Strona 3 z 4
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: śr, 21 grudnia 2016, 09:29
autor: Romekd
Czołem.
salicjonał pisze:Unikać, bo powodują ślepotę (jak tani trunek).
Niektóre argumenty, wymieniane przez przeciwników oświetlenia LED, mówiące o ich rzekomej szkodliwości, wydają mi się nietrafione. Czy istnieją jakieś obiektywne wyniki badań naukowych, które udowadniałyby, że światło monochromatyczne (jednobarwne) jest bardziej szkodliwe dla naszego wzroku od światła niemonochromatycznego? Wg teorii Younga-Helmholtza oko ludzkie odbiera kolory dzięki trzem typom czopków na powierzchni siatkówki oka, czułych na różne przedziały długości fal światła. Niepobudzenie niektórych z nich przez pochłanianie światła o jednym kolorze (lub kilku, zamiast "ciągłego" światła białego) nie powinno mieć negatywnego wpływu na stan naszych oczu, ma za to wpływ na brak możliwości rozróżniania innych kolorów, co nie ma nic wspólnego ze szkodliwością, a jedynie wpływa na jakość percepcji wzrokowej. Patrzenie na zieloną trawę nie może być przecież bardziej szkodliwe od patrzenia na biały śnieg...

Promieniowanie w zakresie podczerwieni, niewystępujące w "żarówkach" LED również nie ma najmniejszego wpływu na wzrok. Tak więc przeciwnicy, pokazujący jakieś pionowe "szpile" na wykresie poziomu świecenia LED-ów w zależności od długości światła, jakoś mnie nie przekonują... Co innego dodatkowe częstotliwości w zakresie ultrafioletu, bo obecność tego promieniowania, występującego czasami w marnej jakości diodach, na pewno nie pozostaje bez wpływu na stan naszego wzroku. Szkodliwe może być też miganie, ale w lepszej jakości żarówkach i ono zostało mocno zredukowane, lub nawet wyeliminowane całkowicie. W domu mam już prawie wyłącznie oświetlenie ledowe, poza jedną zwykłą żarówką w sypialni, zasilaną z regulatora fazowego (z triakiem), sterowanego pilotem od telewizora (bardzo wygodne urządzenie...

).
Pozdrawiam
Romek
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: śr, 21 grudnia 2016, 09:33
autor: Marcin K.
Albo było sztucznie robione przesunięcie fazowe za pomocą kondensatora przy świetlówkach (w przypadku jednej fazy).
Tak pisać co jest lepsze od drugiego można bez końca i każdy swojej racji broni. Niemniej jednak żarówki ledowe które w mieszkaniu mam nie migocą. Niby po co jest w nich elektrolit po gretzu? Ano po to by nie mrygały. Jak zakładałem taśmę ledową pod szafkami w kuchni to sam zrobiłem zasilacz na trafku i gretz i kondrnsator elektrolityczny. Przy małej pojemności około 100uF mrygały, przy 470uF już jest bardzo dobrze. Jak pisałem, lampy led można naprawiać, zwykłej żarówki nie naprawisz. Koszt reanimacji zerowy. Oszczędność energii jest znaczna a biorąc pod uwagę koszt jednej żarówki led to można sobie to przeliczyć na to ile piwska człek wychla przez miesiąc lub ile fajek wykurzy. Tych używek można sobie odmówić i na żarówkę przeznaczyć.
Tyle.
Pozdrawiam!
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: śr, 21 grudnia 2016, 11:47
autor: Romekd
Brencik_ pisze:AZ12 pisze:
Tego typu źródła światła mrugają z częstotliwością 100Hz, jest to szkodliwe dla wzroku.
Zwykła żarówka w takim razie powinna mrugać 50Hz. Bezwładność - nowe słowo do przyswojenia.
Zwykła żarówka mruga z częstotliwością 100 Hz, a nie 50 Hz, jak twierdzisz... Tak szybkiego migania nie widać, gdyż częstotliwość ta jest zbyt duża, by oko mogło ją dostrzec, ale miganie to łatwo potwierdzić przy pomocy prostego eksperymentu wykonanego przy pomocy fotorezystora z szeregowo wpiętą baterią i słuchawką. Miganie występuje pomimo pewnej bezwładności żarnika, która to bezwładność zmniejsza co prawda amplitudę drgań natężenia światła żarówki, ale jej całkowicie nie eliminuje. Za to po włączeniu z żarówką szeregowej diody prostowniczej częstotliwość migania spada do 50 Hz i jest już bardzo dobrze widoczna dla oka.
Pozdrawiam
Romek
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: śr, 21 grudnia 2016, 13:21
autor: elektrit
Jak żarówka LED może migać, jak tam jest kondensator zaraz za mostkiem?
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: śr, 21 grudnia 2016, 13:43
autor: Romekd
Często jest kondensator za mostkiem, ale jego pojemność, z racji na niewielką ilość miejsca w oprawce oraz cięcie "niepotrzebnych" kosztów, jest zbyt mała, by całkowicie wyeliminować miganie. Przy 100 Hz miganie jest słabo widoczne, jednak wystarczające dla powstawania efektu stroboskopowego, dla obrazu poruszających się w świetle takiej żarówki przedmiotów. Niektóre aparaty fotograficzne mają również problem z automatycznym ustawieniem ostrości...
Pozdrawiam
Romek
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: śr, 21 grudnia 2016, 16:21
autor: Janusz
Witam
Oszczędnością energii spowodowaną stosowaniem wydajnych źródeł LED, raczej bym się nie przejmował

