wzmacniacz gitarowy -uszkodzony

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

blue
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 146
Rejestracja: sob, 26 kwietnia 2003, 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: blue »

Acid, bardzo cie przepraszam all poprzedniego postu od ciebie nie doczytalem do konca tylko otworzylem link ze schematem i zaraz ci odpisalem. W porzednim poscie podales b. wazna informacje, a mianowicie to ze opornosc wt.uzwojenia ma 3omy. Ta informacja, swiadczy ze wzmacniacz pracuje na duzym nie dopasowaniu obciazenia.
Opornosc tego uzwojenia, powinna byc 0,3-- 0,6 ohma.
Jesli chodzi o prady, to mialem na mysli pomiar pradu anod obu lamp koncowych, ale do tego powinienes miec generator. Mozna to, "obejsc", ale o tym za chwile.
Ja, na twoim miejscu, dysponujac tylko voltomierzem postapil bym tak :
Odlutuj wszystkie koncowki TR.GL.
Zmierz dokladnie napiecie zarzenia--- zapisz wynik !
wejdz tym napieciem na rozlutowane TR.GL. na odczep : od srodka uzw. pierw. do odczepu AN.1 i zmierz napiecie na uzw. glosnikowym, czyli wtornym--- zapisz wynik nastepnie powtorz te operacje sr. --- AN.2
Ta "operacja " pozwoli okreslic, aktualna przekladnie TR. GL
Podaj mi wyniki, oblicze sobie w jakim trybie pracuje trafo.
ps.
a moze jestes z Wa-wy ???
powodzenia
Marek :idea:
acid
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 11
Rejestracja: wt, 9 września 2003, 08:26

Post autor: acid »

ciezko powiedziec czy do lini glosnikowej, na transformatorze jest napisane 16om, parametry jak pomierze to jutro pdesle
acid
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 11
Rejestracja: wt, 9 września 2003, 08:26

Post autor: acid »

tak jestem z Wa-wy
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11307
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

acid pisze:ciezko powiedziec czy do lini glosnikowej, na transformatorze jest napisane 16om, parametry jak pomierze to jutro pdesle
Te 16 omów to jest oporność głośnika, czyli głosanik czteroomowy będzie niedopasowany. Inną metodę sprawdzenia transformatora głiośnikowego już dostałes, przekładnie znasz - teraz musi się udać :)
Awatar użytkownika
Nieznaczny
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 127
Rejestracja: ndz, 13 kwietnia 2003, 11:10

anodowe 590V!!

Post autor: Nieznaczny »

Niepokoi mnie podana wartość napięcia anodowego - prawie 600V. Czy na pewno jest aż tak wysokie? Czy dopuszczasz np., że masz coś nie w porządku z miernikiem, to mogłoby skutkować na wyniki pozostałych pomiarów.
Przy okazji jakie kondensatory są w takim razie w zasilaczu anodowym. To jakieś szeregowo łączone elektrolity? Bo jeśli są np. elektrolity na w zasadzie najwyższe spotykane napięcie czyli rzędu 550V i nie walnęły to by sugerowało, że napięcie anodowe jest niższe i miernik ma błędne wskazania a to może mieć wpływ na anlizę uszkodzenia.
Pozdr. Nieznaczny