Pomiary wzmacniaczy za pomocą PC-ta

[ATM]

Tak nie bardzo rozumiem o co pytasz.
Czułość wejścia taka, by na wyjściu uzyskać 0dB?
Swojego SB Live, chwilowo wyinstalowałem z komputera, a na obecnie stosowanej karcie
( E Mu 0404USB), są potencjometry ( fizycznie), z zaznaczonym poziomem 0dB. Jeśli na wejście dostarczę sygnał 0dB, potencjometr wejściowy, ustawię w pozycji 0dB i tak samo potencjometr wyjściowy, to na wyjściu mam poziom 0dB ( zmierzyłem).
Oczywiście w przybliżeniu, wszystkie regulatory, to zwykłe potencjometry.

[traxman]

Myślę nad zrobieniem wzmacniacza wejściowego z dzielnikiem 0db/-10db/-20db na wejściu karty (można też dać od razu sztuczne obciążenie) oraz wzmacniacza wyjściowego, tak aby wzmocnić sygnał do tych 10V/10k. aby wykorzystać kartę jako generator. Było by to całkiem wygodne w obsłudze pudełko.

[Tomasz Gumny]

Przypadkiem mi wyskoczyło: http://www.techmind.org/audio/
Programy wyglądają nieco "zabawkowo". Nie testowałem ich, ale może komuś się przydadzą...

[ATM]

Traxman
Jeśli chodzi wyłącznie o pomiary kartą dźwiękową, to czułość jej wejścia jest wystarczająca. U siebie, mam do dyspozycji (na potencjometrze karty), 65dB wzmocnienia. W większości przypadków, konieczne jest nawet stosowanie dzielnika napięcia, by nie przesterować wzmacniaczy karty i tym samym przetwornika AC, sygnałem z badanego wzmacniacza. Przecież badając nawet 0,5W-towy wzmacniacz, na jego wyjściu, dostajemy sygnał 2Vrms. To prawie czterokrotnie za dużo jak na wejście karty dźwiękowej.

Natomiast co do poziomu wyjściowego karty. Najczęściej czułości wejść badanych wzmacniaczy są na poziomie 0dB i tyle z wyjścia karty spokojnie otrzymamy. Sporadycznie spotyka się mniej czuły wzmacniacz, który wymaga ok. 2V na swoim wejściu. Wtedy istotnie wzmacniacz wyjściowy do karty, miał by zastosowanie.

Jeśli myślisz o zastosowaniu jako generator, istotnie, trzeba coś dobudować. Może ta koncepcja, rozwiąże problemy kolegów, którzy nie mają sprzętu?

[traxman]

Ale ja pisałem o tłumiku 0/-10/-20db, by można było mierzyć mocniejsze wzmacniacze. Wzmacniacz tam dobrze mieć, by odseparować się od karty.

[ATM]

W takim razie źle zrozumiałem. Myślałem, że chcesz wzmacniać sygnał pomiarowy.

Dodane-
Jeszcze jeden ciekawy program - http://shmelyoff.nm.ru/spectrum_analyzer_en.htm

Ma wszystkie prędkosci próbkowania, a nawet więcej. Wyniki porównywalne ze SpectraPlus.
Podstawowa wada, cena 499$

[Zibi]

Sound Card Interface / AC RMS voltmeter
http://www.pmillett.com/ATEST.htm

[ATM]

Zabawy w pomiary PC-tem ciąg dalszy.
Za pomocą programu, można mierzyć nie „tylko” pasmo przenoszenia, rozkład harmonicznych, poziom zniekształceń, częstotliwość itd., ale również np. impedancję głośników i zespołów głośnikowych. Umożliwia to np. ocenę działania zwrotnicy, sprawdzenie częstotliwości rezonansowej głośnika niskotonowego działającego w obudowie itp. W przypadku pomiarów głośników, nie jest potrzebna żadna super-karta dźwiękowa.
Wystarczy standard, przynoszący do 20KHz.

