Elektrośmieci

miki · Post autor: **miki** » ndz, 20 maja 2007, 20:35

Ale jest to do zrobienia? Znaczy czy nasi rodacy są na tyle rozgarnięci, żeby współpracować

Też podejrzewam, że zaczęłoby się od "jubilatotarabanopodobnych", zanim jakieś DML-301 by się pojawiło, a potem dopiero jakiś Promyk czy Kaprys by zawitał. A w moim pokoju nogą już ruszyć nie można, trza by do garażu śnieżkowate kłaść...

gachu13 · Post autor: **gachu13** » ndz, 20 maja 2007, 22:23

No tu właśnie o brak miejsca mi chodziło - tym bardziej, że jak już tak brać wszystko, co popadnie (w tym sporo za darmochę) to 80% z tego stanowiłyby tranzystorowce typu Jubilata, jakieś 15% powojenne radia lampowe a ledwie jakieś 5% radia przedwojenne (oczywiście procenty wziąłem z sufitu, ale z tego, co się orientuje to tak to wygląda). Niemniej jednak zdarzają się wyjątki i tak naprawdę to głównie "od ludzi" można dostać coś naprawdę ciekawego za rozsądną cenę - bo okazje na Allegro już się raczej nie zdarzają...

miki · Post autor: **miki** » wt, 22 maja 2007, 19:28

Namówiłem kolegę i w ten weekend idziemy "w ludzi" zbierać radia (jak nie dadzą, to PeeLeNy) za drobne usługi w domu i w ogrodzie. Liczę na to, że ktoś za mnie kciuki potrzyma...

Marcin K. · Post autor: **Marcin K.** » wt, 22 maja 2007, 20:11

miki pisze:Namówiłem kolegę i w ten weekend idziemy "w ludzi" zbierać radia (jak nie dadzą, to PeeLeNy) za drobne usługi w domu i w ogrodzie. Liczę na to, że ktoś za mnie kciuki potrzyma...

Ja też mam taką koncepcję ale do mojego Kaszlaka mało sprzętów wejdzie (chyba że wyciągnąć "zbędne" fotele)

miki · Post autor: **miki** » wt, 22 maja 2007, 20:15

Mam takie osiedle, że prawdopodobnie wystarczy, że obejdę kilku sąsiadów i będę miał Toscę, Klawesyna i ZK120. A już nie mówiąc o lasie blokowisk wokół szkoły

.

polninken · Post autor: **polninken** » wt, 22 maja 2007, 23:43

No niestety czasy kiedy na smietnikach na jednym osiedlu mozna bylo w ciagu dnia znalezc tatry, sonate, menueta i jakies asie,doroty, azymuty sie skonczyly. mimo wszystko zycze powodzenia. ewentualnie zapraszam do niemiec

miki · Post autor: **miki** » sob, 2 czerwca 2007, 10:39

miki pisze:Mam takie osiedle, że prawdopodobnie wystarczy, że obejdę kilku sąsiadów i będę miał Toscę, Klawesyna i ZK120. A już nie mówiąc o lasie blokowisk wokół szkoły .

Wygląda na to, że mam zadatki na kogoś w rodzaju nostradamusa

. Wczoraj znajomy gdzieś znalazł i oddał mi ZK140 (nie to, co ZK120, ale lampy ma

). Ciekawe, która przepowiednia mi się jeszcze wypełni

.
Ostatni miesiąc był dla mnie najbardziej owocny, jeśli chodzi o przybywanie sprzętu w mojej skromnej kolekcji.

cirrostrato · Post autor: **cirrostrato** » wt, 17 lipca 2007, 09:11

Trochę nie na temat ale teraz wiem, że ważne:jak się wywala komputer to się kasuje co się da,jak się nie umie to młotkiem w twardy dysk.Zebrałem trochę takich po parę giga i parę odpaliłem.Znalazłem pisma do urzędów,kolegium,gminy,loginy,hasła,listy motywacyjne,CV,telefony,zdjęcia, itd. itd.Bez komentarza.

gachu13 · Post autor: **gachu13** » wt, 17 lipca 2007, 12:12

No to akurat miałeś szczęścię/pecha. Znajomy otrzymuje dosłownie kilogramy starych dysków twardych z różnych instytutów i większość z nich jest albo niesprawna albo komisyjnie zniszczona (2-3 dziury wywiercone na wylot

). Niemniej jednak dziwi taki brak dbałości o ochronę danych, nie raz wielkiej wagi!
Ale właściwie czym powinieneś się przejmować - zrobić formata i cieszyć się z kilku GB więcej

cirrostrato · Post autor: **cirrostrato** » wt, 17 lipca 2007, 12:41

Ja się nie przejmuję a dyski z (wyłącznie) komputerów ,,domowych".Ludzie teraz nie wywalają ,,elektrośmieci" do śmietnika tylko oddają do utylizacji firmom wyspecjalizowanym w tych sprawach.

