Strona 33 z 51
Re: O analizatorach i rowerach :)
: wt, 15 czerwca 2010, 18:50
autor: Vault_Dweller
Lamp nie przerobię - zwłaszcza przedniej, która jest z metalu.
Na prostowanie przy dynamie umasionym [np. dotychczasowym, butelkowym] jest inny sposób: trafo 230/2x6V + prostownik pełnookresowy. Uzwojenie WN służy do ładowania z sieci. Dynamo podłączam między masę a jeden z końców uzwojenia. Stosuję przełącznik, by zasilanie szło albo z sieci, albo z prądnicy. Inaczej przy zasilaniu sieciowym uzwojenie dynama byłoby pod napięciem zmiennym, a przy jeździe - na wejściu zasilania miałbym 230V.
W wersji przyszłej ten przełącznik wyfruwa. Dynamo pójdzie przez Graetza, bo już przy zwykłym kręceniu wokół ośki jasno rozświetla podłączoną żarówkę. Cały układ się uprości; oba prostowniki będą się łączyć po stronie DC i nie będzie mowy o traceniu zmiennego w uzwojeniu prądnicy, ani o wysokim napięciu na złączu sieciowym.
Dynamo może porobić za przetwornik szybkość - częstotliwość, dla tachometru. Jednakże chyba zdecyduję się na mechaniczny

.
Re: O analizatorach i rowerach :)
: śr, 16 czerwca 2010, 00:11
autor: MichałKob
Drogi Vaulcie, zapomnij o Graetzu (przynajmniej w klasycznym rozumieniu). Zobacz, jakie "fajoskie" rozwiązanie ktoś tu wykombinował:
http://www.ktverkko.fi/~msmakela/electr ... do-sch.png
Może na pierwszy rzut oka zbyt skomplikowane, ale po chwili nabiera sensu! Sprawność prostowania rośnie z ok.80% do niemal 100%. Zawsze szkoda te wolty marnować.
Re: O analizatorach i rowerach :)
: śr, 16 czerwca 2010, 23:01
autor: Vault_Dweller
Dzięki - chyba stykną dowolne MOSy z małym RDSon?
Dobry prostownik do żarzenia, tak BTW.
Re: O analizatorach i rowerach :)
: pn, 21 czerwca 2010, 09:11
autor: dark_one
KaKa pisze:
Pochwalę się, że dość żwawo kończę budowę mojego analizatora. O tyle nie typowy, że wygląda jak przeciętny PC

Docelowe wykorzystanie-pomiary audio.
Rozumiem, że użyłeś obudowy od peceta

Wykorzystałeś jakieś gotowe urządzenie czy też składasz to od podstaw ? Wcześniej w tym wątku pojawiła się informacja że w zasadzie nie buduje się heterodynowych analizatorów na zakres m.cz. - otóż ja znalazłem wyjątek od reguły, a mianowicie wkładkę 5L4N do oscyloskopów Tektronixa serii 5000 - ma fantastyczne parametry (od 5 Hz do 100kHz z rozdzielczością 1Hz) ale nigdzie nie mogę znaleźć schematu do niej a byłoby co podglądnąć ... (BAMA też milczy na ten temat).
Re: O analizatorach i rowerach :)
: pn, 21 czerwca 2010, 17:57
autor: KaKa
Nie zrozumieliśmy się.
Poskładałem (czy raczej poskładano mi) osobny komputer z systemem Linux Puppy i programem Baudline.
Budowa sprzętowego analizatora widma m.cz. jest kompletnie nie opłacalna (tym bardziej, że dla mnie ma to być narządź pracy, a nie hobby).
Całość jest już na ukończeniu, myślę że jeszcze w tym tygodniu powrzucam pierwsze zrzuty ekranu

.
Re: O analizatorach i rowerach :)
: wt, 22 czerwca 2010, 09:10
autor: dark_one
Czyli można powiedzieć że "poszedłeś na łatwiznę"

no ale zupełnie słusznie. Dodatkowym atutem za takim rozwiązaniem jest fakt że będziesz go wykorzystywał w pracy i tu w całej rozciągłości bije konkurencyjne stosunkiem cena/możliwości

Miałem taki plan przekształcić moją stację do VLF W&G SPM-30 w analizator widma m.cz. (podobne do
http://www.allegro.pl/item1090456136_wa ... _w_cz.html tyle że to Pegelmesser czyli selektywny miernik poziomu ale ma generator wbudowany) ale projekt stanął gdyż mam mały remoncik na głowie

Re: O analizatorach i rowerach :)
: pt, 2 lipca 2010, 23:38
autor: Thereminator
DIY przenośny analizator widma 2,4GHz:
http://ea4eoz.ure.es/hsa.html
Re: O analizatorach i rowerach :)
: czw, 18 listopada 2010, 15:15
autor: AZ12
Mój rower.

