Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 500...624 posty
- Posty: 524
- Rejestracja: czw, 24 listopada 2011, 22:21
- Lokalizacja: Poznań
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
Ponieważ zmieniłes warunki testów o których pisałem, jeżeli możesz sprawdź występowanie (lub nie) brumu w dokładnie takiej konfiguracji: wzmacniacz włączony, głośność (P3) na minimum a jego gorący koniec odlutowany, wejście nigdzie nie podłaczone, lampa Ro3 wyjęta, i/lub R16 i C27 wylutowane, PE podłączone do trafo, obudowy i PCB i teraz:
a) jaka jest głośność brumu (warto ją równiez zmierzyć)
b) podkręcamy P3 ma maksimum, jaka jest głośnośc brumu (i pomiar)
c) wyłączamy wzmacniacz Z GNIAZDKA SIECIOWEGO, jaka jest głośność brumu i czy jest wogóle (oczywiście znów pomiar)?
Twój miernik pozwala mierzyc częstotliwość, zrób zawsze pomiar poziomu i czestotliwości.
Spróbuj raz jeszcze żarzyć Ro1 i Ro2 z zewnętrznego źródła DC ale łącząc jego - z masą wzmacniacza (znów pomiar Uout i Fout).
Teraz odezwę sie dopiero po 17:00. postaram sie podsumować co wiem (lub myślę że wiem) i pomyślimy co dalej.
Pozdrawiam, HaMar
a) jaka jest głośność brumu (warto ją równiez zmierzyć)
b) podkręcamy P3 ma maksimum, jaka jest głośnośc brumu (i pomiar)
c) wyłączamy wzmacniacz Z GNIAZDKA SIECIOWEGO, jaka jest głośność brumu i czy jest wogóle (oczywiście znów pomiar)?
Twój miernik pozwala mierzyc częstotliwość, zrób zawsze pomiar poziomu i czestotliwości.
Spróbuj raz jeszcze żarzyć Ro1 i Ro2 z zewnętrznego źródła DC ale łącząc jego - z masą wzmacniacza (znów pomiar Uout i Fout).
Teraz odezwę sie dopiero po 17:00. postaram sie podsumować co wiem (lub myślę że wiem) i pomyślimy co dalej.
Pozdrawiam, HaMar
Pozdrawiam
Marek vel HaMar
Marek vel HaMar
-
- 50...74 posty
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz, 24 marca 2013, 02:29
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
Jeżeli tak zrobię, to kondensator C13 będzie ``wisiał`` w powietrzu, co oznacza, że będzie pominięte wszystko przed nim (cała regulacja, ogólnie pierwszy stopień) Co taki pomiar ma na celu? nie bardzo rozumiem... ale okey, zrobię tak.HaMar pisze:wzmacniacz włączony, głośność (P3) na minimum a jego gorący koniec odlutowany,
Pisałem, że lampy tej niema w układzie bo jej nie posiadam.HaMar pisze:lampa Ro3 wyjęta,
A teraz to co Cie interesuje:
-A) Napięcie sygnału na odczepię głośnikowym:0.0430V Częstotliwość mierzona: Brak odczytu
-B) Napięcie sygnału na odczepię głośnikowym: 0.0425V-0.430V Częstotliwość mierzona:Brak odczytu głośność na słuch taka sama.
-C) Napięcie sygnału na odczepię głośnikowym: 1.87V (w szczycie amplitudy) Częstotliwość mierzona:Brak odczytu
Dźwięk? Typowe buczenie otwartego wejścia.
Postaram się jak najszybciej nagrać próbki i umieścić.
PS. Brak odczytu - Owszem miernik ma opcję pomiaru częstotliwości ale ma dwa zakresy 20kH i 200kH i nie łapie tak słabych sygnałów (cóż to nie oscyloskop)
Po pierwsze:``Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz``
Po drugie: Mądrym nie jest ten, który coś wie i wszystkim się chwali, ale ten, który mimo swojej wiedzy siedzi cicho i potrafi słuchać innych.
Po drugie: Mądrym nie jest ten, który coś wie i wszystkim się chwali, ale ten, który mimo swojej wiedzy siedzi cicho i potrafi słuchać innych.
-
- 500...624 posty
- Posty: 524
- Rejestracja: czw, 24 listopada 2011, 22:21
- Lokalizacja: Poznań
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
Ma to na celu pomiar brumu przy całkowicie odłączonym pierwszym stopniu na Ro1 i jednocześnie aktywnym stopniu na drugiej połówce tej lampy, niestety bez zachowania warunków zamknięcia wejścia tego stopnia.Gitarzysta pisze:Jeżeli tak zrobię, to kondensator C13 będzie ``wisiał`` w powietrzu, co oznacza, że będzie pominięte wszystko przed nim (cała regulacja, ogólnie pierwszy stopień) Co taki pomiar ma na celu? nie bardzo rozumiem... ale okey, zrobię tak.HaMar pisze:wzmacniacz włączony, głośność (P3) na minimum a jego gorący koniec odlutowany,
wiem, że to pisałeś, chciałem jedynie podać wszystkie warunki pomiaru.Gitarzysta pisze:Pisałem, że lampy tej niema w układzie bo jej nie posiadam.HaMar pisze:lampa Ro3 wyjęta,
rozumiem że jest to pomiar na terminalach głośnikowych obciążonych głośnikiem lub równoważnym oporem zamkniecia. Co rozumiesz przez "...w szczycie amplitudy...", pomiar sondą P-P?Gitarzysta pisze:A teraz to co Cie interesuje:
-A) Napięcie sygnału na odczepię głośnikowym:0.0430V Częstotliwość mierzona: Brak odczytu
-B) Napięcie sygnału na odczepię głośnikowym: 0.0425V-0.430V Częstotliwość mierzona:Brak odczytu głośność na słuch taka sama.
-C) Napięcie sygnału na odczepię głośnikowym: 1.87V (w szczycie amplitudy) Częstotliwość mierzona:Brak odczytu
Dźwięk? Typowe buczenie otwartego wejścia.
Postaram się jak najszybciej nagrać próbki i umieścić.
trochę dziwne, przy ponad 1V powinien już bez problemów mierzyć.Gitarzysta pisze:PS. Brak odczytu - Owszem miernik ma opcję pomiaru częstotliwości ale ma dwa zakresy 20kH i 200kH i nie łapie tak słabych sygnałów (cóż to nie oscyloskop)
Zacząłem przyglądać się bliżej temu wzmacniaczowi, niestety nie znalazłem instrukcji opisującej funkcje poszczególnych wejść. Czy są one Tobie znane? Zastanawia mnie fakt że Bu.2 nie ma regulacji poziomu bezpośrednio na wejściu tak jak Bu.2. Tym sposobem jest bardzo czułe i wrażliwe na przesterowanie. Jednak to nie powód aby występował przydźwięk!
Taki stan rzeczy skłania mnie to do kolejnego pomiaru. Przy kompletnym torze Bu.2 (Ro1,Ro2,Ro4i5), R16 i C27 wylutowane od strony siatki Ro2, zamknąć wejście Bu.2 rezystorem 200-600Ohm, P1 i P2 w 1/2 położenia i dwa pomiary z P1 na minimum (masa) i na maksimum. Można ewentualnie powtórzyć całość przy zwartym Bu.2
PS: zaraz zaraz, dopiero teraz do mnie dotarło: Gitarzysta napisał: "...C) Napięcie sygnału na odczepię głośnikowym: 1.87V..." czyli przydźwięk bez zasilania jest większy niż podczas noromalnej pracy! rozumiem że stan taki trwa do wyładowania filtrów Ua.
