Pomoc w naprawie PMZ-11

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

traxman

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: traxman »

Kontroluje napięcie wejściowe na V640 i nie drgnie ani o włos, może powolne zmiany częstotliwości generatora mają znaczenie.
Zły jestem tylko, że na allegro uciekł mi BKF - był super z własnym wysokiej klasy generatorem i możliwością pomiaru napięcia AC, taki kombajn na miarę Hameg'a. Zastanawiające jest dlaczego konstruktorzy PMZ nie wykorzystali też możliwości pomiaru napięć zmiennych, jest tam przecież i tak dokładny woltomierz, wystarczył by przełącznik wyłączający płynną regulację, a można by zaoszczędzić miejsca na biurku.
Używam PMZ, ale go nie lubię, więc jak tylko dorwę coś lepszego to mogę go podarować za 500ml.
Awatar użytkownika
Maciek1
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: Maciek1 »

Jak będziesz się go kiedyś pozbywał to masz u mnie gwarantowane te 500ml
traxman

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: traxman »

Miernik nie pływa, pływa generator. Zmiana częstotliwości z 1.000kHz na 1.010kHz powoduje zmianę wskazań o kilka procent, jest to oczywiste, ale nie spodziewałem się aż takiej różnicy.
PS. Zrobiłem PDF (4MB) z instrukcji PMZ od ATM, w razie potrzeby służę pomocą.
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: Michał_B »

Taa... Mi też by się przydał porządny generator.. :cry:
a tą pół litrówką to mnie zdołowałeś... :evil: to mnie drożej już naprawa wyjdzie..

A tak na poważnie. Znalazłem BFP :D i wymieniłem źródło prądowe w WZ. Uc na pierwszym tranzystorze wynosi 4V zamiast 3,5V czyli już blisko.
Potrzebuje rezystor 786K teselka lub inny (1%) narazie mam polutowane kilka.
W NG1 zamiast BSXP19 mam.... BC211... :evil:

Daje pierwsze oznaki życia :D zniekształcenia już spadają na 12%

P.S. U was też po włączeniu sam się kalibruje bez wciskania przycisku? Bo mi tak...

P.S. Co to za przebieg? mam to na 25 WZ
Załączniki
03062008237.jpg
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
ATM
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 578
Rejestracja: pn, 2 lutego 2004, 09:55

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: ATM »

Potwierdzam spostrzeżenia kol. Traxman. Podczas pomiaru zniekształceń o f=1,00KHz na zakresie 1% , po podniesieniu częstotliwości na 1,05 KHz , wskazówka ucieka do oporu w prawo.
Przy tej metodzie pomiarowej, jest to normalne.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
:arrow: Bobekmaster – zgadza się, przy podanym na wejście sygnale, po włączeniu , miernik sam wchodzi w stan kalibracji i tak zostaje.

Które źródło prądowe we wzmacniaczu zaporowym W/Z wymieniłeś? Według mnie, tam nie ma źródeł.

Nie trzymaj się tak kurczowo tych tranzystorów BSXP19. Mam również ruską dokumentację do tego miernika ze spisem elementów. I tam podają dla płyty N/G1
T1 – BC179B
T2 – 2N2219- pewnie jakikolwiek przełączający, o właściwej obciążalności i napięciu będzie dobry.
T3-T9 – BFP520

Z oscylogramów wynika, że wzmacniacz zaporowy wzbudza się. Pewnie czytałeś w dokumentacji, w takim przypadku, piszą o konieczności regulacji potencjometru R24 W/Z. Myślę, że również uszkodzenie w samym mostku, może być przyczyną wzbudzeń. W końcu, pracuje on w pętli sprzężenia zwrotnego. Podawałem poziomy napięć na wyjściu W/Z 25
---------------------------------------
Wyjścia 25 i 26 WZ

Kalibracja – sinus czysty, ok. 0,7Vpp
Pomiar – sinus idealnie czysty, ok. 4,5Vpp

Pozdrawiam.
traxman

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: traxman »

Źródłem BFP520 jest też moduł z kontaktronami, nie spełniają one tam wyrafinowanych funkcji, i można je zastąpić czymkolwiek.
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: Michał_B »

Następny BFP poszedł (T1) :x sam się zjarał.. To chyba od wzbudzeń w T5.

