O analizatorach i rowerach :)

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: Marvel »

Vault_Dweller pisze:A, i coraz bardziej kusi mnie dynamo w przedniej piaście
Jeśli nowe, to będzie kosztować więcej niż cały rower po remoncie. Musisz szukać jakiegoś używanego koła z taką piastą.

A gdzie foto? Mój holender tuż po zakupie kilka lat temu:
Załączniki
Den_Haag.JPG
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: Vault_Dweller »

Ładny. Szkoda, że mu linka od przerzutki obwisa, ale od czego są opaski zaciskowe :)
Zdjęć swojemu nie robiłem, mogę najwcześniej jutro jeśli oświetlenie pozwoli. Tak http://pokazywarka.pl/e6i7ad-2/ prezentował się u sprzedawcy :). Czarna główka lewej korby to zamalowany spaw.

Mnie rower + wspomniane naprawy + osprzęt [bez elektroniki!] kosztowały ok. 800zł, dynamo wyniesie sto parędziesiąt. Daj spokój, nie zamierzam kupować SON-a, a co najwyżej jakieś Shimano np. DH-3N30 czy - jeszcze lepiej - Alfine / DH-3N70. To zależy; musi być na 36 szprych i mocowane nakrętkami.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
traxman

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: traxman »

Vault_Dweller pisze:A, i coraz bardziej kusi mnie dynamo w przedniej piaście
Polecam, jak dobrze poszperać to i za 50PLN da się kupić (po sezonie). Co prawda trzeba wymieniać szprychy, ale i tak warto (można jeździć na światłach cały rok :wink: opory są pomijalne). Szkoda, że mój rower jeszcze przysypany w piwnicy, no ale w tym roku po zimie od razu zima więc nie było okazji....
Awatar użytkownika
dark_one
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 393
Rejestracja: pn, 2 kwietnia 2007, 00:29
Lokalizacja: Pasmo zabronione

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: dark_one »

Ładne te rowery, aż mnie korci żeby odgrzebać mojego Huragana i przywrócić do życia. Co prawda dużo detali mu brakuje, ale pocieszające jest to że jeszcze trzy lata temu działał :-) Ten rower dostałem od mojego ojca (a on kupił go jak zaczął pracować) i w zasadzie na oryginalnych częściach służył do momentu jak wysypał się mechanizm zapadkowy tylnej zębatki (awaria skończyła się dość katastrofalnie). W zasadzie teraz to tylne koło jest do wymiany ...

Odnośnie karcinotronu to prawdę mówiąc spodziewałem się że to będzie dość trudna zagadka i miło zaskoczyło mnie że jednak Konstanty odgadł. Wiedziałem że w tym analizatorze jest taka lampa, ale nigdy nie zgadłbym że tak wygląda aż do momentu kiedy miałem ją w rękach :-) Analizator swoją drogą jest bardzo ciekawy i historię również ma ciekawą gdyż w swoim czasie był własnością firmy DECCA Radar natomiast Storage Normalizer (to małe urządzenie po lewej stronie analizatora - rodzaj pamięci cyfrowej) odsłużył swoje w Royal Air Force. Ciekawe czy w Polsce produkowano BWO ... z tego co wyczytałem to analizatory widma w RWPG produkowały Węgry, tylko czy wykorzystywali w konstrukcji karcinotrony ? BWO wykorzystywano jeszcze w urządzeniach zakłócających pracę radaru ...
Working class can kiss my arse, I got a foreman job at last!
Konstanty
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 431
Rejestracja: ndz, 16 lipca 2006, 19:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: Konstanty »

W początku lat siedemdziesiątych w instytucie gdzie pracowałem moja pracownia szarpnęła się na generator w.cz pracujący do 10 GHz. Było to urządzenie firmy Ferisol produkcji francuskiej. Wkładki na różne zakresy częstotliwości pracowały właśnie na karcinotronach. Miały one różny wygląd i ten na niższy zakres, zdaje się że 1 - 2GHz był właśnie takim prostopadłościanem. Pozostałe miały kształt walca o średnicy ok 8-10 cm i długości ok. 20 cm.
Konstanty
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: Vault_Dweller »

Pedałujemy dalej...
odebrałem swojego wczoraj z serwisu. Niestety - wymienili tylko suport, bo okazało się, że w tylnym kole jest opona fi 635, a takiej nie mieli na stanie. Trudno. Pojechałem na starej Schwalbe i Continentalu. Przy okazji podregulowałem sobie siodełko i pochylenie kierownicy, komfort jazdy znacznie się podniósł.