PS2: znalazłem na Fonarze: http://www.fonar.com.pl/audio/fotki/mv3/mv3.htm opis pozwalajacy na identyfikację wejść. Bu.2 z którym walczysz to wejście mikrofonowe o parametrach: 30mV/1MOhm. To nienajzdrowsze podłączać je do źródła typu PC/syntezator/CD! Rozumiem że ekran umasiony na Ro1 jest obecny! Może lepiej rozpocząć uruchamianie od Bu1 z EF86?
Pozdrawiam
Marek vel HaMar
Marek vel HaMar
-
- 50...74 posty
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz, 24 marca 2013, 02:29
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
Tak jest to oczywiście pomiar przy obciążonym transformatorze(8ohm). Jest to oczywiste ze względu bezpieczeństwa transformatora, w innym przypadku wy indukowało by się duże napięcie na uzwojeniu co przebiło by uzwojenie.HaMar pisze:rozumiem że jest to pomiar na terminalach głośnikowych obciążonych głośnikiem lub równoważnym oporem zamkniecia.
Nie sondą P-P a moim miernikiem.HaMar pisze:Co rozumiesz przez "...w szczycie amplitudy...", pomiar sondą P-P?
W szczycie amplitudy, chodzi o to, że 1.87V było na samym końcu zanim uciekł odczyt z miernika.
W momencie odłączenie wtyczki z sieci napięcie wzrastało od 0.0425V do 1.87V i wtedy mierniki pokazał prawie stan zerowy.
Też mnie to dziwi...HaMar pisze:trochę dziwne, przy ponad 1V powinien już bez problemów mierzyć.
I ten test postaram zrobić w możliwie najszybszym czasie.HaMar pisze:Taki stan rzeczy skłania mnie to do kolejnego pomiaru. Przy kompletnym torze Bu.2 (Ro1,Ro2,Ro4i5), R16 i C27 wylutowane od strony siatki Ro2, zamknąć wejście Bu.2 rezystorem 200-600Ohm, P1 i P2 w 1/2 położenia i dwa pomiary z P1 na minimum (masa) i na maksimum. Można ewentualnie powtórzyć całość przy zwartym Bu.2
Tak jest to wejście mikrofonowe i podawanie takiego sygnału nie jest zdrowe, ale taka sytuacja ma się cały czas bez względu na poziom sygnału wejściowego, a nawet przy jego braku. Ponadto tak jak pisałem wcześniej, wejście jest mało czułe bo podając sygnał z PC i wykręceniu potencjometru na max było... cicho. Po ominięciu pierwszej połówki lampy, czułość jest olbrzymia.HaMar pisze:PS: zaraz zaraz, dopiero teraz do mnie dotarło: Gitarzysta napisał: "...C) Napięcie sygnału na odczepię głośnikowym: 1.87V..." czyli przydźwięk bez zasilania jest większy niż podczas noromalnej pracy! rozumiem że stan taki trwa do wyładowania filtrów Ua.PS2: znalazłem na Fonarze: http://www.fonar.com.pl/audio/fotki/mv3/mv3.htm opis pozwalajacy na identyfikację wejść. Bu.2 z którym walczysz to wejście mikrofonowe o parametrach: 30mV/1MOhm. To nienajzdrowsze podłączać je do źródła typu PC/syntezator/CD! Rozumiem że ekran umasiony na Ro1 jest obecny! Może lepiej rozpocząć uruchamianie od Bu1 z EF86?
Niestety przeglądałem moje ``zapasy`` i nie znalazłem żadnej EF86
Poza tym wzmacniacz ma docelowo współpracować z gitarą basową i dlatego walczę z wejściem na ECC83 (bardziej mi na nim zależy) EF86 zostawiam sobie na później.
Może jest spowodowane różnicą potencjałów występującą na masach?
z ciekawości spróbuję odwrotnie podłączyć jedno z uzwojeń wtórnych transformatora.
To nic nie dało.
Aby zebrać jak najwięcej informacji zmierzyłem napięcie na anodzie ECC83 przedwzmacniacza (potencjometr skręcony na minimum) jest równe 143V a na schemacie 140V (różnica czysto teoretyczna)
Po odkręceniu potencjometru głośności na max napięcie to wzrosło do 144V ale zauważyłem następujące zjawisko. Po dotknięciu przewodem miernika (złączem COM) do masy pojawiły się jakieś jakby trzaski. Znieważyłem to oczywiście, drugi przewód dołączyłem do rezystora R7 od strony anody lampy i tu zrobiłem wielkie oczy! (zmierzyłem wspomniane 144V) Brum drastycznie się zmniejszył niemal o połowę! Wnioskować z tego można, że jest to spowodowane słabą filtracją Ua lub coś na to zasilanie sieje. Ponieważ miernik ma swoją pewną pojemność mógł to zasilanie zwyczajnie odfiltrować. Zastanawiam się nad tym aby wy lutować główne kondensatory filtrujące i zmierzyć je. Dlaczego? Chyba wszyscy widzieliśmy przypadki, że po otworzeniu kondensatora w jego środku znajduje się mały kondensatorek...
Mało tego, patrząc na schemat nie sposób się dopatrzeć kondensatorów odprzysięgających po żadnym stopniu, a przy tylu stopniach jest to obowiązkowe. Dlaczego oryginalnie ich niema nie wiem.
Transformator toroidalny cechuje sie tym, że jego napięcie przysiada pod obciążeniem bardzo niewiele w przeciwieństwie do kształtkowego. Nasuwa się wniosek, że trzeba dodać kondensatory od sprzęgające po każdym stopniu. Zastanawiam się nawet czy dać kondensator na odwracacz fazy też oraz stopień końcowy (2xEL84)
Pozdrawiam, Mariusz
Po pierwsze:``Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz``
Po drugie: Mądrym nie jest ten, który coś wie i wszystkim się chwali, ale ten, który mimo swojej wiedzy siedzi cicho i potrafi słuchać innych.
Po drugie: Mądrym nie jest ten, który coś wie i wszystkim się chwali, ale ten, który mimo swojej wiedzy siedzi cicho i potrafi słuchać innych.
-
- 500...624 posty
- Posty: 524
- Rejestracja: czw, 24 listopada 2011, 22:21
- Lokalizacja: Poznań
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
ja taki objaw przypisywałbym wzbudzeniu pierwszego stopnia na częstotliwości ponadakustycznej! Wtedy faktycznie wtrącona pojemność miernika może stłumić lub wygasić oscylacje. Jednak bez oscyloskopu jest to niemożliwe do jednoznacznego zdiagnozowania.Gitarzysta pisze: Po dotknięciu przewodem miernika (złączem COM) do masy pojawiły się jakieś jakby trzaski. Znieważyłem to oczywiście, drugi przewód dołączyłem do rezystora R7 od strony anody lampy i tu zrobiłem wielkie oczy! (zmierzyłem wspomniane 144V) Brum drastycznie się zmniejszył niemal o połowę! Wnioskować z tego można jest jest to spowodowane słabą filtracją Ua lub coś na to zasilanie sieje. Ponieważ miernik ma swoją pewną pojemność mógł to zasilanie zwyczajnie odfiltrować.
a pisałeś że wszystkie elementy sprawdziłeś przed montażemGitarzysta pisze: Zastanawiam się nad tym aby wy lutować główne kondensatory filtrujące i zmierzyć je. Dlaczego? Chyba wszyscy widzieliśmy przypadki, że po otworzeniu kondensatora w jego środku znajduje się mały kondensatorek.

oczywście że są i tak:Gitarzysta pisze:Mało tego, patrząc na schemat nie sposób się dopatrzeć kondensatorów odprzysięgających po żadnym stopniu.Transformator toroidalny cechuje sie tym, że jego napięcie przysiada pod obciążeniem bardzo niewiele w przeciwieństwie do kształtkowego. Nasuwa się wniosek, że trzeba dodać kondensatory od sprzęgające po każdym stopniu.
- C24 to filtr stopnia mocy
- C25 filtr siatek S2 stopnia mocy oraz inwertera i drivera stopnia mocy
- C16 filtr Ua obu kanałów preampów
- C7 filtr Us2 preampa Bu.1
zawsze można poprawiać producenta, ale czy jest to potrzebne?Gitarzysta pisze:Zastanawiam się nawet czy dać kondensator na odwracacz fazy też oraz stopień końcowy (2xEL84).
I jeszcze jedno, wejście mikrofonowe Bu.2 może wymagać zamknięcia niskoomowym (kilkaset Ohm) "mikrofonem". W innym wypadku może mieć tendencje do wzbudzania. Opisany przez Ciebie objaw małej czułości Bu.2 przy wobec dużo większej po pierwszym stopniu tego toru może być objawem wzbudzenia w.cz. pierwszego stopnia lub... błędów montażowych jego equalizera


