Strona 37 z 41

Re: Czego słuchamy

: śr, 28 maja 2014, 21:22
autor: stepa
Jthro Tull istotnie ma wydać nową płytę a radio gra Uriah Heep - One Minute.W Antyradio dziś tuż przed 16.00 .
http://radioarchiwum.net/radio/8/antyradio/page/40
To sie mi pomerdało.Ale Hammondy grają niczym sprzed czterdziestu lat,jak u Deep Purple !
O jest oficjalne wideo:https://www.youtube.com/watch?v=EylsjEqvNKQ

Re: Czego słuchamy

: sob, 31 maja 2014, 19:03
autor: _idu
Dziadkowie mają się nieźle ;)

Carl Palmer i jego drum solo (tak w drugiej połowie klipu):

http://www.youtube.com/watch?v=YONZljHxg3A&feature=kp

Kilka znajomych "pysków" z gatunku progresywnego da się dojrzeć na scenie.

Polecam, jak na nagranie własną kamerą z ręki jakość b. dobra.

Z "nowszych" muzyków grających punkowa klasykę:

http://www.youtube.com/watch?v=oj9zdyqs1-0

Dźwięk bez basów niestety....

http://www.youtube.com/watch?v=KqI7Y0G71no

Re: Czego słuchamy

: sob, 31 maja 2014, 20:06
autor: Lecho
A wczoraj w Pradze to Yes sobie pograli...parada emerytów. A lubiłem kapelę na płytach Close to the edge czy 90125.
http://www.novinky.cz/kultura/337930-ye ... stava.html

Re: Czego słuchamy

: sob, 31 maja 2014, 22:28
autor: _idu
Trochę balladowo będzie przynajmniej na początku i nie zawsze z video:

Black Sabbath - Blue Changes
http://www.youtube.com/watch?v=R8fvxenRRxY

Queensrÿche - Silent Lucidity
http://www.youtube.com/watch?v=OfbNC1vTZRg

Yes - Soon (end section of Gates of Dellirium):
http://www.youtube.com/watch?v=o6KOX31PtN

Yes- Wonderous Stories
http://www.youtube.com/watch?v=SPdONfPts-4&feature=kp

Emerson Lake and Palmer - C'est la vie:
http://www.youtube.com/watch?v=ZOJlAcPbmCM

Genesis - Carpet Crawlers
http://www.youtube.com/watch?v=2yUN6CsuVPw&feature=kp
Z najlepszego kresu, z najsłynniejszego albumu, jedynego concept albumu Genesis - The Lamb Lies Down on the Broadway. Ale najlepszym albumem Genesis jest dla mnie jest Selling England by the Pound.

Genesis - Afterglow
http://www.youtube.com/watch?v=xA_uWtbXnh8&feature=kp
Już bez Petera, ale jeszcze ze Steve'em. Po tym albumie było już tylko trio. Po albumie Duke
pójście w stronę popu. Niestety.

Oryginalnie Pink Floyd - Comfortably Numb ale zagrane przez dwie metalowe kapele Dream Theater i Queensrÿche:
http://www.youtube.com/watch?v=1qAA1Fb3dBY

Cofamy się wstecz i będzie dziwniej....

Yes - Everydays
http://www.youtube.com/watch?v=xGT0aZBK_Yk&feature=kp
Początki grupy Yes. grupa dopiero szukała swojego stylu. A to proszę taka perełka. Można wkręcić że to śpiewa jakaś tam murzynka.

Mówiłem coś o Genesis i ich najlepszym albumie. Dwie najsłynniejsze kompozycje z tego albumu. Pierwsza Firth of Fifth Druga połowa to świetne solo, najpierw Tony Bank a potem płynne przejście w charakterystyczną gitarę Steve'a Hackett'a:
http://www.youtube.com/watch?v=SD5engyVXe0&feature=kp

No i druga - Cinema Show
http://www.youtube.com/watch?v=G501Ii0X0NE&feature=kp

Jeszcze krótka ballada instrumentalna - After the Ordeal. Powinniście zgadnąć kto jest autorem.... Niedosyt - jak się po wstępie rozkręciła to tak szybko nastał koniec....
http://www.youtube.com/watch?v=VZU3AVyAFC4&feature=kp

A tu próbka możliwości wokalnych Peter'a Gabriel'aa. Opowieść o wojnie gangów w jednej z dzielnic Londynu. Trudny kawałek, nie ma tu melodyjności, jednego motywu, klasycznego podziału na zwrotki i refreny, ale rapperzy mogą jedynie czapkować jeśli chodzi o monolog, deklamację. Ostrzegam to nie jest z gatunku muzy łatwej lekkiej ...

