Wzmacniacz PP EL84, ECC83

[slawekmod]

Dziś już odpuszczam roboty przy wzmacniaczu, podłączyłem go do DNT i słucham muzyki. Wydaje mi się że odsłuch jest trochę inny niż na PP EL34 UL ale raczej mi się wydaje.
W przyszłą sobotę zrobię pomiary na mniejszych mocach chociaż sprawdzałem przy 1/4mocy tylko zakres 10-20kHz i 16kHz też miało uskok około 1V więc wygląda na to że transformatory mają jakiś problem z rezonansem.

[przemak]

Po pierwsze - przegwizdaj REWem, to będziesz wiedział. Po drugie - nie ma najmniejszych szans, żeby usłyszeć 1dB spadek na 16kHz z kolumnami w pomieszczeniu, nawet w komorze bezechowej. Chyba, że z psem i nietoperzem w komisji

[slawekmod]

Generalnie rzecz biorąc nie bardzo będę walczył o likwidację tego dołka, to tylko około 1dB. Inną sprawą którą muszę rozwiązać to grzejący się transformator sieciowy. Wydajność prądowa to 6.3V/5A, 12V/0.2A i 260V/0.3A. Transformator obciążony tylko żarzeniem i sterowaniem jest letni. Podczas testów jednego kanału generatorem na mocy maksymalnej też było letnie. Obciążenie transformatora dwoma kanałami z podłączonym źródłem w postaci tunera czy CD powoduje powolny wzrost jego temperatury i to przy 1/3 mocy do takiego stopnia że nie bardzo da się go dłużej przytrzymać. Teoretycznie prądu z transformatora powinno wystarczyć z niewielkim marginesem bezpieczeństwa. Licząc że transformator teoretycznie może oddać 78W mocy maksymalnej z uzwojenia 260V, 6W z 12V i 32W z 6.3V i tak nie przekraczam mocy obliczeniowej i możliwości rdzenia gdyż zostało ono nawinięte na rdzeniu pozwalającym na moc 150W.
Suma mocy wszystkich uzwojeń to dokładnie 115,5W więc teoretycznie około 34W jest w zapasie.
Inny transformator w sensie większy raczej się nie zmieści.

[Andrew]

Ja próbowałem do podobnego wzmacniacza zastosować przezwojony trafo z radmora (120W). Niestety, po dłuższym czasie zaczynał prawie parzyć, zmusiło mnie to do zastosowania toroida 150 W, który idealnie odnalazł się w tym układzie, jest tylko letni po dłuższym czasie.

[slawekmod]

Jestem ograniczony ilością miejsca. Wiatrak odpada więc jak będzie trzeba pomyślę nad toroidem.

Edit: zmierzyłem dziś prądy pobierane przez poszczególne kanały- 80mA na jeden czyli całkowity pobór to 160mA przy wydajności uzwojenia 300mA. Prąd pobierany przez żarzenie wszystkich lamp to 4,65A przy wydajności uzwojenia 5A można więc uznać że te 8% zapasu ma. Trafo zaczyna się grzać po upływie około 30 minut od załączenia napięcia anodowego i to do tego stopnia że trudno go przytrzymać dłuzej niż 10 sekund.

[slawekmod]

W sprawie transformatora sieciowego napisałem do producenta, podałem parametry jego obciążenia i czekam na odpowiedź. Trochę mnie załamał ten transformator bo takiej akcji się nie spodziewałem. Póki nie ogarnę tego tematu nie mam co zlecać wycinania obudowy wzmacniacza A miało być tak pięknie ....

[Krzysztof_M]

A możesz zmierzyć tą temperaturę?
W moim japońskim wzmacniaczu firmy Stax, wyprodukowanym coś ok. 1994 roku, trafo osiąga temperaturę ponad 70 stopni.
I to pomiary robiłem zimą, gdy w domu jest ok 21-22 stopnie i obudowa była podczas pomiarów otwarta.
Używam tego wzmacniacza oczywiście również latem, w środku są lampy, które też atmosferę podgrzewają i nic się do tej pory nie stało.
To wzmacniacz dla słuchawek elektrostatycznych i słuchanie muzyki czasem trwa u mnie wiele godzin.
Podobno trafo ma wewnętrzne bezpieczniki termiczne więc nie ma się co martwić.
Co więcej, ta cecha nie dotyczy tylko mojego egzemplarza.
Najwyraźniej tak to ma być.

Dlatego jednak skoro posługujemy się amperami i woltami w rozmowach to temperaturę warto jednak podawać w stopniach Celsjusza
Jeśli ta temperatura jest w okolicach 60 stopni, to nie ma szans na to by to wytrzymać w kontakcie ze skórą, a jednocześnie dla trafa to raczej nic nadzwyczajnego nie będzie.

