Coś tam udaje się odczytać przy pomocy wspomnianego wyżej opracowania.
ODBIORNIK RADIOWY TYPU OBAR
Wykonany przez konspiracyjny ośrodek produkcji
sprzętu radiotechnicznego 1943 1944
pod kierownictwem mgr. inż. Jerzego Alimowa
ps. "Ikar" w Warszawie. Tego typy odbiorniki
obok dwóch innych typów OBA i OSB były
na wyposażeniu pododdziałów łączności Armii Krajowej
pozwoliłem sobie też wkleić wyciągnięty z "googlowej" kopi strony, fragment przy pomocy którego udało mi się odczytać notatkę:
IV. Polski wkład intelektualny w wysilek zbrojny Sprzymierzonych...
Dolnej 5; tam opracowywano, montowano i remontowano różny
sprzęt radiowy.
Profesorowi Kędzierskiemu podlegały ponadto dwa punkty
wytwórcze. Jeden z nich mieścił się przy ul. Cegłowskiej 5; kierował
nim Stanisław Jastrzębski, także b. pracownik PIT. W latach 1941-
1943 zbudował on 9 sztuk radiostacji NSP o mocy 20W z lampami
nadawczymi PEł,5/250; układ był samowzbudny, lecz dość stabilny.
Ponadto zostały wyprodukowane 2 specjalne odbiorniki 4-lampowe
(lampy serii K) w kuchenkach elektrycznych 2-płytkowych. Gotowe
radiostacje sprawdzał sam prof Kędzierski.
Natomiast drugi punkt, który mu podlegał mieści! się na Poli-
technice Warszawskiej w lokalu Zakładu Radiotechniki. Kierował nim
prof. Janusz Groszkowski. Tu głównie dokonywano napraw (stroje-
nia), a także wykonywano nowe typy radiostacji. Część materiałów
(głównie kwarce) dostarczałi prof Ryżko i pracujący jako adiunkt inż.
Stefan Darecki.
Niezależny ośrodek produkcyjno-badawczy uruchomił także
na Politechnice, ale w Zakładzie Fizyki, prof Roman Trechciński
("Tarnowski"). Był on synem prof Romana Trechcińskiego (kierow-
nika Zakładu Teletechniki PWST). Punkt ten współpracował z kom-
panią "Radio" Warszawskiego Okręgu AK. Obok prac eksperymen-
talnych montowano w nim i strojono odbiorniki OBA, bardzo selek-
tywne i czułe. Doradcami w tych pracach byli prof Stanisław Stra-
szewicz, Mieczysław Wolfke, Roman Trechciński i inż. Stefan Darec-
ki. Do 1944 r., pomimo wielu dramatycznych sytuacji, punkt ten
zmontował 15 odbiorników OBA. Całość jego wyposażenia została
zniszczona w pierwszych dniach Powstania (zginął także prof Tre-
chciński).
Bardzo wydajny i doskonały jakościowo sprzęt wyproduko-
wany przez zorganizowany już w 1940 r. głównie przez pracowników
"Philipsa" ośrodek kierowany przez inż. Michała Grabowskiego
("Szarego"). Mieścił się on początkowo na Wołi, a potem na Żelaznej
i Chmielnej i jako warsztat wytwarzał oficjalnie dogotowywacze.
Ośrodek zatrudniał kilku wybitnych fachowców. Konstruktorem
sprzętu był inż. Kazimierz Wasilewski("Kontakt"), a produkcją kie-
rował inż. Jerzy Wróblewski ("Korwin"). Efektem było wykonanie
około 30 radiostacji pomysłu "Kontakta", 50 radiostacji sieciowo-
prądnicowych i ponad 100 odbiorników.
W warsztacie Stanisława Kamieńskiego ("Kłosa") składano
nadajniki sieciowo-prądnicowe.
Przykładem dos
onałej kooperacji była produkcja warsztatu
inż. Jerzego Czyża na ul. Felińskiego 28. Całość detali mechanicz-
174
IV. Polski wklad intelektualny w wysiłek zbrojny Sprzymierzonych...
nych, a także miniaturowy klucz do wykonywanych tam radiostacji
NSP III i nowszych NS 35 konstrukcji inż. Adlera. wykonywał
warsztat mechaniczny Kraszewskiego na Miodowej.
Inż. Kazimierz Stefko budował w swej firmie (specjalność:
przyrządy pomiarowe) od 1942 r. nadajnik 100W wg pomysłu dr Sta-
nisława Ryżko (później profesora znanego specjalisty-radiotechnika).
Do 1944 r. w zakładzie tym powstało 20 szt. radiostacji o mocy 25W
z zasilaniem sieciowym.
Wyjątkowy ośrodek produkcyjny stworzył, najpierw w Boer-
nerowie, a potem w mieszkaniu na Belgijskiej, por. Jan Wojno ("Ja-
nek"). Wyprodukowano w nim "taśmowo" 200 szt. odbiorników na-
słuchowych sieciowych i bateryjnych.
Stosunkowo późno, bo w 2 połowie 1943 r. zajął się produk-
cją różnych odbiorników własnej produkcji Karol Goszczyński
("Styk"); budował je w mieszkaniu przy pl. Mirowskim.
Dość nieprawdopodobny rozmach, nawet jak na warunki
normalne, miało wytwarzanie standardowych odbiorników OBA
w ośrodku utworzonym przez Jerzego Alimowa ("Ikara") rekomen-
dowanego przez mjra Władysława Mancewicza ("Maćka"). Ośrodek
nosił kolejno trzy nazwy: "Ikar", "Irysy 15" i ,,121-0" i zaczął działać
na początku 1943 r. Tu właśnie opracowano odbiornik OBA kierując
się funkcjonalnością i możliwościami. Następnie zrobiono w 20 eg-
zemplarzach dokumentację mając na uwadze przekazanie "licencji".
Detale mechaniczne wytwarzała "kooperująca" firma "Standard Etec-
tric Co."; pudełka wytłaczane z duralu lakierowano. Szkiełka skatowe
robiły PZO, a skale imitujące kątomierze szkolne, powstały metodą
fotograficzną w zakładzie "Stefan Setens". Detali radiowych dostar-
czał natomiast referat zaopatrzenia technicznego Dow. Wojsk Łączno-
ści KGAK. Samego montażu dokonywano w mieszkaniach prywat-
nych; także w niemieckim warsztacie radiowym przy Pl. Trzech
Krzyży. Do każdego odbiornika załączano instrukcję, nadawano mu
numer i pakowano w paczki po 20 szt. w celu wysyłki. W sumie ośro-
dek ten dostarczył od października 1943 r. do l sierpnia 1944 r. prze-
szło 800 szt. tych odbiorników (nr 20 l-l 000) mając przygotowane do
montażu drugie tyle w końcu lipca. Był to chyba zupełny rekord pro-
dukcji konspiracyjnej. Natomiast ilość zużytych detali zmusiły do ich
znakowania (aby uniknąć "przecieków" na czarny rynek) "Ikarem"
wpisanym w literę omega.
Nadajniki sieciowo-prądnicowe i odbiorniki sIecIowo-
bateryjne wykonywał również do "wsypy" w 1943 r. ośrodek "Chłop-
cy" przy ul. Słupeckiej 5; złożono w nim 5 nadajników i około 30 od-
biorników aSB.
175
IV. Polski wklad intelektualny w wysiłek zbrojny Sprzymierzonych...
Nie ma zbyt wiele informacji o budowie sprzętu łączności ra-
diowej w innych Okręgach AK. Wiadomo, że istniała; np. por. Kazi-
mierz Sobolewski ("Słoneczny'') będący szefem obwodu w Myśleni-
cach zbudował 64 odbiorniki.
Zadaniem specjalnym była produkcja wspomnianych radiote-
lefonów UKF, szczególnie. że próby takiego sprzętu opracowanego
przez "Ikara" i pracującego na fali 0.7-1.0 m były obiecujące. Braki
lamp (prawdopodobnie typu "żołędziowego") spowodowały zmianę
częstotliwości na 6.15-6.25 m, co w połączeniu z nienajlepszej jakości
detalami było przyczyną małej sprawności tego sprzętu, co wykazały
próby na początku 1944 r. Urządzenia te jednak mimo wszystko skie-
rowano do produkcji; uruchomił ją "Grabowski" dokonując w lipcu
1944 r. zmian układu, pozostając jednak przy długości fali 6.15-6.25
m. Najprawdopodobniej wzorowano się tu na konstrukcji radiotelefo-
nu Zbigniewa Stephana (RT 1938), z lampami KC l i KL l bateryj-
nymi i dostępnymi. Pracowały one dość poprawnie w żądanej często-
tliwości około 60 mHz. Układ był zasilany z baterii żarzeniowej
z ogniw Leclanche'a mokrych 4.5V i anodowej 120V. Tak poprawio-
nych radiotelefonów zbudowano około 50 sztuk. Praktyka wykazała
ich dużą przydatność. mimo czułości na spadki napięcia ogniw i bate-
rii zasilania. Działając w zasięgu optycznym miały one zasięg prak-
tyczny 10 km. Nieco lepszy sprzęt tego rodzaju zbudował w liczbie 25
egzemplarzy inż. Tadeusz Kuliszewski ("Nowina") w swym mieszka-
niu przy ul. Nowy Świat 36.
