Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

[saico]

No to jeszcze ciekawiej... może potencjometr (sopranu) szwankuje i wzmacniacz wchodzi w oscylacje? Dodatkowo, czy wszystkie ścianki obudowy umasione?

[Olkus]

No to jeszcze ciekawiej... może potencjometr (sopranu) szwankuje i wzmacniacz wchodzi w oscylacje? Dodatkowo, czy wszystkie ścianki obudowy umasione?

Tylna jest z PCV, więc jej nie umasiłem no bo nie bardzo jest jak. Możliwe, że będę musiał wymienić na metalową.... Ale został mi próbny panel ze wzmacniacza lampowego, więc postanowiłem wykorzystać. Potencjometr musiałbym podmienić, bo inaczej tego nie sprawdzę.

Pozdrawiam,
A.

[saico]

Wznawiam 2 serię tych wzmacniaczy. Jeśli ktoś chciałby go nabyć, to proszę pisać na PRIV. Zmiany jakie zaszły w stosunku do 1 oryginalnej i 2 poprawionej mojej wersji, to zastosowanie toroida zamiast zasilacza impulsowego. Pozostałe rzeczy jak opóźnienie załączenia głośników i wyjście słuchawkowe nadal są obecne. Do pełni szczęścia pozostał tylko pilot, ale nie planuję go w tym wzmacniaczu, ale jest to możliwe. Ta opcja podroży jego koszt do 800zł.

[saico]

PS. Dla przypomnienia wersja standardowa to koszt 700zł + wysyłka.

[Olkus]

Dziś dotarły do mnie tranzystory AD161 i AD162, dwie pary od Kolegi Szrot Majster (dzięki raz jeszcze).
Uruchamiać będę na razie ten kanał gdzie były największe problemy. Pierwsze uruchomienie z zasilacza regulowanego z ograniczeniem na 300mA. Na coś jeszcze zwrócić uwagę? Wstawiać kondensatory między B a C, zewrzeć ze sobą bazy jak Romek wcześniej pisał?

Pozdrawiam,
A.

[saico]

Nie wiem.. nie widziałem takich rozwiązań w przypadku TAA435. Natomiast łączone bazy są w aplikacji TAA861 - https://www.radiomuseum.org/tubes/tube_taa861.html
PS. Wcześniej było pytanie co się stanie, gdy "spali" się końcówka mocy, czy uszkodzi się z nią TAA435. Teraz mogę napisać, że nie a po zwarciu wyjścia "leci" AD161.

[Olkus]

Nie wiem.. nie widziałem takich rozwiązań w przypadku TAA435. Natomiast łączone bazy są w aplikacji TAA861 - https://www.radiomuseum.org/tubes/tube_taa861.html

Romek pisał, że można tak zrobić w celu ochrony tranzystorów, nie powinny się uszkodzić w razie "W".

PS. Wcześniej było pytanie co się stanie, gdy "spali" się końcówka mocy, czy uszkodzi się z nią TAA435. Teraz mogę napisać, że nie a po zwarciu wyjścia "leci" AD161.

Czyżby Koledze zdarzył się mały wypadek?

Pozdrawiam,
A.

[saico]

Nie mi... pierwszy egzemplarz trafił do kolegi z byłej pracy o czym pisałem na początku postu i on go tak załatwił. Ja uważam na takie sprawy. Został naprawiony i trafił na sprzedaż a on otrzymał wersję drugą z zasilaczem impulsowym. Stąd wiem co się stanie jak się zewrze wyjście głośnikowe.

[Olkus]

Wstępnie odpaliłem wzmacniacz.
Prąd pobierany 115...120mA. Napięcie na emiterach 10,75V i nie da się go regulować potencjometrem. Termistor i potencjometr sprawne. Możliwe, że dioda w TAA się uszkodziła czy to coś innego?

Pozdrawiam,
A.

[saico]

Potencjometr 20K nie służy do regulacji prądu kolektorów AD. Ten, który do tego służył (1K) został zastąpiony rezystorem 270 ohm. A ten co pozostał służy do ustawienia prawidłowego punktu pracy TAA435 co wpływa na redukcję zniekształceń - jest jeden punkt nastawu przy którym sygnał jest stabilny i bez zniekształceń. Do jego precyzyjnego ustalenia wymagany jest generator 1kHz i oscyloskop. Inaczej pozostaje tylko "na słuch". Dlatego wcześniej podałem jego wartość na 4,7k dla tych, którzy chcieli by zrezygnować z tego potencjometru, jednak to jest wartość domyślna i może się różnić, bo ta rezystancja nie jest jednakowa dla wszystkich TAA435. Wystarczy kilka set omów w jedną lub w drugą stronę i robi się problem.

[Olkus]

Potencjometr 20K nie służy do regulacji prądu kolektorów AD. Ten, który do tego służył (1K) został zastąpiony rezystorem 270 ohm. A ten co pozostał służy do ustawienia prawidłowego punktu pracy TAA435 co wpływa na redukcję zniekształceń - jest jeden punkt nastawu przy którym sygnał jest stabilny i bez zniekształceń. Do jego precyzyjnego ustalenia wymagany jest generator 1kHz i oscyloskop. Inaczej pozostaje tylko "na słuch". Dlatego wcześniej podałem jego wartość na 4,7k dla tych, którzy chcieli by zrezygnować z tego potencjometru, jednak to jest wartość domyślna i może się różnić, bo ta rezystancja nie jest jednakowa dla wszystkich TAA435. Wystarczy kilka set omów w jedną lub w drugą stronę i robi się problem.

Źle się wyraziłem.
Napięcie na emiterach przy kręceniu tym potencjometrem powinno się zmieniać, a tak nie jest, cały czas jest 10,75V. O reszcie wiem...

Pozdrawiam,
A.

[saico]

Jakim potencjometrem... ja swoje Ty swoje. Jeśli zrobiłeś PCB w 100% w/g oryginału, to nie mam pytań. Jeśli w/g mojego PCB, to nie ma prawa nic się zmieniać w kolektorach AD.

[Olkus]

Jakim potencjometrem... ja swoje Ty swoje. Jeśli zrobiłeś PCB w 100% w/g oryginału, to nie mam pytań. Jeśli w/g mojego PCB, to nie ma prawa nic się zmieniać w kolektorach AD.

Potencjometr 20k na PCB. Na emiterach powinno dać się nim ustawić połowę napięcia zasilania a jest tak jak pisałem, nie da się wyregulować.

Pozdrawiam,
A.

[saico]

A skąd takie przekonanie? W artykule nie ma o tym mowy. Pisałem, do regulacji prądów spoczynkowych tranzystorów AD służył potencjometr 1K umieszczony w ich bazach w oryginalnym schemacie. Ja go pominąłem umieszczając rezystor 270R, czyli typowy dla końcówki mocy AD161/62.

[Olkus]

A skąd takie przekonanie? W artykule nie ma o tym mowy. Pisałem, do regulacji prądów spoczynkowych tranzystorów AD służył potencjometr 1K umieszczony w ich bazach w oryginalnym schemacie. Ja go pominąłem umieszczając rezystor 270R, czyli typowy dla końcówki mocy AD161/62.

Wcześniej dało się normalnie regulować to napięcie, a teraz nie. Nawet ustawiałem w drugim kanale ile trzeba, tj. 7,5V.

Pozdrawiam,
A.