Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
Pocieszę Cie że dwa lata temu miałem m/inn karton po tv EL34 i wiele innych i wszystko wywaliłem do kontenera a teraz pluję sobie w ....
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
Każdy popełnia błędy. Mi się kilka razy trafiły darmowe lampy - likwidacja pracowni, porządki na dwóch serwisach - lampy wywalali na śmietnik, biegałem z torbami pełnymi lamp do domu. I co ? Głupi byłem, co się dało pchnąłem na allegro - dziesiątki AZ1, AZ4 i innych duodiod, całe zestawy lamp do polskich odbiorników radiowych i TV. Zostało mi głównie to czego nikt nie chciał.
Poszukiwania B6S1 póki co kiepsko idą. Chwilowo zakotwiczyłem w swojej ten latający element tak jak był - między szkłem a ceramicznym wspornikiem, oscyloskop działa tak jak działał. Szukałem dokładnej fotki B6S1, żeby spróbować wypatrzeć skąd się to coś urwało (na 99% połączenie katoda-żarnik ale pewności nie mam), nie mogę jednak znaleźć odpowiednio dobrej foty. Na jedynej czytelnej którą znalazłem jest lampa nieco innej konstrukcji, więc niewiele z tego wynika.
Swoją drogą ta moja lampa mogłaby być ciekawym egzemplarzem do próby reanimacji - katoda skoro niepodłączona, musi być w dobrym stanie, lampa ma cycek do odpompowywania, więc gdyby tak ją podłączyć do aparatury i napełnić neutralnym dla katody i luminoforu gazem do ciśnienia lekko wyższego od atmosferycznego, możnaby bokiem przez szkło wbić się na ciepło chociażby dwoma igłami i kawałkiem drutu przywrócić połączenie żarnik-katoda, po czym lampę z powrotem odpompować
Jakby jeszcze przy okazji udało się przez dziurkę wydłubać ten latający wihajster, to już w ogóle prawie funkiel nówka by była.
Poszukiwania B6S1 póki co kiepsko idą. Chwilowo zakotwiczyłem w swojej ten latający element tak jak był - między szkłem a ceramicznym wspornikiem, oscyloskop działa tak jak działał. Szukałem dokładnej fotki B6S1, żeby spróbować wypatrzeć skąd się to coś urwało (na 99% połączenie katoda-żarnik ale pewności nie mam), nie mogę jednak znaleźć odpowiednio dobrej foty. Na jedynej czytelnej którą znalazłem jest lampa nieco innej konstrukcji, więc niewiele z tego wynika.
Swoją drogą ta moja lampa mogłaby być ciekawym egzemplarzem do próby reanimacji - katoda skoro niepodłączona, musi być w dobrym stanie, lampa ma cycek do odpompowywania, więc gdyby tak ją podłączyć do aparatury i napełnić neutralnym dla katody i luminoforu gazem do ciśnienia lekko wyższego od atmosferycznego, możnaby bokiem przez szkło wbić się na ciepło chociażby dwoma igłami i kawałkiem drutu przywrócić połączenie żarnik-katoda, po czym lampę z powrotem odpompować

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3899
- Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
- Lokalizacja: Zamość
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
Na pewno ktoś by się podjął takiej operacji za 13,50 zł...
http://www.allegro.pl/item884941392_lam ... _b6s1.html

http://www.allegro.pl/item884941392_lam ... _b6s1.html
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
... czyli stawiacie mnie,Ojcowie pod ścianą...
... bo będę musiał zejść do piwnicy...
... pozaglądać do zadołowanych tam kartonów...
... i wreszcie poszukać tej qwskiej B6S1...
... miękkie serce = twarda dupa...


... bo będę musiał zejść do piwnicy...

... pozaglądać do zadołowanych tam kartonów...

... i wreszcie poszukać tej qwskiej B6S1...

... miękkie serce = twarda dupa...





Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
Oscyloskop dostał dziś nową lampę, która w minimalnym tylko stopniu naruszyła jego oryginalność, ale jest nawet 'bardziej retro'. Oto rezultaty:
http://www.youtube.com/watch?v=3COChPNED5k
Do regeneracji jeszcze tylko potencjometry, 'trzeszczą' co objawia się widocznymi szumami na filmie podczas regulacji. Elektrycznie sprzęcik sprawny w 100%
http://www.youtube.com/watch?v=3COChPNED5k
Do regeneracji jeszcze tylko potencjometry, 'trzeszczą' co objawia się widocznymi szumami na filmie podczas regulacji. Elektrycznie sprzęcik sprawny w 100%