http://www.youtube.com/watch?v=vFuIYyXiD5w

No to na koniec serialu o Genesis dwa kawałki. Pierwszy z drugiego albumu, jeszcze bez Collinsa i Hackett'a. Mi się on kojarzy z Child in time Deep Purple:

http://www.youtube.com/watch?v=aDgh3C6klMQ&feature=kp

Z trzeciej płyty na której zadebiutowali Phil Collinc i Steve Hackett - The Return Of The Giant Hogweed
http://www.youtube.com/watch?v=gTuJQL8GBqY&feature=kp

Koniec z Genesis. Wracamy do końca złotej dekady towarzysza Edwarda Gierka.
Inna muzyka która mnie wtedy interesowała to elektroniczna w stylu Berline Schule. Wiadomo Tangerine Dream w najlepszym swoim okresie.

Cloudburst Flight - jak dla mnie majstersztyk...
http://www.youtube.com/watch?v=oiTBccgJBCQ&feature=kp

Monolight - wydany tylko na singlu promocyjnym do trasy koncertowej z 1977 roku. Poddany "tangentyzacji" w unowocześnionej wersji z lat 90-tych. Na jednej z kompilacji jest bliższa oryginału wersja ale nie namierzyłem na YouTube
http://www.youtube.com/watch?v=0-R3ZCoBdO8

Późniejszy okres TD to bardziej rytmiczne kawałki które odeszły nieco od tego klimatu wczesnego Virgin Years. Prostacka wręcz melodyjka - Cinnamon Road:
http://www.youtube.com/watch?v=_XKIp3EC1UM&feature=kp

Koniec z TD. bo by limitu na post brakło. Vangelis. Hmm dla mnie to dwie płyty się liczą Spiral i Albedo 0.39.
Pulstar:
http://www.youtube.com/watch?v=G1cQnhOxqXw

Z tego samego albumu Albedo 0.39 utwór Alpha:
http://www.youtube.com/watch?v=1jG--3elufo

No to teraz naj, naj, naj album Vangelisa - Spiral
3+3:
http://www.youtube.com/watch?v=zOd3KZjGgeM&feature=kp

Derwish D:
http://www.youtube.com/watch?v=6DiL7odRWVc

Spiral, tylułowy, początek chyba z czymś się kojarzy z naszej dawnej peerelowskiej tivi:
http://www.youtube.com/watch?v=iW_qGMRmJAw&feature=kp

Jak już Vangelis, to pytanie konkursowe jakie są powiązania (poza krajem pochodzenia) Vangelisa i Demis'a Rousoss'a? He?

Vangelis, hmmm no to duet Vangelis i Jon Anderson:

I Hear You Now:
http://www.youtube.com/watch?v=FcrTKEUAI4E

Czy można rock'n'roll'a zagrać bez gitar? można - Vangeli z Andersonem - Back to the School:
http://www.youtube.com/watch?v=2hykBs1bJ2A

No to wracamy do korzeni, bardziej rockowych. Schyłek pięknej dekady tow. Gierka. zima stulecia.. piękne czasy. Eddie Jobson i John Wetton znani z różnych zacnych kapel założyli grupę U.K. Charakterystycznym instrumentem były elektryczne skrzypce. Najpierw coś bardziej wpadającego do ucha - Nothing to Lose:
http://www.youtube.com/watch?v=uPWalm2Jyas

Tak grupa oczywiście potraifła coś ambitniejszego zagrać. Połowa lat 80tych. Wakacje, gdzieś nad jeziorkiem w Sielpii ("Szkieletczyzna"), nona audycja Piotra Kackzowskiego i usłyszałem Carrying No Cross:
http://www.youtube.com/watch?v=ngqSL4tZGos

W latach 80tych wydawało się że rock a tym bardziej progresywny umarł. Nawet klasyczne disco odeszło do lamusa. A tu proszę taki Fish zrobił wszystkim "zaskoczkę" - Marillion i Grendel:
http://www.youtube.com/watch?v=ngqSL4tZGos

Z pierwszej płyty Forgotten Sons (na początku przy odgłosach radia słychać ich singiel Market Square Heroes):
http://www.youtube.com/watch?v=RtiUoEbwD7Q&feature=kp

Kumpel z podstawówki tłumaczył ich teksty. Podsumował - ciężkie bowiem multum idiomów, skojarzeń które nie sa u nas znane... z tegoż kawałka a ja patroluję dolne trójkolorowych cieni
http://www.youtube.com/watch?v=RtiUoEbwD7Q&feature=kp

Tytułowy z pierwszego albumu: Script for a Jester Tear:
http://www.youtube.com/watch?v=RThsZPlOy-0

Drugi album Fugazi, utwór Jigsaw:
http://www.youtube.com/watch?v=C0e042ZZnCw

W następnym okresie inna grupa Arena - w zasadzie brzmiała jak Marillion z Fishem v. 2.0.

