Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Re: Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
Nawet najgorszy wlasny interes jest lepszy od najlepszej posady. Podobno. Diabli wiedza...
A tak na powaznie: Czy wiesz juz do kogo wyslesz pierwsza fakture? Nie zaczynaj zanim nie bedziesz wiedzial.
A tak na powaznie: Czy wiesz juz do kogo wyslesz pierwsza fakture? Nie zaczynaj zanim nie bedziesz wiedzial.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Re: Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
Wiesz, ze w Polsce wystawienie faktury nic nie znaczy, można ich wystawiać do woli, później zapłacić VAT, a później się powiesić, bo żadna nie będzie zapłacona... Bardzo istotna poprawka do biznesu.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6397
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
Mam rodzinny zakaz pisania takich głupot ale co tam...w pewnym szpitalu/klinice w stolicy lekarze dostali propozycje (nie do odrzucenia...) przejścia na kontrakty, rozliczenia kwartalne na bardzo niejasnych warunkach, w pierwszym miesiącu kolejnego kwartału następuje rozliczenie: 25% ewentualnych zysków do podziału ale jeśli są straty (niewykonania, inne..) to 100% strat lekarze pokrywają z własnych wynagrodzeń. Życzę zdrowia....
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Re: Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
Moje pytanie "Czy wiesz do kogo wyslesz pierwsza fakture?" to oczywiscie zakamuflowane pytanie o to czy chetny do zaloazenia wlasnego interesu zdefiniowal do kogo zwraca sie ze swoimi uslugami/produktami.traxman pisze:Wiesz, ze w Polsce wystawienie faktury nic nie znaczy, można ich wystawiać do woli, później zapłacić VAT, a później się powiesić, bo żadna nie będzie zapłacona... Bardzo istotna poprawka do biznesu.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
-
- 375...499 postów
- Posty: 427
- Rejestracja: pt, 5 grudnia 2008, 09:36
- Lokalizacja: Kutno
Re: Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
To jest właśnie to strategiczne pytanie.VacuumVoodoo pisze:Czy wiesz juz do kogo wyslesz pierwsza fakture?
Sztuka w tym aby odpowiedź okazała się trafna.
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1713
- Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
- Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.
Re: Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
Myślę że dotyczyło to PRL-u,teraz uczciwy własny interes to raczej bankructwo.VacuumVoodoo pisze:Nawet najgorszy wlasny interes jest lepszy od najlepszej posady. Podobno. Diabli wiedza...
A tak na powaznie: Czy wiesz juz do kogo wyslesz pierwsza fakture? Nie zaczynaj zanim nie bedziesz wiedzial.
Nie dla wszystkich słońce świeci,myślę o naszym kraju.
Pozdrawiam
krzem3
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Re: Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
Tutaj tez kazdy kto sam pedaluje ma zawsze pod wiatr. Socjalizm i dekretowy feminizm. Baby bija facetow. JAk sie bronisz pojdziesz siedziec.krzem3 pisze:Myślę że dotyczyło to PRL-u,teraz uczciwy własny interes to raczej bankructwo.VacuumVoodoo pisze:Nawet najgorszy wlasny interes jest lepszy od najlepszej posady. Podobno. Diabli wiedza...
A tak na powaznie: Czy wiesz juz do kogo wyslesz pierwsza fakture? Nie zaczynaj zanim nie bedziesz wiedzial.
Nie dla wszystkich słońce świeci,myślę o naszym kraju.
Pozdrawiam
krzem3
W tym tygodniu w glownym szpitalu w Goteborgu zabraklo indywidulanych alarmow dla pacjentow. Dostali pokrywki od garnkow i lyzki zeby w razie potrzeby mogli przywolac pielegniarke walac lyzka w pokrywke. Powaznie, juz nie wiem czy sie smiac czy plakac.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Re: Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
Jakby prawda...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1713
- Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
- Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.
Re: Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
Zabrakło jeszcze 8 punktu-bezdomni+żebracy,to już plus dla socjalizmu.
