Za tego posta nalezalaby sie jakas nagroda! Zgadzam sie w calej rozciaglosci z Romkiem!Romekd pisze:(...) Wszędzie spotykam się z krytyką. (...)
Odnosze wrazenie niestety, ze w ramach propagowania jedynie slusznych tez zapomniane zostaje to, iz kazdy jest inny i ma inne spojzenie na swiat. Zauwazylem nie od wczoraj, ze 'sugerowanie' (co niestety czesto brzmi jak narzucanie) swoich racji stalo sie jakby chlebem powszednim tego forum... Przeciez wiekszosc problemow mozna rozwiazac na rozne sposoby! Czy jest to sposob lepszy czy gorszy -- ja przekornie zapytam -- a jakie to ma znaczenie? Czasami prostsze rozwiazania rozwiaza dany problem ale czesto jest tak, iz w przyszlosci rozwiazanie obecnie uznane za gorsze moze zaowocowac tym, iz uda nam sie rozwiazac inny (trudniejszy) problem. Nauczylem sie takiego podejscie uczac sie programowania...
Dla mnie (byc moze jestem w mniejszosci...) proponowanie nowych rozwiazan pozwala mi poszerzyc horyzonty i nauczyc sie czegos nowego. Czy wszystko zatem musi byc opatrzone krytyka ze jest nieepokowe, zakrzemione, mozna prosciej, nie tak etc.? A jak sie juz ktos nie zgadza to na pewno jest hejterem (swoja droga -- piekne slowo


Luzu troche w propagowaniu swoich jedynie slusznych teorii oraz otwarcia na poglady innych zycze wszystkim (w tym i sobie -- nazwijcie mnie hipokryta

PS. Usmialem sie do lez czytajac dzis rano ta satyre
