Strona 3 z 7

Re: Minerva 395

: pn, 2 lipca 2018, 21:18
autor: Mateusz
Mam zamiar wstawić nowe kondensatory w stare obudowy tak więc może to rozwiąże problem jesli to wina kondensatorow . Mam nadzieje że dławik nie uszkodził się pod wpływem wysokiej temperatury ...

Re: Minerva 395

: śr, 4 lipca 2018, 18:05
autor: kogigogi
Mateusz pisze: pn, 2 lipca 2018, 21:18 Mam zamiar wstawić nowe kondensatory w stare obudowy
Zaraz , zaraz nie psuj ich nie masz pewności czy one winne są .Jak nie możesz poradzić sobie z pomiarem upłynności , odlutuj zasilanie i w to miejsce podłącz współczesne sprawne i oceń czy to to jest przyczyną,

Re: Minerva 395

: pt, 6 lipca 2018, 19:38
autor: Mateusz
Witam udalo mi sie wykonac pomiar na dlawiku , nie wiem w jakich punktach mam robic te pomiary , jedna koncowke miernika podlaczylem do chassic druga do zacisku dlawika , napiecie jakie wskazal miernik =245v na pierwszym zacisku a na drugim 185 v

Re: Minerva 395

: pt, 6 lipca 2018, 20:23
autor: kogigogi
Mateusz pisze: pt, 6 lipca 2018, 19:38 jedna koncowke miernika podlaczylem do chassic druga do zacisku dlawika
No i dobrze.
Mateusz pisze: pt, 6 lipca 2018, 19:38 napiecie jakie wskazal miernik =245v na pierwszym zacisku a na drugim 185 v
Napięcia w miare poprawne , może nieco za niskie biorąc pod uwagę zwiększone napięcie w sieci , podmień te kondensatory w zasilaczu na nówki 47uF/350V na początek najbardziej podejrzany ten za dławikiem (upłynność) .Zmierz jeszcze może przed podmianą natężenie prądu , przygotuj miernik do pomiaru natężenia mA rozlutuj w tym punkcie gdzie miernik wskazywał 185 V , odlutuj kabelek od dławika jedna sonda do dławika druga do kabelka , zapodaj napięcie i poczekaj aż lampy się dobrze rozgrzeją i odczytaj wynik.Pamiętaj o poprawnym podłączeniu/ustawieniu multimetru.Gdybyś jeszcze taki pomiar wykonał w miejscu gdzie miernik pokazywał 245 V to znając wyniki moglibyśmy coś powiedzieć o kondycji dławika.

Re: Minerva 395

: wt, 10 lipca 2018, 18:06
autor: Mateusz
Miernik podłaczony w miejscu gdzie wskazywal 245 V ustawiony na pomiar napiecia wynik 0A w glosniku cisza . rezystancja uzwojenia dlawika 465 ohm

Re: Minerva 395

: wt, 10 lipca 2018, 18:12
autor: kogigogi
Mateusz pisze: wt, 10 lipca 2018, 18:06 ustawiony na pomiar napiecia wynik 0A
Oj chyba kolega miał natężenie prądu mierzyć .... :shock: podaj model miernika.
Zresztą z prawa Ohma wynika że płynie tam prąd ok 130 mA , nie wiem wydaje mi się nieco za duży , podmień kondensatory w zasilaczu albo choć ten za dławikiem.
Tak patrzę na początku wątku jest inny schemat niż póżniej , który jest właściwy?

Re: Minerva 395

: wt, 10 lipca 2018, 18:35
autor: Mateusz
Przepraszam ustawiony na pomiar prądu nie napięcia , miernik uni-t ut70a

Re: Minerva 395

: wt, 10 lipca 2018, 18:36
autor: Mateusz

Re: Minerva 395

: wt, 10 lipca 2018, 18:53
autor: kogigogi
A jak kolega dokonywał pomiaru natężenia prądu ?

Re: Minerva 395

: wt, 10 lipca 2018, 19:03
autor: Mateusz
Odlutowalem przewód idący od lampy prostowniczej i kondensatora elektrolitycznego czyli w miejscu gdzie pomiar napięcia wskazywał 245V od dławika , pomiędzy styk dławika a te dwa przewody podłączyłem miernik ustawiony na pomiar prądu A

Re: Minerva 395

: wt, 10 lipca 2018, 19:15
autor: kogigogi
Mateusz pisze: wt, 10 lipca 2018, 19:03 te dwa przewody podłączyłem miernik ustawiony na pomiar prądu A
Aaaa , a przewody sondy od miernika - do odpowiedniej dziurki zapodał ? 1 z 3 i zakres ustawić na 200 mA lub 1 z 4 i na 10A ustawić ... czy kabelki zostały w 1 i 2 dziurce :lol: chyba tak :oops:

Re: Minerva 395

: wt, 10 lipca 2018, 19:22
autor: Mateusz
Wszystko podłączone i ustawione tak jak być powinno ..
Najpierw wpiąłem sie w gniazdo 10A potem gdy nie było na wyswietlaczu żadnych wskazań przełaczylem w gniazdo 200mA i też nic... Sam zglupiałem ...

Re: Minerva 395

: wt, 10 lipca 2018, 19:26
autor: Mateusz
Dodam że miernik sprawny...

Re: Minerva 395

: wt, 10 lipca 2018, 19:27
autor: kogigogi
To może miernik uwalony , lub bezpieczniczek jakiś ? są dwa prawdopodobnie ..

Re: Minerva 395

: wt, 10 lipca 2018, 19:56
autor: Mateusz
Są dwa i dwa spalone ... Sprawa jasna