Jak dotknę np kablem od woltomierza itp Potka R26 to wzbudzenie znika.

Na próbę zwiększyłem R13 na 7K co pozwoliło dojść do poprawnego punktu pracy tranzystorów (wzbudzenie nie znikło).
Tak mi się coś zdaje ze jak znajdę przyczynę wzbudzenia to także przyczynę złego punktu pracy.

Testować go z oryginalnym R13 czy narazie zostawić?
Załączniki
S2.jpg
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
traxman

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: traxman »

BFP ma Ic=20mA to strasznie mało, a że filtruje zasilanie do wzmacniacza to każde zwiększenie prądu pobieranego kończy się jego śmiercią. Wstaw tam BC547 lub większe BC337 i działaj dalej.
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: Michał_B »

OK.
A co sądzisz o tym braku wzbudzenia przy dotkniętym potencjometrze?
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
traxman

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: traxman »

Urwana masa lub ekran?? W moim są wyjątkowo wredne kabelki w ekranie - 1mm średnicy teflon, chwila nieuwagi i po kablu, na dodatek nie widać czy on jest czy nie jest dobrze przylutowany. Sprawdź oscyloskopem sygnał na filtrach aktywnych T1/T2, czasami lubią się wzbudzić nie zaszkodzi równolegle do C3/C2 dać ceramiczne 10nf. W starszych odbiornikach tranzystorowych efektem wzbudzenia takiego lub stabilizatora był gwizd na średnich, który ustępował po zablokowaniu diody zenera kondensatorem 10nF i dołożeniu na wyprowadzeniu bazy paciorka ferrytowego.
ATM
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 578
Rejestracja: pn, 2 lutego 2004, 09:55

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: ATM »

Może należy stwierdzić, czy wzbudza się wzmacniacz, na skutek uszkodzenia, czy przyczyną jest sam mostek (uszkodzenie elementu, brak masy w samym mostku )
Ewentulanie, odłączyć kable 23, 25, 12- W/Z, od mostka i symulować go zewnętrznymi opornikami podłączonymi do wymienionych końcówek. Sprawdzić, czy wzmacniacz nadal się wzbudza.
Wiem, z odłączaniem tych kabli sporo roboty.
Czy po filtrach T1 i T2 masz dobre napięcie?
Uwaga na bramkę T6 - zeby nie doszło do przebicia.
traxman

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: traxman »

Tyle nazbierałem, są tam BC109,179 BFP529, jeden polowiec 3823, BD255 i inne "kapelusze" oraz kilka zenerek spotykanych w mierniku. Przydadzą Ci się przy naprawie tego mierniczka.
Załączniki
tranzystorki.jpg
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: Michał_B »

Już sie nie wzbudza :D
Winny był kondensator rurkowy C18.
To teraz trzeba docieć czmeu punkt pracy jest przesunięty :|

A jest tam Zenerka na 13V? i jakieś BFP520?
BC109,179 BFP529 to mam troche.
3823, BD255 chętnie przyjme z resztą i tym co pisałem wyżej.
napisz na PW co za to chcesz itp.
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
ATM
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 578
Rejestracja: pn, 2 lutego 2004, 09:55

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: ATM »

A więc jednak we wzmacniaczu a nie mostek.
Cieszę się, że idziesz do przodu :D
traxman

Re: Pomoc w naprawie PMZ-11

Post autor: traxman »

Zenerki są na 7,5/13/16/20V no i te 3szt BFP520
ODPOWIEDZ