Ostatnio zmieniony śr, 1 maja 2013, 22:00 przez HaMar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Marek vel HaMar
Marek vel HaMar
-
- 50...74 posty
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz, 24 marca 2013, 02:29
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
Też racja z tym wzbudzaniem na częstotliwości ponad akustycznej, jest to bardzo prawdopodobne.
Owszem sprawdzałem wszystkie elementy przed montażem, ale stwierdziłem, że tych elektrolitów nie trzeba sprawdzać, ponieważ są na napięcie 400V i myślę, że producenci mają tyle odpowiedzialność aby montera nie narażać na różnego rodzaju niebezpieczeństwa. Takie wałki to zazwyczaj w kondensatorach do 80V są spotykane, gdzie napięcia w układach są ``bezpieczne`` ale zaraz je wy lutuję i sprawdzę.
najwyżej poleci dymek...
Zawsze można zapewnić lampie lepsze warunki pracy a i uszy na tym skorzystają bo dostaną lepszy dźwięk bez śmieci.
Tak mi się wydaje...
Zaraz zaraz... wejście jest zamknięte do masy (zabezpieczone bez wzbudzaniem się) poprzez rezystor R2 o wartości 1M
Można by go zmienić na większy, ale zmieni się czułość wejścia... :/
Dopisuje to tego postu.
Chyba znalazłem przyczynę tego cudowania układu, jest to wspomniany R2
Postanowiłem sprawdzić wartość R2 okazało się, że zamiast 1M miał 10M!!
To by wyjaśniało praktycznie wszystko. Zbyt wysoka jego wartość może prowadzić do wzbudzania ponad akustycznego (tak jak pisałeś) i zmniejszyć czułość wejścia tak jak pisałem wcześniej.
Nie wiem jest to się stało, prawdopodobnie tak, że zmierzyłem rezystor odłożyłem go by sięgnąć po lutownicę i najpewniej chwyciłem zły. Chyba jedyny możliwy scenariusz.
Zaraz odpalę układ i zobaczę co mi ``powie``
PS. Normalnie wstyd zrobić tak szkolny błąd
Owszem sprawdzałem wszystkie elementy przed montażem, ale stwierdziłem, że tych elektrolitów nie trzeba sprawdzać, ponieważ są na napięcie 400V i myślę, że producenci mają tyle odpowiedzialność aby montera nie narażać na różnego rodzaju niebezpieczeństwa. Takie wałki to zazwyczaj w kondensatorach do 80V są spotykane, gdzie napięcia w układach są ``bezpieczne`` ale zaraz je wy lutuję i sprawdzę.
Myślę, że tak. Opisywany jest jako miernik laboratoryjny, więc powinien taką funkcję posiadać. Sprawdzę to doświadczalnieHaMar pisze:Czy Twój miernik ma funkcję pomiaru składowej zmiennej AC pod podkładem DC?

