O analizatorach i rowerach :)
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- moderator
- Posty: 1863
- Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
- Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra
Re: O analizatorach i rowerach :)
Tarcza jest nowa, świeżo z opakowania, piasta XT również, ale ewidentnie słychać po ocieraniu się o klocek, że bije, bo tarcie nie jest na całym obwodzie. Zresztą widać po tarczy że jest lekki mimośród.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
-
- 375...499 postów
- Posty: 414
- Rejestracja: ndz, 3 kwietnia 2005, 21:27
- Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Re: O analizatorach i rowerach :)
Stawiam na tarczę. Mimo, że są sztywne to często mają jakieś bicie. Koło obwiniałbym w dalszej kolejności.
Gdy nadejdzie Fallout, pomyśl, gdzie się schowasz?
-
- moderator
- Posty: 1863
- Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
- Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra
Re: O analizatorach i rowerach :)
Na szczęście akurat z przodu jest mały problem. Najgorszy jest tył, klocki ewidentnie trą po całym obwodzie, mam problemy z ustawieniem zacisku...
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
-
- 375...499 postów
- Posty: 414
- Rejestracja: ndz, 3 kwietnia 2005, 21:27
- Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Re: O analizatorach i rowerach :)
Tu raczej nic nie powiem. Trzeba by to zobaczyć. Trą oba czy jeden klocek? A czy klocki odbijają? Może nie wracają do końca.
edit
Nie miałem do czynienia z tymi hamulcami. Poszukałem w internecie opisu ich budowy. Znalazłem opis rozbioru na części, ale nic na temat regulacji prócz tego: http://trialclub.net/tc_forum/viewtopic.php?f=66&t=1744
Brzmi ciekawie...
Teraz to już zupełnie bredzę, ale może w układzie jest za dużo oleju. Tłoczki nie wracają lub wracają za mało. Chodzi mi o to, że nadmiar oleju nie wraca do zbiorniczka wyrównawczego.
edit
Nie miałem do czynienia z tymi hamulcami. Poszukałem w internecie opisu ich budowy. Znalazłem opis rozbioru na części, ale nic na temat regulacji prócz tego: http://trialclub.net/tc_forum/viewtopic.php?f=66&t=1744
Brzmi ciekawie...

Teraz to już zupełnie bredzę, ale może w układzie jest za dużo oleju. Tłoczki nie wracają lub wracają za mało. Chodzi mi o to, że nadmiar oleju nie wraca do zbiorniczka wyrównawczego.
Gdy nadejdzie Fallout, pomyśl, gdzie się schowasz?
-
- moderator
- Posty: 1863
- Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
- Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra
Re: O analizatorach i rowerach :)
W instrukcji wyczytałem, że jeżeli koło jest wyjęte i naciśnie się klamkę to układ automatycznej regulacji spowoduje że wypchnięte tłoki nie wrócą do końca. Należy je wg. producenta na chama wepchnąć kluczem - zrobiłem tak (z całą siłą) ale nie wiem czy tył wrócił idealnie. Mam wrażenie że jest ustawione nierówno. Jeżeli nie uda mi się nic zrobić z regulacją to faktycznie może spróbuję ponownie zalać hamulce, z tym że jest kupa roboty z odpowietrzaniem, itd.. 

Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1302
- Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: O analizatorach i rowerach :)
A klocki Ci dobrze (gładko, bez oporów) pracują? W motocyklu mi się przycinał, przez co hamulec nie odbijał. Okazało się, że winna była jakaś czarna farba konserwująca na nowym klocku. Po oszlifowaniu hamulec odbija prawie dobrze - wystarczająco aby tarcza była zimna po jeździe testowej bez używania
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: O analizatorach i rowerach :)
Dawno o analizatorach nie było 
To może chociaż dwa obrazki
Oto przed Państwem, niesamowita poczwara
Dziwoląg "pierwszej próby" ( tuż po pierwszej próbie
)
Mikrofalowy analizator widma dla pasma X
Poczwórna przemiana częstotliwości... Mieszacze harmoniczne i takie tam historie
Starałem się co nieco opisać na fotkach...
Jak by się trafił kto ciekaw
Pozdrawiam

