Strona 4 z 5

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: śr, 29 czerwca 2011, 21:50
autor: painlust
Tego niestety nie wiem. Ma też inne mocowanie kabli. Raczej może być naprawiany... mimo to ma 14,5Oma rezystancji, a wiec musi mieć impedancje 16Om. Gra dużo głośniej w ustawieniu we wzmaku na 8Om. Nie sprawdzałem jak grają 8-mioomówki w ustawieniu na 16Om bo może pomyliłem odczepy lutując wzmaka, ale akurat to sprawdzam po kilka razy...

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: czw, 30 czerwca 2011, 05:11
autor: whwp
Wybrażam sobie dwie możiwości; albo dopasowanie przy większym Ra się znacząco poprawiło albo jest znaczna różnica w sprawności (SPL) głośników.

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: czw, 30 czerwca 2011, 07:43
autor: painlust
Głośności nie porównywałem pomiędzy głośnikami bo było to raczej niemożliwe. Trochę czasu zajmuje wykręcenie głośnika i wsadzenie nowego. Głośności w ten sposób nie porównasz pomiędzy głośnikami bez przyrządów pomiarowych.

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: czw, 30 czerwca 2011, 19:24
autor: kudlaty
Witam kolegów. Ja używam Behringerów ;Preamp Booster, TU300,RM600 rotary machine, Hellbaby, myślę , że wszystko jest spoko.Kupiłem kiedyś kopię scrimera chyba TO100 wstawiłem tam moda na swichu dodającego trochę dołu, dało radę .Ja z ciekawości zaglądam do efektów i w owych Behringerach są porównywalne kości do np. Boosów. W tym TO100 był opamp JRC4558 a w oryginalnym TS9 był TA75558 ,którego zamieniłem na JRC 4558 i nie zauważyłem jakiś rewelacyjnych zmian.Myślę, że popadamy w skrajność od razu deklasując tę firmę .Tak są z plastyku ale przecież nie rzucamy nimi o ścianę !! Ja swoje zabawki trzymam w pedalbordzie i jest ok.W Hellbaby poprawiałem szczelinę która przesłania LDRy bo było trochę kiepskie sterowanie pracą filtra i chyba jest lepiej. Posiadam też CF7 Ibaneza , DML20 Ibaneza ,CE5 BOOSA i naprawdę nie dostrzegam jakiś drastycznych różnic .Jedyny mankament Behringerów moim zdaniem to złe usytuowanie gniazd zasilania DC !

Błędy interpunkcyjne!
[Romek]

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: czw, 30 czerwca 2011, 22:20
autor: painlust
Plastik słabo ekranuje... Ja w przypadku TM300 miałem kupę zakłóceń. Być może gdybym miał uziemiony wzmacniacz było by inaczej. Dopiero na próbowni się okaże jak to działa na prawdę. Nie skreślam tych urządzeń. Na prawdę za niewielkie pieniądze można wyrwać fajny przester czy też efekcik pogłosowy szczególnie, że są kopiami Bossów. Niektórych urządzeń nie opłaca się kupować bo boostery czy łatwiejsze przestery można wykonać samemu. Jednak nie wszystko można w sieci znaleźć.

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: czw, 30 czerwca 2011, 23:05
autor: kudlaty
Prawda plastik na pewno będzie słabiej ekranował ,ale też kolega wpiął się do nieuziemionego ampu. Owszem można wykonać booster samemu ,ale po co skoro za Behringera dałem 50 zł.Takiego potrzebowałem czysty boost plus możliwość korekcji. Natomiast zrobiłem i używam BIASB2 o to jest rewelacja !

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: czw, 30 czerwca 2011, 23:12
autor: Recon
No wiesz, ja zrobiłem tubescreamera za 8zł :mrgreen: więc nadal różnica jest :idea:

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: czw, 30 czerwca 2011, 23:23
autor: kudlaty
Dam wiarę . Ja posiadam pokażny zapas przeróżnych części i podzespołów ,są stare obudowy więc jest to możliwe.Tylko chyba nie ma sensu się licytować.Czasami jak w kieszeni jest trochę więcej grosza to włącza się lenistwo.

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: pt, 1 lipca 2011, 07:20
autor: painlust
Gdzie, żeś tego boostera wyrwał za 50PLN? Wiesz może czego to jest klon?

Tak przy okazji juz namierzyłem czyim klionem jest Behringer Ultra Feedback Distortion FD300. Jest to nieprodukowany juz Boss DF-2 Super Feedbacker & Distortion.

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: pt, 1 lipca 2011, 10:34
autor: kudlaty
Na Allegro.Wydaje mi się , że EHX coś podobnego ma w ofercie.

