Strona 3 z 5
Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: ndz, 26 czerwca 2011, 22:26
autor: painlust
Widać mamy inny gust. Ja nie mogę słuchać Metal Zona + lampowy preamp. Nic na tym ukręcić nie można. DS1 brzmi jak gówno. No może w bluesie daje radę albo jako booster. Na DS2 została nagrana kultowa płyta Imperatora z Łodzi. Obaj gitarzyści z mojej kapeli używają właśnie DS2 z tym ze jeden jako przesteru a drugi jako boostera.
Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: ndz, 26 czerwca 2011, 22:40
autor: Wicker
DS1 mi się jakoś nie podoba, za to miałem SD1 i sprzedałem dlatego że nie używałem, w sumie było to całkiem całkiem, ale raczej nie do rzucania gruzem tylko bluesa/rocka, chcę wypróbować jeszcze blues drivera. No i napaliłem się na tego EHX

.
Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: ndz, 26 czerwca 2011, 23:31
autor: usher17
Do bulubala: Efekty Behringera naprawdę są z plastiku?

Miałem właśnie kupować.
Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: ndz, 26 czerwca 2011, 23:44
autor: Recon
Są, są, a Metal zone to straszny gniot i efekt na którym nic ciekawego nie ukręcisz... Bardzo charakterystyczny dla tzw. 'Dzieci z domu kultury' - Tana gitarka + MT-2 + Okultystyczne malunki na twarzy + prosty riff i można przyzywać szatana z samej sceny

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: pn, 27 czerwca 2011, 07:23
autor: painlust
Nie wszystkie są z plastiku, ale te stylizowane na Bossa niestety są. Te stylizowane na SansAmpa zresztą też. Te typu Vintage wygladają na blaszane.
Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: pn, 27 czerwca 2011, 09:11
autor: Teslacoil
Tak trochę obok tematu nadmienię, że kompletnie nie umiejąc grać na gitarze, jak ja, można ciekawie pobrzdękać (i nie rozgonić audytorium) posiłkując się polską kamerą SDL 2000, którą "walniętą" kupiłem kiedyś za grosze i "podniosłem". Nie wiem czy to do gitary właściwie się nadaje ale cudaczne dźwięki daje się ukręcić na tym.
Pamięta ktoś ze starszych taki sprzęt?
Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: pn, 27 czerwca 2011, 12:12
autor: gkoz
Testowałem z gitarą, ale nie było to przyjmowalne szczególnie z poziomem szumów.
Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: pn, 27 czerwca 2011, 13:11
autor: usher17
A co powiecie o kostce BOSS OS-2? Przeglądałem filmy na youtube i naprawdę daję to radę.
Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: pn, 27 czerwca 2011, 13:38
autor: painlust
Na youtubie to i te behringery daja radę... nie wiem czy można polegać tak bardzo na youtubie... dużo osób twierdzi, że nie.
Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: pn, 27 czerwca 2011, 13:39
autor: admaxo1@o2.pl
Także mama taką kamerę. Można ukręcić np. dźwięk syreny, daje nawet fajny efekt echo, regulacja prędkości pogłosu itd.
Ja ją dostałem za darmo od wujka trzeszczy tylko jeden potencjometr ale nie mam ochoty go wymieniać bo i tak go nie używam.

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: pn, 27 czerwca 2011, 14:43
autor: Recon
Najlepiej to pójść do sklepu muzycznego i po prostu ograć sprzęt, a jeszcze lepiej jak się ze swoim wiosłem przyjdzie, jutub raczej kłamie, przynajmniej dla mnie

Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: wt, 28 czerwca 2011, 13:26
autor: painlust
No to TM300 już u mnie. Niestety, nie wiem czy w ogóle działa bo ani baterii nie mam ani też zasilacza... Może jutro pojadę do szwagra na testy. Przy okazji potestuje głośniki G12S50.
Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: wt, 28 czerwca 2011, 23:12
autor: painlust
Recon pisze:Są, są, a Metal zone to straszny gniot i efekt na którym nic ciekawego nie ukręcisz... Bardzo charakterystyczny dla tzw. 'Dzieci z domu kultury' - Tana gitarka + MT-2 + Okultystyczne malunki na twarzy + prosty riff i można przyzywać szatana z samej sceny

Na youtubie jest kilka testów zmodyfikowanych MT2 i te brzmią już znacznie lepiej. Trafiłem też na info na czym polegaja modyfikacje:
http://www.bossarea.com/forum/topic.asp?TOPIC_ID=12122
Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: śr, 29 czerwca 2011, 21:29
autor: painlust
Przetestowałem to cudo (TM300) na mojej testowej główce i paczce na G12S50. Jako przester czyli wpięty w preamp strasznie siał zakłóceniami (zapewne dzięki plastikowej obudowie). Wzmacniacz jednak nie miał uziemienia, więc test był powiedzmy niemiarodajny. Mój wzmak testowy nie ma wejścia na końcówkę, więc jako preamp nie został przetestowany. Zaskoczyło mnie coś innego... a mianowicie głośniki G12S50, których mam 3 sztuki, ale z różnych lat produkcji. Na początek wsadziłem w paczkę głośnik najlepiej wyglądający o impedancji 8Om i zagrał on całkiem przyzwoicie. Przyjąłem go jako testowy. Drugi egzemplarz (wygląda na styranego życiem żula

) miał dużo mniej basów, był agresywniejszy. Trzeci egzemplarz 16-stoomowy (ma inne zawieszenie) zagrał czymś pomiędzy tymi dwoma i najbardziej melodyjnie i co dziwne w ustawieniu trafa wyjściowego na 8Om grał wyraźnie głośniej niż przy ustawieniu na 16Om... pytanie dlaczego?
Re: Duża konkurencja dla lampowego preampu...
: śr, 29 czerwca 2011, 21:39
autor: kciuq
Może miał wymienioną cewkę jak ma inne zawieszenie.