To może chociaż dwa obrazki

Oto przed Państwem, niesamowita poczwara

Dziwoląg "pierwszej próby" ( tuż po pierwszej próbie

Mikrofalowy analizator widma dla pasma X

Poczwórna przemiana częstotliwości... Mieszacze harmoniczne i takie tam historie

Starałem się co nieco opisać na fotkach...
Jak by się trafił kto ciekaw

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: O analizatorach i rowerach :)
Wydaje mi się koledzy, że jest jakiś sens w używaniu
generatorów lampowych w amatorskiej pracowni mikrofalowej...
Drogie to nie jest... ( no, może czasami )...
W konstrukcji i uruchomieniu stosunkowo proste...
( zwłaszcza, jak się wykorzysta gotowe moduły z wojskowego demobilu
)
Poziom sygnału spory...
Czystość widmowa... To sprawdzi się jutro
Uruchomiłem dzisiaj generator na radzieckiej triodzie mikrofalowej GI 15B.
Pierwsze wrażenia rokują dobrze na przyszłość...
Wprawdzie generator pracuje wyżej niż zakładałem...
1,5 do 1,87 GHz - A spodziewałem się uzyskać raczej 1,2 - 1,5
Ale nad tym da się jeszcze popracować, zmieniając nieco konstrukcję wnęki...
Na pierwszy rzut oka pewną niedogodność stanowi strojenie osobno
obu obwodów wnękowych. Jednak może się to okazać wielką
zaletą, gdyż istnieje w ten sposób możliwość łatwej zmiany poziomu sygnału
na wyjściu generatora...
Pozostałe informacje na fotce
Pozdrawiam
generatorów lampowych w amatorskiej pracowni mikrofalowej...
Drogie to nie jest... ( no, może czasami )...
W konstrukcji i uruchomieniu stosunkowo proste...
( zwłaszcza, jak się wykorzysta gotowe moduły z wojskowego demobilu

Poziom sygnału spory...
Czystość widmowa... To sprawdzi się jutro

Uruchomiłem dzisiaj generator na radzieckiej triodzie mikrofalowej GI 15B.
Pierwsze wrażenia rokują dobrze na przyszłość...
Wprawdzie generator pracuje wyżej niż zakładałem...
1,5 do 1,87 GHz - A spodziewałem się uzyskać raczej 1,2 - 1,5

Ale nad tym da się jeszcze popracować, zmieniając nieco konstrukcję wnęki...
Na pierwszy rzut oka pewną niedogodność stanowi strojenie osobno
obu obwodów wnękowych. Jednak może się to okazać wielką
zaletą, gdyż istnieje w ten sposób możliwość łatwej zmiany poziomu sygnału
na wyjściu generatora...
Pozostałe informacje na fotce

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: O analizatorach i rowerach :)
Właściwie można by rzec, że podstawowy generator do pomiarów w zakresie niskich
częstotliwości mikrofalowych już ukończyłem
Zastanawiałem się nawet, czy by nie wsadzić go w jakąś obudowę
Ale jest taki pocieszny
Że po prostu szkoda było by rozstać się z tak urokliwym widokiem
Sami oceńcie
częstotliwości mikrofalowych już ukończyłem