-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6546
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
A widziałeś to? Pierwszy mój post, też na B6S1
viewtopic.php?f=8&t=8334&start=0

μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
Widziałem to kiedyś przeglądając elektrodę.
Ogólnie konstrukcja wydaje się być niezła, ale bardzo razi w oczy brak podstawki pod lampę oscyloskopową
Nawiasem mówiąc tamten temat nakłonił mnie z powrotem do kombinacji w stronę własnej konstrukcji oscyloskopu.
Kiedyś miałem już pewien postęp prac w tym kierunku, chciałem wykorzystać lampę zakupioną za grosze na rynku od Rosjan.
Nasiedziałem się nad zasilaczem bo lampa według dołączonej metki życzyła sobie min. 800V anodowego, musiałem zrobić zasilacz +/- 450V coby jeszcze mieć ujemne napięcie do regulacji jasności (regulacja jak w Mini - poprzez 'przesuwanie katody' po potencjometrze) i zapas na spadek na filtrze.
Po przebrnięciu przez zasilacz okazało się, że lampa miała niespecjalną czułość - coś koło 100V/cm dla Y, dla X jeszcze więcej... Zacząłem dłubać jakiś wzmacniacz który by to ogarnął, ale nie dokończyłem - lampa sama się rozszczelniła od leżenia na półce. Po prostu jednego dnia odłożyłem sprawną, parę dni później biorę lampe do ręki a tu getter biały - tyle było z tej zabawy.
Nawiasem mówiąc, tam w temacie pada informacja o Heathkit scope - gdyby ktoś potrzebował, mam schemat tego cuda, razem z całą paczką innych schematów z dopiskiem Heathkit - znalazłem kiedyś taką pakę na jakimś forum, łącznie jest tego chyba ponad 200MB PDFów.
Ogólnie konstrukcja wydaje się być niezła, ale bardzo razi w oczy brak podstawki pod lampę oscyloskopową

Nawiasem mówiąc tamten temat nakłonił mnie z powrotem do kombinacji w stronę własnej konstrukcji oscyloskopu.
Kiedyś miałem już pewien postęp prac w tym kierunku, chciałem wykorzystać lampę zakupioną za grosze na rynku od Rosjan.
Nasiedziałem się nad zasilaczem bo lampa według dołączonej metki życzyła sobie min. 800V anodowego, musiałem zrobić zasilacz +/- 450V coby jeszcze mieć ujemne napięcie do regulacji jasności (regulacja jak w Mini - poprzez 'przesuwanie katody' po potencjometrze) i zapas na spadek na filtrze.
Po przebrnięciu przez zasilacz okazało się, że lampa miała niespecjalną czułość - coś koło 100V/cm dla Y, dla X jeszcze więcej... Zacząłem dłubać jakiś wzmacniacz który by to ogarnął, ale nie dokończyłem - lampa sama się rozszczelniła od leżenia na półce. Po prostu jednego dnia odłożyłem sprawną, parę dni później biorę lampe do ręki a tu getter biały - tyle było z tej zabawy.
Nawiasem mówiąc, tam w temacie pada informacja o Heathkit scope - gdyby ktoś potrzebował, mam schemat tego cuda, razem z całą paczką innych schematów z dopiskiem Heathkit - znalazłem kiedyś taką pakę na jakimś forum, łącznie jest tego chyba ponad 200MB PDFów.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
Marcin K. pisze:A widziałeś to? Pierwszy mój post, też na B6S1viewtopic.php?f=8&t=8334&start=0
Dorzuciłem Ci komentarz do filmiku

Pzdr. Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
Widziałem, niestety przypadkiem go usunąłem - chciałem skasować swoją odpowiedź, bo edytować się nie da a walnąłem orta - strona zamuliła (YT chodzi mi wieczorami żwawo jak kulawy żółw pod górkę) i rozpędem kliknąłem o jeden raz za dużo.
Przedni panel mam kompletny, z szybką. Po prostu w momencie nagrywania filmiku osłona lampy leżała jeszcze w szufladzie - nie mogłem znaleźć tych czterech malutkich śrubek, a nie miałem pod ręką czterech jednakowych pasujących w te gwinty.
Jedyny mankament z przodu to jedna gałka potencjometru - nadpalona lutownicą. Będę próbował odlać identyczną z żywicy - mam 5 innych na wzór. Jeśli sam nie dam rady, poproszę znajomego modelarza - ma znacznie większe doświadczenie i wykonanie formy (mając oryginalny element) to będzie dla niego bułka z masłem. Już kiedyś pomagał mi odlewać gałeczki i dało się je odróżnić od oryginalnych po tym, że były ładniejsze
Nawiasem mówiąc, już ktoś zwrócił uwagę na sinusoidę na filmie - nie jest to wynik niesprawności czegokolwiek, oscyloskop bez obudowy zbiera trochę śmieci, wejście wiszące w powietrzu też.
Przedni panel mam kompletny, z szybką. Po prostu w momencie nagrywania filmiku osłona lampy leżała jeszcze w szufladzie - nie mogłem znaleźć tych czterech malutkich śrubek, a nie miałem pod ręką czterech jednakowych pasujących w te gwinty.
Jedyny mankament z przodu to jedna gałka potencjometru - nadpalona lutownicą. Będę próbował odlać identyczną z żywicy - mam 5 innych na wzór. Jeśli sam nie dam rady, poproszę znajomego modelarza - ma znacznie większe doświadczenie i wykonanie formy (mając oryginalny element) to będzie dla niego bułka z masłem. Już kiedyś pomagał mi odlewać gałeczki i dało się je odróżnić od oryginalnych po tym, że były ładniejsze

