No cóż, inna sprawa żę tonsil się dość wysoko ceni - tesla robi świetne głośniki, które nie odstają od tonsila za wiele niższą cenę>
STX'ów też nie słuchałem, ale byłbym ostrożny w osądach - myślę że firma ma kiepską renomę i to w dużej mierze decyduje o osądach "w wiadomych kręgach" jakby to Pan Giertych ujął Tzn, słuchałem stx'a a konkretnie jakiegoś diy koszmarka kompletnie nieprzemyślanego i nawet ładnie to sobie z basem radziło, pomimo błędów w konstrukcji zwrotnicy i budowy pudła...
Hmm. Mnie sie wydawało że przy połączeniu 2 głośników wzrasta o 3dB.....
Jeśli głośniki są w osobnych kolumnach to masz rację . Ja zaś mówiłem o umieszczeniu dwóch głośników w jednej komorze i tu te 3dB nie mają zastosowania.....
Jeśli głośniki są w osobnych kolumnach to masz rację . Ja zaś mówiłem o umieszczeniu dwóch głośników w jednej komorze i tu te 3dB nie mają zastosowania.....
Zespół 2 głośników umieszczonych blisko siebie i odtwarzających ten sam przebieg (warunek sprzężenia akustycznego) posiada efektywność o (około) 3 dB/W/m większą od pojedyńczego głośnika, niezależnie od tego, czy znajdują się w tej samej komorze (obudowie), czy w dwóch osobnych. Przy dalszym zwiększaniu liczby głośników efektywność rośnie asymptotycznie do granicy +6 dB/W/m.
Pozdrawiam,
Marcin
to ciekawa sprawa.
mój podręcznik mówi, że dwa głośniki dadzą 6dB więcej, ale tłumaczy to mętnie i w końcu nie precyzuje czy ze stałej mocy, czy ze stałego napięcia w równoległym połączeniu (to by się zgadzało z 3dB zyskiem ze stałej mocy).
jestem ciekawy jak to jest naprawdę...
Piotr pisze:to ciekawa sprawa.
mój podręcznik mówi, że dwa głośniki dadzą 6dB więcej, ale tłumaczy to mętnie i w końcu nie precyzuje czy ze stałej mocy, czy ze stałego napięcia w równoległym połączeniu (to by się zgadzało z 3dB zyskiem ze stałej mocy).
jestem ciekawy jak to jest naprawdę...
Wyraźnie zaznaczyłem, że chodzi o jednostki dB/W/m. Będzie 6 dB więcej, ale w jednostkach dB/V/m.
Weźmy głośnik o impedancji nominalnej 8 omów i efektywności 90 dB/W/m, lub w innych jednostkach 90 dB/2.83V/m.
Weźmy teraz dwa takie głośniki połączone równolegle. Taki tandem posiada impedancję nominalną 4 omy. Przy dostarczeniu ze wzmacniacza mocy 1 W na głośnikach jest napięcie o 3 dB niższe, niż w pierwszym przypadku. Moc oddawana przez każdy głośnik jest o połowę mniejsza, ale moc oddawana przez tandem jest ciągle równa 1 W. Każdy głośnik generuje dźwięk o natężeniu 87 dB, a tandem dźwięk o 3 dB głośniejszy, czyli 90 dB. Jednakże głośniki są sprzężone akustycznie i układ taki zyskuje jeszcze dodatkowe magiczne 3 dB (zjawisko jest dobrze opisane np. w książce Zespoły Głośnikowe A. Witorta). Efektywność tandemu wyniesie około 93 dB/W/m, ale z racji niższej impedancji aż 96 dB/2.83V/m.
Przy połączeniu szeregowym dwóch głośników mamy impedancję nominalną tandemu 16 omów i efektywność 93 dB/W/m lub 90 dB/2.83V/m.
Pozdrawiam,
Marcin
Mnie o to chodziło co w załaczniku (własnie fragment z Witorta)
A co do impedancji, wcale nie musi być inna na dwóch głośnikach niz na jednym, może być identyczna. Przykład? 1 głosnik 8ohm lub dwa szeregowo po 4 omy, lub dwa równolegle po 15ohm, zawsze mamy~~ 8
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Witam.
Korzystając z okazji, przypytam się o pewne Tonsile, mianowicie w oznaczeniach tejże firmy nigdy nie było tajemnic i np: GDN oznaczało głośnik dynamiczny niskotonowy. OK. Mam GDW 2,5/1,5F (niestety w garażu, nie mam fotki) z rocznika chyba 64 czy 65, ale nie mogę nic konkretnego znaleźć o tych głośnikach. Czy ktokolwiek w miłośników Tonsila może w tej kwestii mi pomóc?
A nie jest to czasem głosnik GDW12,5/1.5F. 12,5cm srednicy cały kosz metalowy i w srodku membrany taka jakby mniejsza membranka z cieniutkiego wyprofilowanego textolitu pod którą jest wetkana wata? szalony W 60 roku ferrofluid??
Ostatnio zmieniony pn, 27 lutego 2006, 21:51 przez Boguś, łącznie zmieniany 1 raz.
Sorry zapomniałem że tonsil oznacza najpierw średnice, a nie wataż.
A co innego na F ? głośniki z ferrofluidem były zwykle oznaczane właśnie przez -F. Może magnes ferrytowy, ale cóż by było w tym takiego żeby oznaczać.
Ten ferrofluid też mi sie wydał podejrzany, ale
"Ferrotec Corporation (formerly Ferrofluidics) has led the development of Ferrofluidic® technology since 1968 and has worked closely with many companies as their new product teams incorporate ferrofluids in next-generation products. "
Miałem jakieś GDW, ale późniejsze.
Ostatnio zmieniony pn, 27 lutego 2006, 21:55 przez szalony, łącznie zmieniany 1 raz.
Boguś pisze:A nie jest to czasem głosnik GDW12,5/1.5F. 12,5cm srednicy cały kosz metalowy i w srodku membrany taka jakby mniejsza membranka z cieniutkiego wyprofilowanego textolitu pod którą jest wetkana wata? W 60 roku frrrofluid??
Faktycznie może mieć te 12,5 cm średnicy, jednak zapakwane to jest w materiał, wszystko jeszcze "śmierdzi" kilkunastoletnim leżeniem w skrzyni. Przyznaję się bez bicia - nie patrzyłem na membranę .
Pozdrawiam
p.s. Nie chciałem ich rozbierać przy okazji pierwszego spotkania