Cięcie laminatu
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- taipan3
- 1250...1874 posty
- Posty: 1528
- Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cięcie laminatu
dziękuję wszystkim za odzew
wątek przynajmniej dla mnie stał się bardzo ciekawy i można by rzec edukacyjny
kupiłem papier kredowy o różnej gramaturze ale także folie do drukarek laserowych , ciekawy jestem porównania jak to się sprawdzi
cirrostrato
laminat do 1.0 mm tnie się całkiem łatwo, wystarczy głęboka ponacianać z każdej strony, ja mam łatwiej bo używam imadła stolarskiego pęka i łamie się prawie jak szkło .Ale przy grubszym takim np 1.5 mm to już się nie sprawdza tylko mikroszlifierka
wątek przynajmniej dla mnie stał się bardzo ciekawy i można by rzec edukacyjny
kupiłem papier kredowy o różnej gramaturze ale także folie do drukarek laserowych , ciekawy jestem porównania jak to się sprawdzi
cirrostrato
laminat do 1.0 mm tnie się całkiem łatwo, wystarczy głęboka ponacianać z każdej strony, ja mam łatwiej bo używam imadła stolarskiego pęka i łamie się prawie jak szkło .Ale przy grubszym takim np 1.5 mm to już się nie sprawdza tylko mikroszlifierka
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Cięcie laminatu
Laminat biały po zarysowaniu z obu stron pęka bez problemu a to dlatego że pomiędzy zewnętrznymi tkaninami szklanymi czyli w środku jest jakiś bliżej nieokreślony materiał, być może żywice epoksydowe zmieszanie z jakimś wypełniaczem.
Co innego laminat taki jak np. użyłem w płytkach do Soldano (temat w dziale gitarowym) Tu płytka wykonana jest z kilkunastu warstw tkaniny ( nie maty) szklanej przesączonej żywicami i sprasowanymi. Tu nacięcie nożem zewnętrznych warstw nie jest takie proste, co więcej przecięcie płytki nawet po 10% jej grubości z każdej strony nie gwarantuje jej nie rozwarstwienia przy próbie złamania. Rozwarstwienie wewnętrznych warstw objawia się zabieleniem tuż przy linii złamania. Dla tak twardych laminatów jedynym sensownym rozwiązaniem jest wg mnie albo gilotyna albo piłka do metalu.
Co innego laminat taki jak np. użyłem w płytkach do Soldano (temat w dziale gitarowym) Tu płytka wykonana jest z kilkunastu warstw tkaniny ( nie maty) szklanej przesączonej żywicami i sprasowanymi. Tu nacięcie nożem zewnętrznych warstw nie jest takie proste, co więcej przecięcie płytki nawet po 10% jej grubości z każdej strony nie gwarantuje jej nie rozwarstwienia przy próbie złamania. Rozwarstwienie wewnętrznych warstw objawia się zabieleniem tuż przy linii złamania. Dla tak twardych laminatów jedynym sensownym rozwiązaniem jest wg mnie albo gilotyna albo piłka do metalu.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
- ^ToM^
- 625...1249 postów
- Posty: 877
- Rejestracja: sob, 3 stycznia 2009, 22:41
- Lokalizacja: Śląsk od zawsze:)
Re: Cięcie laminatu
Do cięcia laminatu polecam nożyce-gilotynę NEO.
http://neo-tools.com/nozyce-do-blachy-2876.html
Nożyce nie są jakieś drogie, ale mają tą zaletę, że przecinany arkusz nie jest w żadnym stopniu odginany w prawo czy lewo jak dzieje się to w przypadku zwykłych nożyc do blachy. Zatem cięcie sztywnego laminatu jest b. łatwe, bo szczęki są tak ukształtowane że cięty laminat wychodzi pod rękojeściami nie deformując się.
Świetny patent!
PS: Najtaniej oczywiście na alledrogo
Szukać należy pod symbolem: 31-065
http://neo-tools.com/nozyce-do-blachy-2876.html
Nożyce nie są jakieś drogie, ale mają tą zaletę, że przecinany arkusz nie jest w żadnym stopniu odginany w prawo czy lewo jak dzieje się to w przypadku zwykłych nożyc do blachy. Zatem cięcie sztywnego laminatu jest b. łatwe, bo szczęki są tak ukształtowane że cięty laminat wychodzi pod rękojeściami nie deformując się.
Świetny patent!