Haha faktycznie, szukałem gdzie nie trzeba. Robiłem to na szybko bo nie byłem u siebie i miałem dostęp do PC przez kilka min. Miałem malowanie i router był odpięty wiec byłem bez internetu.HaMar pisze:oczywście że są i tak:- C24 to filtr stopnia mocy- C25 filtr siatek S2 stopnia mocy oraz inwertera i drivera stopnia mocy- C16 filtr Ua obu kanałów preampów- C7 filtr Us2 preampa Bu.1
A dlaczego nie? Jeżeli można poprawić to uważam, że tak.HaMar pisze:zawsze można poprawiać producenta, ale czy jest to potrzebne?
Zawsze można zapewnić lampie lepsze warunki pracy a i uszy na tym skorzystają bo dostaną lepszy dźwięk bez śmieci.
Przewinęły mi się przez ręce 3 wzmacniacze MV3 z różnego okresu produkcji (pomijam mojego) w żadnym nie było cudów z zamknięty wejście przez np rezystor a wzmacniacze były ciche jak myszki z pustymi wejściami na płycie czołowej. Gdyby to było wymaga zapewne było by to na schemacieHaMar pisze: jeszcze jedno, wejście mikrofonowe Bu.2 może wymagać zamknięcia niskoomowym (kilkaset Ohm) "mikrofonem". W innym wypadku może mieć tendencje do wzbudzania.