-
- 375...499 postów
- Posty: 427
- Rejestracja: pt, 5 grudnia 2008, 09:36
- Lokalizacja: Kutno
Re: Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
Może było, może nie
w końcu to wątek o polskich producentach.
http://www.youtube.com/watch?v=4sSu_plIilM

http://www.youtube.com/watch?v=4sSu_plIilM
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
-
- 125...249 postów
- Posty: 231
- Rejestracja: ndz, 29 czerwca 2008, 12:30
- Lokalizacja: Brzozów
-
- 20...24 posty
- Posty: 24
- Rejestracja: pt, 22 kwietnia 2011, 08:54
Re: Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
Bez reklamy, znajomości i kasy nie ma co startować
do firmy produkującej wzmacniacze lampowe gitarowe.
Ale to nie dotyczy tylko tej dziedziny.
Prędzej czy później firma niestety padnie.
Jest dużo osób które potrafią zrobić dobry produkt
niestety zrobić to akurat jest najmniejszy problem.
Trzeba go jeszcze sprzedać i tu zaczynają się schody
"walka z chińskimi wiatrakami"
Kiedyś miałem chęci niestety nie było znajomości.
Teraz są znajomości niestety nie ma chęci
Przykładowo jak tu przebić się przez chiński produkt /ceny zakupu/
Hurtownia 200zł
Sklep 1300zł
klient 2000zł
W sklepach niestety bardzo ciężko jest sprzedać wzmacniacz, dlaczego ? sprawa jest prosta ale nie do opisania w dwóch zdaniach.
Jak prosto się domyślić wzmacniacz który ma kosztować 2000 zł.Sklep musi go kupić za 1300 zł
O hurtowni nie wspominam gdyż żadna naszym produktem nie będzie zainteresowana / zbyt wysoka cena /
Współpraca z sklepem rozpoczyna się od podpisania umowy, niestety są takie punkty że wyłożymy się prędzej czy później.
A teraz pomyślmy czy jesteśmy w stanie wyprodukować wzmacniacz za 1300 zł jakością nie ustępujący wzmacniaczowi za 2000zł /sklep/ ??
i jeszcze na nim zarobić.1300 zł to cena końcowa dla sklepu.My musimy go wyprodukować za 1300zł minus nasz zarobek.
Pozostaje jeszcze serwis, reklama - tu naprawdę trzeba włożyć kupę kasy.Nie wspominając jeżeli chcemy robić to legalnie - koszty firmy
certyfikat CE i wiele innych wydatków.
Chociażby tak banalny jak padający sklep który nie zwróci nam pieniędzy za sprzedane NASZE wzmacniacze
.
Sklepy bardzo chętnie biorą wzmacniacze tylko trzeba je dać w formie reklamy za darmo.Przy wielu sklepach koszty robią się bardzo duże.
Poważnym problemem robi się zakup części - trzeba magazynować na co najmniej kilka a raczej naście wzmacniaczy.
Nie ma czasu na czekanie tygodniami lub miesiącami na jakiś element X a tak się często dzieje.
W umowie ze sklepem jest np. czas dostarczenia wzmacniacza.
Schody zaczynają się jeżeli mamy lub chcemy mieć w ofercie kilka wzmacniaczy - koszty wszystkiego rosną.
Wzmacniacze można sprzedawać tanio, pośrodku,drogo.
Wszystko co pośrodku - nie wytrzymamy konkurencji.
Tanio - wykończymy się sami a jak nie to chińczyk nas wykończy.
Drogo - trzeba latami zapracować sobie i mieć dużo szczęścia - i to jest chyba jedyny sposób na zaistnienie.
Zapraszam wszystkich do dalszej dyskusji, może macie inne spostrzeżenia i nie zgadzacie się z czymś co napisałem.

Ale to nie dotyczy tylko tej dziedziny.
Prędzej czy później firma niestety padnie.
Jest dużo osób które potrafią zrobić dobry produkt
niestety zrobić to akurat jest najmniejszy problem.
Trzeba go jeszcze sprzedać i tu zaczynają się schody
"walka z chińskimi wiatrakami"
Kiedyś miałem chęci niestety nie było znajomości.
