Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
Dobra, czyli mam rozumiec ze w przypadku gniazda od stykow idzie para L i N do wlacznika,dla uproszczenia niech bedzie ze bezp. jest zintegrowany z gniazdem, a ochronny ma byc od tego dluzszy... a widzieliscie gdzies takie rozwiazanie? We wspolczesnie produkowanym wzmacniaczu zeby nie bylo.
'All the stars in the north are dead now.'
Re: Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
No właśnie tak nie jest, ochronny jest krótki, jako przykład Marshall Origin 50.
Re: Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
cii... nie psuj pan zabawy

'All the stars in the north are dead now.'
Re: Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
Przede wszystkim wszystkiego najlepszego w nowym roku życzę! 
Dziękuję za wszystkie uwagi i komentarze i za ciekawą dyskusję.
Niewiele czasu miałem ostatnio, ale udało się zbudować i podłączyć oba equlizery no i odpalić całość!
https://youtu.be/yUI46AWAYh4
Proszę oczywiście pominąć kwestię wizualną bo przyjdzie na nią czas. Teraz kolejnym krokiem będzie zbudowanie układu pętli efektów. Też zastanawiam się aby nie robić reverbu cyfrowego equinox II a zrobić mały układ na scalaku i podpiąć reverb sprężynowy który był w tym Parku. Tak czy siak muszę dodać jakiś mały transformatorek 12V bo już chyba żarzenie mi tego nie uciągnie...
Moje zagwozdki:

Dziękuję za wszystkie uwagi i komentarze i za ciekawą dyskusję.
Niewiele czasu miałem ostatnio, ale udało się zbudować i podłączyć oba equlizery no i odpalić całość!
- Najpierw poprawiłem uziemienie zgodnie z sugestiami oraz zasilacz anodowy do którego będę miał pytanie w dalszej części posta
- Dodałem układ przełączenia kanałów (dwa przekaźniki 5V, switch na panelu i gniazdo na tylnym panelu podłączony do wyprostowanego zasilania żarzenia)
- Zmontowałem i podłączyłem equalizer kanału przesterowanego
- Zmontowałem i podłączyłem equalizer kanału czystego
- Podłaczyłem przełaczynik bypass pętli efektów i reverbu oraz dokończyłem końcówkę mocy
- Odpaliłem całość i skorygowałem napięcia. Schemat ze zmianami i pomierzonymi napięciami po poprawkach na dzień dzisiejszy
- Żarzenie: Dodałem dodatkowy kondensator 4700uF żeby lepiej wygładzał żarzenie i obniżyłem rezystor obniżający napięcie z 0,33 na 0,2R. Dzięki czemu na AC mam 6,45V, a na DC mam 6,21V.
- Zasilenie anodowe: Zwiększyłem rezystor 100r w zasilaczu na 1k żeby zbić zasilanie do 260V tak, aby uzyskać 250V na anodzie 6p14p-ew oraz zmniejszyłem wartość pierwszego rezystora 10k na 1k w zasilaczu anodowym żeby wyciągnąć napięcia podobne do tych z red barona.
https://youtu.be/yUI46AWAYh4
Proszę oczywiście pominąć kwestię wizualną bo przyjdzie na nią czas. Teraz kolejnym krokiem będzie zbudowanie układu pętli efektów. Też zastanawiam się aby nie robić reverbu cyfrowego equinox II a zrobić mały układ na scalaku i podpiąć reverb sprężynowy który był w tym Parku. Tak czy siak muszę dodać jakiś mały transformatorek 12V bo już chyba żarzenie mi tego nie uciągnie...
Moje zagwozdki:
- Jeśli chodzi o przełączanie kanałów to teoretycznie mógłbym użyć jeden przekaźnik bo są dwutorowe, ale chciałem jeden tor użyć do przełączania dwukolorowej diody sygnalizującej kanał. Jak przekaźniki są włączone to spada napięcie o 0,1V na żarzeniu. Się zastanawiam czy takie przełączanie diody zrobić w inny sposób aby wywalić jeden przekaźnik.
- Zastanawiam się i proszę o Waszą opinię czy w zasilaczu zostawić ten rezystor 1k czy dać z powrotem 100R, a napięcie zbić przed mostkiem jakimiś 10W rezystorami?
- Też w kwestii zasilacza anodowego zastanawiam się czy nie skomplikowałem tego za bardzo. Myślę, czy by nie wywalić tego rezystora 2k7 i jednego kondesatora 47uF i dostosować po prostu ten rezystor 10k co zamieniłem na 1k na 3k3 np. Ogólnie sie zastanawiałem czy by go nie zoptymalizować i puścić kondesatory pod płytką 'głową w dół" a rezystory nad nimi, przez co zmniejszy się płytka i będzie wygodniej z rezystorami. Jakie jest Wasze zdanie?
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7352
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
Przy takim zagęszczeniu potencjometrów bardziej ergonomiczne byłyby gałki o mniejszej średnicy.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
Co do tego rezystora 1k w zasilaczu to jest on za duży. Powinno być 750R. Wiem bo zjadłem zęby na tego typu końcówkach z tego typu transformatorami. Zasilacz powinien pod obciążeniem dawać 270-280VDC. Te 250V anodowego mierzy się nie między anodą a masą tylko między anodą a katodą. Dochodzi spadek napięcia na Rk oraz oczywiście spadek napięcia na rezystancji uzwojenia pierwotnego transformatora wyjściowego. Ten filtr wstępny w przypadku końcówek SE jest pożądany.
Re: Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
Masz rację skomplikowałeś trochę zasilacz. Masz dwa kondensatory filtrujące napięcie anodowe czyli 180uF/350 oraz 100uF/400. Wystarczyłby jeden z nich. Następnie masz filtr 2k7/47uF dla siatki drugiej i on by w zupełności wystarczył ale ty masz tam jeszcze za nim 3k3... ja bym w takim wypadku rzeczywiście wyrzucił te 2k7, a 47uF przeniósł na siatkę drugą.
Re: Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
Witam. Nie udzielałem się nigdy na forum ale zrób tak jak pisze kolega painlust. Spróbuj poeksperymentować z filtracją na preampie. Gusta są różne o nich się nie rozmawia. Jedni lubią żyletki w przesterze inni więcej środka. Możliwe, że na żywo brzmi lepiej. Bez obrazy jako muzyk hobbista jest bardzo sztucznie. Nie brzmi to jak lampa a tani tranzystor czego nie mogę powiedzieć o kanale czystym. Tu jest ok. Pozdrawiam
Re: Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
Witam.
@Thereminator nie podobają mi się mniejsze gałki, a poza tym spokojnie można kręcić nie jest tak źle:)
@painlust dzięki za uwagi poprawiłem zasilanie więcej info ponizej.
Oto co się udało zrobić:
https://drive.google.com/file/d/13tlYzm ... share_link
Moje pytania:
- znacie jakieś patenty na zmianę brzmienia samej końcówki, zależałoby mi na bardziej wyśrodkowanym brzmieniu. W trybie triody z kolei jest ciszej i brzmienie jest już trochę za ciemne.
- Stosujecie w takich konstrukcjach szczególnie z trafem głośnikowym TG2,5 kondensator na uzwojeniu pierwotnym?
Teraz ruszam z budową reverbu Equinox II z tego projektu:
http://effectslayouts.blogspot.com/2016 ... ox-ii.html
Mała kompaktowa wersja, którą już raz zbudowałem i brzmi przyzwoicie.
Będę musiał też dodać dodatkowy transformatorek żeby zasilić ten efekcik.
Pozdrawiam!
@Thereminator nie podobają mi się mniejsze gałki, a poza tym spokojnie można kręcić nie jest tak źle:)
@painlust dzięki za uwagi poprawiłem zasilanie więcej info ponizej.
Oto co się udało zrobić:
- Zmodyfikowałem końcówkę i niektóre wartości. Przeniosłem kondesator na drugą siatkę bliżej przełącznika trioda/pentoda, żeby nie generować zbytniego okablowania. Zmieniłem wartość rezystora na siatce 2 na 2k2 tak jak w Atomie. Proszę nie zwracać na razie uwagi na zasilacz anodowy bo jak już wszystko ustalę to zrobię go na nowo mniejszy.
- Wymieniłem zgodnie z sugestia 1k rezystor z zasilacza na 750R i wywaliłem ten rezystor 2k7 wraz z kondensatorem z zasilacza anodowego.
- Zbudowałem i podłączyłem pętle efektów opartą o dwa LND150. Bardzo fajnie działa. Wpiąłem się w wejście A, a zasiliłem ją napięciem anodowym 270V. Schemat poniżej.
- Dodałem przełącznik 3 pozycyjny na drugiej katodzie kanału przesterowanego. Środkowa pozycja to wartość z Soldano, dolna to klasyczny Marshall, a górna to boost z dodatkowym kondesatorem.
- Zmodyfikowałem też odrobinę kanał przesterowany. Wywaliłem kondensator 470p bocznikujący rezystor anodowy na drugiej triodzie. Oraz zmieniłem rezystor anodowy w pierwszej triodzie z 100k na 220k.
https://drive.google.com/file/d/13tlYzm ... share_link
Moje pytania:
- znacie jakieś patenty na zmianę brzmienia samej końcówki, zależałoby mi na bardziej wyśrodkowanym brzmieniu. W trybie triody z kolei jest ciszej i brzmienie jest już trochę za ciemne.
- Stosujecie w takich konstrukcjach szczególnie z trafem głośnikowym TG2,5 kondensator na uzwojeniu pierwotnym?
Teraz ruszam z budową reverbu Equinox II z tego projektu:
http://effectslayouts.blogspot.com/2016 ... ox-ii.html
Mała kompaktowa wersja, którą już raz zbudowałem i brzmi przyzwoicie.
Będę musiał też dodać dodatkowy transformatorek żeby zasilić ten efekcik.
Pozdrawiam!
Re: Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
Aktualizacja! Przez ostatni miesiąc wprowadziłem sporo zmian. Na spokojnie testowałem sobie różne mody i usprawnienia oraz zbudowałem i podłączyłem reverb. Poniżej lista zmian:
W sumie od strony technicznej jest gotowy. Wiadomo nie jest to wzmacniacz 100W na pace 4x12, ale jestem zadowolony z brzmienia. Przestery w kostkach też fajnie brzmią na kanale czystym. W sumie patrząc się na to wszystko trochę nie dowierzam, że to sam zbudowałem
Teraz na spokojnie zaprojektuje panele i ozdoby.
Demo finalne nagram jak już wszystko będzie gotowe. Też zamówiłem sobie nowy głośniczek i chcę sprawdzić jak będzie brzmiał.
Pozdrawiam!
- Zbudowanie i podłączenie w pętle efektów modułu pogłosu na bazie Equinox II. Musiałem dać go w pion bo już nie było miejsca oraz dodałem ekran od strony wzmacniacza.
- Dodanie małego trafa 15V, które akurat miałem i zrobienie płytki prostownika. Całość zasila moduł pogłosu i gniazdo wyjścia na inne efekciki. Całość zamontowałem obok trafa sieciowego w pionie bo też nie było gdzie.
- Wywalenie przełącznika High/Low i zamiast niego dodałem przełącznik modulujący regulację Gain w kanale przesterowanym. W położeniu dolnym jest JCM800, środkowym Marvel Atom, a w górnym moja fantazja wyciągająca środek.
- Dodałem w końcówce pseudo regulację Presence, czyli bardziej regulowany filtr dolno przepustowy. Całkiem spoko się sprawdza.
- Zainspirowany schematem Friedmana BE100 zmodyfikowałem przełącznik Bright w kanale czystym na 3 pozycyjny, dodałem przełącznik Voicing (szczególnie w położeniu dodający 470u do katody pierwszej triody drugiej lampy kanału przesterowanego) i chyba mój ulubiony mod przełącznik Saturation.
- Przerobiłem ponownie końcówkę i zasilacz anodowy
- Dodałem diodę sygnalizującą kanał (niebieski - czysty, czerwony - przesterowany)
W sumie od strony technicznej jest gotowy. Wiadomo nie jest to wzmacniacz 100W na pace 4x12, ale jestem zadowolony z brzmienia. Przestery w kostkach też fajnie brzmią na kanale czystym. W sumie patrząc się na to wszystko trochę nie dowierzam, że to sam zbudowałem