Arena, Welcome to the Cage:
http://www.youtube.com/watch?v=sR6uDviGWic

Solomon:
http://www.youtube.com/watch?v=PLM-HCc0BIM

Arena już z innym wokalistą ballada Friday's Dream:
http://www.youtube.com/watch?v=MzWpGq6GhTI


Więcej klasyki. The Rain song w wykonaniu Anomaly:
http://www.youtube.com/watch?v=TWVnI6A5YPM

Emerson Lake and Palmer. Nic dodać nic ująć.
Początki: Lucky Man:
http://www.youtube.com/watch?v=lRFpXPu_7wE&feature=kp

ELP - klawiszowiec Keith Emerson, Zaczynał w grupie The Nice.

The Nice, America:
http://www.youtube.com/watch?v=45pIvr4gJD4

The Nice - Rondo:
http://www.youtube.com/watch?v=0H3fe-aA5es

Ten drugi utwór grany na każdym koncercie Emerson Lake and Palmer jako okazja do solówek, popisów Keith Emerson;a oraz Carl'a Palmer'a

Wróćmy do czasów bardziej współczesnych. Szkocja, grupa Comedy of Errors. Utwór lżejszy nieco, Merry Dance:

http://www.youtube.com/watch?v=0H3fe-aA5es

Fanfare for the Broken Hearted
http://www.youtube.com/watch?v=WGcxV0OG_rs

The Student Prince:
http://www.youtube.com/watch?v=rSc-fowbL_Q


.....

END

Troche chaotycznie, wiem.

Re: Czego słuchamy

: ndz, 1 czerwca 2014, 11:21
autor: matmax426
Ostatnio słucham ich nałogowo, ciężka, klimatyczna i hipnotyzująca muzyka. Polecam tym którzy lubią Tool ale pozostałym też :)
https://www.youtube.com/watch?v=7VFQ-_ERct0

Re: Czego słuchamy

: ndz, 1 czerwca 2014, 12:47
autor: _idu
Mały P.S:

A dla relaksu np.
Jordan Rudess & John Petrucci. niby akustycznie ale to zmyłka jak najbardziej plugged. Takie dla relaksu:

http://www.youtube.com/watch?v=GHXyHhngef4

Znowu heavy metal jakby się wymyka potocznej definicji bo to dwoje zacnych metalowych muzyków ;) ...


Do poprzedniego zestawu zapomniałem dołączyć kawałek który kiedyś będąc uczniem 7 klasy podstawówki (końcówka ery Gierka) usłyszałem w radiu na średnich falach i szczena opadła i gdzieś się tam pod szafkę potoczyła - Iron Butterfly - In a gadda da vida :

http://www.youtube.com/watch?v=UIVe-rZBcm4&feature=kp

Tytuł jest zniekształconą wersją słów In the Garden of Eden...

A teraz zmiana stylu i to znaczna. Koniec lat 70-tych to to też taki doś ccharakterystczny zespół jak Electric Light Orchestra:

Concerto for a Rainy Day (storna A drugiej płty albumu Out of the Blue):
http://www.youtube.com/watch?v=3vPRk09f3Tc

Następny album to Discovery - w sumie to ich wielki sukces na rynku:

http://www.youtube.com/watch?v=3vPRk09f3Tc

I chyba najbardziej oklepany z tego albumu hicior:
Don't Bring Me Down:
http://www.youtube.com/watch?v=z9nkzaOPP6g&feature=kp


No dobra koniec z lekko popowym odchyleniem. Wracamy do progresji.
Camel, Lunar Sea:
http://www.youtube.com/watch?v=sAgE5L3tPhM

Zasłynęli z concept-albumu gdzie nie ma ani jednego słowa.... Show Goose:
http://www.youtube.com/watch?v=eg75nFifO90

znowu namieszałem.....