cirrostrato · Post autor: **cirrostrato** » ndz, 9 września 2007, 18:36

Coś tu cicho więc znowu ja.Akcja trwa ale kolegów koło zielonych kontenerów nie spotykam(przecie paru was znam osobiście a i obsługa tych przybytków by mi powiedziała).Więc pytanie co JA mam zbierać aby przed mikołajem się tego pozbyć.TV mono to ja i kropka ale np.Amatorów i jakiś radyjek tranzystorowych (lata70-80),kolumienek(2-5W NOS),odb. tarabanopodobnych,Junostów(stan różny a mam już kilka),antaresopodobnych(to dla tych cewek pcz i traf głośnikowych zbieram)to nie zbieram bo mnie żona wygoni z ,,tymi rupelami"(cyt. moją ślubną).Czasem jest zero zabawek a browarek trza postawić(no jak tak z pustą ręką...).Więc pytam(skoro sami nie odwiedzacie ,,zielonych budek")co jeszcze mam brać.Pytam realnie(StradiwariII jaki mi się trafił to (jednak) dla mnie)ze sprzętu tak z lat 80-90 co brać...Popuśćcie wodze fantazji.

Urban Turban

Ja czasem bywam ale nigdy nie mam szczęścia. Oprócz lodówek i drukarek nie widziałem prawie nic... Sprawdzam zazwyczaj punkty na Powązkowskiej, na bemowie i przy cmentarzu północnym.

cirrostrato · Post autor: **cirrostrato** » pn, 10 września 2007, 07:59

To chociaż ty nie oddawaj pola.Cały sierpień było cienko a w ostatnią sobotę:wieża Diory(magnetofon trzymotorowy,końcówka,tuner-nie moja działka ale syn ostro odkurza),kolumny altusy(głośniki padły a Piotr radzi odpuścić),CONDOR(kompletny,stan brudnoidealny ale fajny bo widać oszczędności materiałowe na końcówce komuny) i ORION TC6530(schemat z Radioamatora6/69 mam,stan kompletny z niemal idealną obudową i szybą z plexi na kinolek bez rys),drobnicy nie liczę.Zasilaczy do PC-ów to nikt do ręki nie bierze jak i klawiatur,napędów ,(zabieram czasem same procesory na pamiątkę przeszłych lat),TV kolorowych(żałuję bo zostawiłem Tempa714 ale ciężki był).Ale to się dzieje coś od maja z różnym nasileniem i jeszcze trochę potrwa bo cała akcja (zbierania elektrośmieci)jest dotowana a skoro dają...Nie rezygnuj, ja na to poświęcam(czas!!!!) tylko 1,5 godz w soboty.Inna sprawa że bez pojazdu byłoby czasem ciężko(dosłownie).

MalKontent · Post autor: **MalKontent** » pn, 10 września 2007, 23:22

Cirro, piszę się na wspólną wycieczkę z Tobą w sobotę. Może się w ogóle jakoś skrzykniemy w paru Warszawiaków? Miło byłoby poznać jeszcze kogoś osobiście

A potem można zrobić grupowy nalot na Alka

Ja np. stare zasilacze PCtowe chętnie pozbawię trafek, te Altusy 75... Piotr marudzi (nie dziwię się), ale jakby je ładnie ofornirować i trochę popracować nad zwrotnicą, to całkiem zgrabne kolumienki by wyszły dla ludków o nieco mniej wyśrubowanych wymaganiach

Pozdrawiam
Stah(R)

Piotr · Post autor: **Piotr** » pn, 10 września 2007, 23:45

MalKontent pisze:te Altusy 75... Piotr marudzi (nie dziwię się), ale jakby je ładnie ofornirować i trochę popracować nad zwrotnicą, to całkiem zgrabne kolumienki by wyszły dla ludków o nieco mniej wyśrubowanych wymaganiach

Marudzę tylko dlatego, że przycięcie kilku kawałków MDFu będzie małym wysiłkiem w porównaniu z fornirowaniem i pracą nad zwrotnicą, a wtedy już żaden element z trupa nie jest potrzebny

Przypominam też, że Altusy są konstrukcjami dość specyficznymi. Spora skuteczność, duży głośnik basowy, ale wysoko strojony, niezniszczalna tuba wysokotonowa. To jest dobry zestaw na potańcówę, a nie do domu i w tym celu został stworzony. Popularność Altusów nie wynikała z ich znakomitych właściwości odsłuchowych, tylko z względnie dobrej dostępności w czasach, kiedy kupowało się to co było.
Do słuchania muzyki w domu można zaprojektować znacznie lepszy zestaw za podobne pieniądze.