Za kilka lat sprofilowane, dzięki obecności inteligentnych liczników sprzęgniętych w ten czy inny sposób z siecią informatyczną, taryfy cen energii elektrycznej skutecznie owo szkodliwe zjawisko wyeliminują. Zobaczymy...
Natomiast co do szkodliwości. Trudno powiedzieć. Nie wiarygodnych badań. Za to krąży wiele mitów. Ale...
Niedawno przeszedłem operację oczu. Schorzenie oceniono jako typowe dla ludzi narażonych na promieniowanie podczerwone, ultrafioletowe lub jonizujące. Przy czym lekarze nie byli w stanie jednoznacznie wskazać przyczyny, bo zwyczajnie tego rodzaju narażenia w moim środowisku pracy nie występowały w stopniu większym, niż gdziekolwiek, a podłoże genetyczne można było z dość dużym prawdopodobieństwem wykluczyć.
Lecz przez niemal dwadzieścia lat pracowałem przy oświetleniu fluorescencyjnym, często jako jedynym albo przynajmniej dominującym.
Przy czym od lat (kryterium ceny...) w oświetleniu naszych miejsc pracy stosowane są najtańsze świetlówki.
Jeżeli w elementach oświetleniowych LED będziemy mieli do czynienia z podobnym spadkiem jakości, a wydaje się że zasadę złego pieniądza można zastosować również w kategoriach jakości, to być może warto zacząć śledzić statystyki. Wszak sposób generowania światła w białych diodach led mocy, jest zbliżony.
To wciąż jednak tylko dywagacje nie poparte uczciwymi pomiarami i mam tego pełną świadomość.
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: śr, 21 grudnia 2016, 17:39
autor: szalony
salicjonał pisze:
Ledówka kosztuje tyle, co bierze tradycyjna. Bilans na zero.
Tu bym polemizował. W pokoju posiadam tylko jedną oprawkę (niestety) i mam założoną "żarówkę" LED na diodach samsunga o mocy 27W co daje strumień świetlny odpowiadający żarówce ok. 150W (taką miałem wcześniej). Różnica pobieranej mocy, pomijając cos fi wynosi zatem 123W. W zimowej porze roku żarówka świeci ok. 8-9h/dobę, latem ok 5-6h. Załóżmy że średnio świecę 7h na dobę w ciągu roku. Daje to 314 kWh rocznie, 26 miesięcznie. Prąd na taryfie G11 kosztuje mnie około 60 groszy za kWh co daje 15,6 zł rocznie. "Żarówkę" ledową posiadam od 18 miesięcy co daje mi oszczędność 280 zł, a żarówka kosztowała mnie 250, więc jestem 30 zł do przodu i jeszcze mam 18 miesięcy gwarancji. Poza tym, co jest dla mnie istotne - wolę zapłacić raz dwie i pół stówki, a mieć co miesiąc na rachunku mniej. Poza tym lampy nie mogę zmienić (najem mieszkania), a nie da się wkręcić 150 bo sie spali żyrandol.
Chyba że ktoś ma, jak mój poprzedni zakład pracy prąd w cenie 210 zł / MWh, no to się nie opłaca. Tylko, że to była cena dla przyłącza kilkanaście MVA z własnym transformatorem z WN.
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: śr, 21 grudnia 2016, 20:01
autor: Szrot majster
Witam!
Ledy i źle świecą i sieją zakłóceniami jak są z marketu za 5,99zł czy jakieś odrzuty z giełdy.
DOBRE LED-y są lepsze od cholernych świetlówek kompaktowych,tak reklamowanych w latach 90-tych.
Ja mieszkam na strychu domu w pokoju o ścianach i suficie z płyty wiórowej i jest tam nisko,więc mam zwykłe świetlówki 36W(żarówki zbyt waliły po oczach,a jak tą graciarnię remontowałem w 2010 roku to LED-y były drogie i liche).Na dole w kuchni założyłem plafon z Niemiec za 10zł na 4 żarówki i wstawiłem tam 4 LED-y z IKEA po 20zł sztuka.Świecą od jesieni 2014 roku i światło jest jasne i przyjemne.Za to widziałem(bo mam w kiblu) LED-y GU10 na 230V z marketu-koszmarek jakich mało,tylko do oświetlenia prosektorium)Tak samo profesjonalne LED Toshiba(aluminiowa obudowa) do sygnalizacji ulicznej,które ojciec kupił"okazyjnie"-może i jasne,ale światło paskudne więc świecą w kotłowni(i sieją konkretnie-na FM jeden pisk i warkot).
Teraz ta technologia idzie do przodu,lampy te oświetlają wszystko,są nawet w projektorach Full HD.Zaś swietlówki się"kończą"-koniec postępu,tłuką się i do tego rtęć,która jest trucizną.
A szkodliwość....W prasie czy radiu(zwłaszcza państwowym) powiedzą wszystko,byle komuś udupić interes.Poczytajcie fachowe opracowania,a nie "Fakt" dla półgłówków(w Niemczech to się nazywa"Bild")
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: ndz, 25 grudnia 2016, 18:34
autor: szalony
Żeby nie być gołosłowny w swoich wyliczeniach, dodam że można taką żarówkę kupić o ponad 100 zł taniej, tylko ja wybrałem wersję "przemysłową", tzn z wentylatorem w przetwornicy, na cywilizowanych elementach możliwych do wymiany, i z aluminiową konstrukcją.
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: ndz, 1 stycznia 2017, 18:44
autor: 750kV
elektrit pisze:Jak żarówka LED może migać, ....
Proszę Was, nie piszcie ,,żarówka LED". Przecież żarówka, to lampa żarowa, zaś źródło świata LED-owe jest lampą diodową lub led-ową. Ostatecznie można je nazwać ,,ledówkami".
Pozdrawiam Wszystkich i życzę szczęśliwego Nowego Roku.
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: pn, 2 stycznia 2017, 08:28
autor: elektrit
elektrit pisze:Piszę żarówka, choć w ścisłym znaczeniu żarówką nie jest; ale wiadome o co chodzi.
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: czw, 12 stycznia 2017, 14:27
autor: jacekk
Ledówki