Szukałem po sklepach opon [nie mieli], piastodynama [na zamówienie] i mocowania lampki przedniej na stery [nawet w Łódź Cycle Chic, czyli sklepie/warsztacie importującym i naprawiającym holenderki, nie było]. Uderzyłem w net, przede wszystkim w poszukiwaniu mocowania. Kupiłem w sklepie RoweryStylowe.pl - http://www.rowerystylowe.pl/uchwyt-mocu ... -1966.html ; oprócz tego, żeby oszczędzić sobie wielokrotnych wysyłek, postanowiłem przekopać się przez ofertę i wyszukać inne potrzebne mi części. Zamówiłem jeszcze
-opony Schwalbe Delta Cruiser HS392: na tył 40-635 http://www.rowerystylowe.pl/schwalbe-de ... -5150.html i na przód 37-622 http://www.rowerystylowe.pl/schwalbe-de ... -3625.html
-piastodynamo SRAM i-Light D3 http://www.rowerystylowe.pl/sram-d330-s ... -3865.html - myślę, że będzie się świet(l)nie spisywać. Przeglądałem porównania; wyszło, że na głowę bije Novateca EDH2 [którego pierwotnie zamierzałem kupić] albo Shimano z serii HB-NX, trochę przewyższa Shimano DH-3N20 / 30, a niewiele jej brakuje do SON pod względem oporów i wydajności. Wydaje mi się, że cena/jakość jest bardzo OK, nic droższego nie chciałem kupować.
-osłona lampki http://www.rowerystylowe.pl/oslona-tyln ... -5108.html przyda się, bo w piwnicy rower stoi na tylnym kole,
-chlapacz http://www.rowerystylowe.pl/chlapacz-bi ... p-148.html
-obejmy http://www.rowerystylowe.pl/obejma-owal ... -5095.html - przydadzą się do pudełka z przełącznikami :).

Przednie koło dam do zaplecenia w warsztacie [szprych nie kupowałem z braku wiedzy co do długości], a opony i wszystkie "pierdółki" jak chlapacz oraz osłonę i uchwyt lampki też założę samodzielnie.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
dark_one
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 393
Rejestracja: pn, 2 kwietnia 2007, 00:29
Lokalizacja: Pasmo zabronione

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: dark_one »

--> Konstanty
W tamtych latach taki generator to był powiew zachodniej techniki ... aż dziw że przepuścili to za "żelazną kurtynę". Wyczytałem w biuletynach Hewlett Packarda z lat siedemdziesiątych, że wykorzystywali karcinotrony pracujące do kilku terahertzów tylko wtedy problem był z kształtem czoła generowanej fali i obecnością szczątkowej modulacji FM. To imponujący wynik ... ja w zasadzie mikrofalowcem nie jestem ale muszę przyznać że to bardzo ciekawa dziedzina i kilka tematów mnie z niej zainteresowało :-)
Working class can kiss my arse, I got a foreman job at last!
MichałKob
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 347
Rejestracja: czw, 21 października 2004, 09:44
Lokalizacja: Sandomierz => Kraków

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: MichałKob »

Drogi Vaulcie,
Jeśli chodzi o piasty dynamo, jest to naprawdę cudowny wynalazek.
Jeśli jeszcze nie zakupiłeś swojej piasty, polecam DH-2R40, którą chyba za 65 kupiłem na Allegro. Dostarcza 2.4W (przy spacerowej jeździe), które w parze z 3W ledem z przodu i paroma Super-Fluxami z tyłu pozwala poczuć się sporo bezpieczniej. Przy szybszej jeździe można wyciągnąć ponad 2.4W, nie podam niestety ile, bo mierzyłem na rezystorze i w niewygodny dość sposób :) Piasta posiada jeszcze ma wielowpust na hamulec rolkowy oraz wbudowany modulator momentu hamowania. Mam ją rok, 5 tysięcy km to zapewne nic na nią, ale nie ma żadnych wyczuwalnych luzów i wygląda i śmiga jak nowa. Hamulec rolkowy założyłem dopiero niedawno i naprawdę - to jest plus :)
Szkoda tylko, że za słabo skontrowałem konus w piaście tylnej i niespodziewanie się, hmm, odkręcił - tylna piasta chyba jest to wyrzucenia po takiej historii. Wymienię ją na taką z bębnowym hamulcem, bo ten rolkowy to jest czad, szczególnie, gdy pada.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: Vault_Dweller »

