Tak tu ubolewacie nad chińską tandetną produkcją i częstymi „fałszywkami” w ich wykonaniu.
To niestety już spowszedniało. Powoli zaczynamy do tego przyzwyczajać się. Marketing, reklamy, całe to szaleństwo judzi nas i steruje do „jedynie słusznego wyboru” a głównym kryterium ma być cena – nie jakość !
I co jest nienormalne – to nie klient a handlowcy decydują o jakości towaru nam wciskanego.
Przez nasze Forum już przewinął się wątek o
planowym postarzeniu produktu.
No cóż, w końcu za to wszystko Chińczycy mają płacone fałszywymi bo nie mającymi pokrycia zielonymi.
Czy tak ma wyglądać sprawiedliwość dziejowa ?
A my co ?
Nie ma co biadolić. Trza jakoś trwać. Ja wyposażyłem se w odpowiednie narzędzie przetrwania.
Wróciłem pewnego dnia z, zdawałoby się, udanych zakupów. Wysypałem zawartość kieszeni na stół, przyciągnąłem pod nos naprawiane radio, lutówka w garść i .... i właśnie tego dnia powstało to narzędzie bo już dość miałem „malowanek” :
DSCN0331.jpg
DSCN0332.jpg
DSCN0333.jpg
DSCN0334.jpg
Jest to prosty generator w.cz. (ok.35 Mhz) i służy do określania poprawności technicznej tranzystorów do stopni mocy nadajników (np. CB-radio). Chodzę z tym na zakupy.
Im mocniej żaróweczka świeci się tym bardziej podoba się mi sprawdzany tranzystor.
BD911 / BD912 (Ph) mam kilka parek kupionych jeszcze w PRL-u. Mam też zachomikowane TOP-owe kiedyś pary 2N6488 / 2N6491 (SGS).
Przekonany jestem, że są prawdziwe – tak chyba będzie lepiej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.