Strona 3 z 3

Re: Długość wyprowadzeń tranzystorów

: sob, 29 października 2016, 09:10
autor: Romekd
Czołem.
elektrit pisze:Zachodnie BC148 były w trochę innych obudowach.
Zachodnie miały dużo większe obudowy. Jednak kształt wyprowadzeń i ich rozmieszczenie były identyczne jak w naszych z CEMI.

http://www.radiomuseum.org/images/tubep ... 48a~~1.jpg
http://www.radiomuseum.org/images/tubep ... 48c~~1.jpg

Pozdrawiam
Romek

Re: Długość wyprowadzeń tranzystorów

: sob, 29 października 2016, 09:40
autor: AZ12
Witam

Zastosowanie płaskiej obudowy typu CE36 z krótkimi wyprowadzeniami dla tranzystorów BC147, BF194, itp. miało na celu zmniejszenie kosztu produkcji elementu i skrócenie czasu montażu do płytki drukowanej.

Re: Długość wyprowadzeń tranzystorów

: sob, 29 października 2016, 23:57
autor: Marek 1974
Taa, szczególnie, że pod wyprowadzenia tych tranzystorów w PCB trzeba było wiercić otwory o dwa rozmiary większe. Ładna mi tu oszczędność.

Re: Długość wyprowadzeń tranzystorów

: ndz, 30 października 2016, 03:04
autor: TELEWIZOREK52
Marek 1974 pisze:trzeba było wiercić otwory o dwa rozmiary większe.
Ale za to łatwiej było wcelować. :lol:

Re: Długość wyprowadzeń tranzystorów

: ndz, 30 października 2016, 09:28
autor: elektrit
Tylko wtedy puść ścieżkę pomiędzy dwiema sąsiadującymi nóżkami.

Re: Długość wyprowadzeń tranzystorów

: ndz, 30 października 2016, 19:20
autor: fugasi
Pokażcie lepiej zdjęcia co ciekawszych druków z urządzeń Unitry z tymi tranzystorami. Ciekawe jak tam chłopcy podówczas walczyli... :)

Re: Długość wyprowadzeń tranzystorów

: śr, 10 maja 2017, 11:12
autor: stdi
Marek 1974 pisze:Taa, szczególnie, że pod wyprowadzenia tych tranzystorów w PCB trzeba było wiercić otwory o dwa rozmiary większe. Ładna mi tu oszczędność.
Przy laminatach "szklanych" otworów nie wiercono a przetłaczano. Miałem nówkę płytkę drukowaną od Meluzyny wykonaną włąśnie tą techniką. Nawet wiercenie- grubsze wiertło tańsze bo trudnie je złamać, uchwyt do wiertła tańszy (materiał to pikuś ale pracochłonność obróbki drobnych elementów) itd...
TELEWIZOREK52 pisze:
Marek 1974 pisze:trzeba było wiercić otwory o dwa rozmiary większe.
Ale za to łatwiej było wcelować. :lol:
Po części słuszna uwaga. Jednak ta obudowa tranzystora miała inna cechę. Kształt dość wymyślny tych wyprowadzeń. Te tranzystory się klinowały podczas osadzana na płytce. Nie trzeba było zaginać wyprowadzeń itp. Po obróceni płyty przed lutowaniem na fali nie wypadały te tranzystory.

elektrit pisze:Tylko wtedy puść ścieżkę pomiędzy dwiema sąsiadującymi nóżkami.
Nie praktykowano wtedy tego. Precyzja technologii wykonywania PCB dla taniej masówki była naprawdę kiepska. Widać to było to po obudowach układów scalonych gdzie wyginano wyprowadzeni tak że tworzyły 4 rzędy wyprowadzeń - wtedy nie było problemu ze ścieżką pomiędzy dwoma innymi wyprowadzeniami.
mizerota technologii PCB była na tyle upierdliwa że jednak silono się na układy hybrydowe grubowarstwowe (w sumie to jak SMD) by zminiaturyzować urządzenia.

Re: Długość wyprowadzeń tranzystorów

: czw, 11 maja 2017, 19:46
autor: czyt
Te BC149 miały blaszki żelazne chyba, bo mi transformatorówka łapała je zawsze. Także oszczędzano zdaje się, faktycznie.
Wracając do tematu nóżek "za długich" - diody detekcyjne, chyba TG, takie zielone, nie były szklane? Kiedyś chyba ukruszyłem. A te sprężynki pozwalały rozładować naprężenia od temperatury chociażby i lutowania.
W latach 80-tych uczono mnie , by zenerkom zostawiać nóżki i je wyginać w "camela" - już nie sprężynka : )

Ciekawy tema odżył

Re: Długość wyprowadzeń tranzystorów

: pt, 12 maja 2017, 02:48
autor: TELEWIZOREK52
czyt pisze:diody detekcyjne, chyba TG, takie zielone, nie były szklane?
Jeśli masz na myśli diody DOG xx to były szklane. Starsze malowane na biało a później na zielono.

Re: Długość wyprowadzeń tranzystorów

: pt, 12 maja 2017, 08:35
autor: Tomek Janiszewski
Ostatnie wykonania DOG-ów (w szczególności DOG56 bo takie widziałem) miały obudowy o zmniejszonych wymiarach, identyczne jak produkowane później AAP1XX, i podobnie jak one przezroczyste.