są i będą coraz powszechniejsze, u nas w kraju tego jeszcze tak nie widać bo wciąż w sklepach na regałach leżą zwykłe żarówki, żarówki halogenowe, kompakty i ledy. W Skandynawii jest już tak że 90% źródeł światłą to led, inne już ciężko znaleźć, najczęściej leżą w koszach z napisem "przecena".
Jakość światła w lepszych modelach, a nawet tych z klasy "standard" z ceną około 10zł-20zł niewiele ustępuje zwykłej żarówce, trwałość w porównaniu z obecnymi żarówkami też jest na plus jeśli tylko oprawa nie jest maleńka i szczelnie zamknięta.
Jakość światła, ciężko dziś kupić coś z Ra mniejszym niż 80, polecam sprawdzić jak wygląda widmo świetlówki kompaktowej, lampy ledowej i zwykłej żarówki.
Tak Ps. Kupiłem niedawno z czystej ciekawości dwie lampki ledowe marki PILA skuszony ich klasycznym niemalże wyglądem. Moc 7W na pudełku opisane jako odpowiednik żarowki 60W, wygląd klasyczny, ot matowa żarówka. I świeci to bardzo dobrze. Widmo na płycie CD tez wygląda całkiem dobrze.
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: ndz, 15 stycznia 2017, 09:29
autor: szalony
Ja niestety z "PILA" mam złe doświadczenia. Kupiłem dwie sztuki, w jednej padła przetwornica po pół roku, a paragon oczywiście wyrzuciłem. No cóż, zdarza się, może jakiś defekt. Odnośnie źródeł światła innych niż LED, to zamówiłem na próbę do "warsztatu" taki wynalazek
http://www.lighting.philips.com/main/pr ... EU/product
Zobaczymy co jest warta ta świetlówka, to chyba jedno z najmocniejszych źródeł światła które można wkręcić do normalnej oprawki E27 bez zapłonnika/balastu w cenie poniżej 100 zł. Strumień świetlny odpowiada LRF o mocy koło 100W (nie ma takiej jak wiadomo, są 80 i 125 choć 80 nigdy w życiu nie widziałem w sklepie).
W tym temacie (nie mam powiązania z żadnym producentem oświetlenia) przestrzegam z własnych doświadczeń przed kupowaniem wyrobów marki "SPECTRUM".
- Żarówki wstrząsoodporne E27 100W ze zwykłego sklepu - paczka 12 sztuk starczyła na 4 miesiące.
- Rtęciowo-żarowa MIX 160W - tu absolutny rekord. Dwa włączenia, czas pracy około 15 minut, spalił się żarnik.
- Żarówka wstrząsoodporna E40 500W wkręcona do oprawy otwartej ("nocnik") pod mostem suwnicy, czas pracy koło 2 godzin, następnej nie wkręcałem bo szkoda było na most wchodzić.
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: ndz, 15 stycznia 2017, 11:50
autor: Boguś
Ja kilka lat temu zakupiłem
identyczną jak ta i przez te kilka lat uzywana jest po kilka nieraz nascie godzin dziennie i popsuc ( odpukac w nie malowane ) sie nie chce
Re: Żarówka LED a odbiór UKF
: pn, 16 stycznia 2017, 18:28
autor: szalony
Muszę przyznać że gabaryty "tornada" są imponujące, dobrze że mam dużo miejsca w lampie.

Dla skali zwykła 20W ze sklepu.