Zamówienie już poszło, nie ma odwrotu. Dynamo 2.4W mnie nie urządza, bo oświetlenie będzie ciągnąć swoje: z przodu wielka lampa z dwiema żarówkami 6V/3W, z tyłu - zwykła błotnikowa 6V/2.4W. Mocniejsze, ergo lepiej widoczne. Oświetlenie mogę włączać z "deski rozdzielczej" zamontowanej z przodu ramy. Działa w dwóch trybach: tył + przednie krótkie [świeci 1 żarówka umieszczona po boku reflektora] lub tył + przednie długie [świecą obie żarówki, sięga na ok. 40m - sprawdzałem w korytarzu piwnicznym :)]. Poza tym z tyłu mam kierunkowskazy sterowane multiwibratorem; zamierzam dołożyć parę na przód bo sygnalizowania ręką czasem nie widać. Wszystko to dostaje prąd z akumulatora 6V/3.2Ah i dynamo ma go podładowywać, bo za szybko by się wyczerpał. "Właściwe" ładowanie jednak odbywa się w piwnicy, z sieci.

Już mi się widzi udoskonalenie: na aku + elektronikę przewiduję wąską obudowę mieszczącą się między rurami, podczas gdy sterowanie [przełączniki] i pomiar [woltomierz i amperomierz z zerem pośrodku - od razu widać, jaki jest stan akumulatora i bilans mocy; to o nie "nagabywałem" Komornika :)] "wywlokę" na kierownicę, łącząc obie skrzynki wiązką kabli w pancerzu od węża prysznicowego.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
traxman

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: traxman »

No to jak wypróbujesz prądnicę, to następna piasta z przerzutkami... polecam, żałuję tylko, że kupiłem torpedo zamiast hamulca rolkowego....
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: Vault_Dweller »

Skoro mowa o przerzutkach w piaście, znalazłem coś takiego:
http://www.fallbrooktech.com/nuvinci.asp
Drogie - 1600zł - ale ciekawe. Chętnie przetestuję, choć na zakup nie ma szans.

Mnie do jazdy po mieście / między miastami wystarczy 3 albo 5 biegów... zresztą na góralach nigdy nie wykorzystywałem przedniej przerzutki, chyba, że na leśnych drogach. Ale na takie się wypuszczam tylko na Mazurach.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
traxman

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: traxman »

Miałem trzybiegową - to zbyt mało, chyba, że mieszkasz w płaskiej okolicy optimum to 7-8 przełożeń.
No i jak pięknie łańcuch pracuje - stały naciąg, tylko trzeba uważnie dobierać tylny tryb, bo czasem nie da się spiąć łańcucha, w mojej ramie dopiero druga zębatka zapewniła możliwość zapięcia, teraz już nie pamiętam ile miała zębów, ale trochę roboty było. (za to od trzech lat nic nie muszę przy przerzutkach robić...)
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: Vault_Dweller »

Na razie miałem dwie jazdy po mieście, przerzutka chodziła fajnie.

BTW. ma ktoś jakiś stary licznik rowerowy, oczywiście mechaniczny? Współczesne elektroniczne nie pasują pod względem estetyki, a chciałbym wiedzieć, jak szybko jadę i ile mam za sobą :).
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: KaKa »

O ile mi wiadomo te mechaniczne liczyły tylko przebieg.
Ale może zbudował byś lampowy? W końcu i tak masz już dość ciężki rower :)
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: O analizatorach i rowerach :)

Post autor: Vault_Dweller »

Liczniki miewały prędkościomierze, np. piękny retro Huret http://www.allegro.pl/item1062194912_licznik_huret.html czy trochę brzydszy, plastikowy VDO http://www.allegro.pl/item1066522957_licznik_vdo.html - kłopot jest jedynie z... długością linki. Na kolarkach spisywały się dobrze, bo kierownica była nisko, a u mnie jest wyciągnięta i 70cm może nie wystarczyć. Poza tym nie wiem jak ślimak "przyjmie" piastodynamo; co najwyżej trzeba będzie przedłużyć zabierak.

Żebyś wiedział, że ten rower jest ciężki. Waży chyba więcej niż 20kg, co oznacza, że targanie go po schodach jest strasznie męczące... ale spójrzmy na to z drugiej strony. Załóżmy, że złodziej przecina łańcuch, ale samej Axy już nie ruszy i nie jest w stanie pojechać. Musi nieść rower w łapach. Jeśli nie jest osiłkiem, daleko nie zajdzie, a jak odpali alarm... ;).

Ale lamp mu nie wsadzę - akumulator padnie po dwóch minutach...
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
ODPOWIEDZ