marekb pisze:Ciekaw jestem, czy jak się zastosuje te lampy w ukladzie ze stalą ujemną polaryzacją s1, będą poprawnie pracować? Wypróbuję to dziś wieczorem i napiszę.
W przypadku polaryzacji stałej, zjawisko to będzie przebiegać jeszcze gwałtowniej.
Faktycznie - znacznie szybciej zjawisko przebiegło.
Jeśli chodzi o wysokie napięcia zasilające lampy EL34, to nawet w katalogu jest opcja w klasie B, przy której lampy zasilane są napięciem 750V. Tak pracuje ( o ile mnie pamięć nie myli) BIS101 i po 20 latach nie ma problemu z lampami.
marekb pisze:Jeśli chodzi o wysokie napięcia zasilające lampy EL34, to nawet w katalogu jest opcja w klasie B, przy której lampy zasilane są napięciem 750V. Tak pracuje ( o ile mnie pamięć nie myli) BIS101 i po 20 latach nie ma problemu z lampami.
Ale napięcie drugich siatek nie przekracza tam 400V, więc wszystko jest w normie.
W wypadku tak wysokiego Ua przy rozsądnym Ug2 większym problemem jest odporność na przebicie cokołu i podstawki.
W końcu lamp z wyprowadzeniem anody na górze bańki nie robiono tylko po to, żeby utrudnić nam życie
Podobne zjawisko na ktorejs ze stron opisal jakis Niemiec, ale dotyczylo to pentody mocy ECL86. Otoz w radiach wiele egzemplarzy tejze lampy mialo takie same objawy. Wyjasnieniem okazalo sie odksztalcanie sie katody (cieplne) i zwarcie siatki sterujacej z katodą. Sam spotkalem sie dwoma takimi egzemplarzami ECL86.
...:::SQL:::... pisze:A czemu nikt nie sprawdzi jak brzmieniowo zachowa się GU50
Dla niej 500V to pikuś , 1000V to norma , a za duże napięcie to coś koło 1800V .
Pozdrawiam