PS: Najtaniej oczywiście na alledrogo

Kreślę się z głębokim poważaniem
Best regards/Mit freundlichen Gruessen/Salutations/mejores saludos
Best regards/Mit freundlichen Gruessen/Salutations/mejores saludos
- taipan3
- 1250...1874 posty
- Posty: 1528
- Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cięcie laminatu
Dziękuję wszystkim za pomoc , pierwsza płytka jest już gotowa powiercona, pomalowana kalafonią. Pytałem wcześniej o folię do drukarek laserowych .Sam sobie odpowiedziałem na to pytanie . Typowa o grubości 100 mic nie nadaje się , jest zbyt sztywna , źle układa się przy prasowaniu , na brzegach płytki toner odchodzi. Moje wcześniejsze problemy były związane z nieodpowiednim papierem. Kupiłem go na allegro jako zestaw startowy to samodzielnego zrobienia PCB. Co drugą kartkę uszkadzała drukarką . Po odklejeniu papieru zostawała gruba warstwa twardej kredy między ścieżkami i przy jej usunięciu uszkadzałem ścieżki. Po zrobieniu trzech nieudanych płytek mocno się zniechęciłem. Kupiłem zwykły papier kredowy o gramaturze 90, dwustronnie błyszczący , koszt coś koło 7 złociszy za 100 kartek . Sprawdza się idealnie . Wcześniejsze problemy już się nie powtórzyły.Toner ładnie się przykleja, nie było żadnych ubytków w ścieżkach i potrzeby ich poprawiania
- taipan3
- 1250...1874 posty
- Posty: 1528
- Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cięcie laminatu
ToM
dzięki właśnie je zakupiłem, trzeba sobie jakoś ułatwiać życie
dzięki właśnie je zakupiłem, trzeba sobie jakoś ułatwiać życie
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Cięcie laminatu
No to dobrze że wreszcie się udało 

Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Re: Cięcie laminatu
Hm, ciekawe. A jak tniesz "duży kawałek" laminatu, a potrzebujesz płytkę o wiele mniejszą niż ten "duży kawałek", to to, co zostaje nie jest przeginane^ToM^ pisze: ↑pt, 22 marca 2019, 10:38 Do cięcia laminatu polecam nożyce-gilotynę NEO.
http://neo-tools.com/nozyce-do-blachy-2876.html
Nożyce nie są jakieś drogie, ale mają tą zaletę, że przecinany arkusz nie jest w żadnym stopniu odginany w prawo czy lewo jak dzieje się to w przypadku zwykłych nożyc do blachy. Zatem cięcie sztywnego laminatu jest b. łatwe, bo szczęki są tak ukształtowane że cięty laminat wychodzi pod rękojeściami nie deformując się.
Świetny patent!
PS: Najtaniej oczywiście na alledrogoSzukać należy pod symbolem: 31-065
w dół, tak jak np. na gilotynie? Taki przegięty kawałek potem potrafi pod żelazkiem mścić się nierównością i problemem z przyklejeniem się tonera.
- ^ToM^
- 625...1249 postów
- Posty: 877
- Rejestracja: sob, 3 stycznia 2009, 22:41
- Lokalizacja: Śląsk od zawsze:)
Re: Cięcie laminatu
Tak naprawdę, to wystarczy papier z jakiejkolwiek kolorowej gazety, gdzie została wydana w wysokiej jakości. Może być Playboy, albo jakaś Viva czy inny Twój styl. Kiedyś brałem stronę zadrukowaną reklamami z Elektroniki Praktycznej i wychodziło idealnie. Teraz EP ma gorszy papier. Ostatnio robiłem na papierze z lokalnej, bezpłatnej gazetki jaka u nas w mieście jest wydawana. Akurat drukują ją na świetnym papierze, który się idealnie nadaje do PCB.taipan3 pisze: ↑ndz, 24 marca 2019, 15:16 Kupiłem go na allegro jako zestaw startowy to samodzielnego zrobienia PCB. Co drugą kartkę uszkadzała drukarką . Po odklejeniu papieru zostawała gruba warstwa twardej kredy między ścieżkami i przy jej usunięciu uszkadzałem ścieżki. Po zrobieniu trzech nieudanych płytek mocno się zniechęciłem.

Zatem nie trzeba wcale extra kupować i szukać papieru, bo można go mieć za darmo. Zadrukowanie w niczym nie przeszkadza i nie ma wpływu ma efekt końcowy.
Jednak poczytaj poniżej jak to robić łatwej i prościej:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewt ... highlight=
Pozdrawiam!
Kreślę się z głębokim poważaniem
Best regards/Mit freundlichen Gruessen/Salutations/mejores saludos
Best regards/Mit freundlichen Gruessen/Salutations/mejores saludos
Re: Cięcie laminatu
Czesc
Ja do ciecia laminatu mam "instrument" zrobiony z aluminiowego walka Fi10 razy 100mm, w ktory jest wprasowany trzpien z weglikowego wiertla 1/8" zaostrzonego na ksztalt kociego pazura. Mam go juz ponad 12 lat I jak na razie, spelnia swoja role.
Teraz na temat malowania kalafonia plytki po trawieniu. Taka warstwa jest malo odporna na zarysowanie, a w tych rysach czesto pojawia sie sniedz. Ja dodaje do kalafonii 10% szelaku. Taki "lakier" daje warstwe prawie tak twada jak plitura, trudno go zarysowac, a mimo to, latwo sie lutuje.
Pozdrowienia
Ja do ciecia laminatu mam "instrument" zrobiony z aluminiowego walka Fi10 razy 100mm, w ktory jest wprasowany trzpien z weglikowego wiertla 1/8" zaostrzonego na ksztalt kociego pazura. Mam go juz ponad 12 lat I jak na razie, spelnia swoja role.
