Małe gitarowe combo EL84 SE
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
Rozwierciłem otwory, zanitowałem nakrętki itp.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7414
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
Czarno to widzę pod kątem bezkolizyjności lamp z głośnikiem.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
Będzie dobrze. Nic nie zostawiam przypadkowi.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
Dotarły wreszcie główne elementy. Jakość kubków ekranujących i uchwytu na EL84 pozostawię bez komentarza ( nie wiem z czego to jest zrobione ale podejrzewam że z najpodlejszego aluminium). Szkoda gadać, nigdy więcej tego badziewia. Sprężynę EL84 odrazu musiałem poprawić.
Transformatory będą miały kubki z cienkiej blachy alu zrobione bardziej pod kątem bezpieczeństwa niż ekranowania. Jutro zabieram się za zasilacz.
Transformatory będą miały kubki z cienkiej blachy alu zrobione bardziej pod kątem bezpieczeństwa niż ekranowania. Jutro zabieram się za zasilacz.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
Podziałałem z Atomem cleanem. Wczoraj zrobiłem zasilacz a dziś zlutowałem wzmacniacz i odpaliłem. Oczywiście dużo rzeczy jest tymczasowo ale byłem ciekawy czy zadziała. No i.... zadziałał od pierwszego kopa. Nic nie brumi, nie sprzęga się, nie szumi. Aż byłem zdziwiony. Dźwięk jest czysty, trudno przesterować wzmacniacz. Podpiąłem go pod kolumnę na Celestionie Vintage 30. Próbowałem go z gitarą Ibanez Jem Jr. jutro spróbuję na budżetowym GRX70. To tak w skrócie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
Zrobiłem pomiary oscyloskopem. 6.5 W to moc maksymalna przy koszmarnych zniekształceniach. 4.7W to moc powiedzmy użyteczna. Bambitrafo w miarę się sprawdza, niestety nie mogę powiedzieć tego o Sizei 66/221. Ten transformator jest niemal identyczny jak 40/001 Indela. Grzeje się i to bardzo. Po jakiś 10 minutach jest bardzo ciepły - da się przytrzymać na nim palce ale słabo to wygląda. Zacząłem drążyć temat i okazuje się że nie tylko ja mam z tym problem ( ludzie narzekają na grzanie Indela 40/001) Niby jest w stanie oddać 75mA na 235V i 3A na 6.3V ale czy jest tak napewno? Pobieram z niego jakieś 55mA anodowego i 1,5A żarzenia, więc nie wygląda na przeciążony. W sieci mam 240V i przy tym napięciu na wtórnym żarzenia pod obciążeniem lampami jest 6.6V.
Myślałem że problemem jest duża pojemność na wyjściu mostka prostowniczego -220uF. Zmieniłem na 100uF, nic to wniosło. Pomiędzy mostkiem a pierwszym kondensatorem wstawiłem rezystor 8.2om/5W , też niczego to nie poprawiło. Trzeba będzie chyba załatwić inny transformator sieciowy.
Zrobiłem pomiar sinusa przy mocy 4,7W dla częstotliwości 440Hz i 1300Hz
Myślałem że problemem jest duża pojemność na wyjściu mostka prostowniczego -220uF. Zmieniłem na 100uF, nic to wniosło. Pomiędzy mostkiem a pierwszym kondensatorem wstawiłem rezystor 8.2om/5W , też niczego to nie poprawiło. Trzeba będzie chyba załatwić inny transformator sieciowy.
Zrobiłem pomiar sinusa przy mocy 4,7W dla częstotliwości 440Hz i 1300Hz
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11144
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
Jak się z niego nie dymi to niech sie grzeje.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
Ten transformator to fajans. Zarzenie jest na poziomie 7V co pewnie wynika z dość wysokiego napięcia sieciowego (ostatnio jak mierzyłem było lekko ponad 240V) Jak załączę anodowe to żarzenie spada o 0.5V. Wg. mnie jest on po prostu niewydajny prądowo. Po dokładnych pomiarach okazało się że pobór anodowego jest na poziomie 62mA- blisko deklarowanej przez producenta wartości 75mA ale nie została ona przekroczona. Transformator staje się ciepły po załączeniu samego żarzenia (1,4A) Ciekawe jak bym go obciążył 3A, pewnie by się stopił. Szczęście w nieszczęściu że nie kupiłem Indela 40/001 bo jest dwukrotnie droższy a konstrukcyjnie taki sam. Wysłałem zapytanie o trafo do Edis-u. Jak cena będzie dobra to zamówię prawdziwy transformator a nie będę się bawił w jakieś imitacje.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11144
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
Kolega jest przewrażliwiony... żeby pod SE specjalnie kupować drogi transformator... Przytulać sie do niego nie będziesz...
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
To trafo to szmelc. Po 30 minutach prawie parzy. Dla mnie jest to nie do przyjęcia. Nie dziwię się że zalegają w sklepach i nikt tego nie kupuje. Co ciekawe, na nalepce jest napsiane Ta-40C czyli temperatura pracy 40 stopni. Sizei 66/221 przekracza te 40 stopni zdecydowanie.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
-
- 625...1249 postów
- Posty: 924
- Rejestracja: śr, 18 kwietnia 2007, 22:14
- Lokalizacja: Poznań
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
Ale anodowy mierzysz stały, a katalogowo podają pewno zmienny, więc pobierasz o te 1,4 więcej 

-
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
No tak, ale nawet jak nie obciążam anodowym to samo żarzenie na poziomie 1,5A powoduje grzanie się transformatora. Dziś mi się już nie chce ale może w ciągu tygodnia obciążę transformator bezpośrednio na wtórnych i zobaczymy co z tego będzie.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
-
- moderator
- Posty: 11308
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
Ta to zapewne temperatura otoczenia (a - ambient). Jak prawie parzy to pewnie ma trochę ponad 50°C - to nie tak dużo. W sumie współczesne materiały i do 100°C mogą się grzać, choć nie najlepiej to świadczy o sprawności elementu.slawekmod pisze: ndz, 21 października 2018, 19:26 To trafo to szmelc. Po 30 minutach prawie parzy. Dla mnie jest to nie do przyjęcia. Nie dziwię się że zalegają w sklepach i nikt tego nie kupuje. Co ciekawe, na nalepce jest napsiane Ta-40C czyli temperatura pracy 40 stopni. Sizei 66/221 przekracza te 40 stopni zdecydowanie.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11144
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
Zawsze możesz zrobić hybrydę i pierwszy stopień oraz wtórnik zrobić na LND150 i wyeliminować jedno ECC83. Ciekawe jak byłaby różnica w brzmieniu?
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Małe gitarowe combo EL84 SE
Trochę poczytałem na temat transformatorów Indela do lampowców i nie za ciekawe mają opinie. Transformator 40/9/676 (chyba takie miał bambino) ma większy rdzeń od tego TE66/221 vel 40/001 (jak zwał tak zwał) Mam taki od bambino ale ma urwane jedno wyprowadzenia anodowego.Combo chcę zrobić tak żeby podziałało kilka lat i nie robiło za prawdziwy piec grzejąc okolicę transformatorem.
Painlust, szkoda mi przerabiać gotowego układu. Wolę załatwić transformator bo to już ostatnia rzecz która potrzebna mi przed zrobieniem obudowy i zakupem głośnika.
Painlust, szkoda mi przerabiać gotowego układu. Wolę załatwić transformator bo to już ostatnia rzecz która potrzebna mi przed zrobieniem obudowy i zakupem głośnika.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".