Piec gitarowy do grania w domu
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 350
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
- Lokalizacja: Wieliszew
No i powoli coś się wyłania. Jest już w zasadzie gotowy i działający układ wzmacniacza. Przyznam się nie bez satysfakcji, że odpalił od razu.
O dziwo - mimo żarzenia napięciem zmiennym - nie słychać żadnego brumu. Myślę, że udało mi się to osiągnąć dzięki:
1. symetryzacji napięcia żarzenia względem masy precyzyjnymi rezystorami 100R, przylutowanymi do podstawki pierwszej lampy preampu.
2. prowadzeniu masy szyną: prostownik - filtry zasilacza - stopień mocy - układ regulacji barwy - przedwzmacniacz - gniazdo wejściowe - chassiss.
3. montażowi przestrzennemu.
Przy zwartym wejściu do masy i maksymalnie rozkręconymi potencjometrami wzmocnienia, z głośnika wydobywa się tylko szum. Przy okazji sprawdziłem jak duży wpływ na poziom tego szumu ma ekranowanie pierwszej lampy.
Teraz tylko pozostaje zrobić obudowę z głośnikiem i git...
O dziwo - mimo żarzenia napięciem zmiennym - nie słychać żadnego brumu. Myślę, że udało mi się to osiągnąć dzięki:
1. symetryzacji napięcia żarzenia względem masy precyzyjnymi rezystorami 100R, przylutowanymi do podstawki pierwszej lampy preampu.
2. prowadzeniu masy szyną: prostownik - filtry zasilacza - stopień mocy - układ regulacji barwy - przedwzmacniacz - gniazdo wejściowe - chassiss.
3. montażowi przestrzennemu.
Przy zwartym wejściu do masy i maksymalnie rozkręconymi potencjometrami wzmocnienia, z głośnika wydobywa się tylko szum. Przy okazji sprawdziłem jak duży wpływ na poziom tego szumu ma ekranowanie pierwszej lampy.
Teraz tylko pozostaje zrobić obudowę z głośnikiem i git...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Mariusz Kram
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
I co zaobserwowałeś?MKramer pisze:Przy okazji sprawdziłem jak duży wpływ na poziom tego szumu ma ekranowanie pierwszej lampy.
Masz duuuże chassis (za to bardzo ładne, samorobne?)
Nie podoba mi się włącznik tuż koło gniazda wejściowego, co prawda nie skutkuje to w Twoim przypadku brumem (na szczęście), ale jest mało wygodne. Wiem bo sam tak zrobiłem mój pierwszy wzmacniacz.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
-
- 250...374 postów
- Posty: 350
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
- Lokalizacja: Wieliszew
O wszystkich Waszych zastrzeżeniach "dowiadywałem" się już podczas montażu. Ale jak to mówią "pierwsze koty za płoty".
1. Wiem, że ułożenie transformatorów jest mało korzystne, ale początkowo jeden miał leżeć, a drugi stać. Potem jednak pomyślałem, że fajnie byłoby mieć wszystkie kable i połączenia pod chassis i zanim pomyślałem dalej, to już wyciąłem otwór. Ale odległość jest na tyle duża, że nie ma z tym problemu.
2. Co do włącznika i gniazda wejściowego, to na razie nie mam zdania. Jakoś tak mi było poręczniej to zrobić, a dopiero w praniu okaże się czy jest wygodnie.
3. Duże chassis, bo taka będzie skrzynia. Pewnie mogłoby być mniejsze, ale tak wyszło.
4. Chassiss wycięte i wygięte w warsztacie na ul.Grzybowskiej. Jednak nie jest to tania zabawa, więc w przyszłości będę musiał to robić samemu. Koszt materiału i robocizny - 130zł. Za to prawie gratis dostałem drugą taką obudowę, bo pomylili się i zrobili ją za niską (1cm róznicy). W zasadzie mogłoby tak zostac, ale zrobiłem "kwaśną minę" - że niezgodne z rysunkiem i za kilka dni dostałem poprawną konstrukcję, a niepoprawną wziąłem w cenie materiału.
5. Wpływ ekranowania 1-szej lampy? Nieoceniony. Szum i zakłocenia zmniejszają się kilkukrotnie.
6. A teraz mam problem i proszę o radę. Jak podłączę gitarę, to męczące jest upierdliwe "brzęczenie". Znika ono całkowicie po dotknięciu strun gitary bądź samego chassiss ręką. Nie bardzo rozumiem czemu, skoro chassis jest podłączone do masy przy gnieździe wejściowym, oraz jest uziemione. Skąd ten brzęk?
