Do zobaczenia na Audio Show #2
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: Do zobaczenia na Audio Show #2
Andrzeju 
Zestaw ze zdjęcia 13.jpg robi największe wrażenie, ale jest też nieprawdopodobnie kosztowny w eksploatacji
O czym producent zwykle nie wspomina
Jestem zdaje się "w posiadaniu" podobnego cacka i wiem co mówię

Zestaw ze zdjęcia 13.jpg robi największe wrażenie, ale jest też nieprawdopodobnie kosztowny w eksploatacji

O czym producent zwykle nie wspomina

Jestem zdaje się "w posiadaniu" podobnego cacka i wiem co mówię

Miło mi z Wami 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Re: Do zobaczenia na Audio Show #2
Ale dziala "unplugged", poza tym umowa licencyjna zawiera formulke " na dobre i na zle" chroniacego producenta od tego typu reklamacji w przyszlosci.MarekSCO pisze: Zestaw ze zdjęcia 13.jpg robi największe wrażenie, ale jest też nieprawdopodobnie kosztowny w eksploatacji
O czym producent zwykle nie wspomina![]()

Ja mam model europejski i w sumie nie narzekamMarekSCO pisze: Jestem zdaje się "w posiadaniu" podobnego cacka i wiem co mówię

-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: Do zobaczenia na Audio Show #2
Witam
U pana Waszczyszyna (Ancient Audio) porażka - końcówki na diabełkach w wysokich partiach wokalnych dawały wyraźny objaw przesterowania, wręcz trzeszcząc. Konstruktor udawał, że wszystko jest w porządku, dopiero jak ktoś ze słuchających zwrócił uwagę...
Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że polskie produkty brzmią świetnie. Firmy Baltlab, Soundial Impetus i wiele innych brzmiało super.
Szkoda, że nie było w tym roku możliwości posłuchania nowych produkcji Piotra. Aha i fantastyczny moim zdaniem pokaz Trimexu ze "Skrzekopodobnym" muzykiem, który świetnie wywiązywał się z powierzonego mu zadania.
U pana Waszczyszyna (Ancient Audio) porażka - końcówki na diabełkach w wysokich partiach wokalnych dawały wyraźny objaw przesterowania, wręcz trzeszcząc. Konstruktor udawał, że wszystko jest w porządku, dopiero jak ktoś ze słuchających zwrócił uwagę...
Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że polskie produkty brzmią świetnie. Firmy Baltlab, Soundial Impetus i wiele innych brzmiało super.
Szkoda, że nie było w tym roku możliwości posłuchania nowych produkcji Piotra. Aha i fantastyczny moim zdaniem pokaz Trimexu ze "Skrzekopodobnym" muzykiem, który świetnie wywiązywał się z powierzonego mu zadania.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3914
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Do zobaczenia na Audio Show #2
Macska - > dziękuję za zamieszczenie fotorelacji.
Byłem na wystawie w sobotę. Według mnie najwiekszą niespodzianką była prezentacja firmy "300 B Club" (lub podobna nazwa). Prezentacja zaczęła się skromnie ale potem było rewelacyjnie. Równolegle z muzyką grał gitarzysta i naprawdę efekt był taki jakby cały zespół grał w pokoju (lub gitarzysta grał z płyty analogowej
).
Fajnie zabrzmiał Ongaku Audio Note (ale to w zasadzie reguła).
Największym rozczarowaniem była prezentacja sprzętu Pana Markowa. Niewielki wzmacniacz o mocy paru watów grał z kolumnami, które miały niebywałego kopa w zakresie niskich częstotliwości. Brak góry został według mnie spotęgowany prowizorycznie zmontowaną adaptacją akustyczną w postaci materacy na łóżka ustawionych wzdłuż ścian. Wytłumiły one całkowicie pozostałości wysokich tonów dając w efekcie dźwięk przypominający boomboxa za 8zł z supermarketu. Porażka!!!
Szkoda mi Konstruktora, bo prowadzący prezentację (jakiś Koleś w skórzanych spodniach) strasznie dużo gadał i w tym samym czasie prowadził jakąś niezrozumiałą akcję z podstawkami antywibracyjnymi. Jako ulotki reklamowe służyły odbitki ksero pomazane dopiskami z adresami www
.
Pozostałe zestawy na średnim poziomie. Nieźle zagrał sprzęt SoundArta, najgorzej jakiś tranzystor nieznanej firmy, który zagrał gorzej od zestawu Pana Markowa, ale tam nie nastawiałem się na pozytywny odbiór, więc nie byłem rozczarowany.
Byłem na wystawie w sobotę. Według mnie najwiekszą niespodzianką była prezentacja firmy "300 B Club" (lub podobna nazwa). Prezentacja zaczęła się skromnie ale potem było rewelacyjnie. Równolegle z muzyką grał gitarzysta i naprawdę efekt był taki jakby cały zespół grał w pokoju (lub gitarzysta grał z płyty analogowej

