No, zakaz sprzedaży klasycznych żarówek (Niemcy chyba pierwsze wystąpiły z tym pomysłem) , który ma zacząć obowiązywać za dwa lata, o czym była już mowa w pierwszym poście tego wątku.
Ale dotyczy to chyba tylko żarówek na 230V, mam nadzieje
A że mały w tym sens, to już inna sprawa...
Hennos pisze:Ciekawe są też ostatnie ustalenia naukowców, wg których szata roślinna na Ziemi wydziela (szacunkowo) od 10 do 40% calej emisji metanu na swiecie.
Może się więc okazać, iż walka z przemysłową emisją gazów cieplarnianych może się na niewiele zdać, efekt cieplarniany i tak będzie powoli następował jako zjawisko naturalne i cykliczne.
I zakaz produkcji klasycznych żarówek ma sens jak wbijanie lamp w podstawki za pomocą młotka
Sorry za OT, ale zamieszczam link do artykułu o emisji metanu przez rośliny (po angielsku): http://www.abc.net.au/news/newsitems/20 ... 545977.htm
A ja dodam coś bardziej kontrowersyjnego. Zwłaszcza w obliczu zachwytu nad ogniwami paliwowymi. Otóż najsilniejszym gazem cieplarnianym jest para wodna.
Raczej zakaz oddychania powietrzem o składzie i własciwościach innych niz określone w dyrektywie. Można też ustalić normę ilości wdechów na godzinę jak i ich głębokość. W końcu przecież hydra urzędnicza musi wynajdywać coraz nowsze preteksty uzasadniające jej systematyczny rozrost.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Witam.
Nie ma się z czego śmiać. Zakazu oddychania raczej nie wprowadzą, bo pobierają "z tego tytułu" podatki (przynajmniej w moich stronach) w postaci tzw. opłaty klimatycznej.
Ale OT się zrobił