Zaraz zaraz... wejście jest zamknięte do masy (zabezpieczone bez wzbudzaniem się) poprzez rezystor R2 o wartości 1M
Można by go zmienić na większy, ale zmieni się czułość wejścia... :/
Dopisuje to tego postu.
Chyba znalazłem przyczynę tego cudowania układu, jest to wspomniany R2
Postanowiłem sprawdzić wartość R2 okazało się, że zamiast 1M miał 10M!!
To by wyjaśniało praktycznie wszystko. Zbyt wysoka jego wartość może prowadzić do wzbudzania ponad akustycznego (tak jak pisałeś) i zmniejszyć czułość wejścia tak jak pisałem wcześniej.
Nie wiem jest to się stało, prawdopodobnie tak, że zmierzyłem rezystor odłożyłem go by sięgnąć po lutownicę i najpewniej chwyciłem zły. Chyba jedyny możliwy scenariusz.
Zaraz odpalę układ i zobaczę co mi ``powie``
PS. Normalnie wstyd zrobić tak szkolny błąd

Ostatnio zmieniony śr, 1 maja 2013, 21:37 przez Gitarzysta, łącznie zmieniany 1 raz.
Po pierwsze:``Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz``
Po drugie: Mądrym nie jest ten, który coś wie i wszystkim się chwali, ale ten, który mimo swojej wiedzy siedzi cicho i potrafi słuchać innych.
Po drugie: Mądrym nie jest ten, który coś wie i wszystkim się chwali, ale ten, który mimo swojej wiedzy siedzi cicho i potrafi słuchać innych.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7375
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
Zwora o opornosci 1M?Gitarzysta pisze: Zaraz zaraz... wejście jest zamknięte do masy (zabezpieczone bez wzbudzaniem się) poprzez rezystor R2 o wartości 1M
Można by go zmienić na większy, ale zmieni się czułość wejścia... :/

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 50...74 posty
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz, 24 marca 2013, 02:29
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
1000kOhm to kolego nie jest zwora !Gitarzysta pisze:wora o opornosci 1M? Może się zainteresuj i doczytaj, do czego służy ten opornik zamiast wypisywac idiotyzmy.

Proszę patrzeć na końcówkę mojego poprzedniego postu tam opisałem cały cyrk.
Ostatnio zmieniony śr, 1 maja 2013, 21:40 przez Gitarzysta, łącznie zmieniany 1 raz.
Po pierwsze:``Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz``
Po drugie: Mądrym nie jest ten, który coś wie i wszystkim się chwali, ale ten, który mimo swojej wiedzy siedzi cicho i potrafi słuchać innych.
Po drugie: Mądrym nie jest ten, który coś wie i wszystkim się chwali, ale ten, który mimo swojej wiedzy siedzi cicho i potrafi słuchać innych.
-
- 500...624 posty
- Posty: 524
- Rejestracja: czw, 24 listopada 2011, 22:21
- Lokalizacja: Poznań
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
"wiara" w producentów to "zła wiara"Gitarzysta pisze:Owszem sprawdzałem wszystkie elementy przed montażem, ale stwierdziłem, że tych elektrolitów nie trzeba sprawdzać, ponieważ są na napięcie 400V i myślę, że producenci mają tyle odpowiedzialność aby montera nie narażać na różnego rodzaju niebezpieczeństwa. Takie wałki to zazwyczaj w kondensatorach do 80V są spotykane, gdzie napięcia w układach są ``bezpieczne`` ale zaraz je wy lutuję i sprawdzę.



szkoda miernika, zrób układ który opisałem. Pomierzysz bez szkody dla sprzętu.Gitarzysta pisze:Myślę, że tak. Opisywany jest jako miernik laboratoryjny, więc powinien taką funkcję posiadać. Sprawdzę to doświadczalnieHaMar pisze:Czy Twój miernik ma funkcję pomiaru składowej zmiennej AC pod podkładem DC?najwyżej poleci dymek...
absolutnie nie twierdzę że jest to konieczne w sprawnym wzmacniaczu, co innego w TwoimGitarzysta pisze:Przewinęły mi się przez ręce 3 wzmacniacze MV3 z różnego okresu produkcji (pomijam mojego) w żadnym nie było cudów z zamknięty wejście przez np rezystor a wzmacniacze były ciche jak myszki z pustymi wejściami na płycie czołowej. Gdyby to było wymaga zapewne było by to na schemacieHaMar pisze: jeszcze jedno, wejście mikrofonowe Bu.2 może wymagać zamknięcia niskoomowym (kilkaset Ohm) "mikrofonem". W innym wypadku może mieć tendencje do wzbudzania.Tak mi się wydaje...
Zaraz zaraz... wejście jest zamknięte do masy (zabezpieczone bez wzbudzaniem się) poprzez rezystor R2 o wartości 1M
Można by go zmienić na większy, ale zmieni się czułość wejścia... :/

