niezwykłe wzmacniacze

[_idu]

Symetryczne wejście - czemu nie?

http://i.cmpnet.com/eet/anniversary/des ... /opamp.gif
http://sub.allaboutcircuits.com/images/03235.png

[Jasiu]

Czołem.

Takie dane zapewne były podane w danych technicznych dołączanych
przez producenta do urządzenia.Ale tego niestety nie posiadam.
Nie mogę też powiedzieć w jaki sposób producent zalecał przeprowadzać tą operację.

Pierwsze komercyjnie dostępne wzmacniacze operacyjne z prawdziwego zdarzenia to Philbrick K2-W z 1952 roku. Karta katalogowa jest tu:
http://www.national.com/rap/images/BBB1.jpg
Schemat i więcej informacji znajdziesz bez problemu w Internecie.

Podobne bloki konstrukcyjne były stosowane oczywiście wcześniej, widziałem je na przykład w amerykańskich książkach z czasów II WS. Nigdy jednak nie słyszałem, by były one dostępne komercyjnie jako całość.

Pozdrawiam,
Jasiu

[Thereminator]

Idąc tym tropem (technika obliczeniowa) wcześniej czy później dojdziemy do:

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/p ... Eniac3.jpg

http://pl.wikipedia.org/wiki/ENIAC

Fajnie by było zobaczyć go podczas pracy. Przy takiej ilosci lamp zapewne można było zrezygnować z ogrzewania pomieszczenia....

[wajha25]

Ciekawa konstrukcja ma ktoś schemat

[staszeks]

Czołem.


Pierwsze komercyjnie dostępne wzmacniacze operacyjne z prawdziwego zdarzenia to Philbrick K2-W z 1952 roku. Karta katalogowa jest tu:
http://www.national.com/rap/images/BBB1.jpg
Schemat i więcej informacji znajdziesz bez problemu w Internecie.

Podobne bloki konstrukcyjne były stosowane oczywiście wcześniej, widziałem je na przykład w amerykańskich książkach z czasów II WS. Nigdy jednak nie słyszałem, by były one dostępne komercyjnie jako całość.

Pozdrawiam,
Jasiu

Muszę powiedzieć, że sliczne wykonanie.
Te które ja widziałem to były duże prostopadłościenne klocki
łączone na zewnątrz przewodami.[/code]

[Adam Myslinski]

Fajnie by było zobaczyć go podczas pracy. Przy takiej ilosci lamp zapewne można było zrezygnować z ogrzewania pomieszczenia....

Pod koniec lat 60-tych w mojej Katedrze zainstalowano maszyne UMC-1. Byla to juz maszyna cyfrowa, ale elektrycy musieli wykonac oddzielne zasilanie wytrzymujace ok. 10 kW. Pokoj, w ktorym staly te szafy, byl zima najcieplejszym miejscem w calym Wydziale Chemii UW.

Jako "kaloryfery" pracowaly EL84 i ECC85

[OTLamp]

Coś sensownego na PCL805 to jest tutaj: http://www.jogis-roehrenbude.de/Verstae ... 805-KH.htm

(na schemacie brakuje kondensatora C23=220nF/250V sprzegającego lampę 2b z 2a i połączenia masy stabilizatora 78L12)