Re: Czego słuchamy

: ndz, 1 czerwca 2014, 13:24
autor: fugasi
Jak już Vangelis, to pytanie konkursowe jakie są powiązania (poza krajem pochodzenia) Vangelisa i Demis'a Rousoss'a? He?
Chłopcy byli w jednym zespole o wdzięcznej nazwie Dziecię Afrodyty :P

A ja aktualnie słucham niejakiego Marcusa Millera z płyty "The sun don't lie". Jest tam taki kawałek zatytułowany "Scoop", niepotrzebnie zamaskowany gestą perkusją. Kiedy posłuchać gitary solo to nagle słychać Muzykę.

http://www.youtube.com/watch?v=NHdN_O5k3WM
I chyba najbardziej oklepany z tego albumu hicior:
Don't Bring Me Down:
http://www.youtube.com/watch?v=z9nkzaOPP6g&feature=kp
Polski nieoficjalny tytuł to "Mróz" (wyraźnie przecież śpiewają "mRRRRRrózzzzz!". ;)

Re: Czego słuchamy

: ndz, 1 czerwca 2014, 13:29
autor: _idu
No fugasi - gratualcje. Czyzby progresywne fascynacje?

Wróćmy do tematu:
Hmm jest jeszcze coś fajnego. Węgierska kapela Solaris. Najlepsze co nagrali to oczywiście
Book of Profecies - próbki:
Duel:
http://www.youtube.com/watch?v=RyxNoUHXN0Q
Lion'Empire:
http://www.youtube.com/watch?v=rzG8AZAfjdA

Ale tu mamy koncerciki, bo co na żywo to na zywo
http://www.youtube.com/watch?v=J5s3B29RWlI
http://www.youtube.com/watch?v=qqbwN_nWDb0

Re: Czego słuchamy

: ndz, 1 czerwca 2014, 13:33
autor: fugasi
STUDI pisze:No fugasi - gratualcje. Czyzby progresywne fascynacje?
Dzięki. Zupełnie nie, ja wolę precyzyjną grę sekwencerów niż jakieś wizje po haszyszu. :wink: Dlatego co nieco o Vangelisie wiem, choć jak już słucham to raczej późniejszej twórczości.

Re: Czego słuchamy

: ndz, 1 czerwca 2014, 17:31
autor: yulu
Lekkie, łatwe i przyjemne.
Dobrze pokładane utwory tej płyty jak i jakość dźwięku.
Ciepłe brzmienia analogowych syntezatorów. 50 minut elektroniki.
http://gadrecords.pl/katalog/sonda-muzyka-z-programu-tv

Re: Czego słuchamy

: pn, 2 czerwca 2014, 14:53
autor: tedikruk111
Witam
Czy któryś z szacownych Kolegów znajdzie chwilę i zajrzy na http://www.youtube.com/watch?v=ES3fLngw8oU i też usłyszy łoskot odkręconych śrubek przy głośnikach? Bo nie wiem
czy to wina mojego sprzętu, czy to tak ma. Strasznie brzęczy.
Pozdrawiam
tedi.

Re: Czego słuchamy

: pn, 2 czerwca 2014, 15:01
autor: matmax426
tedikruk111 pisze:Witam
Czy któryś z szacownych Kolegów znajdzie chwilę i zajrzy na http://www.youtube.com/watch?v=ES3fLngw8oU i też usłyszy łoskot odkręconych śrubek przy głośnikach? Bo nie wiem
czy to wina mojego sprzętu, czy to tak ma. Strasznie brzęczy.
Pozdrawiam
tedi.
Włączyłem i posłuchałem chwile i nic u mnie nie brzęczy

Re: Czego słuchamy

: sob, 7 czerwca 2014, 10:54
autor: abohdziewicz
Uszanowanie.
A w Gdyni od wczoraj - Pora na Bluesiora- do niedzieli.
Czyli -Gdynia Blues Festival p;o raz bodajże 11-ty.
Wczoraj 6 drutów przepięknie szarpał pan Innes Sibun,a wszystko to gratis, oczywiście z wyjątkiem pieniawy i kiełbasek.
Pozdrowienia z Gdańska.
Andrzej

Re: Czego słuchamy

: sob, 7 czerwca 2014, 13:32
autor: Lecho
Omega, Debrecen live 2004...nie brak Gammapolis, Petroleum lampa, Lena czy Dziewczyny o perłowych włosach...polecam.

Re: Czego słuchamy

: pn, 9 czerwca 2014, 14:14
autor: _idu
Pojutrze się rockowo (na emeryturze) zrobi w Łodzi w Atlas Arenie.
Dwa dni. Aerosmith i Black Sabbath.