Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Prąd jest wprost z złodziejki narazie jest git dwa bezpieczniki lengranda 10A i wszystko pod kontrolą

Ratuje mnie jedynie to, że jak skończe budowę to przejmuję jeden pokój 20m
Znikoma cześć sprzętu na wierzchu. W wynajmowanej kawalerce się więcej nie zmieści .
Zdjęcie jest wybrakowane - nie ma jednego z kocich rezydentów na klamotach.

To ja się pochwalę... zdj. robione szmat czasu temu, może prawie rok. Panował względny porządek.

Ukaniu na stole masz taki francuski oscyloskop jak ci sie sprawuje ? miaem okazje wziąść ze szkoy jeden z 4 ale kazdy cos mial uszkodzone

biohack - na stole stoi krzepki dziadek tektronix 7633.

Bo to mi jest podobne do schlumbergera 5893

Jak posprzątam (co się rzadko zdarza ) to też zamieszczę zdjęcie swojego warsztaciku

Ja to niesamowicie zazdroszczę wszystkim, którzy mają warsztat...
na szczęście za rok będę miał przeprowadzkę i już wiem jak urządzę piwnicę

Vault_Dweller pisze:To ja się pochwalę... zdj. robione szmat czasu temu, może prawie rok. Panował względny porządek.

Ach te oldskulowa firanka... Tylko monitorek coś nie z epoki... A tak w ogóle, to raczej mamy tu studio radiowe, a nie warsztat. Chyba o czymś nie wiem...

Ja mam warsztat w swoim pokoju, wszystko robię na biurku. Graty - wszędzie na i w segmencie. Co do pomiarówki, wywlekam oscyloskop i generator zza drzwi gdy potrzebuję .

A radiowęzeł w domu to relikt czasów licealnych, nie włączałem tego przez całe lata ale jakbym pokombinował, to i bym odpalił

... mój kącik...

U dołu po lewej to OS102?

Jeszcze do swojego warsztatu wpakowałem małego kompa tak żeby mieć schematy i instrukcje

Vault Dweller; tak. Jestem z niego bardzo zadowolony. Przebiegi rysuje dość ostro. Dbam o niego (smaruję wentylator co jakiś czas, trzymam sparowane lampki w zapasie ).

No to ja też wrzucę fotę mojego kąta/radio shacku/warsztaciku Projektów żadnych na stole nie ma bo mam na głowie większy - remont domu gdzie zajmę pokój, strych i piwnicę Około jedna trzecia mojego sprzętu jest na zdjęciu, resztę wykopuję z piwnicy w miarę potrzeb