Nawijarka transformatorów

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

k24
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1228
Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32

Post autor: k24 »

Przeglądając stare roczniki Radioamatora znalazłem artykuł o nawijarkach w amatorskim wykonaniu. Dwie z nich układają nawijany drut. Napęd w opisie jest ręczny, nic nie stoi jednak na przeszkodzie w dołożeniu silniczka z regulacją obrotów. Jako liczydło można wykorzystać licznik taśmy z magnetofonu lub innego ustrojstwa liczącego coś tam, ewentualnie coś bardziej bajeranckiego. Wykonanie takiej nawijarki pomoże w pozbyciu się kłopotu z nawijaniem transformatorów do urządzeń lampowych i nie tylko.
Jest również informacja o wykonaniu karkasów.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Tomasz.W
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 342
Rejestracja: ndz, 14 stycznia 2007, 17:15
Lokalizacja: Gdańsk - Nordkapp

Post autor: Tomasz.W »

http://www.allegro.pl/item173445278_naw ... cewek.html .
Tyle tylko że to złom już prawie . O cenie nie wspomnę :shock: .
Alek

Post autor: Alek »

Przypomina trochę zatapiarkę poziomą :D
geguś

Post autor: geguś »

Tomasz.W pisze:http://www.allegro.pl/item173445278_naw ... cewek.html .
Tyle tylko że to złom już prawie . O cenie nie wspomnę :shock: .
Cena kiepska, ale najważniejszy element jest. Śruba przesuwu drutu jest kompletna. Czerwone bezu bezu można wyczyścić.