Zastanawiałem się nawet, czy by nie wsadzić go w jakąś obudowę

Ale jest taki pocieszny

Że po prostu szkoda było by rozstać się z tak urokliwym widokiem

Sami oceńcie

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: O analizatorach i rowerach :)
A oto prezentuje się kolejny generator na "niskie" częstotliwości mikrofalowe...
Tym razem wobulowany i na półprzewodnikach
Urządzenie stanowi właściwie modernizację wykonanego w zeszły roku wobulatora...
( Czy może raczej rozbudowę
)
Generator VCO pracuje do częstotliwości 1,36 GHz z dosyć płaską charakterystyką.
Co osiągnąłem dzięki zastosowaniu układu AGC...
Posiada też indywidualny układ kształtowania napięcia sterującego warikapy...
Nie rozwiązałem jeszcze problemu znaczników... A chciałbym zastosować mieszanie
z sygnałem generatora wzorcowego... Z tej racji, że moim zdaniem jest to najbardziej
wiarygodny sposób
Na razie zastosowałem indywidualną ( dla tego VCO w obrębie całego urządzenia )
"funkcję zero-span"...
Czyli najprościej rzecz ujmując - odłączany potencjometr do ręcznego przestrajania VCO
Zamierzam teraz opracować kilka generatorów szerokopasmowych kontrolowanych napięciem...
Dla pokrycia całego zakresu 1 - 3 GHz
Życzcie mi szczęścia
Tym razem wobulowany i na półprzewodnikach

Urządzenie stanowi właściwie modernizację wykonanego w zeszły roku wobulatora...
( Czy może raczej rozbudowę

Generator VCO pracuje do częstotliwości 1,36 GHz z dosyć płaską charakterystyką.
Co osiągnąłem dzięki zastosowaniu układu AGC...
Posiada też indywidualny układ kształtowania napięcia sterującego warikapy...
Nie rozwiązałem jeszcze problemu znaczników... A chciałbym zastosować mieszanie
z sygnałem generatora wzorcowego... Z tej racji, że moim zdaniem jest to najbardziej
wiarygodny sposób

Na razie zastosowałem indywidualną ( dla tego VCO w obrębie całego urządzenia )
"funkcję zero-span"...
Czyli najprościej rzecz ujmując - odłączany potencjometr do ręcznego przestrajania VCO

Zamierzam teraz opracować kilka generatorów szerokopasmowych kontrolowanych napięciem...
Dla pokrycia całego zakresu 1 - 3 GHz

Życzcie mi szczęścia

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: O analizatorach i rowerach :)
Postanowiłem "oszczędzić" trochę grosza przystosowując posiadany sprzęt do "nowych wyzwań" 
Oto często na allegro można spotkać urządzenia typu "vectorscope" czy "waveform monitor"...
Które przy odrobinie trudu można przystosować do pracy jako monitory X-Y w analizatorach widma, czy wobuloskopach...
W przypadku "waveform monitor" sprawa jest o tyle prosta, że niczego w zasadzie nie trzeba "przystosowywać"...
To jest po prostu gotowy X-Y monitor... Ale...
Z tego też powodu jest odrobinę droższy od "vectorscope"
Mi udało się kupić "vestorscope" model tek 1720 za coś około 50 PLN...
Początkowo pomyślałem o wywaleniu go na złom
Mimo, że posiada możliwość wykorzystania jako X-Y monitor, czułość wejść jest niezadowalająca...
Nie można też w odpowiednio szerokich granicach ustalać położenia kreski na ekranie...
( równoważenie wzmacniacza toru Y )...
Ale pomyślałem, że jak już nabyłem, to należy przynajmniej spróbować go wykorzystać...
I tak w dniu wczorajszym po odcięciu zbędnych części blachy, zmodyfikowaniu wzmacniacza końcowego toru Y...
Dorobieniu wzmacniacza pomiarowego na wejściu toru Y...
Udało się uzyskać to co na obrazku
Wygląda dość "zgrabnie" i zachowuje się całkiem przyzwoicie
Brakuje mu jeszcze liniowej skali na ekranie...

Oto często na allegro można spotkać urządzenia typu "vectorscope" czy "waveform monitor"...
Które przy odrobinie trudu można przystosować do pracy jako monitory X-Y w analizatorach widma, czy wobuloskopach...
W przypadku "waveform monitor" sprawa jest o tyle prosta, że niczego w zasadzie nie trzeba "przystosowywać"...
To jest po prostu gotowy X-Y monitor... Ale...
Z tego też powodu jest odrobinę droższy od "vectorscope"

Mi udało się kupić "vestorscope" model tek 1720 za coś około 50 PLN...
Początkowo pomyślałem o wywaleniu go na złom