1. Wiem, że ułożenie transformatorów jest mało korzystne, ale początkowo jeden miał leżeć, a drugi stać. Potem jednak pomyślałem, że fajnie byłoby mieć wszystkie kable i połączenia pod chassis i zanim pomyślałem dalej, to już wyciąłem otwór. Ale odległość jest na tyle duża, że nie ma z tym problemu.
2. Co do włącznika i gniazda wejściowego, to na razie nie mam zdania. Jakoś tak mi było poręczniej to zrobić, a dopiero w praniu okaże się czy jest wygodnie.
3. Duże chassis, bo taka będzie skrzynia. Pewnie mogłoby być mniejsze, ale tak wyszło.
4. Chassiss wycięte i wygięte w warsztacie na ul.Grzybowskiej. Jednak nie jest to tania zabawa, więc w przyszłości będę musiał to robić samemu. Koszt materiału i robocizny - 130zł. Za to prawie gratis dostałem drugą taką obudowę, bo pomylili się i zrobili ją za niską (1cm róznicy). W zasadzie mogłoby tak zostac, ale zrobiłem "kwaśną minę" - że niezgodne z rysunkiem i za kilka dni dostałem poprawną konstrukcję, a niepoprawną wziąłem w cenie materiału.
5. Wpływ ekranowania 1-szej lampy? Nieoceniony. Szum i zakłocenia zmniejszają się kilkukrotnie.
6. A teraz mam problem i proszę o radę. Jak podłączę gitarę, to męczące jest upierdliwe "brzęczenie". Znika ono całkowicie po dotknięciu strun gitary bądź samego chassiss ręką. Nie bardzo rozumiem czemu, skoro chassis jest podłączone do masy przy gnieździe wejściowym, oraz jest uziemione. Skąd ten brzęk?
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Mariusz Kram
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1104
- Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
- Lokalizacja: Śląsk
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
Za takie pieniądze miałbyś duże chassis f-my Hammond 1444-30 z pokrywą spodnią 1434-30.MKramer pisze: 4. Chassiss wycięte i wygięte w warsztacie na ul.Grzybowskiej. Jednak nie jest to tania zabawa, więc w przyszłości będę musiał to robić samemu. Koszt materiału i robocizny - 130zł. Za to prawie gratis dostałem drugą taką obudowę, bo pomylili się i zrobili ją za niską (1cm róznicy). W zasadzie mogłoby tak zostac, ale zrobiłem "kwaśną minę" - że niezgodne z rysunkiem i za kilka dni dostałem poprawną konstrukcję, a niepoprawną wziąłem w cenie materiału.
http://www.hammondmfg.com/dwg21.htm
http://www.hammondmfg.com/scpg.htm
http://www.mera-sp.com.pl/obudowya.php?go=stolowe
Czy gdzies na stronie nie znajdzie sie cennika produktów oferowanych przez ta firme?Zibi pisze:Za takie pieniądze miałbyś duże chassis f-my Hammond 1444-30 z pokrywą spodnią 1434-30.MKramer pisze: 4. Chassiss wycięte i wygięte w warsztacie na ul.Grzybowskiej. Jednak nie jest to tania zabawa, więc w przyszłości będę musiał to robić samemu. Koszt materiału i robocizny - 130zł. Za to prawie gratis dostałem drugą taką obudowę, bo pomylili się i zrobili ją za niską (1cm róznicy). W zasadzie mogłoby tak zostac, ale zrobiłem "kwaśną minę" - że niezgodne z rysunkiem i za kilka dni dostałem poprawną konstrukcję, a niepoprawną wziąłem w cenie materiału.
http://www.hammondmfg.com/dwg21.htm
http://www.hammondmfg.com/scpg.htm
http://www.mera-sp.com.pl/obudowya.php?go=stolowe
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
-
- 500...624 posty
- Posty: 618
- Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:45
- Lokalizacja: Szczecin

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Cena niezbyt wysoka. A czy ci "Panowie od Obudów" maja w sprzedaży blache?Urban Turban pisze:MKramer Oj przepłaciłeś - polecam na przyszłość warszawski Wolumen. Panowie od metalowych obudów robią fajne chassis według projektu. Np za blachę o wymiarach 30 x 16 x 5, z otworami pod lampy, potencjometry i gniazdko zasilania "komputerowe" zapłaciłem 30 zł. Polecam ze wględu na cenę i solidność. W razie czego podam do nich nr. telefonu na priv. Można im projekty wysyłać pocztą elektroniczną.
-
- 500...624 posty
- Posty: 618
- Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:45
- Lokalizacja: Szczecin
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok