Strona 4 z 9

Re: Hommage a Williamson

: sob, 5 grudnia 2015, 12:00
autor: Krzysztof_M
Piotrze - A wyniki pomiarów z różnymi ustawieniami sprzężenia zwrotnego kiedy zobaczymy? Nie ukrywam, że to bardzo ciekawe rozwiązanie.
Swego czasu prototyp mojego wzmacniacza dla Staxów posiadał taki przełącznik, tylko z trzema pozycjami: 0dB, 3dB, 6dB.
Ostatecznie zrezygnowałem i jest ustawiona głębokość tego sprzężenia na stałe na 6dB.

Tomex-T1 - Wzmacniacz mocy na ogół potrzebuje potencjometru jak drzwi w lesie :-)
Oczywiście są końcówki mocy z potencjometrami, ale mają wtedy dwa takie pokrętełka i służą jedynie do ustawienia czułości a nie regulacji głośności.
Tutaj skokowa regulacja jest lepsza, bo dokładniejsza (możliwośc ręcznego doboru oporników w dzielniku), po latach nie będzie kłopotu z potencjometrami.

Re: Hommage a Williamson

: sob, 5 grudnia 2015, 18:31
autor: Piotr
Dziś wykonałem pomiary we wszystkich ustawieniach wzmacniacza.
Oto wartości górnych częstotliwości granicznych przy 1W oraz napięć wejściowych dla pełnej mocy:
Gain = 0dB, USZ = 6dB, fg(-1dB)=17kHz, fg(-3dB)=31kHz, Uin(max)=0,35V;
Gain = 0dB, USZ = 12dB, fg(-1dB)=28kHz, fg(-3dB)=54kHz, Uin(max)=0,7V;
Gain = 0dB, USZ = 18dB, fg(-1dB)=43kHz, fg(-3dB)=140kHz, Uin(max)=1,4V;
Gain = -10dB, USZ = 6dB, fg(-1dB)=19kHz, fg(-3dB)=35kHz, Uin(max)=1V;
Gain = -10dB, USZ = 12dB, fg(-1dB)=36kHz, fg(-3dB)=68kHz, Uin(max)=2V;
Gain = -10dB, USZ = 18dB, fg(-1dB)=52kHz, fg(-3dB)=133kHz, Uin(max)=4V;
Gain = -20dB, USZ = 6dB, fg(-1dB)=23kHz, fg(-3dB)=43kHz, Uin(max)=3,5V;
Gain = -20dB, USZ = 12dB, fg(-1dB)=53kHz, fg(-3dB)=96kHz, Uin(max)=7V;
Gain = -20dB, USZ = 18dB, fg(-1dB)=147kHz, fg(-3dB)=154kHz, Uin(max)=14V;
Przy czym w ostatnim ustawieniu występuje górka o wysokości 1,5dB w okolicy 125kHz.
Dolna częstotliwość przy pełnej mocy wynosi 21Hz, niżej pojawiają się zniekształcenia.
Wzmocnienie układu z otwartą pętlą wynosi 40dB, moc maksymalna 40W (no, powiedzmy 39W ;) )

Re: Hommage a Williamson

: sob, 5 grudnia 2015, 23:33
autor: Einherjer
Mógłbyś pomierzyć też rezystancję wyjściową, moim zdaniem przełączanie głębokości USZ może zmieniać brzmienie najbardziej poprzez jej zmianę.

Re: Hommage a Williamson

: ndz, 6 grudnia 2015, 00:23
autor: Piotr
Katalog mówi, że rezystancja wyjściowa powinna wynieść około 7,2R z otwartą pętlą, czyli odpowiednio 3,6R - 1,8R - 0,9R dla kolejnych pozycji, a więc współczynnik tłumienia 2,2 - 4,4 - 8,8. Sprawdzę to, ale wydaje mi się, że nie powinno być zbytniego odstępstwa od danych katalogowych.
Oczywiście, że zmiana Rwy będzie najważniejszym czynnikiem wpływającym na brzmienie. Po to właśnie wzmacniacz otrzymał regulację.
Regulacja czułości natomiast służy głównie do słuchania wieczorami, kiedy użyteczny zakres głośności wypada na samym początku skali potencjometru w przedwzmacniaczu, co bywa irytujące szczególnie przy potencjometrach przełącznikowych. A tak można sobie pstryknąć -20dB i słuchać wieczorem, precyzyjnie regulując głośność w środkowej części potencjometru.

Re: Hommage a Williamson

: ndz, 6 grudnia 2015, 12:58
autor: Krzysztof_M
Dzięki za pomiary Piotrze. Jeszcze raz przeszukałem wątek, przeanalizowałem schemat i nie widzę metody jaką dokonujesz regulacji wzmocnienia (czułości).
A z pomiarów wynika bardzo dziwna rzecz, pasmo tym szersze czym mniejsza czułość.
Pytanie wiec jak Ty to regulujesz? Według mnie taka regulacja nie powinna aż tak mocno wpływać na pasmo.
Chyba, że regulacja też odbywa się przez sprzężenie zwrotne, no ale wtedy nie mielibyśmy 3 pozycji wzmocnienia dla 3 różnych wartości sprzężenia.

:?

Re: Hommage a Williamson

: ndz, 6 grudnia 2015, 13:26
autor: Piotr
Regulacja wzmocnienia odbywa się w dzielniku na samym wejściu. Jego położenie ma wpływ na rezystancję i pojemność wejściową wzmacniacza. Tak naprawdę zmierzony został zestaw generator-przewód-wzmacniacz. Powinienem w sumie sprawdzić jeszcze pojemność przewodu sygnałowego, który jest dość długi.

Re: Hommage a Williamson

: ndz, 6 grudnia 2015, 14:35
autor: Einherjer
A jakie są rezystancje w dzielniku? I jak długi masz kabel?

Re: Hommage a Williamson

: ndz, 6 grudnia 2015, 22:05
autor: Krzysztof_M
Piotr pisze:Regulacja wzmocnienia odbywa się w dzielniku na samym wejściu. Jego położenie ma wpływ na rezystancję i pojemność wejściową wzmacniacza. Tak naprawdę zmierzony został zestaw generator-przewód-wzmacniacz. Powinienem w sumie sprawdzić jeszcze pojemność przewodu sygnałowego, który jest dość długi.
No to coś masz skopane z tym dzielnikiem, różnice w pomiarach są drastyczne jak tylko na dzielnik. Przychylam się do prośby kolegi Einherjera, pokaz nam swój dzielnik oraz czy wartość R2 rzeczywiście wynosi 10 kΩ ? Nie jest to wartość sztraliwie duża, ale też ok. 10 razy większa niż ja daję.

Re: Hommage a Williamson

: ndz, 6 grudnia 2015, 23:21
autor: Piotr
Na wejściu wzmacniacza dodany jest filtr dolnoprzepustowy 33k-56pF. Dalej następuje potencjometr (przełącznik) 100k. Sumaryczna pojemność wejściowa wzmacniacza to około 220pF przy rezystancji 110-130k w zależności od położenia przełącznika. Pojemność kabla, którego użyłem przy pomiarze to 450pF.

Swoją drogą nie planowałem tego wzmacniacza jako opowieść o poszerzaniu pasma w rejony międzygalaktyczne. Wyniki jakie wyszły w pomiarach uważam za prawidłowe, poza dwoma skrajnymi położeniami regulatorów, które na 99% i tak nie będą używane.
Gdyby rzeczywiście chcieć wycisnąć maksymalne pasmo, to na tego typu transformatorach spokojnie można płasko przekroczyć 100-120kHz, a z lekką górką udawało się nieraz wycisnąć dwukrotnie więcej. Tylko w pewnym momencie doszedłem do wniosku, nie ma to żadnego przełożenia na jakość odtwarzania. Ważne, aby spadek 1dB wyrzucić poza pasmo akustyczne i uzyskać dobrą stabilność niezależnie od rodzaju obciążenia, reszta to sztuka dla sztuki...

Re: Hommage a Williamson

: pn, 7 grudnia 2015, 12:57
autor: Krzysztof_M
Dzięki za wyjaśnienia, przynajmniej teraz wszystko jasne.
Polemizowałbym z tą sztuką dla sztuki, ale to ostatecznie Twój wzmacniacz i Twoja filozofia, więc nic mi do tego :-)

Re: Hommage a Williamson

: czw, 14 stycznia 2016, 02:34
autor: Piotr
Dla odświeżenia tematu kilka ładnych zdjęć, a już niebawem kolejne dwie wersje, niby takie same, ale jednak inne 8)

Re: Hommage a Williamson

: pt, 11 marca 2016, 23:17
autor: Piotr
Ciąg dalszy następuje:

Re: Hommage a Williamson

: sob, 12 marca 2016, 22:57
autor: matmax426
Zawsze podziwiam porządek i czystość Twoich konstrukcji, a im nowsze tym są bardziej przejrzyste :)
Czy mi się zdaje czy żarzenie jest prowadzone osobnymi przewodami do każdej lampy? Jeśli mi się nie zdaje to jaki ma to sens?

Re: Hommage a Williamson

: ndz, 13 marca 2016, 22:59
autor: Piotr
Dzięki. Akurat zdjęcie powyżej przedstawia trochę niedokończony wzmacniacz, więc w środku jest mniej kablologii, niż w gotowym, ale rzeczywiście staram sie utrzymać w środku przejrzystość, tak żeby za 20, czy 50 lat było łatwo taki sprzęt serwisować.
Zdjęcia poniżej przedstawiają już gotowe wzmacniacze.

Tym razem układ jest dość mocno odmienny od poprzednich. Jakoś nie lubię budować w koło tego samego :)
W stopniu mocy użyłem KT66 w układzie z dzielonym obciążeniem (QUAD). Przy zasilaniu 440V moc wyjściowa wynosi 28W dla 8R i spada do 21W dla 4R.
Pasmo przy spadku 3dB wynosi 8Hz - 62kHz, natomiast przy spadku 1dB mamy 16Hz - 53kHz. Góra pasma może być szersza, ale celowo ograniczyłem wysokie częstotliwości dla uzyskania jak najlepszej odpowiedzi impulsowej.
Napięcie wyjściowe dla pełnej mocy wynosi 600mV.
matmax426 pisze:Czy mi się zdaje czy żarzenie jest prowadzone osobnymi przewodami do każdej lampy? Jeśli mi się nie zdaje to jaki ma to sens?
Mógłbym wymyślić w tym miejscu jakąś śmieszną opowieść wykazującą dźwiękową wyższość takiego rozwiązania, ale w rzeczywistości chodzi o to, że nie lubię prowadzić bardzo grubych przewodów, które nie chcą ładnie zmieścić się na podstawkach lampowych, dlatego używam trzech cieńszych par, które łatwiej ułożyć :D

Re: Hommage a Williamson

: pn, 14 marca 2016, 10:30
autor: LuKash
O .... widać tam chyba dławik Ogonowskiego :-)