Ałdjofylski wzmacniacz:P

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

argus
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 49
Rejestracja: ndz, 1 stycznia 2006, 00:27
Lokalizacja: Toruń/Bydgoszcz

Post autor: argus »

Parę postów wyżej:
[quote="OTLamp"]
= Czy naprawdę widzisz sens zbudowania z nudów (dla draki) wzmacniacza (...) w którym w stopniu końcowym pracuje kilkadziesiąt połączonych równolegle ECC83? = [quote]

Ależ taki wzmacniacz powstał (EAR V20) i jest produkowany od bodajże 7 lat. Konstruktorem jest Tim de Paravicini (znany bardziej jako konstruktor profesjonalnego audio - wyposażenie studiów etc.). W końcowym stopniu każdego kanału wzmacniacza pracuje 10 lamp 12AX7 łączonych równolegle, moc wyjściowa - 24 W na kanał. Projektant uzasadnia taką topologię trzema argumentami:
1. liniowością użytych triod
2. niską impedancją wyjściową takiego zestawu lamp a więc mniejszymi problemami z projektowaniem i wykonaniem traf wyjściowych
3. niewrażliwością układu na rozrzut charakterystyk i nierównomiernego zużycia lamp, bowiem przy takiej ich ilości zachodzi uśrednienie tychże.

Moim zdaniem argumenty są technicznie sensowne i nie ma tam zadnego "voodoo". A sam wzmacniacz wygląda niebanalnie i cieszy oko (moje przynajmniej, de gustibus... etc).
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Stare jest piękne (ale tylko w technice :) )
OTLamp

Post autor: OTLamp »

argus pisze: Ależ taki wzmacniacz powstał (EAR V20)
Ależ ja doskonale wiem, że powstał i wiem jak wygląda. Kiedyś już toczyła się na forum dyskusja na jego temat (zdaje się, że była lub wylądowała w kąciku audiofilskim)
argus pisze: 1. liniowością użytych triod
2. niską impedancją wyjściową takiego zestawu lamp a więc mniejszymi problemami z projektowaniem i wykonaniem traf wyjściowych
3. niewrażliwością układu na rozrzut charakterystyk i nierównomiernego zużycia lamp, bowiem przy takiej ich ilości zachodzi uśrednienie tychże.
Moim zdaniem argumenty są technicznie sensowne i nie ma tam zadnego "voodoo".
A czy jest to jakoś ogromnie trudne/drogie do osiągnięcia przy użyciu normalnych lamp mocy i w normalnym (sensownym) układzie?
Zresztą, niska impedancja wyjściowa? Policz sobie jaką rezystancję wewnętrzną będzie miało 10 połączonych równolegle lamp 12AX7/ECC83. Jeden system ECC88 ma niższą :lol:
argus
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 49
Rejestracja: ndz, 1 stycznia 2006, 00:27
Lokalizacja: Toruń/Bydgoszcz

Post autor: argus »

Nie spieram się o to, że jest to układ konstrukcyjnie optymalny, ale coś w sobie musi mieć - zważywszy, że tyle lat trzyma się na rynku (i nie jest to jakiś sprzęt o egzotycznie zawyżonej cenie, czyli musi sprzedawać się nieźle). Jako się rzekło - de gustibus ...
Pzdr.
Stare jest piękne (ale tylko w technice :) )
OTLamp

Post autor: OTLamp »

argus pisze:..ale coś w sobie musi mieć - zważywszy, że tyle lat trzyma się na rynku (i nie jest to jakiś sprzęt o egzotycznie zawyżonej cenie, czyli musi sprzedawać się nieźle).
No wygląd ma przecież niebanalny, więc podobać się może.