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: pt, 1 lipca 2011, 11:16
autor: Recon
A ja poluje codziennie na allegro na digidelay digitech'a, dawno już tak nie pożądałem kostki :P ale jest kapitalna i b.rozbudowana, a ja uwielbiam dodawać lekki delay do OD :wink:

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: pt, 1 lipca 2011, 11:50
autor: Wicker
Recon pisze:A ja poluje codziennie na allegro na digidelay digitech'a, dawno już tak nie pożądałem kostki :P ale jest kapitalna i b.rozbudowana, a ja uwielbiam dodawać lekki delay do OD :wink:
Ja właśnie nie wiem czy chce delaya czy nie, jak już to bardzo delikatnym zastanawiam się czy samemu nie zrobić na jakiś popularnych kostkach, kocham za to reverba, ale przyszła niedawno sprężyna z amptone :D
Natomiast jak będę mieć fundusze za jakiś czas to chyba kupię loopera bossa.

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: pt, 1 lipca 2011, 12:22
autor: bulabla
Witam , booster litle power booster lpb-1 ehx , potrzebne części :

1. obudowa ,ala hammond 1590b 30zł , lub sam hammond 36zł ( http://allegro.pl/obudowa-aluminiowa-bs ... 39703.html - tu obudowa taniej troszke mniejsza ale na booster spokojnie wystarczy ) Ostatecznie może być puszka po paprykarzu - wytrzyma na pewno 20x dłużej niż behringer a cena będzie na kanapce :) Efekt będzie wyglądał naprawdę oldschoolowo - sam się zastanawiam czy nie zrobić kilku takich efektów .
2. przełącznik true bypas np alpha 3pdt 20zł dla leniwych lub dpdt 15zł ( dioda na milenium bypas - jeden fet, rezystor, dioda 1n914) przełączniki alpha to : krótki skok ,bardzo dobre wykonanie .
3. gniazda : jack ok 8zł dc - 2zł
3. części elektroniczne :1 tranzystor 2n5088(2n3904,bc550 ,2sc1815 itd), 2kondensatory 100n, 4 rezystory - nawet nie muszą być metalizowane , potencjometr 100kA - góra 4 zł kupując potencjometr alpha .
4. jakaś gałeczka - góra 4zł
Wszystkie części można kupić na amptonie , płytkę można zrobić na uniwersalnej albo na pająku - jak w pierwszych harmonixah . Cena wyjdzie blisko 70zł - efekt będzie długowieczny - wytrzyma co najmniej moje życie. Wg mnie to właśnie trwałość dyskryminuje behringery . Przełączniki są na mikroswitchu więc muszą się zepsuć .

Jest to forum elektroniczne , dziwi mnie że elektronik kupuje booster który sam może spokojnie zrobić w 1 dzień , nawet napisy można prostym sposobem wykonać - efekt będzie wyglądał zawodowo .
Miałem w posiadaniu efekty : boss : ds-1, ds-2 , ch-1 ,dd-6 ; dod grunge ; ibanez cs-9 - wszystkie sprzedałem . Oprócz ds-2 i dd-6 wszystkie zrobiłem sam . Wiem że można zrobić delaya 1s ,aczkolwiek po co komu taki delay (temat pewnie w tym miejscu przeskoczy na przydatność delayi ) Rozumiem jeszcze że gitarzysta kupuje bossy ,ibanezy itd . Przyznam się że sam byłem zmuszony kupić efekty - brak czasu na wykonanie czegokolwiek . Jak kupiłem to za samego ibaneza cs-9 wydałem 500zł . Prawdziwy japoniec 20 letni i nie widać było na nim żadnych uszkodzeń , do tego bossa dd-6 za 400zł . Grając koncerty nie bałem się że noga wejdzie mi w efekt :D a on sam w przedziwny sposób przestanie grać. Wszystko sprzedałem jak przestałem grać a złapałem za lutownicę i żelazko . Rozumiem kupno digital delayów, looperów , reverbów w kostkach i innych . Modulatory , distortiony ,boostery róbmy samemu . "Zrobiłem mese , ale z boosterem mam .holerrny probblem " Polaryzuje siatki , zwiększam wzmocnienie , zmieniam punkt pracy lampy , symetryzuje żarzenie - chorus jest niewykonalny " . pozdrawiam

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: pt, 1 lipca 2011, 12:39
autor: painlust
Ja zrobiłem kupę przesterów w swoim zyciu. Począwszy od pierdziszumopudełka na uA741 a skończywszy na Shredmasterze. Były też boostery na opampach. Nie zrobiłem nigdy żadnego modulatora i własciwie nie zamierzam tego robić. Mam niedokończonego shreda gdzieś w szafce, dokończyć nie mam czasu...

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...

: pt, 1 lipca 2011, 12:47
autor: kciuq
Po prostu czasami się nie chce. :D