Teraz są znajomości niestety nie ma chęci

Przykładowo jak tu przebić się przez chiński produkt /ceny zakupu/
Hurtownia 200zł
Sklep 1300zł
klient 2000zł
W sklepach niestety bardzo ciężko jest sprzedać wzmacniacz, dlaczego ? sprawa jest prosta ale nie do opisania w dwóch zdaniach.
Jak prosto się domyślić wzmacniacz który ma kosztować 2000 zł.Sklep musi go kupić za 1300 zł
O hurtowni nie wspominam gdyż żadna naszym produktem nie będzie zainteresowana / zbyt wysoka cena /
Współpraca z sklepem rozpoczyna się od podpisania umowy, niestety są takie punkty że wyłożymy się prędzej czy później.
A teraz pomyślmy czy jesteśmy w stanie wyprodukować wzmacniacz za 1300 zł jakością nie ustępujący wzmacniaczowi za 2000zł /sklep/ ??
i jeszcze na nim zarobić.1300 zł to cena końcowa dla sklepu.My musimy go wyprodukować za 1300zł minus nasz zarobek.
Pozostaje jeszcze serwis, reklama - tu naprawdę trzeba włożyć kupę kasy.Nie wspominając jeżeli chcemy robić to legalnie - koszty firmy
certyfikat CE i wiele innych wydatków.
Chociażby tak banalny jak padający sklep który nie zwróci nam pieniędzy za sprzedane NASZE wzmacniacze

Sklepy bardzo chętnie biorą wzmacniacze tylko trzeba je dać w formie reklamy za darmo.Przy wielu sklepach koszty robią się bardzo duże.
Poważnym problemem robi się zakup części - trzeba magazynować na co najmniej kilka a raczej naście wzmacniaczy.
Nie ma czasu na czekanie tygodniami lub miesiącami na jakiś element X a tak się często dzieje.
W umowie ze sklepem jest np. czas dostarczenia wzmacniacza.
Schody zaczynają się jeżeli mamy lub chcemy mieć w ofercie kilka wzmacniaczy - koszty wszystkiego rosną.
Wzmacniacze można sprzedawać tanio, pośrodku,drogo.
Wszystko co pośrodku - nie wytrzymamy konkurencji.
Tanio - wykończymy się sami a jak nie to chińczyk nas wykończy.
Drogo - trzeba latami zapracować sobie i mieć dużo szczęścia - i to jest chyba jedyny sposób na zaistnienie.
Zapraszam wszystkich do dalszej dyskusji, może macie inne spostrzeżenia i nie zgadzacie się z czymś co napisałem.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3899
- Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
- Lokalizacja: Zamość
Re: Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
Zgadzamy się, z wyjątkiem tekstów o "znajomościach".
Ja od siebie dodam, że Diezel zlikwidował sieć dystrybucji w USA, bo musiał do tego dokładać. Mi z kolei wystarczy, jak sprzedam dwa wzmacniacze w miesiącu. Więc siłą rzeczy w sklepie na rogu ich nie kupisz.
Jeśli chce się sprzedawać na dużą skalę, to trzeba robić jak Jean-Paul z tym sprzętem:
http://jean-paul.pl/Jean-Paul%20Tube%20Amps.php
który jest tak na prawdę produkowany tu:
http://www.kldguitar.com/GT15HMmore.htm
Ja od siebie dodam, że Diezel zlikwidował sieć dystrybucji w USA, bo musiał do tego dokładać. Mi z kolei wystarczy, jak sprzedam dwa wzmacniacze w miesiącu. Więc siłą rzeczy w sklepie na rogu ich nie kupisz.
Jeśli chce się sprzedawać na dużą skalę, to trzeba robić jak Jean-Paul z tym sprzętem:
http://jean-paul.pl/Jean-Paul%20Tube%20Amps.php
który jest tak na prawdę produkowany tu:
http://www.kldguitar.com/GT15HMmore.htm
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
-
- 20...24 posty
- Posty: 24
- Rejestracja: pt, 22 kwietnia 2011, 08:54
Re: Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
Znajomości mam na myśli muzyków i nie takich o których nikt nie słyszał ale rzeczywiście znanych.
To pomaga w reklamie i promocji naszego produktu.