Nad standaryzacją częstotliwości produkowanego seryjnie
sprzętu czuwała specjalna komórka kontroli. Kierowali nią Wacław
Musiałowicz ("Mir") i Kostecki ("Kostek"). Natomiast opracowane
prototypy sprawdzał inż. Zbigniew Surówka ("Danek") lub inż. Adler.
Ważnym zagadnieniem było zasilanie urządzeń, których jak
już było powiedziane, większość stanowił sprzęt typu polowego łub
uniwersalnego. Wytwarzano masowo wszelkiego rodzaju baterie; od
rozmaitych akumulatorów po ogniwa suche i' mokre Leclanche'a
i baterie anodowe 200V. Te ostatnie składano przeważnie z bateryjek
"Centra" 4.5V umieszczając ich odpowiednią ilość w skrzynce drew-
_ nianej zalanej pakiem w celu zapewnienia odporności na wilgoć.
Trudną, ale opanowaną produkcją było wytwarzanie prądnic
do "handgeneratorów" wg dokumentacji angielskiej. Później opraco-
wano i produkowano własnego pomyslu prądnice napędzane przebu-
dowanym rowerem, Okazały się one bardzo praktyczne. Do zasilania
polowego większych. radiostacji w zakładach inż. Gajęckiego i Rot-
kiewicza przy ul. Podchorążych w Warszawie wytwarzano natomiast
agregaty benzynowe "Gad" 300W. Należy jednak zaznaczyć, że
176
IV. Polski wkład intelektualny w wysiłek zbrojny Sprzymierzonych...
spraw zasilania sprzętu, a zwłaszcza unifikacji zasilaczy, nie rozwią-
zano do końca konspiracji.
Charakterystyki i omówienie sprzętu budowanego w kraju
- Nadajniki:
- NS 35 - Telegraficzny Al, 2-stopniowy przestrajal-
ny (VFO) lub ster. kwarcem; zasilanie sieciowe. Lampy: gen. EL3,
mocy 2xPE05/15, zasilacz AZ l NSP III - Telegraficzny Al, 2-
stopniowy ster. kwarcem, zasilanie sieciowe (6 napięć) lub prądnica.
Lampy: gen. EBC 3, mocy 6L6, zasilacz AZ 4. Wprowadzono go
w lipcu 1942 r. do eksploatacji;
- NS 3- - jak NSP III lecz z lampami mocy 807, dwu-
zakresowy.
- Radiostacje:
- "Lilka" - Telegraficzna Al. Nadajnik 18W; ster.
kwarcem lub przestrajalny z lampami: gen. EL3, mocy 2xEL6. Od-
biornik: superheterodyna. Lampy ECH3, EF9, ECB3. Zasilacz AZ4.
- "Stasia" - Telegraficzna Al. Nadajnik 28W, ster.
kwarcem lub przestrajalny z lampami: gen. EL3, mocy 2xEL6 prze-
ciwsobnie. Odbiornik superheterodyna. Lampy: EF8, ECH3, EF9,
EBC3. Zasilanie 2x AZ4.
- TG 35 - Telegraficzna Al/A2 i foniczna A3. Nadaj-
nik 35W, ster. kwarcem lub przestrajalny z lampami: gen. EL3, mocy
2xPC05/15. Odbiornik superheterodyna. Lampy: EF8, ECH4, EF9,
2xEBC3 (m.cz i modulacja).
- "Przędza" - Telegraficzna Al/A2 i foniczna A3.
Nadajnik ster. kwarcem lub przestrajalny z lampami: gen.6N7, mocy
2x6L6 przeciwsobnie. Odbiornik superheterodyna. Lampy 6K8. 6K7,
2x6Q7 (m. cz. i modulacja).
W liczbie 56 sztuk zbudowane były również radiostacje RKl
wg brytyjskiego typu AP4.
Odbiorniki:
- "OSB" I,II,III - superheterodyna z reakcją na p. cz.
Detekcja siatkowa. Lampy ECHII, EDD I l, EZll (lub EBC11, 6H6,
EBF11).
Trudno ustalić ile właściwle zbudowano rozmaitych urządzeń
nadawczych i odbiorczych w warsztatach konspiracyjnych, bowiem
przybliżoną ewidencję (i to tylko urządzeń typowych) zaczęto prowa-
dzić w 1943 r. Na jej podstawie można z pewnością ustalić, ze od
1.01.1943 r. do 31.07.1944 r. zbudowano: 130 nadajników (w tym
177