Valve Caster

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Valve Caster

Post autor: Marvel »

Jest tu na forum gdzieś. Poszukaj schematu painlusta beelzeebub bodajże albo jakaś równie ładna nazwa ;-)
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7367
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Valve Caster

Post autor: Thereminator »

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Valve Caster

Post autor: Marvel »

Faktycznie. Szczególnie ten drugi.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Valve Caster

Post autor: painlust »

Nie polecam tych preampów kopiować fizycznie :) prawie zielony byłem jak je budowałem :) złamane kilka zasad poprawnej konstrukcji przez co oba trochę brumią, ale grają :)
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7367
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Valve Caster

Post autor: Thereminator »

Ciekawy stompbox na dwóch 12AX7:
http://www.el34world.com/projects/tube_box.htm
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
YamaY
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 30
Rejestracja: pt, 6 lutego 2009, 15:09

Re: Valve Caster

Post autor: YamaY »

Krzysiek16 pisze:Z tego co pamiętam z moich wykładów z OWI, to można sobie zbudować sprzęt identyczny z fabrycznym, ale jeżeli wchodzi w grę wykorzystanie komercyjne, to już trzeba zapłacić.
Troszkę nie tak, trzeba odpowiedzieć na pytanie co jest objęte ochroną prawną w przypadku takiej konstrukcji.

Schemat jeżeli nie jest opatentowany w Polsce i patent nie wygasł to możemy sobie spokojnie wykorzystać (ochrona patentowa ma charakter terytorialny i czasowy).

99% schematów nie jest opatentowana (w Polsce chyba 100%) z tego prostego powodu że nie mają one zdolności patentowej ze względu na brak poziomu wynalazczego. Zmiana wartości rezystorów, kondensatorów napięć nie wykracza poza znany stan techniki.
Ochrona patentowa jest udzielana na zwykle 20 lat po tym czasie każdy może sobie zgodnie z prawem korzystać z opatentowanego rozwiązania.

Co do topografii płytek drukowanych - to należy się zastanowić czy nie podlegają pod prawo autorskie jako dzieło ... ale jest to wątpliwe. Na pewno nie mogą być one przedmiotem patentu. (w prawie własności przemysłowej chroni się topografię układów scalonych ale nic więcej).
Natomiast nie ma żadnego problemu w przypadku stworzenia własnej płytki na podstawie znanego schematu.

W dalszej kolejności chroniony jest znak towarowy - jeżeli został na danym terytorium zastrzeżony oraz nazwa "firma" przedsiębiorstwa.

Kolejnym zagadnieniem są czyny nieuczciwej konkurencji polegające na wprowadzaniu w błąd co do pochodzenia towaru itp.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Valve Caster

Post autor: Marvel »

Dzięki za konkretne wyjaśnienie. :D
YamaY pisze:99% schematów nie jest opatentowana (w Polsce chyba 100%) z tego prostego powodu że nie mają one zdolności patentowej ze względu na brak poziomu wynalazczego. Zmiana wartości rezystorów, kondensatorów napięć nie wykracza poza znany stan techniki.
Nie rozumiem drugiego zdania. Proszę o rozwinięcie ;-)

Ale generalnie widzę, że "hulaj dusza - piekła nie ma" :twisted:
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: Valve Caster

Post autor: VacuumVoodoo »

Wzor plytki PCB jest chroniony jako dzielo, ci ktorzy wiedza umieszczaja znak praw autorskich na plytce (copyright). Orginalny wzor z ktorego wykonywane/powielane sa plytki oficjalnie w jezyku angielskim nazywa sie "artwork".
Tak samo schemat ideowy jest tylko graficzna ilustracja i podlega prawom autorskim. Jesli sam narysujesz gruba kredka to bedzie Twoje dzielo ilustrujace np.wzmacniacz Fender Dual Showman.
Co wykonania pojedynczych egezemplarzy opatentowanego wynalazku to wolno kazdemu zrobic jeden egzemplarz w celu zapoznania sie i weryfikacji zasad dzialania danego wynalazku.

Patent nie daje zadnej gwarancji ochrony idei wynalazcy a jedynie podstawe prawna do wylacznego eksploatowania patentu. Tego zaden idywidualny wynalazca nie jest w stanie kontrolowac bez sztabu prawnikow na utrzymaniu.

Wynalazca zobowiazany wyjawic zasady dzialania, konstrukcje i jej mozliwe warianty w opisie patentowym dostepnym publicznie co de facto otwiera droge plagiatorom.
Poza tym, opatentowane wcale nie oznacza "lepsze" a jedynie "inne". Szczegolnie gdy sie blizej przyjrzec wielu amerykanskim patentom.....

Nawet kontrakt (patrz zalacznik) ktory pan Dumble zmuszal klienta do podpisania nie uchronil go przed plagiatorami.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Valve Caster

Post autor: Marvel »

VacuumVoodoo pisze:Nawet kontrakt (patrz zalacznik) ktory pan Dumble zmuszal klienta do podpisania nie uchronil go przed plagiatorami.
Niezłe. Ale jak dla mnie bardziej ten kontrakt służy tworzeniu legendy, czyli marketingowi, niż ochronie. W Polsce by chyba nie przeszedł, bo może być sprzeczny z polskim prawem, bo zabrania odsprzedaży. Gdyby był zapis, że Dumble zastrzega sobie prawo pierwokupu, byłoby OK.