Chodziło mi bardziej o niskoimpedancyjne źródło niż "tłumienie" wejścia rezystorem mniejszym niż 1MOhm, a ten w układzie służy jako upływowy S1.
Pozdrawiam
Marek vel HaMar
Marek vel HaMar
-
- 500...624 posty
- Posty: 524
- Rejestracja: czw, 24 listopada 2011, 22:21
- Lokalizacja: Poznań
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
A mierzyłeś wszystkie elementyGitarzysta pisze: Dopisuje to tego postu.
Chyba znalazłem przyczynę tego cudowania układu, jest to wspomniany R2
Postanowiłem sprawdzić wartość R2 okazało się, że zamiast 1M miał 10M!!
To by wyjaśniało praktycznie wszystko. Zbyt wysoka jego wartość może prowadzić do wzbudzania ponad akustycznego (tak jak pisałeś) i zmniejszyć czułość wejścia tak jak pisałem wcześniej.
Nie wiem jest to się stało, prawdopodobnie tak, że zmierzyłem rezystor odłożyłem go by sięgnąć po lutownicę i najpewniej chwyciłem zły. Chyba jedyny możliwy scenariusz.
Zaraz odpalę układ i zobaczę co mi ``powie``
PS. Normalnie wstyd zrobić tak szkolny błąd

I jeszcze jedno, na pocieszenie

Ostatnio zmieniony śr, 1 maja 2013, 22:16 przez HaMar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Marek vel HaMar
Marek vel HaMar
-
- 50...74 posty
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz, 24 marca 2013, 02:29
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
Zaraz pomierzę wszystkie.
Muszę odczekać żeby układ zrobił się bezpieczny (elektrolity zasilacza anodowego)
Dzięki za pociesznie...
PS. Właściwa rezystancja R2 nic nie zmieniła.
Pomierzyłem rezystory i kondensatory i nie znalazłem żadnej nie zgodnej wartości ze schematem.
Muszę odczekać żeby układ zrobił się bezpieczny (elektrolity zasilacza anodowego)
Dzięki za pociesznie...

PS. Właściwa rezystancja R2 nic nie zmieniła.
Pomierzyłem rezystory i kondensatory i nie znalazłem żadnej nie zgodnej wartości ze schematem.
Po pierwsze:``Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz``
Po drugie: Mądrym nie jest ten, który coś wie i wszystkim się chwali, ale ten, który mimo swojej wiedzy siedzi cicho i potrafi słuchać innych.
Po drugie: Mądrym nie jest ten, który coś wie i wszystkim się chwali, ale ten, który mimo swojej wiedzy siedzi cicho i potrafi słuchać innych.
-
- 250...374 postów
- Posty: 303
- Rejestracja: pn, 21 grudnia 2009, 21:39
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
Za dużo kombinowania zaczyna się robić z tym wzmacniaczem
Poskładaj to do kupy.
Zamontuj transformator sieciowy , wyłącznik, kontrolkę, potencjometry i całą resztę.
Dziś mam zajebisty humor i we wtorek wyślę Ci NOSki ECC83 RFT oraz EF86 Tesli (lampy z dawnej sprawdzonej produkcji).
Włożysz je w przedwzmacniacz.
Zamkniesz w obudowę i zobaczymy co się dalej będzie działo.
Może ta JJ z żarzenia za bardzo sieje
W końcu to jest bardzo czuły wzmacniacz jakby nie patrzeć...

Poskładaj to do kupy.
Zamontuj transformator sieciowy , wyłącznik, kontrolkę, potencjometry i całą resztę.
Dziś mam zajebisty humor i we wtorek wyślę Ci NOSki ECC83 RFT oraz EF86 Tesli (lampy z dawnej sprawdzonej produkcji).
Włożysz je w przedwzmacniacz.
Zamkniesz w obudowę i zobaczymy co się dalej będzie działo.
Może ta JJ z żarzenia za bardzo sieje

W końcu to jest bardzo czuły wzmacniacz jakby nie patrzeć...
Ściąga: Ω µ Π φ α β ε ω 

-
- 50...74 posty
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz, 24 marca 2013, 02:29
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
Słyszałem od znajomego, który robi własne głowy gitarowe, że lampy obecnie produkowane są słabej jakości i być może tak jak mówisz z tej lampy sieje(albo innej...). Osoba od której kupiłem wszystkie lampy z allegro sprzedaje na Wolumenie w Warszawie... może faktycznie kto wie są on je wytrzasnął.
Generalnie też skłaniam się ku temu, że lampy to śmietnik.
Wszystkie elementy są już sprawdzone, mało tego konstrukcja sprawdzona (seryjna) montaż też sprawdzałem już kilka razy.
Masy poprowadzone, wszystkie sumują się w jednym punkcie (dosłownie)
Więc naprawdę... tu chyba ręce maczał David Copperfield
Wsadziłem na przedwzmacniacz 12AX7 którą ``zabrałem`` z pieca lampa okazuje się być lampą Made in china (brak producenta)
Wzmacniacz zupełnie inaczej się zachowuje. Stał się bardzo wrażliwy na potencjometry i okazuje się, że wszystkie trzeszczą jak oszalałe :O (na tej lampie) niestety brum również jest i niema regulacji niskich częstotliwości. Tak czy siak moje obecne ECC83 mogę wykorzystać np, jako urokliwą ``lampę`` w nocy bo na nic więcej się nie nadają...
Generalnie też skłaniam się ku temu, że lampy to śmietnik.
Wszystkie elementy są już sprawdzone, mało tego konstrukcja sprawdzona (seryjna) montaż też sprawdzałem już kilka razy.
Masy poprowadzone, wszystkie sumują się w jednym punkcie (dosłownie)
Więc naprawdę... tu chyba ręce maczał David Copperfield

