megabit pisze:
Anodowego nie podlaczalem, ale ponoc przy kilowatach anodowego katoda rozjarza sie na pomaranczowo nie jest to szkodliwe bo katoda jest grafitowa
megabit pisze:
Anodowego nie podlaczalem, ale ponoc przy kilowatach anodowego katoda rozjarza sie na pomaranczowo nie jest to szkodliwe bo katoda jest grafitowa
Raczej anoda jest z grafitu, tak jak w tej lampie
Ostatnio zmieniony sob, 24 listopada 2007, 21:55 przez pierwszy, łącznie zmieniany 1 raz.
megabit pisze:
Anodowego nie podlaczalem, ale ponoc przy kilowatach anodowego katoda rozjarza sie na pomaranczowo nie jest to szkodliwe bo katoda jest grafitowa
Raczej anoda jest z grafitu, tak jak w tej lampie
Nazwa zdjęcia wskazuje na GM71, ja mam GK71 i wygląda identycznie....pomyłka czy to były bliźniacze lampy?
megabit pisze:
Anodowego nie podlaczalem, ale ponoc przy kilowatach anodowego katoda rozjarza sie na pomaranczowo nie jest to szkodliwe bo katoda jest grafitowa
GM70 z miedziowana anoda.
Co do tej anody to krazyly w necie speczne opinie. Az na jednym for poswieconych GM70 znalazl sie pewien smialek i jedna strzaskal . Okazalo sie, ze materialem na anode jest ferromagnetyk (moze stal moze nikiel - tego nie udalo mu sie ustalic bo nie dochodzilo do korozji po zarysowaniu materialu i moczeniu w wodzie) a anoda jest pokryta tylko cienka warstwa miedzi od srodka.
Dyskusja sie wywaizala po tym jak ktos stwierdzil, ze te "miedziane" "brzmia" lepiej ale sa mniej odporne na prace na granicy mocy strat anody. I okazalo sie, ze wcale nie. Opinia taka zrodzila sie z przeswiadczenia, ze anoda jest w calosci zrobiona z cienkiej blachy miedzianej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
I tekst "The plate of the GM70 is made from copper... "
Gdyby nie to, ze sa dosyc drogie te lampy i nie mam ich za duzo to osobiscie sprawdzilbym co i jak z ta anoda .
W kazdym razie, powracajac do tematu, GM70 swieci niezwykle pieknie.
Ostatnio zmieniony pn, 26 listopada 2007, 10:44 przez Krzysztof_M, łącznie zmieniany 2 razy.
Krzysztof_M pisze:I tekst "The plate of the GM70 is made from copper... "
Gdyby nie to, rze sa dosyc drigie te lampy i nie mam ich za duzo to osobiscie sprawdzilbym co i jak z ta anoda .
W kazdym razie, powracajac do tematu, GM70 swieci niezwykle pieknie.
Sorki za ot, ale mnie się czepiacie
Zdarza się najleprzym
Powracając do tematu chciałem zapytać, przy jakiej mocy zaczynają "świecić" anody?
Pozdro
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein