odbiera na poz. 2. Na pozostałych gorzej albo wcale. jak mniemam jest to "dostrojenie". Czy będzie ono ulegało zmianie ( np. w zależności od pogody, pory dnia) Czy będzie stałe tzn. w Krakowie najlepiej bedzie odbierało na poz. 2 a gdzie indziej na 3 ??

gustaw353 pisze:dla - zagore:
Obciąż uzwojenie prądem nominalnym. Przy pomocy igły na końcu przewodu pomiarowego ostrożnie wymacaj punkt na uzwojeniu o odpowiednim napięciu. Rozsuń delikatnie zwoje w tym miejscu. Pod drut wsuń cienki preszpan i oskrob w tym miejscu emalię by można było przylutować przewód.
W ten sposób można bezpiecznie wykonać odczep. Uzwojenie żarzenia zazwyczaj jest na wierzchu.

Zrobiłem tak jak kolega mi poradził i mam dodatkowe 4V do żarzenia lamp AL4 AF7 . Faktycznie prosta robota.
Dziękuję za pomoc

Pozdrawiam Noworocznie.
Janusz

Do Zagore.
Na średnich kiszka bo straszne śmieci "eteryczne".Gdzie te good old times gdy nockami słuchało się "redio laksymberg" aby w poniedziałek rano pochwalić sie kolegom w szkółce najnowszą listą.Se ne vrati pane Kocourek!!Nikt tego nie pilnuje obecnie i sieją wszystkie zasilacze impulsowe(Na FM takoż) oraz cała ta zasrana telefonia komórkowa.
Propagacja na krótkich zależy od aktywności słońca i stanu jonosfery.Zależy od pory roku i dnia.
Najprościej to tak:
rano w pasmach 11/13/16/19 m a wieczorkiem 31/41/49.
Pora roku także ma znaczenie.
W Skandynawii nie dawało rady w stanie wojennym słuchać na krótkich i dopiero zakup Hallicraftera z demobilu armii szwedzkiej pozwolił na posłuchanie.Im bliżej biegunów tym gorzej.Zorza polarna szkodzi.

Gratulując osiągnięć pozdrawiam serdecznie galicjanina.
Lodomerianin Tomasz

chrzan49 pisze: Na średnich kiszka bo straszne śmieci "eteryczne".Gdzie te good old times gdy nockami słuchało się "redio laksymberg" aby w poniedziałek rano pochwalić sie kolegom w szkółce najnowszą listą

Co prawda na krótkich ale co niedziela lista przebojów Rozgłośni Harcerskiej. Było- minęło. Pozdrawiam w Nowym Roku.

Mam problem z MK213 - lampa EF6 strasznie zaczęła mi "mikrofonować" Tylko jak dociskam ją ręką do gniazda to radio w miarę odbiera.Lampa przenosi na głośnik wszelkie stuknięcia w chassis, nawet dotykanie jej przenosi się na głośnik. Czy da się coś z tym zrobić?