toroid SE

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: toroid SE

Post autor: Piotr »

Na moje oko ten osobny rdzeń reprezentuje indukcyjność rozproszenia. Rdzeń kompensujący ma być gorzej sprzężony z pozostałymi uzwojeniami, aby zbytnio ich nie obciążać. Ale nie widzi mi się to za bardzo. Metoda dość stratna, poza tym co z równomiernością pasma?
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2310
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: toroid SE

Post autor: Tomasz Gumny »

Pyra pisze:Tylko czy przypadkiem, to dodatkowe uzwojenie z kondensatorem nie będzie robiło zwarcia dla prądu przemiennego?
Na pewno będzie, ale stosunkowo łatwo ustawiać jaka część sygnału ma" iść na straty".
No i pozostaje zawsze możliwość podmagnesowywania rdzenia prądem ze źródła o dużej impedancji wyjściowej dla prądu zmiennego.
Tomek
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: toroid SE

Post autor: Zibi »

Transformatory będące w ofercie handlowej wykonane są na rdzeniach CC: http://www.polisois-audio.com/menu_prodotti_eng.html
Bez eksperymentów się nie obejdzie. Na początek można wziąć na warsztat dobrego znajomego - TS 50/49. Połówka pierwotnego da nam Ra=1,2k przy obciążeniu 8omów