Zwróć również uwagę że bez żadnych znajomości na rynku długo nie podziałasz.
Oczywiście jeszcze są inne aspekty tych znajomości bo często taki wzmacniacz pomimo znajomości i tak trzeba dać za darmo.
Wtedy trzeba się zastanowić czy go sprzedać czy dać - ale masz wybór.
I tu wychodzi na jaw że ten którego stać dostaje za darmo a ten którego nie stać musi kupić
Również uważam że robienie wzmacniaczy na zamówienie poniżej 2 tys złotych to strata naszego czasu.
Oczywiście jeżeli ktoś lubi nic nie stoi na przeszkodzie aby robił ale ........
Zapewne wiesz ile trzeba poświęcić czasu na produkt zbudowany od zera.
Samemu nie da się robić wszystkiego a gdzie się udasz każdy wyciąga rączkę i kasuje ile się da.
Za ten czas jesteś w stanie zrobić czasami 10 gotowych zaprojektowanych wcześniej innych wzmacniaczy.
Szanuję ludzi za to że robią je poniżej tej kwoty ale zawsze będzie to produkt niedopracowany i z elementów takich sobie.
Firma z linku to jest kolejna firma która nie ma wzmacniacza na stanie, zapewne wiesz dlaczego.
Nie wiem czy to jest do zrealizowania ale ja chciałbym robić takie wzmacniacze które nie będą krążyły po świecie jak gitary lutnicze za 1/4 ceny
Czym wzmacniacz jest tańszy mniej się traci na odsprzedaży ale jakościowo jest gorszy i nikt nie przywiązuje do niego wagi.
Wszyscy jadą na Labogę za wysokie ceny ale podniesienie ceny wzmacniaczy było jedynym ratunkiem dla tej firmy.
I według mnie wyszło na plus tej firmie.
Zresztą nie wiem czy znasz historie modelu Laboga Raduli.
To pomaga w reklamie i promocji naszego produktu.
Zwróć również uwagę że bez żadnych znajomości na rynku długo nie podziałasz.
Oczywiście jeszcze są inne aspekty tych znajomości bo często taki wzmacniacz pomimo znajomości i tak trzeba dać za darmo.
Wtedy trzeba się zastanowić czy go sprzedać czy dać - ale masz wybór.
I tu wychodzi na jaw że ten którego stać dostaje za darmo a ten którego nie stać musi kupić

Również uważam że robienie wzmacniaczy na zamówienie poniżej 2 tys złotych to strata naszego czasu.
Oczywiście jeżeli ktoś lubi nic nie stoi na przeszkodzie aby robił ale ........
Zapewne wiesz ile trzeba poświęcić czasu na produkt zbudowany od zera.
Samemu nie da się robić wszystkiego a gdzie się udasz każdy wyciąga rączkę i kasuje ile się da.
Za ten czas jesteś w stanie zrobić czasami 10 gotowych zaprojektowanych wcześniej innych wzmacniaczy.
Szanuję ludzi za to że robią je poniżej tej kwoty ale zawsze będzie to produkt niedopracowany i z elementów takich sobie.
Firma z linku to jest kolejna firma która nie ma wzmacniacza na stanie, zapewne wiesz dlaczego.
Nie wiem czy to jest do zrealizowania ale ja chciałbym robić takie wzmacniacze które nie będą krążyły po świecie jak gitary lutnicze za 1/4 ceny

Czym wzmacniacz jest tańszy mniej się traci na odsprzedaży ale jakościowo jest gorszy i nikt nie przywiązuje do niego wagi.
Wszyscy jadą na Labogę za wysokie ceny ale podniesienie ceny wzmacniaczy było jedynym ratunkiem dla tej firmy.
I według mnie wyszło na plus tej firmie.
Zresztą nie wiem czy znasz historie modelu Laboga Raduli.
-
- 375...499 postów
- Posty: 427
- Rejestracja: pt, 5 grudnia 2008, 09:36
- Lokalizacja: Kutno
Re: Polscy producenci lampowych wzmacniaczy gitarowych
Ja nie znam, zapodawaj.
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