Wsadziłem na przedwzmacniacz 12AX7 którą ``zabrałem`` z pieca lampa okazuje się być lampą Made in china (brak producenta)
Wzmacniacz zupełnie inaczej się zachowuje. Stał się bardzo wrażliwy na potencjometry i okazuje się, że wszystkie trzeszczą jak oszalałe :O (na tej lampie) niestety brum również jest i niema regulacji niskich częstotliwości. Tak czy siak moje obecne ECC83 mogę wykorzystać np, jako urokliwą ``lampę`` w nocy bo na nic więcej się nie nadają...
Po pierwsze:``Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz``
Po drugie: Mądrym nie jest ten, który coś wie i wszystkim się chwali, ale ten, który mimo swojej wiedzy siedzi cicho i potrafi słuchać innych.
Po drugie: Mądrym nie jest ten, który coś wie i wszystkim się chwali, ale ten, który mimo swojej wiedzy siedzi cicho i potrafi słuchać innych.
-
- 250...374 postów
- Posty: 303
- Rejestracja: pn, 21 grudnia 2009, 21:39
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
Hmmm...
Może warto wymienić te potencjometry?
Sprawdziłeś je?
Brak regulacji niskich tonów sugerowałoby uszkodzony potencjometr...
Kable łączące potencjometry do płytki są dość długie.
Jeżeli suwak wisi w powietrzu (nie styka się z warstwą oporową), to też może powodować różnego rodzaju zakłócenia.
Najlepiej odłóż te klamoty też na parę dni (dopóki nie przyjdą nowe lampy
).
Ze świeżym umysłem inaczej podchodzi się do rzeczy
Może warto wymienić te potencjometry?
Sprawdziłeś je?
Brak regulacji niskich tonów sugerowałoby uszkodzony potencjometr...
Kable łączące potencjometry do płytki są dość długie.
Jeżeli suwak wisi w powietrzu (nie styka się z warstwą oporową), to też może powodować różnego rodzaju zakłócenia.
Najlepiej odłóż te klamoty też na parę dni (dopóki nie przyjdą nowe lampy

Ze świeżym umysłem inaczej podchodzi się do rzeczy

Ściąga: Ω µ Π φ α β ε ω 

-
- 50...74 posty
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz, 24 marca 2013, 02:29
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Regenerowany MV3 - brum i spadek napięcia anodowego
Ścieżka oporowa dotyka i przewodzi bo zmienia się poziom 50Hz ale i tak je wymienię. Tak sprawdzałem je ale i tak klasyfikują się do wymiany. Do codziennego użytku się nie nadają bo trzeszczą.isophon pisze:Może warto wymienić te potencjometry?Sprawdziłeś je?Brak regulacji niskich tonów sugerowałoby uszkodzony potencjometr...
Zgadzam się, że ze świeżym umysłem inaczej podchodzi się do rzeczyisophon pisze:Najlepiej odłóż te klamoty też na parę dni (dopóki nie przyjdą nowe lampy).
Ze świeżym umysłem inaczej podchodzi się do rzeczy


Dam znać jak po zmianie potencjometrów tak, więc będzie nowa informacja/wskazówka dostępna od rana.
Na dziś życzę szanownemu gronu spokojnej nocy.
Pozdrawiam Mariusz.
Po pierwsze:``Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz``
Po drugie: Mądrym nie jest ten, który coś wie i wszystkim się chwali, ale ten, który mimo swojej wiedzy siedzi cicho i potrafi słuchać innych.
Po drugie: Mądrym nie jest ten, który coś wie i wszystkim się chwali, ale ten, który mimo swojej wiedzy siedzi cicho i potrafi słuchać innych.