Transformator głośnikowy P-P do 6P3S-E...

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

POWIEKSZENIE PRZEKROJU TO nie maks -kazdy jakąs miarę ma -
a po drugie -budujac cokolwiek -nikt nie przekracza gabarytowo -czegokolwiek 2-3-krotnie .
Wiadomo intuicyjnie ,ze ruszenie kupy żelaza nie nastapi z zasilania
bateryjka 9V-typ 6F22. Kazdy elektronik ma miarke w oku i te umiejetnosci pozwalaja mu szacowac wlasne twory.
Projekty kilowatowe -to są już PROJEKTY -a nie zabawy-typu -jak
zwiększę przekrój.-to co sie stanie . Pytania tego typu są prosbą o szybka
odpowiedż i nie musi być ona super dokładna -powinna byc zgrubna -
a pytający -o ile dalej bedzie drążył potrzebny temat -znowu zapyta -metodą
krok po kroku.
macylapka
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 329
Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: macylapka »

Dobrze tylko jak sobie ją wyznaczyć ? I czy nie da sie tego jakos uproscić? Jest taki wzór na przekruj rdzenia transf. PP w [cm^2] Q= (3 do 5) *sqrt(pwy). Załóżmy ze mam wzm. 80W(do obliczeń 81) to w takim razie Q= 3 * 9 czyli 27. Mam blaszki EI 120 których szerokość srodkowej blaszki wynisi 4cm wiec 27 / 4 = 6.75 i czy taka grubość rdzenia jest dopuszczalna , i czy klecenie wiekszego rdzenia jest możliwe? Jak to sprawdzic ?
Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 832
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Post autor: Ukaniu »

macylapka pisze:Dobrze tylko jak sobie ją wyznaczyć ? I czy nie da sie tego jakos uproscić?
Hmm, ale po co upraszczać?, teoria działania transformatorów nie jest trudna. Trzeba przyswoić sobie podstawowe pojęcia i wyrobić własne zdanie na temat, do tego zachęcam a gdybym mógł to bym zmuszał. Wtedy można zabrać się za świadome wykonywanie czegokolwiek. Szczególnie transformatorów, które przy projektowaniu optymalizuje się pod wieloma względami i znaczne powiększenie jakiegoś parametru nie jest panaceum na poprawę właściwości, a często przynosi skutek odwrotny. No i niestety ta optymalizacja jest pewną sztuką - można robic zgodnie z Cykinem i wtedy będzie transformator poprawny a można i dodać coś od siebie - będzie doskonały albo kiepski.
To takie filozoficzne dywagacje.
Co do samej powierzchni z EI 120 można złożyć rdzeń o takim przekroju o jakim piszesz, a nawet wiele większym. A jak sprawdzić czy jest możliwe - w Cykinie podane są wszelakie współczynniki które bierze się pod uwagę wybierając rdzeń, podane jest także skąd one się biorą. Trudno to opisać własciwie i nie upraszczając na forum. Bo podobne było by to do prowadzenia ręki krawca przy operacji na otwartym sercu "bo akurat babcia leży rozpruta na stole" ;-), Czy się uda, może się uda, ale czy krawiec i babcia będą zadowoleni z efektów? wątpliwe.


Pozdrawiam Łukasz
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
macylapka
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 329
Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: macylapka »

Cykinem ? Możesz przytoczyć bliżej bo obce jest mi to pojęcie... No cóż wiec trzeba bedzie sie wziąść za studiowanie polaelektromagnetycznego w takim bądź razie...
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

To nie pojęcie tylko nazwisko. Gdzieś widziałem że mozna ściągnąć jego klasyczną książkę, ale w tej chwili nie pamiętam.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

jethrotull pisze:Gdzieś widziałem że mozna ściągnąć jego klasyczną książkę, ale w tej chwili nie pamiętam.
http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=6542
Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 832
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Post autor: Ukaniu »

Cykin, to naprawdę dobra książka. Ale chyba jednak nie na początek, zresztą nie wiem jakie masz podstawy.

http://www.trioda.com/php/forum/viewtop ... ight=cykin

Zastanawiam się co było by dobre właśnie na początek. W internecie jest cała masa kursów dla początkujących i zaawansowanych z tym, że większosć w jezyku angielskim. Transformer theory, basics, transformer wounding. Dużo wiedzy o obwodach magnetycznych znajduje sie na stronach poświęconych przetwornicom impulsowym (SMPS), bo jakby nie było transformator tyle, że ferrytowy w nich siedzi i podstawy są identyczne.
Warto zaznajomić się z pojęciamu - indukcyjności, amperozwojów, woltów na zwój, sposobem charakteryzowania obwodów magnetycznych (reluktancja). To są podstawy, bez nich ani rusz.