W załącznikach, jako przykład, pomiary impedancji starego zespołu głośnikowego ZG30C114.
Poziom -10dB, odpowiada impedancji 0 R, czyli 0dB to 10 R.

Na osobnych wykresach, pomierzone zostały-
impedancja całości zespołu,
na innym wykresie (różowym), impedancja gałęzi niskotonowej
na następnym, tylko gałąź wysokotonowa.

Jak widać częstotliwość rezonansu głośnika w pobliżu 69Hz, Impedancja znamionowa 8R
( około 7,5R),częstotliwość podziału około 1865Hz, bardzo brzydki spadek impedancji do zera, w okolicach 4700Hz
Trochę marna jakość obrazka, jednak w oryginale (*bmp),wygląda znacznie lepiej.

[traxman]

Wracając do mojego wzmacniacza pomiarowego, to zastanawiam się nad zrobieniem wzmacniacza wyjściowego z OPA2544, co umożliwiało by przy pomocy kalibrowanego mikrofonu pomiary zespołów głośnikowych przy mocy ok.1W oraz pomiary filtrów RLC z tych zestawów.
Ma to sens?

[Jasiu]

Wracając do mojego wzmacniacza pomiarowego, to zastanawiam się nad zrobieniem wzmacniacza wyjściowego z OPA2544, co umożliwiało by przy pomocy kalibrowanego mikrofonu pomiary zespołów głośnikowych przy mocy ok.1W oraz pomiary filtrów RLC z tych zestawów.
Ma to sens?

OPA544 ma duże zniekształcenia skrośne - kiedyś się na nie nadziałem.

Jasiu

[traxman]

Taki mam w szuflandii, do tej pory zasilał silniki więc było to bez znaczenia - masz jakieś propozycje, mam kilka LME ale pojedyncze i kobylaste. Mam też OPA454, ale trochę zbyt mała moc, chociaż interesujący zakres Uwy (pracował w charakterografie)

[namor]

Może ktoś z zainteresowanych przeoczył, pokazała się najnowsza wersja VISUAL ANALYSER - 2010 NE-XT http://www.sillanumsoft.org/download.htm , i znow za darmo .
Jeszcze nie testowałem, ale jeżeli zacznie to dobrze działać, to chyba (chociaż symbolicznie) "wesprę" autora http://www.sillanumsoft.org/donate.htm za to że za darmo udostępnił takie fajne narzędzie.

[megabit]

Co myślicie o programie WaveSpectra? W sumie zaczynam bawić się w pomiary kartą dźwiękową i szukam czegos maksymalnie prostego w obsłudze...

[ATM]

Program zainteresował mnie, więc postanowiłem go sprawdzić.

Pierwsza uwaga, WaveSpectra, nie zawiera wewnętrznego generatora przebiegów. Trzeba stosować zewnętrzny, oczywiście programowy. Najlepiej, pobrać ze strony internetowej autora, dedykowany - WaveGene, optymalizowany do analizy FFT,jak pisze autor.

http://www.excite-webtl.jp/world/englis ... N&wb_dis=2

„WS” – wyposażona jest we wszystkie częstotliwości próbkowania, do 192 KHz włącznie. Umożliwia też pracę ze sterownikami ASIO.

Przeprowadziłem kilka pomiarów THD i THD+N.
Wyniki są bardziej optymistyczne, niż uzyskane za pomocą programu SpectraPlus, co widać w załącznikach. Warunki pomiaru, w obu przypadkach były jednakowe. Sprawdzałem również pomiar THD, przy przesunięciu częstotliwości 1KHz (góra, dół), tak by trafić we właściwą dla FFT częstotliwość. Owszem, wyniki ulegają zmianie, jednak nie aż w takim stopniu jak widoczne jest w załącznikach.
Nie zmienia to jednak faktu, że program działa bardzo dobrze, nie zawiesza komputera i posługiwanie się nim jest proste i wygodne.
Jak najbardziej nadaje się do pomiarów rozkładu harmonicznych i ich procentowego poziomu.

