Strona 4 z 7
: pt, 3 sierpnia 2007, 17:46
autor: Romekd
gilong pisze:Jeszcze jedno, jak się nazywają diody 2 kolorowe takie jak na schemacie? Bo nie jest to ani wspólna anoda ani katoda. Idzie kupić takie które mają osobne wyprowadzenia dla każdej z diod?
W tamtym układzie zastosowane są dwie zwykłe pojedyncze diody LED. Obecnie nie ma najmniejszego problemu z zakupem dwukolorowych, a nawet trójkolorowych diod LED o niezależnych wyprowadzeniach z każdej świecącej struktury. Niestety montowane są one w obudowach, które nie zawsze muszą nam odpowiadać (np. DIP4 lub DIP6). Jeżeli Kolega koniecznie chce zastosować typową podwójną diodą świecącą (o wspólnej anodzie), proponuje zmodyfikować układ (jak w załączniku).
Pozdrawiam,
Romek
: pt, 3 sierpnia 2007, 22:18
autor: gilong
OK, dziekuję. A masz kolego jakis sposób na powolne załączanie napięcia od 0 do 2.2V?Chodzi o stopniowe narastanie napięcia
: sob, 4 sierpnia 2007, 09:53
autor: Matizz
gilong pisze:OK, dziekuję. A masz kolego jakis sposób na powolne załączanie napięcia od 0 do 2.2V?Chodzi o stopniowe narastanie napięcia
tutaj na elektrodzie był podobny temat
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... c446987df9
jest podane kilka schematów i przy okazji masz schemat do opóźnionego załączania napięcia anodowego gdy napięcie żarzenia osiągnie 2.2V
Matizz
: ndz, 7 października 2007, 12:17
autor: elektro-nowy
Czy ja coś źle zrozumiałem czy na 1 str. tego dokumentu jest mowa o stosowaniu gasika (R szeregowo z C) do styków przekaźnika zwierającego i rozwierającego obwód prądu zmiennego (AC)?
To znaczy że w przypadku gdyby styki rozwierały napięcie anodowe
przed prostownikiem też muszą być wyposażone w gasik?
: ndz, 7 października 2007, 12:54
autor: KaKa
Mogą ale nie muszą. Tam prawdopodobieństwo zapalenia się łuku jest mniejsze.
: pt, 12 października 2007, 11:39
autor: elektro-nowy
Czy w przypadku gdy styki przekaźnika przerywają obwód prądu zmiennego (przed prostownikiem anodowym) korzystniej jest zastosować inne niż w przypadku obwodu prądu stałego wartości kondensatora?
Jaką wartość R i C zaproponowalibyście do gasika przekaźnika włączającego napięcie anodowe przed prostownikiem, powiedzmy w przypadku napięcia z transformatora równego 300-350V?
Romekd dlaczego w swoim gasiku zastosowałeś kondensator o bardzo małej (3,3nF) w porównaniu do typowych (kilkaset nF) wartości?
: pt, 30 listopada 2007, 11:47
autor: fugasi
Czy układ opóźniania załączania B+ na scalaku 555 można zasilać z "gołego" podwajacza 6,3-12,6V (tylko diody i kondensatory) czy musi być zastosowany jakiś stabilizator np. 7812 jak w układzie Romkad?
: pt, 30 listopada 2007, 12:55
autor: Matizz
fugasi pisze:Czy układ opóźniania załączania B+ na scalaku 555 można zasilać z "gołego" podwajacza 6,3-12,6V (tylko diody i kondensatory) czy musi być zastosowany jakiś stabilizator np. 7812 jak w układzie Romkad?
max. napięcie zasilania ne555 to 16V wg.
http://www.iele.polsl.pl/elenota/Fairchild/ne555.pdf
więc podwajacz z 6.3V może być, ale do 12.6V trzeba już będzie zastosować 78L12, który jest mały, więc bez problemu sie zmieści.
pozdrawiam
Matizz
: pn, 17 grudnia 2007, 19:09
autor: elektro-nowy
Ja już
ni mogię
Taki prosty układzik mi nie chce odpalić.
Skleciłem go na skrawku płytki uniwersalnej, sprawdziłem przekaźnik bateryjką, sprawdziłem zgodność połaczeń na druku ze schematem, przegwizdałem testerem ciągłości - wszystko w porządku tylko nie działa, no!
Polutowałem go wczoraj w nocy właściwie (po północy) - nie zadziałał, postanowiłem odłożyć na drugi dzień i wszystko jeszcze raz sprawdzić.
Zabrałem się do niego ponownie i znowu nic.
Może ten schemat jest jakiś
lewy 
: pn, 17 grudnia 2007, 19:19
autor: gachu13
Wg tego schematu przekaźnik załączy się gdy na wyjściu 555 będzie poziom niski (masa) - może miało być odwrotnie?
: pn, 17 grudnia 2007, 20:33
autor: elektro-nowy
Nie bardzo rozumiem... to zwyczajny opóźniacz do napięcia anodowego, po załączeniu zasilania ma odczekać 1 minutę i przerzucić zworę przekaźnika.
: pn, 17 grudnia 2007, 20:50
autor: gachu13
Tak, ale na "mój chłopski rozum" układ po tej minucie da na wyjściu napięcie bliskie zasilania a tranzystor zostanie odcięty i przekaźnik nie złapie. Weź miernik w dłoń i mierz napięcie na nóżce 3 - jeśli na początku będzie 0 a potem te 5-15V (nie wiem na ile Ci chodzi ten układ) to znaczy że tranzystor powinieneś wymienić na jakiś npn przy czym emiter do masy a cewka przekaźnika między kolektor a zasilanie.
Pozdrawiam
: wt, 18 grudnia 2007, 00:11
autor: elektron
Schemat wygląda ok. W zasadzie to jest to klasyczny multiwibrator monostabilny na ne555
http://www.uoguelph.ca/%7Eantoon/gadgets/555/555.html
Sprawdź jeszcze raz czy czegoś nie uwaliłeś. Możesz jeszcze zwiększyć wartość rezystora R1. Swoją drogą to nie wiem dlaczego upierasz się przy tym układzie? Skorzystaj z rozwiązań prezentowanych w tym wątku.
: wt, 18 grudnia 2007, 10:58
autor: elektro-nowy
Może sam 555 jest niesprawny? Nie wiem - sprawdzę w weekend, jak wrócę do domu. Był nowy, prosto ze sklepu i nie lutowałem go a wsadziłem w podstawkę (uprzedzam domysły - sprawdziłem, kontaktuje idealnie).
A dlaczego uparłem się na ten układ? Bo mam wszystkie potrzebne elementy. Opóźniacz Romkad jest fajny ale nie mam w szufladzie ani jednego MOSFETa.
: wt, 18 grudnia 2007, 21:43
autor: elektron
W załączniku uniwersalna płytka do układów prezentowanych w tym wątku. Na płytce można zbudować układ z jedną lub dwoma diodami(lub jedną dwukolorową). Zgodnie ze schematem należy wlutować tylko te elementy które są potrzebne do działania odpowiedniego układu. Na schemacie zaznaczyłem je w nawiasach <> i []. Przekaźnik może być RM85, OMRON G2R i pewnie jeszcze parę innych

oczywiście na napięcie cewki 12V. Płytka nie była jeszcze testowana w praktyce więc nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualnie zaistniałe straty materialne i emocjonalne

Płytka poglądowa 3D zawiera wszystkie elementy co w praktyce jest niedopuszczalne.