[slawekmod]

Termometr kończy się na 50st. Temperatura dochodzi do 45 st a potem narasta bardzo powoli. Jako że nie będę kupował specjalnie termometru trudno jest jednoznacznie określić tą temperaturę. Na 100% przekracza 50st, niewiele ale przekracza. Po dwugodzinnym słuchaniu 3-4 sekundy to max jaki można wytrzymać dotykając trafa. Coś jest nie hallo. Myślałem że obciążenie filtrem z dużymi pojemnościami na wejściu obciąża transformator. Zmniejszyłem kondensator od strony mostka na 100uF/400V z 220uF (bez znaczenia dla odsłuchu bo żadnego przydźwięku i tak nie słychać ) Nic to nie pomogło. Zaraz wyjeżdżam na kilka dni więc temat musi poczekać. Coś jednak muszę wykombinować.

Aaa, jeszcze jedno. Problem w tym że ciepło tego transformatora skutecznie ogrzewa inne, wewnętrzne elementy wzmacniacza w tym zasilacz standby.

[Krzysztof_M]

Nie masz multimetru z pomiarem temperatury?
Jeśli trzymasz palec kilka sekund to temp. raczej nie jest wysoka.
W skardze do producenta napiszesz, że nie wiesz jak się nagrzewa trafo bo nie masz termometru ale coś jest nie halo?
A co będzie jeśli producent odpisze, że trafo może nagrzewać się do 76 stopni?

[AZ12]

Witam

Silne nagrzewanie się transformatora może być wywołany zbyt wysokim napięciem zasilającym. Zmierz prąd jałowy.

[Vic384]

Czwsc
W starych ksiazkach radiotechnicznych, np: "Jak czytac schematy radiowe", napisano, ze transformator sieciowy podczas pracy moze miec temperature do 75 stopni Celsjusza. Nie wytrzymal bys 2 sekundy dotyku, bo by Ci piekny "bombel" wyskoczyl.
Pozdrowienia

[slawekmod]

Mam multimetr, mierzy do 1000V, częstotliwość, pojemność ale nie mierzy temperatury. Transformator obliczony na Uzas 230V.
Nie pisałem skargi a jedynie pytanie co moze być przyczyną. Jak producent poprosi o dokładną temperaturę to pożyczę termometr przemysłowy. Póki co temperatura na 100% poniżej 300 bo meble się nie chcą zapalić a brak możliwości zagotowania wody wskazuje ze jest znacznie poniżej 100st
Wcześniej napisałem że ma lekko ponad 50 na moje oko.

[Krzysztof_M]

Mam multimetr, mierzy do 1000V, częstotliwość, pojemność ale nie mierzy temperatury. Transformator obliczony na Uzas 230V.
Nie pisałem skargi a jedynie pytanie co moze być przyczyną. Jak producent poprosi o dokładną temperaturę to pożyczę termometr przemysłowy. Póki co temperatura na 100% poniżej 300 bo meble się nie chcą zapalić a brak możliwości zagotowania wody wskazuje ze jest znacznie poniżej 100st
Wcześniej napisałem że ma lekko ponad 50 na moje oko.

To bym się nie martwił dopóki nie zmierzysz 85 stopni

[dolphin123]

Wcześniej napisałem że ma lekko ponad 50 na moje oko.

Mam u siebie podobnie. Jak przykryję kubkiem to dochodzi do 60stopni. Trzy różne egzemplarze i cały czas to samo.

[slawekmod]

Odwiercę otwory w puszcze na transformator. Na górze i na dole, zrobi się jakaś konwekcja. Zmierzyłem termometrem toroida w puszce we wzmacniaczu na EL34. W środku jest 41st.Oczywiście nie oznacza to że w drugim wzmacniaczu ma być tak samo. Wszak w tym większym trafo ma ze 350W choć mogę się mylić Pamięć zawodna. Tak czy inaczej, dalszy ciąg zmagań w sobotę bo dopiero dojechałem do stolicy i za godzinę muszę wyjechać na dwa dni. Wzmacniacz został w Ostrowcu. Dam szansę producentowi transformatora. Skoro mówicie że nawet 70st dla niego to nic wielkiego to spróbuję. Muszę go tylko podnieść o 3 mm od chassis i zrobić jakiś ekran zanim ugotuje mi wnętrze wzmacniacza.


Edit: właśnie odebrałem mail od Pana Ogonowskiego w którym wyjaśnił że temperatura może dochodzić do 70st. W razie potrzeby wykona dla mnie większy transformator na takim samym rdzeniu ale grubszym pakiecie, teraz jest 46 mm a jak się zdecyduję będzie na 59mm co powinno trochę obniżyć temperaturę. Pewnie zdecyduję się na nowy transformator bo wzmacniacz jest już prawie w finalnym etapie budowy i nie ma sensu robić nowego chassis na transformator na rdzeniu 102.
Tu podziękowania dla Pana Ogonowskiego za rzeczową odpowiedź