Pozdrawiam Łukasz
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
macylapka
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 329
Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: macylapka »

Znalazłem to co bylo mi potrzebne a nawet jeszcze wiecej... Jak buduje transformator to mam wyznaczyć b=f(h) jak to powiazac z budowa transformatoa ? Dolną granicą wielkosci transformatora jest magnesowanie a co za tym idze grubość rdzenia. Górną granicą wiec jest rozproszenie strumienia ?
macylapka
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 329
Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: macylapka »

Troszke odbiegne od tematu... Opierając sie na schemacie williamsona w pierwszym stopniu sprzeżonym bezpośrednio z inwetrerem fazy jest duo trioda 6ns7(6n8s) mam takie pytanie czy w tytm układzie lepiej sie spisze ta lampa czy 6n2p-ew czy dać ją do ukł. rożnicowego?
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

Z transformatorem to jest tak ,że ma się konkretną blache /wykrój/-
i cały zbiór cech fizycznych /wymiary/ oraz fizykalnych /parametry
elektryczne /. I choćby nie wiem jak sie naprężał umysłowo -nic w tych rzeczach sie już nie zmieni -blacha jest blacha -metalurdzy zrobili swoje .
Ponieważ wszyscy posługują się transformatorami na całym świecie -
nie ma potrzeby szukania cudownej blachy -takiej nie ma .
Czyli istniejace rozwiazania sa klepane już od iluś lat -jesli tak -to te fabryki co robiły rzeczy złe już nie funkcjonują.
Zatem wystarczy wziaść z pierwszego lepszego poradnika dane
dotyczące rozwiązań rachunkowych -jakaś drogę która ktoś pokonał i opisał i wykonać.Ogólnie -blacha moze byc grubości takiej ,żeby wsunąć siłą do karkasu -podczas operacji blachowania/składania blach/-zatem odpada n.p.grubośc blachy 0.1mm -bo to trudno wkładać takie blachy w pakiet ....itd itp .
Fabryki które cos produkują robia to samo -tylko w działach badawczo rozw. Amator sam jest fabryką ...Poza tym -dotad obrabia się jeden temat aby był on w miare zamkniety -pytania w kółko -dookoła denerwuja ........pozdrawiam --s
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

Granicami transformatora sieciowego jest czestotliwość 50/60Hz
,napiecie i moc -napięcia wyjściowe .

Granicami dla transformatora przenoszącego sygnały
w paśmie akustycznym -są wielkości z analizy układów zastępczych transformatora -
-dla czestotliwości niskich -przekrój rdzenia
-w paśmie środkowym -żeby było równomierne -bez rezonansów -
jak najszersze pasmo -podział na sekcje
-w zakresie najwyzszych częstotliwośc z pasma akustycznego - takie wykonanie transformatora aby nie było ucieczki energi dla pola magnetycznego na boki .Myslę ,że takie krzywe zwoje -nierównoległości -
nie tworzą pola magnetycznego dobrze skupionego i wtedy mówimy o polu /cześci/ rozproszenia -wynika to z nawiniecia i konstrukcji uzwojenia.
Pole rozproszenia to po prostu pole magnetyczne które nie wykona pracy
transformacji mocy wyzszych czestotliwości do głośnika tylko na przykład w blache chasis -no bo tak go te krzywe zwoje kieruja .
Pole rozproszenia jest miara niedokładnośći wykonania danego wyrobu.
Są /żartobliwie mówiąc /-malarze o duzym polu rozproszenia ...
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

macylapka pisze:na schemacie williamsona w pierwszym stopniu sprzeżonym bezpośrednio z inwetrerem fazy jest duo trioda 6ns7(6n8s) mam takie pytanie czy w tytm układzie lepiej sie spisze ta lampa czy 6n2p-ew czy dać ją do ukł. rożnicowego?
Do tego układu najlepiej pasuje 6SN7, lub ECC82. Zarówno w odwracaczu, jak i w stopniu sterującym. Nie bez powodu pan Williamson ją tam dał ;)