Fajnie zabrzmiał Ongaku Audio Note (ale to w zasadzie reguła).
Największym rozczarowaniem była prezentacja sprzętu Pana Markowa. Niewielki wzmacniacz o mocy paru watów grał z kolumnami, które miały niebywałego kopa w zakresie niskich częstotliwości. Brak góry został według mnie spotęgowany prowizorycznie zmontowaną adaptacją akustyczną w postaci materacy na łóżka ustawionych wzdłuż ścian. Wytłumiły one całkowicie pozostałości wysokich tonów dając w efekcie dźwięk przypominający boomboxa za 8zł z supermarketu. Porażka!!!
Szkoda mi Konstruktora, bo prowadzący prezentację (jakiś Koleś w skórzanych spodniach) strasznie dużo gadał i w tym samym czasie prowadził jakąś niezrozumiałą akcję z podstawkami antywibracyjnymi. Jako ulotki reklamowe służyły odbitki ksero pomazane dopiskami z adresami www

Pozostałe zestawy na średnim poziomie. Nieźle zagrał sprzęt SoundArta, najgorzej jakiś tranzystor nieznanej firmy, który zagrał gorzej od zestawu Pana Markowa, ale tam nie nastawiałem się na pozytywny odbiór, więc nie byłem rozczarowany.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Re: Do zobaczenia na Audio Show #2
Niestety nie mogłem być na AS, ale dyskusja nad konstrukcjami P.Markowa toczy się tutaj:
http://www.audiostereo.pl/ABSOLUTOR___p ... 58152.html
(uwaga, trzeba mieć mocny filtr podczas czytania).
W ramach swojego audio-szoł, wytargałem na górę mój roczny, ale mało używany wzmacniacz na 6S4S i zrobiłem wreszcie pomiary. Fajnie to gra, powoli staje się fanem triod
i głośników o dużej efektywności
.
PS. Kolega pytał czy nie będzie jakiegoś spotkania triody?
PS.PS. Urocza Pani w rankingach oglądalności ustępuje tylko ECC803 - duch w narodzie nie ginie, zastanawiająca jednak jest wysoka oglądalnośc Pana na ostatnim zdjęciu
.
http://www.audiostereo.pl/ABSOLUTOR___p ... 58152.html
(uwaga, trzeba mieć mocny filtr podczas czytania).
W ramach swojego audio-szoł, wytargałem na górę mój roczny, ale mało używany wzmacniacz na 6S4S i zrobiłem wreszcie pomiary. Fajnie to gra, powoli staje się fanem triod


PS. Kolega pytał czy nie będzie jakiegoś spotkania triody?
PS.PS. Urocza Pani w rankingach oglądalności ustępuje tylko ECC803 - duch w narodzie nie ginie, zastanawiająca jednak jest wysoka oglądalnośc Pana na ostatnim zdjęciu