Demo finalne nagram jak już wszystko będzie gotowe. Też zamówiłem sobie nowy głośniczek i chcę sprawdzić jak będzie brzmiał.
Pozdrawiam!
Re: Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
Zawsze {zawsze} na wejściu powinien być kondensator i to nie 470 n,lecz 4,7 n. 

Re: Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
Nie wszyscy muzycy mają nowe gitary ze sprawnymi potencjometrami i szlag może trafić gdy trzeszczy,zwłaszcza na czułym wejściu.Także brum nie jest przyjemny.A izolację to można do bajek zaliczyć-choć wrażliwość artysty może z tego koniec świata {lub zamach} zrobić. 

Re: Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
"powiem wiecej to grozba pozbawienia zycia"

Szlast - ten kondensator sie jeszcze do vvr przydaje, bo przy ustawionym niskim napieciu anodowym, bedzie sie pojawial na tyle duzy prad siatki, ze trzeszczenie i przy zupelnie sprawnym potencjometrze murowane. A to akurat jest faaajny bajer do piatki SE...
'All the stars in the north are dead now.'
Re: Wzmacniacz gitarowy 5W Fender + JCM800 czyli kolejny Red Baron DIY
Dobra dodam 
A jeszcze pytanie o kwestie bezpieczeństwa. Są jakieś środki bezpieczeństwa, żeby zabezpieczyć mnie przed anodowym na strunach?
Starałem się prowadzić tak anodowe, żeby nie leżały na obudowie, a jak już musiał to dodawałem dodatkową izolację. Jeśli chodzi o bezpieczniki jaki powinny mieć zapas względem mierzonego prądu i jaki typ czy szybkie czy zwłoczne czy średnie?

A jeszcze pytanie o kwestie bezpieczeństwa. Są jakieś środki bezpieczeństwa, żeby zabezpieczyć mnie przed anodowym na strunach?