Teraz na temat malowania kalafonia plytki po trawieniu. Taka warstwa jest malo odporna na zarysowanie, a w tych rysach czesto pojawia sie sniedz. Ja dodaje do kalafonii 10% szelaku. Taki "lakier" daje warstwe prawie tak twada jak plitura, trudno go zarysowac, a mimo to, latwo sie lutuje.
Pozdrowienia
- taipan3
- 1250...1874 posty
- Posty: 1528
- Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cięcie laminatu
Vic
A szelak w jakiej postaci dodajesz, naturalny, odwoskowany? Rozpuszczasz go w alkoholu?
A szelak w jakiej postaci dodajesz, naturalny, odwoskowany? Rozpuszczasz go w alkoholu?
Re: Cięcie laminatu
Czesc
Jeden z Kolegow z Forum podarowal mi po pare gram jasnego i ciemnego szelaku. Teraz na kartke papieru klade brylke kalafoni i tak "na oko" dosypuje 10% platkow szelaku. Drugi papier na gore i mlotkiem rozbijam na miazge, jednoczesnie mieszajac. Wsypuje w "buteleczke" po lekarstwie, zalewam spirytusem i gotowe. Na poczatku daje tylko tyle ile trzeba do rozpuszczenia "mieszanki", pozniej dolewam spirytus do uzyskania preferowanej gestosci lakieru, inaczej mowiac czy chce malowac dwa razy czy raz i wystarczy.
Pozdrowienia
Jeden z Kolegow z Forum podarowal mi po pare gram jasnego i ciemnego szelaku. Teraz na kartke papieru klade brylke kalafoni i tak "na oko" dosypuje 10% platkow szelaku. Drugi papier na gore i mlotkiem rozbijam na miazge, jednoczesnie mieszajac. Wsypuje w "buteleczke" po lekarstwie, zalewam spirytusem i gotowe. Na poczatku daje tylko tyle ile trzeba do rozpuszczenia "mieszanki", pozniej dolewam spirytus do uzyskania preferowanej gestosci lakieru, inaczej mowiac czy chce malowac dwa razy czy raz i wystarczy.
Pozdrowienia
Re: Cięcie laminatu
Ja robię malowanie samą kalafonią rozpuszczaną w acetonie - ładnie i szybko schnie oraz nie pęka co kilka razy zdarzało się przy rozpuszczaniu kalafonii w samym denaturacie.
Natomiast wracając do cięcia laminatu to tnę na pile ukośnicy z tarczą do aluminium, ew szlifowanie zgrubne krawędzi na szlifierce taśmowej.
Jeżeli trawię kilka małych PCB to tnę po wytrawieniu brzeszczotem do metalu.
Większym wyzwaniem jest wykonanie otworków fi 0,8 lub nawet 0,7.
jak sobie z tym radzicie?
Ja mam Dremela + przerobiony statyw od Celmy, niby idzie, ale czasem wiertła lecą, a te VHM do CNC są drogie.
Trafił mi się okropnie parszywy laminat, prod DDR i na nim nałamałem, oj nałamałem.
Natomiast wracając do cięcia laminatu to tnę na pile ukośnicy z tarczą do aluminium, ew szlifowanie zgrubne krawędzi na szlifierce taśmowej.
Jeżeli trawię kilka małych PCB to tnę po wytrawieniu brzeszczotem do metalu.
Większym wyzwaniem jest wykonanie otworków fi 0,8 lub nawet 0,7.
jak sobie z tym radzicie?
Ja mam Dremela + przerobiony statyw od Celmy, niby idzie, ale czasem wiertła lecą, a te VHM do CNC są drogie.
Trafił mi się okropnie parszywy laminat, prod DDR i na nim nałamałem, oj nałamałem.
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5421
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Cięcie laminatu
Witam
Do wiercenia używam wkrętarki akumulatorowej dwubiegowej i wiertła do metalu 1mm. Jego cena jest poniżej złotówki. Najlepsze wiertła z węglików spiekanych wymagają wiertarki ze statywem gdyż łatwo o jego złamanie.
Do wiercenia używam wkrętarki akumulatorowej dwubiegowej i wiertła do metalu 1mm. Jego cena jest poniżej złotówki. Najlepsze wiertła z węglików spiekanych wymagają wiertarki ze statywem gdyż łatwo o jego złamanie.
Ratujmy stare tranzystory!
- ^ToM^
- 625...1249 postów
- Posty: 877
- Rejestracja: sob, 3 stycznia 2009, 22:41
- Lokalizacja: Śląsk od zawsze:)
Re: Cięcie laminatu
Ja używam wierteł ze węglika wolframu. Do kupienia za 2 dolary na AE. Z tym, że do ich stosowania trzeba mieć wiertarkę ze statywem, bo z ręki można łatwo połamać.
Kreślę się z głębokim poważaniem
Best regards/Mit freundlichen Gruessen/Salutations/mejores saludos
Best regards/Mit freundlichen Gruessen/Salutations/mejores saludos
Re: Cięcie laminatu
a co powiecie o stosowaniu nie wierteł ale nawiertaków? Są nawiertaki 0,8 i cieńsze.