Re: O analizatorach i rowerach :)
: czw, 18 listopada 2010, 16:18
autor: Marcin K.
A to mój ROWER

Tam pedałuje się podczas palenia i hamowania... Na wiosnę i lato ma doczepiany koszyk na bagażnik celem włożenia doń grzybów, kineskopów i innych dóbr znalezionych w lesie a mogących się przydać na zaś.
Tyle...
73!
PS. Ma ktoś niedrogo analizator na sprzedaż? Jakiś taki zwykły, GHz nie są mi potrzebne.
Re: O analizatorach i rowerach :)
: czw, 18 listopada 2010, 19:12
autor: Vault_Dweller
A oto mój, przeszło miesiąc temu:
http://3.bp.blogspot.com/_JWwOjjlwXMI/T ... wery-1.jpg
Biała skrzynka na kierownicy - przełącznik świateł [długie + krótkie], kierunkowskazów, świateł awaryjnych, sprawdzanie prądu ładowania/rozładowania akumulatora, klakson na upierdliwych blachosmrodziarzy, stacyjka włączająca alarm.
Czarna skrzynka - akumulator, prostownik, przerywacz kierunkowskazów, zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem, obwód alarmowy z syreną - działa na wyciągnięcie wtyczki sieciowej [wariant "garażowy"] lub wyciągnięcie/przecięcie kabla ze zwartą pętelką na końcu [wariant "polowy"].
Wkrótce przeróbki: wymiana sterów i mostka kierownicy, błotników i pedałów, żeby ładnie lśniły chromem. Planuję w weekend, o ile mi dojadą części - w końcu już za tydzień +1 do liczby szprychówek

Re: O analizatorach i rowerach :)
: czw, 18 listopada 2010, 19:16
autor: qdlaczian
Marcin K. pisze:A to mój ROWER

Tam pedałuje się podczas palenia i hamowania... Na wiosnę i lato ma doczepiany koszyk na bagażnik celem włożenia doń grzybów, kineskopów i innych dóbr znalezionych w lesie a mogących się przydać na zaś.
Tyle...
73!
PS. Ma ktoś niedrogo analizator na sprzedaż? Jakiś taki zwykły, GHz nie są mi potrzebne.
Komar, Koza ? Masz go od "zawsze" czy nabyłeś\poskładałeś ?
73!
Re: O analizatorach i rowerach :)
: pt, 19 listopada 2010, 12:15
autor: Marcin K.
qdlaczian pisze:Marcin K. pisze:A to mój ROWER

Tam pedałuje się podczas palenia i hamowania... Na wiosnę i lato ma doczepiany koszyk na bagażnik celem włożenia doń grzybów, kineskopów i innych dóbr znalezionych w lesie a mogących się przydać na zaś.
Tyle...
73!
PS. Ma ktoś niedrogo analizator na sprzedaż? Jakiś taki zwykły, GHz nie są mi potrzebne.
Komar, Koza ? Masz go od "zawsze" czy nabyłeś\poskładałeś ?
73!
W rodzinie jest od 1969 roku więc od zawsze a w moich rękach jest od 1999 roku

Re: O analizatorach i rowerach :)
: sob, 20 listopada 2010, 22:32
autor: biohack
Ja załuje że juz nie mam komarka

ja miałem komara 2351 z silnikiem 3 biegowym i zawsze wypadała 2 i MZ ETZ 251

to było dopiero śmigania .
Re: O analizatorach i rowerach :)
: ndz, 21 listopada 2010, 00:23
autor: Boguś
biohack pisze:Ja załuje że juz nie mam komarka

ja miałem komara 2351 z silnikiem 3 biegowym i zawsze wypadała 2 i MZ ETZ 251

to było dopiero śmigania .
E tam ETZ... odkurzacz... niema to jak M-72........
Re: O analizatorach i rowerach :)
: ndz, 21 listopada 2010, 20:19
autor: Marcin K.
Wiem z autopsji, że Bogusława się nie przekona do 2-taktu ale i tak najpiękniejszy dźwięk ma dwu rurkowa Jawa, taka jaką miałem (CZ)