A poza tym umowa jest zawarta pod fałszywym imieniem. :mrgreen:
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: Valve Caster

Post autor: VacuumVoodoo »

On oficjalnie/urzedowo dodal Alexander jako drugie imie. Teraz podobno zajmuje sie rusznikarstwem bardziej niz wzmacniaczami.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Re: Valve Caster

Post autor: adamst_ »

Nie rozumiem drugiego zdania. Proszę o rozwinięcie
Spróbuję na przykładzie

- Moog opatentował swój filtr przestrajany napięciowo wykorzystujący zmianę rezystancji dynamicznej złącza b-e tranzystora wraz ze zmianą stałoprądowego punktu pracy. Była to nowa, nieznana wcześniej topologia - nowy układ.

-Zmiana wartości elementów biernych w stopniu wzmacniacza WK nie jest "wynalazkiem" w rozumieniu prawa patentowego - wynalazkiem (bardzo dawno temu) była sama koncepcja takiego wzmacniacza na triodzie.

Inny przykład - wzmacniacz różnicowy był opatentowany.
YamaY
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 30
Rejestracja: pt, 6 lutego 2009, 15:09

Re: Valve Caster

Post autor: YamaY »

YamaY pisze:99% schematów nie jest opatentowana (w Polsce chyba 100%) z tego prostego powodu że nie mają one zdolności patentowej ze względu na brak poziomu wynalazczego. Zmiana wartości rezystorów, kondensatorów napięć nie wykracza poza znany stan techniki.
Nie rozumiem drugiego zdania. Proszę o rozwinięcie ;-)

Problemem jest taki że nie można patentować "brzmienia" wzmacniacza - gdyż jest to kategoria tylko w części techniczna a większym stopniu subiektywna lub niemożliwa (przy obecnym stanie nauki) do opisania wzorem matematycznym.

Zastosowanie innych wartości rezystorów kondensatorów jest czymś oczywistym - oczywiste jest przy obecnym stanie wiedzy technicznej że wzmacniacz po zmianie tych wartości (do pewnych granic) będzie działał i będzie inaczej "brzmiał". Tym samym rozwiązania oczywiste nie mogą być przedmiotem patentu.

Mało tego ujawnienie - choćby wyprodukowanie danego wzmacniacza i wypuszczenie go na rynek - przy braku uprzedniego zgłoszenia patentowego (o ile dane rozwiązanie ma zdolność patentową) wyłącza możliwość opatentowania danego lub podobnego rozwiązania zarówno przez twórcę jak i kopiujących - z tego względu, że rozwiązanie stało się znane przed dokonaniem zgłoszenia.

Zgadzam się ze wszystkim co napisał kolega VacuumVoodoo.

Generalnie patenty bez sztabu prawników z międzynarodowych korporacji są niewiele warte.

W tej branży najważniejsza jest chroniona marka, znak towarowy i dobry marketing.
YamaY
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 30
Rejestracja: pt, 6 lutego 2009, 15:09

Re: Valve Caster

Post autor: YamaY »

Marvel pisze: Niezłe. Ale jak dla mnie bardziej ten kontrakt służy tworzeniu legendy, czyli marketingowi, niż ochronie. W Polsce by chyba nie przeszedł, bo może być sprzeczny z polskim prawem, bo zabrania odsprzedaży. Gdyby był zapis, że Dumble zastrzega sobie prawo pierwokupu, byłoby OK.
To też nie do końca tak, - można w umowie zabronić odsprzedaży - tylko że skutek będzie obligacyjny a nie rzeczowy.
Tzn. właściciel może dokonać odsprzedaży ale będzie musiał naprawić wyrządzoną szkodę w skutek nie dotrzymania umowy.
Ale to już jest off topic.
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: Valve Caster

Post autor: VacuumVoodoo »

YamaY pisze: Zastosowanie innych wartości rezystorów kondensatorów jest czymś oczywistym - oczywiste jest przy obecnym stanie wiedzy technicznej że wzmacniacz po zmianie tych wartości (do pewnych granic) będzie działał i będzie inaczej "brzmiał". Tym samym rozwiązania oczywiste nie mogą być przedmiotem patentu.
Pojawia sie pytanie dla kogo oczywiste rozwiazanie. W amerykanskich patentach czesto spotyka sie zastrzezenie "jakkolwiek oczywiste dla ekspertow w dziedzinie" (obvious to those schooled in the art), najczesciej w patentach trywialnych lub opartych na znanych publikacjach. Najbardziej nam znany autor takich patentow to Randall Smith /Mesa Boogie.
YamaY pisze:Generalnie patenty bez sztabu prawników z międzynarodowych korporacji są niewiele warte.
W tej branży najważniejsza jest chroniona marka, znak towarowy i dobry marketing.
Zgadza sie, dobra reklama sprzeda nawet owsianke w konserwie.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
YamaY
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 30
Rejestracja: pt, 6 lutego 2009, 15:09

Re: Valve Caster

Post autor: YamaY »

VacuumVoodoo pisze:
Pojawia sie pytanie dla kogo oczywiste rozwiazanie. W amerykanskich patentach czesto spotyka sie zastrzezenie "jakkolwiek oczywiste dla ekspertow w dziedzinie" (obvious to those schooled in the art), najczesciej w patentach trywialnych lub opartych na znanych publikacjach. Najbardziej nam znany autor takich patentow to Randall Smith /Mesa Boogie.
Niestety moja wiedza amerykańskiego prawa własności przemysłowej jest nikła - natomiast w Polsce ustawa mówi że:
"Wynalazek uważa się za posiadający poziom wynalazczy, jeżeli wynalazek ten nie wynika dla znawcy, w sposób oczywisty, ze stanu techniki."

Tym samym takie "amerykańskie zastrzeżenie" nie mogłoby być użyte.