Nawiasem mówiąc, już ktoś zwrócił uwagę na sinusoidę na filmie - nie jest to wynik niesprawności czegokolwiek, oscyloskop bez obudowy zbiera trochę śmieci, wejście wiszące w powietrzu też.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
Niestety z tymi podstawkami jest kłopot. Przeglądam regularnie allegro pod tym kątem i nigdy nie widziałem innej niż pod 8LO29I.Furman Zenobiusz pisze:razi w oczy brak podstawki pod lampę oscyloskopową
_
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6546
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
Mam dwie lampy B6S1, jedna używana (wykorzystana w oscyloskopie) i jedna nowa z podstawką. Nie chciałem zabierać podstawki z tej drugiej lampy bo na nią też kolej przyjdzie i powstanie zupełnie coś nowego
Jak się da lutować to się lutuje.
Pozdrawiam!

Pozdrawiam!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
Dwa molexy, trochę masy do uszczelniania pieca i masz podstawkę 
Właśnie sam odlewam do testów na drugiej lampie, wrzucę fotki jutro jak zaschnie.

Właśnie sam odlewam do testów na drugiej lampie, wrzucę fotki jutro jak zaschnie.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
Sęk w tym że Molexy są dobre tylko na dość grube nóżki, na cienkie szpilki takie jak w nowalach to już nie.
_
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7419
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
Można pozyskać styki ze złączy czy konektorów, którymi łączone są moduły w sprzęcie RTV i AV.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
Re: Mini-4 - przywracanie do stanu świetności + kilka pytań
Na cieńkie jak w novalach rozbiera się żeńskie gniazdo DB25 - jak trafisz dobrej jakości, to ma nawet sprężynki zaciskające na rurkach.
Na B6S1 molexy pasują jak ulał:

Właśnie robię formę z tektury. Podstawka do testów, więc będzie bez żadnego mocowania - tyle tylko aby lampę łatwo wsadzać.
Już czuję, ze kiepsko wyjdzie, bo klej piecowy coś stary i mało plastyczny - sam się nie chce rozlewać, musiałem ubijać.
EDIT: kicha z podstawki na dziś/jutro, już wiem chyba po co jest data ważności na uszczelniaczu. Z wierzchu zastygł w środku miękki, nawet jego przyspieszona termoutwardzalność nie pomaga.
Kilka fotek z procesu wykonywania formy - dla tak dużej lampy pierwszy raz robiłem, dla mniejszych jest łatwiej. Podczas zastygania dobrze żeby lampa siedziała w tworzącej się podstawce, wtedy nie ma problemów typu nadmierne ściśnięcie rurek przez zastygający materiał podstawki.





Na B6S1 molexy pasują jak ulał:

Właśnie robię formę z tektury. Podstawka do testów, więc będzie bez żadnego mocowania - tyle tylko aby lampę łatwo wsadzać.
Już czuję, ze kiepsko wyjdzie, bo klej piecowy coś stary i mało plastyczny - sam się nie chce rozlewać, musiałem ubijać.
EDIT: kicha z podstawki na dziś/jutro, już wiem chyba po co jest data ważności na uszczelniaczu. Z wierzchu zastygł w środku miękki, nawet jego przyspieszona termoutwardzalność nie pomaga.
Kilka fotek z procesu wykonywania formy - dla tak dużej lampy pierwszy raz robiłem, dla mniejszych jest łatwiej. Podczas zastygania dobrze żeby lampa siedziała w tworzącej się podstawce, wtedy nie ma problemów typu nadmierne ściśnięcie rurek przez zastygający materiał podstawki.




