GAINCLONE

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Zigrin
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 594
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 14:40
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Zigrin »

do 8 jedno omowych oporków po 5W każdy
ElGit Let there be rock...
szalony

Post autor: szalony »

Choroba trwa -> http://www.allegro.pl/item123420402_dio ... ecam_.html

"Diody firmy Vishay BYWB29,w obudowie SMD,ale bez problemu dają się montować jak standartowe TO-220,idealne w aplikacjach Audio,Gainclone!POLECAM!!"


http://www.allegro.pl/search.php?string=gainclone
Awatar użytkownika
Zigrin
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 594
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 14:40
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Zigrin »

http://www.allegro.pl/item123054182_pan ... clone.html

Tutaj też :roll: powiem wam że wczorja kupiłem u mnie w elektronicznym takiego Panasonica co prawda już nie Gajnklonowego bo miał 2200uF/25V i dałem na wyjście mojego mosfetowca w klasie A, zamiast konda wyciągniętego ze spalonego zasilacza ATX i powiem wam że jest różnica ;) Niestety w porównaiu z nowym kondem NoName o tej samej pojemności nie ma żadnej różnicy :lol:
ElGit Let there be rock...
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Oto moja odpowiedź na temat gejklona:
http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/php/f ... php?t=6193

Wnioski?

Gra.

"Ale" jest takie, że w porównaniu do byle przyzwoitego wzmacniacza dyskretnego, mniejsza z tym czy lampowego, tranzystorowego, czy hybrydy scalak gra jak kupa.
Ale gra. A skoro tak, to znajdzie się ktoś, komu się to spodoba.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

Pozwolę sobie zauważyć że chyba przesadzasz. GC słyszało wielu ludzi, oceniali go (Gaincarda i Gainclone) poważni recenzenci audio, zresztą scalaki grają w high-endowych konstrukcjach np. Jeff Rowland. Słowem: miliony... audiofilów nie mogą się mylić! ;)
_
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

:arrow: fugasi
Zauważ, że ja wcale nie twierdzę iż scalak zagra gorzej od każdego wzmacniacza dyskretnego. Nawet na samych lampach można zrobić potworka. Powiedziałem natomiast, że przyzwoity wzmacniacz dyskretny jest lepszy od scalonego. Bo gdyby było inaczej, to na świecie nie byłoby już nic prócz wielonóżkowych kostek...

Druga strona medalu jest taka, że za cenę scalaka dobrego dyskretnego wzmacniacza skomponować niepodobna :roll:
Awatar użytkownika
Zigrin
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 594
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 14:40
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Zigrin »

Ano też prawda. Ale scalaki nie mają takiego "uroku". Co do audiofili na całym świecie... Ja mam na to taką teorie. Oni ulegają masówce. Masowemu pendowi jak jakiś ich "guru" powie że tak jest i oni to powtórzą. Czy nie jest tak? :roll:
ElGit Let there be rock...
RAF-KI
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 104
Rejestracja: pn, 7 lutego 2005, 18:36

Post autor: RAF-KI »

That's right, Zigrin
Guru pilnie poszukiwany.
Może nim zostaniesz?
Akurat jest vacat
Brencik

Post autor: Brencik »

fugasi pisze:Pozwolę sobie zauważyć że chyba przesadzasz. GC słyszało wielu ludzi, oceniali go (Gaincarda i Gainclone) poważni recenzenci audio, zresztą scalaki grają w high-endowych konstrukcjach np. Jeff Rowland. Słowem: miliony... audiofilów nie mogą się mylić! ;)
ehhe. To tak jak w powiedzneiu "Ludzie, jedzcie g..no, miliony much nie moga sie mylic!"
Awatar użytkownika
Zigrin
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 594
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 14:40
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Zigrin »

Wiesz RAF-KI ja może nie. Ale Ty? Czemu nie? Moja opinia na temat scalonych kostek jest dobrze znana i mimo zaaplikownia super dobrych i grogich elementów nic jej nie zmieni. Ja wywyższam ponad nie, wzmaniacze na elementach dyskretnych nie ważne jakie lampowe, czy tranzystorowe.

P.S.
Nie chce kolejnej kłóti i rzucania mięsem, bo "za stary na to jestem, wybitnie za stary" (A. Sapkowski) ;)
ElGit Let there be rock...
dolphin123
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 936
Rejestracja: czw, 11 grudnia 2008, 21:41
Lokalizacja: Gdańsk

Re: GAINCLONE

Post autor: dolphin123 »

Odkopię wątek :)

Na fotach wersja testowa, dostanie to dobry radiator i potka :razz:
Obrazek Obrazek

Wnioski ? Tranzystorowiec na najsłabszych elementach gra lepiej od GC :twisted:
Pozdrawiam,
Kuba
www.audio.lutuje.se
nuncjusz1
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 949
Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy

Re: GAINCLONE

Post autor: nuncjusz1 »

Witajcie
To był mój pomysł na GC,wtrąciłem tylko potencjometr by była regulacja głośności(to ta gała,porusza się ruchem "toczącym"),grał bardzo przyzwoicie,na małych monitorach Elaca poczynał sobie nieźle,ale to jednak nie urok lampy i znalazł innego Pana.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
namor
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 296
Rejestracja: pt, 12 listopada 2004, 17:01

Re: GAINCLONE

Post autor: namor »

nuncjusz1 - to jest ładne i oryginalne, gratuluję.
Zdradź jak uzyskujesz ten efekt wykończenia, to specjalna farba czy sposób malowania?
Romek
nuncjusz1
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 949
Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy

Re: GAINCLONE

Post autor: nuncjusz1 »

Witam
To farba proszkowa o fakturze "spękanej" firmowo nazywanej "leather".Długo się jej kiedyś naszukałem.Jest dostępna w różnych kolorach w Pulver Polska przy "Trakcie Lubelskim" W-wa.Bardzo miła i solidna obsługa,szanująca zwykłych detalistów.Efekt ten jest również zależny od lakiernika proszkowego,który musi mieć świadomość tej struktury(długo przetrzymywana w piecu,moje obudowy siedzą całą noc).
Pozdrawiam
p.f.pawlikowski
2 posty
2 posty
Posty: 2
Rejestracja: sob, 13 marca 2010, 12:06
Lokalizacja: Ulanów

Re: GAINCLONE

Post autor: p.f.pawlikowski »

GainClone to bardzo zacny wzmacniacz, chyba najdłużej gościł u mnie, choć nie była to moja pierwsza konstrukcja, jedynie pierwsza na scalakach. Ale jakże miło mnie zaskoczył, po czym sprzedałem Passa A5 i Symasyma. OK, ma mniejszą wydajność prądową, jest bardzo wrażliwy na aplikacje (z kolei Symasym był bardzo na nią odporny) jeśli chodzi o jakość elementów ale i wielkość traf itd.
Mozna oczywiście sprzażyć się tą kostką wykonując ją na czym kolwiek (Panasonici FC to nic dobrego dla niej, ale ważniejsze są wbrew pozorom rezystory), albo podłączając do czegokolwiek, bo niestety jest wybredna. Ale w odpowiedniej aplikacji i odpowiednim zestawieniu gra tak, że hej!

U mnie wkońcu przegrała definitywnie z klonem Krella KSA50 ;) Który przegrał z lampą w SE i pędzi mi już tylko bas ;))

Błędy ortograficzne i brak konkretów!
[Romekd]