Mimo, że posiada możliwość wykorzystania jako X-Y monitor, czułość wejść jest niezadowalająca...
Nie można też w odpowiednio szerokich granicach ustalać położenia kreski na ekranie...
( równoważenie wzmacniacza toru Y )...
Ale pomyślałem, że jak już nabyłem, to należy przynajmniej spróbować go wykorzystać...
I tak w dniu wczorajszym po odcięciu zbędnych części blachy, zmodyfikowaniu wzmacniacza końcowego toru Y...
Dorobieniu wzmacniacza pomiarowego na wejściu toru Y...
Udało się uzyskać to co na obrazku

Wygląda dość "zgrabnie" i zachowuje się całkiem przyzwoicie

Brakuje mu jeszcze liniowej skali na ekranie...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Re: O analizatorach i rowerach :)
Bardzo mi sie podobaja Twoje eksperymenty Marku, szkoda ze ja na razie nie mam czasu na to 

-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: O analizatorach i rowerach :)
Andrzeju 
Brak czasu to niestety plaga teraźniejszości największa
Może wyjaśnię kolegom...
Ja go teraz akurat "wygospodarowałem" trochę przypadkiem
I stąd moja "euforia twórcza"
Nie życzę jednak kolegom podobnych powodów wolnego czasu i motywacji
I oczywiście pozdrawiam wszystkich "nowych" diabetyków na forum
Marek

Brak czasu to niestety plaga teraźniejszości największa

Może wyjaśnię kolegom...
Ja go teraz akurat "wygospodarowałem" trochę przypadkiem

I stąd moja "euforia twórcza"

Nie życzę jednak kolegom podobnych powodów wolnego czasu i motywacji

I oczywiście pozdrawiam wszystkich "nowych" diabetyków na forum

Marek
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
-
- 500...624 posty
- Posty: 565
- Rejestracja: ndz, 13 stycznia 2008, 21:13
- Lokalizacja: "Gdynia to miasto z morza i marzeń"
Re: O analizatorach i rowerach :)
Cześć
Marku, pamiętasz może jak do Ciebie pisałem w sprawie budowy protego analizatora widma? Cały czas to za mną chodzi i chciałbym takie urządzenie zbudować z wykorzystaniem oscyloskopu ST-509 (pasmo do 10MHz). Problem w tym, że nie bardzo wiem jak to "ugryźć". Dokładniej nie wiem jak podłączyć zestaw filtrów na odpowienie f, aby na ekranie w odpowienich odstępach pojawiały się pionowe linie pozaujące amplitudę.... Pomożesz?
Pozdrawiam
Marku, pamiętasz może jak do Ciebie pisałem w sprawie budowy protego analizatora widma? Cały czas to za mną chodzi i chciałbym takie urządzenie zbudować z wykorzystaniem oscyloskopu ST-509 (pasmo do 10MHz). Problem w tym, że nie bardzo wiem jak to "ugryźć". Dokładniej nie wiem jak podłączyć zestaw filtrów na odpowienie f, aby na ekranie w odpowienich odstępach pojawiały się pionowe linie pozaujące amplitudę.... Pomożesz?
Pozdrawiam
Potrzebna chłodnica ze szlifem na termometr i szlifem męskim 29 na zbiornik cieczy destylowanej i żeńskim 29 lub 19 na odbiornik. Mile widziany deflegmator
Pozdrawiam Maciej
Pozdrawiam Maciej
Re: O analizatorach i rowerach :)

Tu nie chodzi o pasmo oscyloskopu, nawet jak jest ponizej 1 MHz to i tak bedzie az nadto!
Pomozemy jak powiesz do czego Ci analizator i jakie ma miec, mnniej-wiecej parametry?
Mozna w sumie prosty i tani analizator zbudowac co bedzie pracowal do 100-150MHz, z latwo dostepnych elementow.
Jednak dobrze byloby jakbys troche na ten temat poczytal, i tak Cie to nie minie, lepiej przed rozpoczeciem budowy niz w trakcie

I zeby nie bylo nieporozumien, taki analizator nie bedzie dobrze dzialac ponizej 1-10MHz!
Ostatnio zmieniony czw, 20 listopada 2008, 18:55 przez pierwszy, łącznie zmieniany 1 raz.