Trochę inaczej wygląda sprawa, w przypadku pomiaru pasma wzmacniacza, jest znacznie gorzej. Przebieg po analizie FFT jest bardzo postrzępiony. Widocznie, stosowane algorytmy uśredniania są kiepskie. Nawet stosowanie wsp. uśredniania większego niż 100, nie do końca rozwiązuje problem. Wynikowy wykres, w dalszym ciągu znacznie odbiega od linii prostej. Zmniejszenie wyświetlanej na wykresie dynamiki do np. –20dB, tak by z ekranu móc odczytać
3dB-lowy spadek, jeszcze bardziej powiększa owe nierówności, patrz załącznik.
W związku z tym, uważam, że program nie nadaje się do pomiaru pasma.

Wave Spectra, ma jednak inną wielka zaletę, jest to program darmowy, pewny w działaniu, szybki i stabilny. Poza tym, zdaje się, że autor miał na myśli głównie pomiary zniekształceń i robienie rozkładu harmonicznych.

[ATM]

W ostatnim czasie wpadły mi w ręce słuchawki. Nic nadzwyczajnego, to tylko KOSS UR40 Titanium. Oczywiście, natychmiast postanowiłem je odsłuchać. By mieć jak najlepszą jakość źródła dźwięku, użyłem wyjścia słuchawkowego na karcie dźwiękowej E Mu 0404 USB i zacząłem słuchać. W mojej subiektywnej ocenie, sprzęt marny. O ile zakres niskich częstotliwości, jest zadowalający, o tyle cała reszta słaba. Marna reprodukcja zakresu średnich i wysokich tonów, słaba panorama obrazu dźwiękowego.

Myślę sobie, trzeba by potwierdzić rezultaty odsłuchu, w jakiś bardziej obiektywny sposób, najlepiej pomierzyć. Naprędce zaimprowizowałem system pomiarowy. Użyłem mikrofonowej wkładki elektretowej, podłączonej do wzmacniacza operacyjnego.
Mikrofon osadziłem w grubej tekturze, którą następnie przymocowałem do muszli słuchawki. W ten sposób postanowiłem pomierzyć pasmo słuchawek.

Napewno wszyscy zdają sobie sprawę z niewłaściwości takiego postępowania. Prawidłowo, trzeba by dokonać pomiarów, z użyciem sztucznej głowy, z modelowanym kanałem usznym, lub w ostateczności wykonać komorę sprzęgającą mikrofon ze słuchawkami. Komora powinna mieć odpowiednio dobrane objętości… itp., itd.
Zbyt profesjonalnie , poszedłem na żywioł i zrobiłem pomiary po swojemu

Korzystając z programu komputerowego, najpierw dokonałem pomiaru impedancji słuchawek, a następnie pasma przenoszenia, za pomocą mikrofonu, o którym wspominam wyżej. Niestety, użyta wkładka, to nie jest słynny Panasonic MW60, tylko inny model, którego symbolu już nie pamiętam. Wiem, że kiedyś znalazłem w sieci jej pasmo fabryczne i do ok. 16 KHz było dobrze.
Z powyższych względów, wyniki pomiarów uzyskane przeze mnie, są prawdopodobnie baardzo przybliżone.
Dla porównania, zrobiłem pomiar zwykłych słuchawek komputerowych, Speed CD 735MV

Wyniki wydają się potwierdzać to, co zaobserwowałem w trakcie odsłuchów. Dla UR40, powyżej 1 KHz, szybki spadek charakterystyki, dalej kolosalne nierównomierności. Zobaczcie sami, w załączniku. Może ktoś jeszcze bawił się w pomiary słuchawek? Może jakaś lepsza metoda?