-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: Do zobaczenia na Audio Show #2
By nie urazić mym określeniem("Skrzekopodobny") muzyka z pokazów Trimexu, jest to wirtuoz klawiszy i muzyki elektronicznej Władysław Komendarek vel Gudonis.Jeszcze raz napiszę ,że był to pokaz fantastyczny moim zdaniem.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1299
- Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Do zobaczenia na Audio Show #2
Jako kompletny ignorant w sprawach marek i cen sprzętu, pojechałem na AS z nieskażonymi sugestią uszami. Najbardziej spodobał mi się zestaw z 31.jpg. Na początku nawet nie wiedziałem, że to gramofon. Grał bardzo czysto, bez żadnego szumu i trzasków. Tylko raz na kilkadziesiąt sekund dało się usłyszeć ciche puknięcie, charakterystyczne dla płyt analogowych. Dźwięk nie był też podbarwiany. Miałem wrażenie, że siedzi przede mną gitarzysta. Jedyne co było nierealistyczne to poziom głośności, trochę zbyt równy, ale może to po prostu bardzo dobry gitarzysta zagrał
Naprawdę miła odmiana po tym, co grało w Sobieskim, gdzie nierzadko ktoś przesadził z basem, ktoś świstał samymi wysokimi, a w jednym pokoju popierdywało coś niczym mp3. Niestety na dobrym sprzęcie aż zbyt wyraźnie słychać takie rzeczy.
Ech... Przydałoby się porządne źródło. Komputer to jednak nie jest to...

Ech... Przydałoby się porządne źródło. Komputer to jednak nie jest to...

-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2337
- Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
- Lokalizacja: Poznań
Re: Do zobaczenia na Audio Show #2
Dzięki, wysiadłem po zdaniu "preamp idealny" i zobaczeniu MŁTtraxman pisze:Niestety nie mogłem być na AS, ale dyskusja nad konstrukcjami P.Markowa toczy się tutaj:
http://www.audiostereo.pl/ABSOLUTOR___p ... 58152.html
(uwaga, trzeba mieć mocny filtr podczas czytania).

http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Re: Do zobaczenia na Audio Show #2
No zle nie bylo, bez problemu rozpoznalem co gral ten jegomosc o niebanalnym wygladzie (King Crimson-Epitaph).nuncjusz1 pisze:By nie urazić mym określeniem("Skrzekopodobny") muzyka z pokazów Trimexu, jest to wirtuoz klawiszy i muzyki elektronicznej Władysław Komendarek vel Gudonis.Jeszcze raz napiszę ,że był to pokaz fantastyczny moim zdaniem.
Tez tego zauwazylem, tym bardziej mnie to dziwilo, ze w zeszlym roku Ancient Audio gralo fantastycznie w podobnym pomieszczeniu. Fakt ze wtedy zrodlem byl CD (Lektor) a teraz grala plyta LP.nuncjusz1 pisze:U pana Waszczyszyna (Ancient Audio) porażka - końcówki na diabełkach w wysokich partiach wokalnych dawały wyraźny objaw przesterowania, wręcz trzeszcząc. Konstruktor udawał, że wszystko jest w porządku, dopiero jak ktoś ze słuchających zwrócił uwagę...
Zdjecie z tego roku pokazuje, ze Pan Waszczyszyn jakby sie wstydzil wzmacniacza, stalo to na podlodze przykryte okladkami od plyt, trudno bylo sfotografowac. Moze korektor RIAA byl sprawca tego fatalnego dzwieku?
U Pana Markowa w sobote o ok godz 14-tej sala byla zamknieta, pewnie poszli na obiad lub na piwo

Bardzo cenilem za wyglad i dzwiek f-me Manley, az do tego roku, troszke szkoda lamp zeby zrodlem muzyki byl pendrive!
Niestety to nie byl jedyny przypadek na tegorocznym AS.
I te paskudne niebieskie Ledy podswietlajace lamp...
Re: Do zobaczenia na Audio Show #2
Przyzwyczaj się, płyty CD czy DVD jako nośnik to już przeszłość. Najciekawsze ostatnio oferowane odtwarzacze multimedialne w ogóle nie mają czytnika optycznego (bo i po co on komu dzisiaj), wszem wiele gniazd USB, WiFi, Ethernet .... ale archaiczny napęd....macska pisze:[az do tego roku, troszke szkoda lamp zeby zrodlem muzyki byl pendrive!
Niestety to nie byl jedyny przypadek na tegorocznym AS.